Skocz do zawartości

qurim

Midnight Visitor
  • Postów

    12230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    16

Treść opublikowana przez qurim

  1. No to masz WFM 125 z silnikiem 150ccm od SHL M06. Typ silnika S-06. :biggrin: Silnik na bazie S-32 z SHL M11, napisy WFM na pokrywach (chociaż niekoniecznie, moga być gołe też) a cylinder i głowica okrągła, głowica ma 2 poziome żeberka tuż nad cylindrem. Gaźnik jak w WSK 125 :banghead: A 125ccm na tabliczce bo tak wyszła z fabryki a ktoś podłożył inny silnik. :buttrock: Możesz też mieć silnik S-34 z WFM 125 który ma oryg. 125ccm ale rozwiert na 150ccm a nawet na 175ccm jest możliwy. Oficjalnie WFM150 dla mnie nie istnieją ale ręki nie dam bo z polskimi moto to wszystko było możliwe. Nie uwierzę natomiast że WFM która ma 125ccm na tabliczce miała oryg. silnik 150ccm. Nie wierzę że taka lipa wyszłaby z fabryki. :biggrin: A dopóki masz 125ccm na tabliczce to motocykl ten oficjalnie będzie zwykłą WFM 125ccm. :biggrin: Pokaż fotki silnika to się wszystko wyjaśni. A WSK150 to nic szałowego. Fakt że rzadkość ale naprawdę istniały, niedawno zresztą miałem kupić taką Z150 ale okazało się że to zwykła M06-Z z silnikiem SHL M06. Co prawda piękna była, oryginalny bordowy lakier w dobrym stanie, wszystkie elementy z jednego egzemplarza, głebokie błotniki i bardzo fajna. Ale to był "przekręt" bo 125ccm na tabliczce było. 6 stówek za takie coś nie dam. :banghead:
  2. Taa. Nie warto bawić się w obklejanie i maskowanie. Zdejmij tabliczkę, to jest łatwe. Wystarczy ostry przecinak i lekkie uderzenie. Chyba że nie masz przecinaka a masz BURACKI wkrętak czyli taki zdymany wkrętak że jest szlifowany na ostro i wtedy służy jako przecinak. :biggrin: A montować możesz później na nity zrywane ale to kiepsko wygląda. Możesz też zrobić to zgodnie ze sztuką i dać tam nit spęczany ale będzie dużo zabawy aby dać mu podparcie od wewnątrz do bicia. A możesz też zrobić kołek z aluminiowego nita większej średnicy który zaostrzysz lekko jakby stożek i wbijasz w otwory. Wbijasz poprzez pobijak który możesz wykonać ze śruby M8 lub M10 - nawiercasz ją lekko, dokładnie w osi tak aby utworzyła się "miseczka" dzięki czemu nie zdeformujesz łba nitu przy zabijaniu. Możesz też bezpośrednio napiżdżać i spłaszczyć łeb co brzydko wygląda.
  3. No niby tak. GS500E to ostatni etap ewolucji Twinów Suzuki. Obecnie walczę w garażu z GS450E z 84 roku. Kupiłem za parę groszy a kilku magików wcześniej przy niej grzebało i są jaja niezłe w niej. Nie psułbym sobie nerwów i nie marnował czasu przy niej ale mam pewność co do silnika że jest bardzo zdrowy. Nie żłopie oleju, nie dymi nigdy, nie wydaje żadnego dźwięku z wnętrza i kompresję ma 10 bar na obu cylindrach, pomimo zegarowego przebiegu 50kkm. Tylko dlatego z nią walczę, miły sprzęcik, mało pali, duża frajda z jazdy, dziecinnie łatwe prowadzenie itp. Chociaż nie ukrywam że wolałbym GS400 taką jak ma Greedo lub GS500E koniecznie w malowaniu z `94 roku. :biggrin: W najbliższy weekend mam zamiar przetestować ją na drodze bo ostatnio zrobiłem małe postępy ale śniegu nasypało i nie dało rady na drogę. A jakby tak jeszcze dało się wrzucić do niej nadwozie od GS400 bez pasztetowania motocykla to by było super, byłby wtedy ładny motocykl.
  4. qurim

    Kup se japsa...

    Qrcze. Czemu tak daleko? Chętnie bym oddał swoją GS450 za tą XS. :biggrin: I ciekawe czemu na części moto? Czyżby luz tłok-cylinder przekroczył 4mm? Jak to zwykle bywa w XS. :biggrin: Znajdźcie ma taką XS bliżej to oddam zdrową GS450 do regulacji za nią. PS. Kierowca ma kozacki kask. :buttrock:
  5. Z demoludów to tylko Romet Ogar 200 miał dużą zębatę. Bardzo dużą. Węższa niż zębatki motocyklowe ale jak chcesz robić pasztet to szerokość pewnie nie ma znaczenia.
  6. No kompresor to podstawa. Mój daje 200L/min (8 bar) i ma wieeelki problem żeby pociągnąć chociażby szkiełkowanie. Coś tam pluje czasem ale efekt marny. :banghead:
  7. qurim

    SHL

    Jaki typ silnika masz w tej SHL? S-32 czyli 3-biegowy? Jeśli tak to sprawdź też śrubę osuszania skrzyni korbowej. Mogła się poluźnić i łapie lewe powietrze. Możliwe też że gaźnik świruje , Pegaz lubi sprawiać kłopoty po postoju. Dobrze przelej gaźnik i kop sprzęta.
  8. Też latałem angolami po polskich drogach i nic dziwnego nie zauważyłem. Nikt mi nie migał że oślepiam, na oświetlenie pobocza nie zwracałem uwagi bo w nocy nawet z dziesięcioma halogenami h*ja widzę na drodze. :biggrin: Teraz mam HD prosto z USA i nie mam pozycyjnych takich jak nasze moto, kierunki mają dwuwłókowe żarówki i służą jako obrysówki. Do tego jeszcze obrysówka pomarańczowa na błotniku. Już drugi przegląd mam wbity w dowód i problemu nie było. :buttrock:
  9. Kiedy ja nie pisałem o WL. Pisałem o silniku Knucklehead. Najpiękniejszy silnik HD. :biggrin: :buttrock: Flathead jest tani jak barszcz. Wiem o tym.
  10. Czytasz i nie kumasz co jest napisane. A napisane jest "WLAĆ DO SILNIKA" a do silnika leje się olej silnikowy który smaruje silnik. Do przekładni byłoby napisane "wlać do przekładni" bo fakt że skrzynia i silnik jest w tej samej obudowie wcale nie znaczy że całość nazywa się silnik. To jest jednostka napędowa składająca sie z silnika, przekładni pierwotnej i skrzyni biegów. :banghead: Silnik składa sie z obudowy skrzyni korbowej, układu wał-tłok-cylinder oraz głowicy z rozrządem oraz układu dolotowego. To jest silnik. :banghead: Producent napisał tak jak napisał bo pewnie w najgorszym śnie nie śniło mu się że ktoś będzie lał tej zajzajer to 2T. :biggrin: Jak masz zajechany silnik to zrób remont, z g***a bata nie ukręcisz. Patenty na szybkie uszczelnianie silnika stosowało się w pojazdach z czasów PRL np. wsypywało się trociny do skrzyni biegów w Maluchu aby wyciszyć wyjącą przekladnię. :biggrin:
  11. GMP to Górny Martwy Punkt czyli skrajne położenie tłoka. :biggrin: Tutaj jest seriwsówka ale dla rocznika 1972. Dość kiepska kopia. http://rapidshare.com/files/200935744/Hond...l_1972.pdf.html
  12. Czyli krótko mówiąc - polska wyścigowa rama do motocykla? :biggrin:
  13. To wszystko ściągniesz za pomocą ściągaczy przeznaczonych do tegoż celu. :banghead:
  14. Hmm...trudno powiedzieć. Sporo na pewno jest wart ten silniki bo rzadkość. Sporo dla polskich kolekcjonerów bo nikt z zagranicy nie zawraca sobie głowy takim padłem. A ta jednostka powoli zbliża się do pułapu cen dobrego silnika HD zabytkowego. Do Sokoła jest całość już a w HD trzeba jeszcze dokupić gaźnik, sprzęgło i skrzynię biegów. Skoro ciekawostki to zapodam kilka świeżo znalezionych aukcji: http://moto.allegro.pl/item562402161_nowa_cz_350.html http://moto.allegro.pl/item553810778_zundapp_ks600.html Tutaj dowód że nawet najlepszym producentom zdarza się wyprodukować srakę: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1126190 Dobrze że HD pozbył się udziałów w tej marnej firmie. A to co? :icon_eek: http://moto.allegro.pl/item561549225_polsk..._wyscigowy.html
  15. Do Jawy można nalać nawet Olej Słonecznikowy lub Mixol. W tych sprzętach zawieszenie jest tylko dla picu, aby trzymało koło. :biggrin: A możesz tez wlać olej przeznaczony do amortyzatorów w ilości podanej w serwisówce. Pzdr.
  16. Oooo. &0PLN to spoko za błotniczek. Stronka OK. Robiłem jakiś czas w temacie laminatów GFK dla przemysłu motoryzacyjnego, praca z włóknem węglowym wiele się nie różni. Kufry z carbonu kozacka sprawa ale jak to będzie wyglądało jeśli blachy będą normalnie malowane? heh...chyba że bak i błotniki też bym dał z carbonu...ale chora wizja....HD Carbon King :biggrin: .|Chyba za bardzo się rozmarzyłem. Może zacznę od wymiany oleju na ten sezon. :banghead: Kamiljur - gadżet dobry dla "szołbajków" które więcej stoją niż jeżdżą. Wymiana zestawu napędowego będzie droga bo trzeba dorabiać koła zębate, pasować, spawać itp.
  17. No to macie pół sukcesu w kieszeni jak silnik pali. Drugie pół zdobędziecie jak silnik zrobi kilka tysięcy km bez żadnych jajec. :biggrin: Znam gościa co kupił starą Suzuki GS400. Zanim dojechał nią od kupca do domu to w połowie drogi zatarł silnik. :biggrin: Zgrzał się na starą japonię. :banghead: Silnik rozebrał, wał do szlifu, inne panewki, rożne bajery. Współmechanikiem był jego wujek, spec mechanik od samochodów PRL. Po złożeniu ciężko kręcił, zwracałem im tez uwagę na 'higienę" pracy czyli to że silnik jest brudny w środku. Rozrusznik nie miał siły kręcić, pogrzebali, było luźniej zapalił, 3km jazdy i wał zatarty. Kolejny szlif, kolejne składanie, znowu ciasno. Kolejna jazda - 5km i silnik stoi. Zatarty rozrząd łożyskowany bezpośrednio w głowicy. Wałki do napawania i szlifowania, głowica do szlifowania, kolejny montaż kolejna porażka. I tak 5 czy 6 razy robili "remont". Na końcu jakoś zrobił ją że ledwo chodziła, sprzedał komuś a ziomek za kilka dni wraca i mówi że chce kasę spowrotem a moto niech se w d... wsadzi. :biggrin: A mówiłem im wyraźnie - umyj wszystkie części, smaruj wszystko przy montażu i skręcaj z odpowiednim momentem! Ale co tam...wuja stary mechanik to wie lepiej.... :banghead: Mechanik z koziej dupy.... :banghead:
  18. Jak masz znajomych w UK to możesz załapać się na promocję u jedengo z większych dostawców gadżetów moto czyli M and P Direct. Akurat dziś rano dostałem od nich maila z informacjami. Mozna zaoszczedzić nawet 90GBP na kaskach HJC które nie są złe. Więcej szczegółów tutaj: http://www.mandp.co.uk/home.aspx?cmd=showf...arg=offer240808 Firma występuje oficjalnie też na ebay.co.uk ale widzę że tam ceny mają o 5-10GBP wyższe. Wysyłają na Europę. Pzdr.
  19. Tak właśnie mam zamiar postąpić. Pozbyć się owiewki i wszystkich zbędnych gadżetów. Radio też pójdzie w piździet a na jego miejsce wejdzie mały wzmacniacz samochodowy w bocznym kufrze + player mp3 a głośniki będą w osłonach na nogi które mam z Elki. Osłony na nogi chcę zachować bo muszę dbać o kolana - na kurierce zniszczyłem sobie nogi i reumatyzm czasem nie daje mi wstać z łóżka. :banghead: Mam tez chorą wizję aby zrobić boczne kufry i osłony na nogi z włókna węglowego ale to jeszcze do rozpatrzenia bo metr kwadratowy włókna kosztuje w PL ok.250PLN. :icon_eek: Wykonanie kopii kufrów i osłon nie jest problemem dużym ale koszt może być spory. Chyba że sprowadzę włókno z UK za połowę tej ceny. Narazie to tylko taka wizja, przez sezon obmyślę co i jak, koszt cześć i gadżetów do przeróbki itp a wtedy będę rozmyślał nad carbonem. A zbiornik paliwa to na pewno muszę zdobyć inny. Ja mam stary typ z wielkim garbem gdzie jest wlew i klapka. Chcę normalny bak z konsolą, nie ma garbu i ma piękny kształt.
  20. Mieszanka paliwa ma właściwości chłodzące, uboga mieszanka grzeje silnik i wypala świece.
  21. :biggrin: Wuja wart silnik od WFM, połamane żeberka na cylindrze, pewnie cały do remontu. Pogoń go chłopakom piszącym powyżej, wiedzą co z nim zrobić. Pozdro. :biggrin:
  22. Skoro o Trajach i Kadetach mowa to mam Opla Kadeta na sprzedaż. :biggrin: Silnik baaardzo zdrowy, przedni napęd, bardzo kompaktowy układ napedowy, idealny do Trike. 1.4i Kadett E. Zgnita fura ale silniczek miodzio, na chodzie gotowy do odjazdu jakby co. :biggrin: Sam bym coś z tego zrobił ale potrzebuję papier ze go się pozbyłem co by nie płacić OC za wrak. :banghead: Silnik OHC, 60KM, skrzynia biegów jest jakby z boku silnika i cały układ jest dość mały. A jeździ fajnie, nawet w skorupie samochodu. http://picasaweb.google.com/JoseJallapeno/...048601847445298
  23. Jaki dokładnie to nie wiem bo jest w garażu 20km do domu. Na alle był reklamowany jako włoski sprzęt z odpowiednią dyszą z jakiegoś magicznego materiału. :biggrin: Chyba od tego ziomka kupowałem, pistolet +2kg proszku szklanego za jakieś 25-30PLN. http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3344371 A jeśłi chodzi o porady to sam nie wiem co napisać. Kupiłem to w celach czysto amatorskich czyli czasem coś obrobić dla swojego moto, komp mam słaby więc lekko pluł ścierniwem ale ładnie to nawet zbierało tylko że cierpliwości nie miałem bo bardzo wolno szło na takim ciśnieniu. Pzdr.
  24. Pistolet do szkiełkowania mam i nie narzekam na niego. Narzekam na kompresor bo mam zwykły, taki amatorski kompresor który ma za małą wydajność na skiełkowanie a tym bardziej piaskowanie. Jeśli masz kompresor o wydajności większej niż 280L/min to śmiało możesz kupić wyposażenie. Jeśli nie masz takiego kompa to czeka Cię wydatek rzędu 2-3k PLN.
  25. Łooo. Kolega buduje traję z Rometa, w danych profilu ma wpisane jako moto: WFM Chopper i WFM Cross....:icon_eek: Szykuje się lincz za zbesztanie zabytków motoryzacji. :buttrock: Profanacja! Niech tylko Granat tu zajrzy, będzie jubel. :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...