Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. Nom. Używki to trudny temat. Jak lubisz to bierze ale nie jest to całkiem bezpiecznie. Ja korzystałem z używek gdy robilem jako kurier moto bo opony kończyły się w ciągu miesiąca i wolałem dać Ł15 za dobrą używkę niż Ł120 za nową. Ale oponki od zaufanego kolegi który tym się trudni więc zawsze miałem najlepsze z całego magazynu. :biggrin: Aaa. Coś jeszcze BARDZO WAŻNEGO - Jak będziesz miał założoną nową oponę to extremalnie uważaj podczas jazdy przez pierwsze 60-100km a szczególnie przy pierwszej jeździe. Nówki są pokryte preparatem który jest śliski (chociaż nie widać tego na oponie) i każde śmiałe dodanie gazu czy przechył może oznaczać wypadek. U znajomego w wulkanizacji na 15 klientów dziennie średnio 4 kasowało motocykl przed wyjazdem z bramy nawet. :biggrin: Czasem to były prawie nowe motocykle więc duże szkody aż żal doope ściska. :biggrin:
  2. Rozmiar i typ opony znajdziesz w danych technicznych tego motocykla. Nie kombinuj z inną szerokością opony bo najczęściej daje to bardzo złe efekty.
  3. Taa. Robiłem to. Byłem w UK i miałem tam swoje moto, nie w celu tylko przywiezienia do PL na handel ale po prostu TAM nim jeździłem, pojechałem do PL na wakacje a że nie chciało mi się wracać na moto do UK to je zostawiłem w PL i później zarejestrowałem. Robisz tłumaczenia, idziesz do urzędu podatkowego i z tytułu zwolnienia od podatku jako że to mienie przesiedleńcze płacisz 150PLN za pieczątkę, może to czasem potrwać do 7dni, odbierasz kwity, przegląd robisz, lecisz po rejestrację do Wydziału Komunikacji i po bólu. Zależeć może jaki kraj, o UK nawet nie pytają a z innych to może jakiś kwit będą chcieli. Na wszelki wypadek weź jakiś dokument że tam żyłeś/mieszkałeś/studiowałeś czy coś. A najlepie to zapytaj w Kradziejstwie Podatkowym w Twojej okolicy o dany kraj i zasady.
  4. Syrena Sport....co by nie było OFF-TOP....takich pojazdów nie wyprzedza się na trasie. :biggrin: :buttrock: W samochodach odróżniam tylko typ silnika 2T czy 4T. Jak robi "bzzzzzz.....muuuuu" to 4T a jak robi "pirim pim pim" to 2T. Z tym że spaliny 2T lepiej pachną i przypominają dzieciństwo. :biggrin:
  5. No sam nie wiem, też nie chce mi się wierzyć a nie będę się sprzeczał bo temat nie dotyczy Harleya. :biggrin: Ale ceny i tak mają spoko, wałek skrzyni biegów do rarytasu jakim jest Honda CBX1000 kosztuje coś koło Ł59 jeśli dobrze pamiętam. Wałek rozrządu Ł49 a jest ich w sumie 4 sztuki w głowicy chyba. Nie wiem, nie wnikam. Napisałem to co widziałem na stronie. :biggrin:
  6. ...bo "za taką kasę" . :biggrin: Nie wiedziałem gdzie zapodać a musiałem się podzielić swoją radością z aukcji. :biggrin: Tak przy okazji - trzeba by zorganizować coś a`la CBA i podpiąć się do allegro. Ścigać kretynów co to szukają jelenia i im sugerować cenę albo wpier*ol. :)
  7. Niby tak. Zauważ że to co Ty znalazłeś to jest kompletny wał czyli podejrzewam że z panewkami i korbami (CRANKSHAFT COMP.) A ten który ja widziałem to tylko sam "crankshaft" jest. A może to inny model moto? Ja wybrałem CBR1000F i pierwsze modele z listy - FH/FJ itd czyli pierwsze roczniki. http://www.davidsilverspares.co.uk/parts/part_9412/ Sklep moto na Chodkiewicza w Bydzi? Alle jaja. Naruchało się tych warsztatów wszędzie w Bydzi. Szkoda że nie ma żadnego specjalisty od HD. Vatezque - namiar na sklep z gadżetami Hondy masz w powyższych linkach, wejdź tam i dojdź do głównej strony i git. :biggrin:
  8. OC na rowery to utopia ale....jak mozna dopuścic do ruchu na publicznej drodze osoby nie mające pojęcia o przepisach i do tego jeżdżących po swojemu myśląc że każdy na nich uważa i nie ma prawa nic im się stać? Rowerzyści w UK to też kretyni. W Londynie każdego roku ginie kilku z własniej głupoty - najczęstsze okoliczności: wyprzedzanie lewą stroną ciężarówki skręcającej w lewo - tu rowerzysta nie ma szans, kierowca go nie widzia jak rower jest przy kabinie. A w Londku dziennie śmiga 500 tysięcy rowerzystów. Zarząd Londynu wprowadził pozwolenie dla rowerzystów aby mogli przejeżdżać czerwone światło gdy skręcają w lewo właśnie aby uniknąć tych wypadków. Najczęściej kobiety giną w tych wypadkach. :banghead: Jeżdżąc jako kurier każdego dnia zjadałem nerwy przez tych pederastów, zmieniają pas bez patrzenia w tył lecz "na czuja". Wyskakują zza pojazdów, straszą i rozpraszają. Szczególnie kurierzy rowerowi - zapier**ją między furami, wyskakują zza budynków przelatując przed nosem itd. Zwariować można. :banghead: A rozjedź takiego to będziesz bity i ruchany przez kolejne 20 lat na celi. :banghead: :biggrin:
  9. Qrwa. Czy w tym kraju jedyne określenia stanu przedmiotu to "dobry" i "bardzo dobry" ??? :banghead: Nie ważne jak wielka sraka jest na sprzedaż to zawsze jest dobra lub bardzo dobra. To jest chyba odzwierciedlenie zamiarów sprzedawcy co do ceny - czy chce kogoś wydymać na kasę dobrze czy może nawet bardzo dobrze. Masakra. Używane części, zgniłe, zużyte ale "stan bardzo dobry". Jaki qrwa dobry? Sraka a nie dobry!! :banghead: Aż mnie trzęsie jak widzę takie kretynizmy. :banghead:
  10. Tia. Wiem że dziwnie tanio, blok silnika jeszcze mniej kosztuje. To jest największy magazyn części do Hondy w UK a może nawet w Europie ale nie jest to oficjalny dealer. Trudnią się oni częściami do klasyków z dawnych lat nawet. Sprzedają zarówno oryg. części jak i rzemiosło. Cytat dotyczący wału korbowego: Crankshaft CBR1000FH/FJ/FK/FL Crankshaft £179.00 Genuine Honda Part Blok silnika 120GBP, cylindry też 120, nowy zbiornik paliwa w kolorze biało-czerwonym 125GBP. Jak dla mnie to wporzo ceny, układy wydechowe są droższe a można tam kupić nawet nowe owiewki.
  11. A mnie na tym klipie wygląda że koleś chyba zahaczył o ten samochód lekko bo w momencie jak go mija to moto zaczyna przesuwać się w lewo, jakby ślizgać się od odbicia. :biggrin: Ale to takie moje spostrzeżenie, pewnie za dużo crack`u znowu. :buttrock: Panowie KS i Enzo - oszczędźcie sobie i Nam tych bredni. Od spamowania Ja tu jestem. :biggrin: No to już poznałeś. Ja źle jeżdżę - nie korzystam z lusterek i kierunkowskazów. Po prostu zapominam o nich ciągle. A w PL chyba wszyscy kierowcy twierdzą że są dobrze a to oznacza że nie mają pojęcia o prowadzeniu pojazdu. W UK każdy kogo zapytałem odpowiadał że nie jest dobrym kierowcą i potrafił wymienić po 5 różnych błędów które popełnia i z którymi stara się walczyć. A w PL od razu wszyscy zaje**ście jeżdżą. Buhaha. Żałosne.
  12. Nie pękaj. Przegląd to nie ubezpieczenie OC, nie musi być ciągłości. Panowie się ucieszą że w ogóle ktoś przyjechał dać im kasę. Spojrzą czy moto ma obydwa koła i wbiją pieczątkę. :biggrin:
  13. Tak z ciekawości sprawdziłem, NOWY wał Hondowski kosztuje w UK-owym sklepie 179GBP a w USA ponad 1000USD a panewki niecałe 20USD za 1 kompletne łożysko czyli 2 półpanewki. W UK-owym sklepie niestety nie mają panewek.
  14. Aaa. To git. Lajtowcy...hmm....teraz dopiero widzę że jesteś z okolicy. Ja z Bydzi jazdem. :biggrin: Od razu Ci poradzę że jakbyś kiedyś gdzieś słyszał o mechaniku z Brzozy k. Bydgoszczy to omijaj go szerokim łukiem a conajmniej nową obwodnicą na Toruń. Koleś straszny paszteciarz jest i każde moto spier**li. Dobrze że Ty trafiłeś na dobrych ludzi i Ci doradzili gdzie jest wporzo mechanik. Pozdro.
  15. hehe. Mój dawny Guru motocyklowy zwykł mawiać - "Motocykl jedzie sam tylko nie można mu przeszkadzać". :biggrin: :buttrock:
  16. Spoko. Skundlone zwłoki WSK 125 też idą w cenę. :banghead: http://allegro.pl/item516724149_wsk_shl_wfm.html
  17. No widzisz, trzeba było znaleźć forum zanim kupiłeś sprzęta. W końcu po to tu jesteśmy aby sobie pomagać lub ewentualnie obrzucać się mięsem. :biggrin: :buttrock: Za cenę tego rumpla + naprawę i dalsze perypetie miałbyś nowszy model, chociażby CBR1000F SC24 która jest ikoną turystycznego pocisku ziemia-ziemia. Ale teraz już nic nie poradzimy, niech mechanik naprawia moto a Ty patrz mu na ręce i nie daj się dymać, to że ktoś mówił Ci że mechanior dobry nie znaczy że tak jest naprawdę. Dobrych fachowców w PL policzysz na palcach rąk a z kolei burak-mechanik czai się za każdym rogiem. Ale to całkiem inna historia, pożyjesz to się dowiesz. :biggrin:
  18. Na rysunku masz napisaną nazwę angielską: carburetor heater = podgrzewacz gaźnika w dosłownym tłumaczeniu. :biggrin: Nie tylko Gixxer to ma ale też inne moto z UK, GSX-F, RF, Bandit i podobne. :biggrin:
  19. Tia. WFM została zamknięta bo Państwowe Zakłady Optyczne były ważniejsze. WSK zamknięto bo śmigłowce były ważniejsze...czyste przykłady. :biggrin:
  20. Potwierdzam jeśli chodzi o GS500E. Chociaż moja na kurierce to była stara padaka a dźwignia hamulca miała kształt litery "U" więc tylko 2 palce się na niej mieściły i dawały radę na fabrycznych przewodach (1994) i wyślizganych prowadnicach zacisku hamulcowego. Zresztą jazda cały dzień po londyńskiej dżungli wymagała pełnej gotowości i paluszków na heblu. XJR ale 1200 też ma wporzo hamulce, testowałem sprzęt kolegi i byłem mile zaskoczony Jawa350 - cała dłoń + stawanie na dźwigni nożnej + lewa noga jako wsparcie hamowania "na Flintstonów" i nadal kiepsko było. :biggrin: HD Electra - cała dłoń i ciśnięcie na maxa żeby w ogóle wywołać efekt zwalniania pojazdu... :buttrock: A tylny hebel działa w systemie 0-1 :biggrin: :banghead:
  21. Jak wyżej - zadzwoń do firmy i zapytaj co znaczy "2 cycle" na etykiecie. Może to jakieś magiczne oznaczenie. :biggrin: I nie pękaj o olej, jak nie jest polskiej produkcji to jest dobry i nic się nie stanie. :banghead:
  22. No popatrz. Tak się starałem i znalazłem ale ktoś mnie ubiegł. Masakra. :banghead: Aż ciśnienie skacze na tym klipie, czyż nie? Przeciwskręt to nic, to się nazywa dostać szansę od Boga. :biggrin:
  23. Pamiętam ten filmik i szukam go od dłuższego czasu. Moto to chyba R1 była i ziomek ostro cisnął krętą drogą a za łukiem z prawej wyjechała mu fura. Na klipie wyglądało jakby zahaczył lekko o samochód i jakby w bok się ślizgał na moto ale dał radę się utrzymać. :buttrock: Nie mogłem się nadziwić ziomkowi, setki razy to oglądałem w kółko ale zgubiłem teraz trop tego klipu.
  24. Niestety, takie poj**ne zasady mamy w tym kraju. OC to ubezpieczenie od POSIADANIA pojazdu a nie użytkowania. Wszystko niby po to aby zmniejszyć liczbę kretynów jeżdżących bez OC. PZU robi na tym niezły hajs i się cieszą. Powinno być coś jakby tymczasowe wyrejestrowanie pojazdu, tak jak w UK jest SORN - Statutory Off Road Notification - zgłaszasz że jest SORN i chowasz pojazd, nie może on stać na publicznej drodze czy parkingu przed domem, tylko na prywatnej posesji może być. Wtedy nie płacisz podatku drogowego za który urząd ściga ostro. A ubezpieczeniem nikt się nie przejmuje, chcesz to kupujesz polisę na miesiąc lub na rok lub wcale.
  25. No właśnie. Zbieraj informacje, rachunki i ekspertyzy mechanika. Może dasz radę to odkręcić jakoś i ścignąć sprzedawcę, jeśli masz chęci oczywiście. CBR1000F, SC21 to mocny i trwały sprzęt ale....no właśnie....swego czasu był ulubionym pojazdem wszelkich dziwnych typów którzy żyją z katowania sprzęta, latania na kole, palenia paputów ze względu na to że był jednym z mocniejszych dostępnych na rynku i ceny były niskie. Teraz to się odbija na nowych nabywcach. Ktoś nieźle musiał petować sprzęt lub nie dbać w ogóle żeby zajechać TEN silnik. W UK te motocykle stają się okazami kolekcjonerskimi i czasem spotykam ogłoszenia z bardzo zadbaną sztuką, mały przebieg i wygłaskane i schodzą one jak świeże bułki. Jest to jeden z bardziej znaczących modeli motocykla w historii japońskiej szarańczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...