-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
Tu masz rację. Ale ten fart to "towar' który kiedyś się skończy i może to być w przykrym momencie. Istnieją ludzie myślący dwojako - jedni myślą "Aaatam. Na pewno się uda dojechać i będzie git' a drudzy myślą 'Eeee. Raczej nie dam rady. Wolę nie ryzykować". Można sobie pomyśleć że ci pierwsi to ludzie odważni....a odwaga to nie brak strachu, odwaga to głupota. :biggrin: Stara prawda. Też latałem bez prawka, bez OC, bez umiejętności ale zdawałem sobie sprawę (chociaż częściowo) z ryzyka, unikałem prowokacji kolegów do ścigania się na ulicy czy wygłupów. Ot tak, po prostu jeździłem sobie wkoło bloku, po cichych ulicach i okolicach ale najlepiej i tak czułem się na polnych drogach czy w lesie bo tam było bezpieczniej. Bezpieczniej dla innych bo dla mnie było gorzej - masa drzew, piach, błoto i szosowy motocykl. A tak przy okazji muszę przyznać że nawet w zeszłym roku jechałem na drodze publicznej motocyklem bez przeglądu, bez OC, nawet nie zarejestrowanym w PL. To był HD świeżo z USA i musiałem zrobić przegląd przed rejestracją więc blachę założyłem od starej SHL i pojechałem. A najśmieszniejsze jest to że mieszkam naprzeciwko komisariatu policji, miasteczko jest małe - 2 ulice na krzyż więc patrol mógł stać wszędzie czyli na każdej z tych dwóch ulic. :biggrin: A w chwili obecnej moto zarejestrowane ale przegląd wygasł więc na dniach i tak będę musiał znowu jechać bez badania technicznego po publicznych drogach. Nie martwię się o to że psy mnie zatrzymają i się sprują bo im powiem że mogą jechać ze mną na stację diagnostyczną. Natomiast obawiam się że mogę mieć wypadek czy uderzyć jakieś dziecko na drodze bo akurat muszę jechać koło Europejskiego Parku Jurajskiego gdzie jest pełno turystów zawsze. A jak coś sie stanie to ja beknę bo pojazd nie ma badania technicznego. :banghead:
-
Pod silnikiem powinna być blaszka z charakterystycznym wygięciem w kształcie "brzuszka". blaszka ta jest chyba mocowana do końcówki błotnika. Stopka po zamknieciu ma sie trzymać właśnie w tym "brzuszku". Odpowiedni zatrzask stopki osiągniesz poprzez wyginanie tej blaszki tak aby zdecydowania i pewnie sie trzymała jednocześnie żeby nie robiła problemów przy otwieraniu i żeby przy zamykaniu sama tam sie blokowała bez "wspomagania" nogą. Pzdr.
-
Też gdzieś widziałem tak malowaną WSK. Może to była jakaś eksportowa wersja lub pokazowa. W zwykłej produkcji były malowane na jeden kolor + szparunki.
-
Jak zwykle ludzie martwicie sie o najmniej istotne sprawy - ile kasy na mandat i czy zabiorą moto. A istotne jest to co się stanie w razie wypadku i kto będzie odpowiadał. :banghead: :biggrin:
-
Własnie rozważam zakup Suzuki GS425 od kolegi, moto znam, silnik zdrowiusi jest tylko ze gość nie potrafi wyregulowac gaźników i zapłonu. Potrzebuje kase na gwałt i mówi że za 700PLn puści, rejestrowana i opłacona więc spoczko. Dowiem się na dniach, jak znajdę troche gotówki to wezmę ją do zabawy. :biggrin: EDIT: Fotka owej Suzi... :biggrin: http://www.foto.severinu.com/index.php?vie...to&photo_id=139
-
Co kupić, aby nie rozpadło się po drodze?
qurim odpowiedział(a) na ciech temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Jak już wyżej ktoś pisał - sprawa organizacji jest kiepska. No i przygotowanie - utrzymanie formy fizycznej, trzeba tez przerzucić się na dietę z konserw i przystosować organizm do takiego jedzonka i żeby wytrzymał na tym w tak trudnych warunkach. To nie jest wycieczka 'jednorazowa' która i tak jest męcząca. Sam zrobiłem sobie "test" wytrzymałości kiedyś jadąc z Londynu do Bydgoszczy na jeden raz, bez obiadu, bez snu, tylko butla lemoniadki, kanapki z serem i paczka fajek. Masakra to była, W połowie drogi byłem już tak zmęczony że na niemieckim autobahnie rzadko przekraczałem 120km/h a jechałem sportową 600-tką z malutkim bagażem i sam jak palec. Do tego straszne zmęczenie umysłu tak ze błądziłem w Polsce bo już nie rozumiałem mapy, cała podroż trwała 27 godzin z powodu błądzenia, jazdy w nocy po polskich drogach itd. -
SPAM :biggrin: : Wczorej udało mi się wyleczyć jedną z moich WFM (S-34). Od kiedy ją kupiłem to strasznie kiepsko chodziła - gaz do końca a ona wkręcała może tylko 2500RPM, nie miała siły jechać pod własnym ciężarem gdy pchałem ją na biegu itp. Padła diagnoza - zapchany wydech. Zdjąłem, dmuchnąłem w niego - fakt, zapchany. A że jest zima i paliłem rano w piecu to przy okazxji wrzuciłem części wydechu do pieca, wypaliłem i.....teraz fura idzie jak nowa pomimo że ma chyba pęknięte pierścienie i blacha na wale korbowym luźno lata. Przy okazji wyczyściłem gaźnik i założyłem filterek bo zbiornik jest czerstwy w środku. Teraz WFM idzie jak pocisk, tym bardziej że jest zima i śnieg/lód więc dodanie gazu = drift :biggrin: :buttrock: Szkoda że przednie zawieszenie ciągle zmienia geometrię i WFM ściąga raz w lewo a raz w prawo jak idzie driftem. :buttrock: Niechcący wybiłem jedną przegrodę w wydechu i teraz głosno chodzi ale ma kopa jak Hayabusa prawie. :biggrin:
-
Witam kolegę na tym forum. :biggrin: Znamy się z forum staroci. :buttrock: Zawieszenie Osy to całkiem inna bajka - wahacz z amorkami. WSK ma zwykłe zawieszenie teleskopowe z tłumieniem olejowym. John - jeśli się nie mylę to Ty pisałeś do mnie na gg w sprawie zawieszenia? Jeszcze raz doradzę zajrzeć do książki i przeanalizować przekrój zawieszenia. Tam wszystko jest czarno na białym (na żółtym bo stary papier :biggrin: ). Rozbierałem kiedyś zawias WSk i nie przypominam sobie problemów żadnych. Czasem ciężko wyjąć lahi z półek ale mozna wspomóc ślusarskim wkrętakiem który wkładasz w przecięcia przy śrubach na półce aby lekko rozszerzyć otwory, wtedy drewniany młotek i wybijesz lagi. Odkręć śrube od dołu gdy górne korki i sprężyny są wciąż zamontowane, ściśnij lagę i odkręcaj tą nakrętkę od spodu, nacisk zapobiega obracaniu się tłoczyska w rurze. Następnie odkręć górne korki, wyjmij sprężyny i odkręć duże nakrętki na górze dolnych lag i wtedy elementy powinny się rozsunąć i zdemontować. pzdr.
-
Problem z silnikiem może być bo TS1 miał inną skrzynie biegów która nie pasowała do zwykłych Trójek ale na to nic nie poradze. Romecik kiedyś wyglądał tak: jak fotka nie działa to odśwież stronę http://www.wbv.pl/zdjecie-720_50t1_3.jpg A teraz wyglada tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7214e87b561fb23f.html Trochę części już nazbierałem - nowy wał, kilka skrzyń biegów i jakieś tam drobiazgi. Przód muszę znaleźć ale niełatwo bo tylko TS1 i wczesne T1 miały rozbieralny. jakby ktoś widział przód z takimi blaszanymi osłonami które trzymają przednią lampę a pod nią jest w to założona osłonka klaksonu to dajcie znać.
-
No to gratulacyje. :biggrin: Zbadaj dobrze ramę w TL`u. lubią pękać nawet po małej glebie, dwóch znajomych już z tym walczyło.
-
Hehe. Gratujacyje. :biggrin: Moja żonka chodzi za mną do garażu i uczy się grzebac w moto bo też nie znosi rozstania. :biggrin:
-
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Szperałem po allegro bo i widziałem te 19Ah baterie. Noi zauważyłem że ów sprzedawca ma oficjalny salon w moim mieście i ma aku jakie mi trzeba i cena też wporzo więc problem rozwiązany. :biggrin: Prawie rozwiązany bo jeszcze musze tam pojechac i go kupić. :banghead: Pzdr. http://www.allegro.pl/item523609970_akumul...2_12v_19ah.html -
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
No racja, sam jestem dziki tutaj. Zima jak na Syberii, śnieg, ruch prawostronny, moherowi ludzie wszedzie....zwariować mozna. A spokój psych. mam bo w końcu w domu z rodziną i motorkami. :biggrin: -
Heh. Nieprecyzyjne pytanie zadałeś. Zależy co chcesz zrobić, jak zrobić i jakie masz warunki i zdolności. Na allegro znajdziesz tunungowe gadżety do Ogra, chociaż chińskiej jakości ale kilka km zrobisz na nich. A reszta? Zależy co cchesz jeszcze zrobić - możesz znaleźć opracowania tuningu takiego silnika i przemyśleć co i jak, ile materiały, ile obróbka itd. Ceny tuningu nikt ci nie poda, może to byc 50PLN i widoczny efekt a może być 500PLN i marny efekt.
-
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
To pewnie kontrowersyjność mojej osoby tak przyciąga ludzi. Mieli nadzieję na wyzywankę i wzajemną pogardę a tu klops - mądry temat mi się zdarzył. :biggrin: No i wróciłem już do PL stąd ten spokój psychiczny mam. :biggrin: Tylko żónka goni z kąta w kąt. Pompka - git jakbyś znalazł oznaczenie, w książce mam tylko wartośc 19Ah a obecne aku jest niewłaściwe więc nie mam skąd wziąć poprawną informację. Pzdr. :buttrock: -
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ok. Zobaczę co i jak z tym prądem rozruchowym. Na pierwszy rozruch będę potrzebował dużo prądu bo cylindry zostały zalane olejem przy odstawianiu moto więc teraz cisnienie będzie miał nawet. :biggrin: A rozmiary aku to spoczko, mam jeszcze sporo miejsca. :biggrin: Oby ta bura s*ka zima już zdechła, to chociaż SHL-ką polatam wkoło bloku bo jestem na głodzie motocyklowym. :banghead: pzdr. -
Yo! Wróciłem do PL i od razu uderzyłem do byłej zony mojego kuzyna któremu wiele lat temu sprzedałem swojego Rometa 50TS1. Na szczęście jeszcze mieli jego zwłoki. Niestety bez silnika i jakoś dziwnie pomalowany, bez kół i w ogóle typowe zwłoki. Ale jest i to się liczy. Z tabliczki wynika że jest to model 2362 który podobno miał być później znany jako Romet 50TS1. Mój jest z roku 1975 a 50TS1 były robione w latach 1977-81. Dziwna sprawa. Brakuje mi w pełni rozbieralnego przedniego widelca który cięzko znaleźć. Może jakieś inne modele takowy miały też. Fotek obecnych nie mam ale mam fotkę z dawnych lat gdy mój dziadek miał tego Rometa. http://www.wbv.pl/view-720_50t1_3.jpg :buttrock: :buttrock:
-
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim odpowiedział(a) na qurim temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ok. Dzięki za info. Ulżyło mi. :biggrin: Na allegro szukałem ale nie chcę nic wysyłkowego, aku to delikatna sprawa i wole kupić w sklepie moto tylko że w Bydzi sa tylko "uniwersalne" sklepy/warsztaty i robią wielkie oczy na hasło HD. DEAD - nie wiem jaki to jest typ alternatora wg. fachowego nazewnictwa ale wyglada jak w innych moto - kilkanaście małych cewek w układzie "słoneczko' a na tym wiruje koło magnesowe. Altek jest schowany na lewym czopie wału pod napedem pierwotnym czyli jak sie sypnie to trzeba zjdąć całe sprzęgło, pokrywy i bajery różne. :banghead: Wygląda mniej więcej tak: http://cgi.ebay.com/ebaymotors/ALTERNATOR-...sQ5fAccessories Pzdr. -
Czy akumulator 1Ah większy niż zalecany robi róznicę?
qurim opublikował(a) temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Elo! Jak w tytule. Czy bateria większ ao 1Ah zrobi jakąś róznicę na instalacji elektrycznej? Musze kupic nowe aku do Electry (obecne zamarzło w garażu) i widze tylko baterie 20Ah a zalecane jest 19Ah tylko że nie moge znaleźc w okolicy takiego aku. Chyba że z USA bym ciągnął to może by coś było ale gra warta świeczki. Czy większe aku nie zaszkodzi dla delikatnego alternatora czy modułu/relgera w silnikach EVO? W moto mam dużo różnych odbiorników prądu typu audio, obrysówki, spotlight`y, podświetlenia i inne lanserskie wynalazki. Czy aku nie bedzie wiecznie niedoładowane? Czy może alternator/moduł będą wtedy miały wieksze obciążenie? Z elektryki jestem zielony.... :banghead: pzdr. -
amortyzator łopatkowy-POTRZEBNA INFORNACJA
qurim odpowiedział(a) na demon2418 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
W sumie to w amortyzatorach wypada zmienić olej w regularnych odstępach czasu i pewnie jakieś uszczelki też, tak jak w widelcach uszczelniacze. Zobacz w serwisówkę co producent przewiduje dla tego amortyzatora. A w ogóle amorki tylne w TL-ach nie cieszą się dobrą opinią i najczęściej są wymieniane na markowe elementy. :biggrin: -
Tia. Wygląda dokładnie na to co Loopy1 pokazał. Zauważyłem że to git temat w ogóle jest. Też mam kilka starych fotek rodzinnych, na jednej to raczej na pewno Iż wojskowy jest i ciotka w mundurze wojskowym (kobiety były wtedy w Armii?) a pozostałe fotki to mój dziadek (biker całe życie) z braćmi na jakiejś małej Setce ale nie wiem dokładnie co to jest. Wrzucę skany jak już będę w Ojczyźnie. :biggrin:
-
No nie wiem czy to ma jakiś sens w ogóle z tym napawaniem. Producent (szczególnie Suzuki) nie uwzględnia nigdy takich operacji. Niby będzie zrobione fachowo i wszystko OK ale i tak na krótki czas to styknie. Kolega robił tak w GS425 kilka lat temu i do dziś ten motocykl nie jeździ. Za pierwszym razem silnik zatarł się po 12km sam z siebie chociaż wszystko ładnie pracowało i smarowanie miał, drugim razem zatarł się z ciasnych pasowań, trzecim razem z powodu kultury pracy mechanika czyli syf w silniku i zapchana magistrala olejowa.... Koledze od GSX-R750 polecam jedynie założyć inny silnik i koniec zabawy. To jest najlepsza opcja, kombinowanie z panewkami na starym wale to jak losowanie - albo polata albo nie. :biggrin: A tak czytając jego posty zastanawiam się czy naprawdę jest mechanikiem i ma pojęcie skoro od początku zaczął od kombinacji z wałami, panewkami i chciał zakładać "zmiedziowaną" panewkę itp. Nie wróżę nic dobrego z tych operacji, przy tym trzeba mieć sporo wiedzy, doświadczenia i obycia z tematem żeby zyskać trochę szans. Skoro mówisz że dasz radę wyłożyć 2000PLN to spokojnie kupisz zdrowy silnik nawet od 1100 i nie martw się o dziury w mocy bo i tak będziesz musiał przypinać się szelkami do kierownicy na 1100. :biggrin: Dla przykładu, tu silnik z UK, a Anglii duży wybór takich rzeczy bo szroty motocyklowe za każdym rogiem. Ten silnik jest akurat od popularnego "Slabbie" czyli Gixxera 1052ccm, 18 tyś. mil przebiegu i od kilku lat leży nieśmigany. Cena ok.1200PLN a silnik super jeśli zgodny z opisem (a raczej zgodny bo to nie Polska i Allegro) http://cgi.ebay.co.uk/GSXR-1100-GSXR1100-S...1QQcmdZViewItem A tu kolejny 1100:http://cgi.ebay.co.uk/SUZUKI-GSXR1100-ENGINE-GSXR-1100_W0QQitemZ150319135754QQihZ005QQcategoryZ10534QQssPageNameZWDVWQQrdZ1QQcmdZViewItem Niestety oba silniki są w UK. Gdybyś miał znajomego który by Ci to przywiózł to bierz od razu, mniej zabawy i moto jeszcze polata kope lat. :biggrin:
-
Zima, jazda zimą: zimno, ślisko i śnieg
qurim odpowiedział(a) na Seba temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Uważaj żeby czasem ziarnka grochu nie było pod tym dywanem. :biggrin: :buttrock: To nie Harleye, mogą nie wytrzymać. :biggrin: -
Zdjecia przerobionych moto a'la Streetfighter
qurim odpowiedział(a) na Aivars temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Poprawka: Fotki łatwiej znaleźć w dziale Google przeznaczonym do grafiki czyli: www.images.google.com :biggrin: np. http://images.google.com/images?gbv=2&hl=p...aj+obraz%C3%B3w -
Jakieś aluzje? :biggrin: Wiem, wiem że HD się psują ale jakoś jeszcze nigdy się z tym nie spotkałem, ani u siebie ani u znajomych. Poza jednym przypadkiem kolegi z forum gdzie padł alternator w sprzęcie świeżo "przypłyniętym" z USA. A hydraulikę też mam w HD. :biggrin: Harley montuje hydraulikę na zawory od czasów kiedy mnie na świecie nie było, Was pewnie też. :biggrin: EUREKA! Wiem czemu na Janka mówi się "polski Harley" - bo i jednym i drugim strach wyjechać dalej od domu bo się sypnie, do tego nie wart swej ceny, czerstwa jakość i ta wyimaginowana legednarność... :biggrin: :buttrock: Wracając na ścieżkę tematu. Ile czeba dać za Janka.... http://allegro.pl/item521177429_junak_m07_...junak_m_07.html (sam się domyśliłem że TEN pójdzie za dużą kasę)