-
Postów
12230 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
16
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez qurim
-
Przyczyną było to że jak montowałeś turbosprężarkę to powinieneś odprężyć silnik żeby nie było właśnie tego "jebut i drzazgi". :biggrin: Nowa głowica 22PLN. http://www.skuterdebica.hg.pl/
-
Tapczan na kołach czyli Honda Pacific Coast :D
qurim odpowiedział(a) na Ludwicjusz temat w Chwalę się!
Tutaj kilka fotek "prototypów" PC: http://ohioweddingmusic.com/erol/rarepc.htm :biggrin: A jakbyś szukał serwisówki to tutaj: http://www.directcon.net/lcshepp/PC800SMContents.html Pzdr. :buttrock: -
Tak mi się zdaje że GS idzie chyba do żyda więc jakby ktoś chciał GS450E do pogrzebania ze zdrowym silnikiem to piszcie. 1300PLN bez alarmu. Ważny przegląd do 07 kwietnia i OC też jest. Tu są fotki, obecnie jest bardziej czysta bo ją myłem trochę. Pali i jeździ jeśli nie stroi fochów. Do regulacji gaźniki. Do wymiany 1 cewka WN i prawa pokrywa silnika. Reszta estetyka. Kolor w rzeczywistości wygląda lepiej niż na foto. :biggrin: http://picasaweb.google.com/JoseJallapeno/...MDro7u01_nA9QE# Do odbioru w okolicach Bydgoszczy. Może być wymianka na ładną i zarejestrowaną WSK M06L/Z, SHL M11 lub M17 Gazela. :biggrin:
-
EDIT: Dobra. Pogrzebałem przy Jabcoku. Chyba z pół godziny grzebałem przy zapłonie i nic. Nie odezwała się. A to za dużo czasu jak na czeski sprzęt i więcej nie będę go marnował więc Jabcok na sprzedaż jakby co. 600PLN z papierami. Nie podpisuję nic przy sprzedaży bo żadnej umowy nie mam na nią. http://picasaweb.google.com/JoseJallapeno/...COfIsqr5huXpWA#
-
No właśnie w tym "aparacie" regulujesz biegi. Jeśli nie ma luzu lub kiepsko wchodzi jakiś bieg to właśnie tam się reguluje. Nie pamiętam jak to dokładnie się robiło bo grzebałem w tym jakieś 12 lat temu ale wiem że się reguluje. Miałem 3-biegowego Rometa 50-TS-1 i tam było wiecej zabawy z regulacją. Masz tu skan nt. regulacji. Zapożyczony z forum motomaniacy.com (pierwszy strzał w Google :biggrin: ) http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=25731931f762e745
-
Moje spostrzeżenie
qurim odpowiedział(a) na taju25 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Może bał się kręcić więcej niż 3000RPM. :biggrin: Dla mnie moment obr. jest bardzo ważny. Na moc patrzę jako ciekawostkę a Nm patrzę jako wyznacznik. Może dlatego w HD mam 1340ccm i tylko 40KM za to prawie ok. 94Nm przy 3500RPM. Ale i tak rzadko kręcę więcej niż 2000RPM na mieście a i tak dynamicznie się kula. -
Ok. Dzięki. Lecę zaraz do garażu grzebać przy Jabcoku. Ostatnio zapijałem % z kolegą gdy składałem silnik i jak przyszło do zapłonu to już nic nie rozumiałem. :biggrin:
-
Elo Panowie! :biggrin: Jaki system zapłonu ma Jawa 175 z `60 roku? Platynki zamknięte mają się otworzyć aby dać iskrę czy tak jak w TS350 że otwarte i zamykają się żeby dać iskrę? A + ma być normalnie czy na masę w tej Jawie? Nie mam żadnej książki do tego i coś mi się nie podoba z zapłonem, silnik poskadałem i kombinuję co dalej. Pzdr.
-
W zimne dni może dymić na biało co jest w sumie parą wodną z wydechu. Niestety mój HD dymi na niebiesko. :biggrin: :banghead:
-
Przypomina mi to młode lata jak kumpel miał taki wynalazek. niby mały pierdziel ale ostro szła na dwóch kapciach przez pola i lasy. Strasznie to petowaliśmy i było nieśmiertelne. :biggrin: A tu coś dla fanatyków Hondy: http://www.allegro.pl/item572300232_honda_cb350f.html
-
Eeeetam. nie warto bawić się w takie małe, komunistyczne wynalazki. kup silnik jakiejś japonii za kilka stówek, chociażby Suzuki GS500 czy inny 2-cylindrowy. Na tym coś zbuduj i będzie wporzo sprzęt. Temat wałkowany w sąsiednim wątku pt."budowa własnego motocykla". Poczytaj tamtejsze wypowiedzi, wyrobisz sobie jakiś pogląd. :buttrock:
-
Buell XB9r oraz XB9s
qurim odpowiedział(a) na Boa temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Bułki są wporzo jako drugie moto. Latałem XB9R kolegi i morda mnie się cieszyła cały czas. :biggrin: Niezły pocisk na miasto, poręczny i super jazda no i ten huk z wydechu..... :buttrock: :buttrock: Ale osobiście wolałbym dobrze pogrzebanego Sporta 1200, w końcu klasyczna linia bardziej mi pasuje bo brzuch nie przeszkadza. :biggrin: Zajrzyjcie w dział Customów, tam kolega B&T Customs pisze o swoim obecnym projekcie extremalnej przeróbki Bułki 12. :buttrock: -
Kiedy to jest Kanadyjczyk. :biggrin: Grunt to dobra zabawa. :buttrock: martian1 - jakbyś nic nie znalazł to daj znać, jeszcze nie mogę się zdecydować ale może będę sprzedawał kilka swoich sprzętów w tym GS450 w pierwszej kolejności. Szykuje się jakiś projekt bobbera albo plastik 600ccm więc trzeba upłynnić Suzę i kilka zabytków. Moto jest w Solcu K. na trasie Toruń-Bydgoszcz. :biggrin:
-
kichanie , czkawka w sportsterze
qurim odpowiedział(a) na koczu temat w Mechanika, elektryka, dane serwisowe Harley-Davidson
Dysza to jedno a druga sprawa to sprawdź gumkę mocującą gaźnik na króćcu. Ona często jest przyczyną kichania bo puszcza lewe powietrze. HD często kichają na wolnych, nie jesteś sam - moja Electra też czasem kicha, znajomego Sporciak 1200 też kicha. Masz seryjne wydechy i filtr powietrza czy akcesoryjne? Kichanie w gaźnik to też objaw ubogiej mieszanki. A pompkę przyspieszacza u siebie w ogóle odłączyłem bo tylko pluła paliwem na przepustnicę, skutków ubocznych nie zauważyłem. Moto jeździ jak wcześniej, świece wyglądają ok a moto nie pali już 14l/100km. :biggrin: Dopiero jak odświeżę gaźnik (nowa membrana i gadżety) to podłączę pompkę spowrotem. Pzdr. -
Duże znaczenie ma to czy nastukałeś dużo km w mieście czy na trasie. Wiem z własnego doświadczenia z kurierki gdzie po zatłoczonym mieście w ciągu 2,5 roku nastukałem 180kkm a kilkanaście tyś km po trasach. W ten oto sposób wyraźnie czuję że idzie mi wiele gorzej na trasie lecąc np. 160km/h po 2-pasmówce. Po pierwsze - nie mam takiego obycia z prędkością a po drugie czuję się nieswojo bo mam już nawyk rozglądania się za pieszymi, dziećmi na rowerach, ślepymi taksówkarzami cofającymi na główną ulicę czy ludzi wyskakujących zza autobusu. Po prostu na trasie się nudzę bo nic się nie dzieje. Pędzenie przed siebie jest nudne, wyższe prędkości usypiają i w ogóle można zwariować. Natomiast w mieście czuję się jak ryba w wodzie, nawet w polskim mieście gdzie ruch jest całkiem inny niż ten który widziałem przez te tysiące km w Londynie. Tutaj latam spoko bez kierunkowskazów i patrzenia w lusterka, nawet 400kg HD z pasażerem na garbie. Skaczę z pasa na pas, nie patrzę nawet na znaki drogowe bo nie mam czasu, gwałtowne hamowania, ostre skręty z omijaniem studzienek czy piachu na środku drogi, przeciskanie się wielkim moto między konserwami. To wszystko nawyk i normalny styl jazdy który mam już we krwi. Krótko mówiąc - na trasie czuję się nieswojo bo mam już nawyk że zaraz coś gdzieś mi wyskoczy zza rogu, czy gdzieś dzieciak wybiegnie itp więc nie czuję się bezpiecznie lecąc ostro poza miastem. A w sytuacji odwrotnej gdy ktoś lata większość na trasie i wpadnie czasem do miasta to pewnie czuje się dziko i nieswojo. Trzeba jechać powoli, dużo się dzieje, dużo użytkowników dróg, zamieszanie, szybkie manewry są koniecznością itp. Na kurierce gdy leciałem w większą trasę z przesyłką np.300km w jedną stronę i po powrocie do Londynu czułem się jakbym dostał młotkiem w głowę - nie nadążałem za tym co się dzieje na drodze - pojazdy wyskakują znikąd, hamują, skaczą z pasa na pas, wielkie zamieszanie przy bardzo niskiej prędkości 30mph która po zjeździe z autostrady wydawała się okrutnie wolno i miałem wrażenie że jadę rowerem. :biggrin: Pierwsze kilka km w mieście po powrocie to było przestrajanie się na miejski ruch z autostradowego, nudnego transu gdzie się jedzie jak zombie - siedząc w bezruchu obserwujesz jeden punkt daleko przed sobą. :biggrin: Tyle wiem z własnego doświadczenia. :crossy: Pzdr.
-
Kupujesz coś serii GS czy GSX? Modele 4-zaworowe fajnie zasuwają ale są brzydsze. :biggrin: Chociaż moja 2-zaworowa GS450 też do ładnych nie należy. Ostatnio doszedłem do ładu prawie ale nadal świruje przy odpalaniu czasem, nie chce zapalić i jedynie z gazem na maxa zacznie pyrkać na 1 cylinder i może tak kręcić nawet kilka minut zanim drugi cylek zaskoczy i się wkręci. A jak już zajarzy na oba to kręci 11k RPM i jest git. Nawet 110km/h już leciała przedwczoraj. No i jakiś dym leci mi z węża odmy a jak prychnie w gaźnik to wielka chmura spalil wylatuje spod siedzenia, myślałem że pożar mam a to tylko z airboxu leciało. :biggrin: Powoli tracę siły na nią, jak tak dalej będzie to pójdzie na części na allegro. :banghead:
-
Jak dobrze zsynchronizować gaźniki
qurim odpowiedział(a) na seweryn2 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Dobrze zsynchronizować gaźniki to tak aby było dobrze. Ot, cała sztuka. Podpinasz wakuometry i ustawiasz tak aby było jak najlepiej. Wtedy jest dobrze. -
No sezon rozpoczęty. 1000 mil już pyknęło Electrą i kilka stówek zabytkami. :buttrock: 'Na motocyklu nie ma złej pogody, można być tylko nieodpowiednio ubranym". :biggrin:
-
Tapczan na kołach czyli Honda Pacific Coast :D
qurim odpowiedział(a) na Ludwicjusz temat w Chwalę się!
Chyba na Alasce. :biggrin: Skutery śnieżne z tego robili. :biggrin: A sprzęcik fajny. Coś jak Gold Wing tylko ładniejszy. Swego czasu jak byłem w UK to szukałem jakiegoś jeździdła i rozglądałem się za PC właśnie ale kiepski wybór był. No i ta plastikowa kierownica mnie przeraża. :biggrin: Pzdr. -
Honda CB 500 - PC26 - cykanie na luzie na centralnej podstawce
qurim odpowiedział(a) na mathee temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jeśli złapiesz łańcuch na zębatce tylnej (na godzinie 3 jakby patrzeć z boku na koło) i dasz radę go odciągnąć do połowy lub więcej wysokości zęba to łańcuch jest kaput. :biggrin: Prosty , pobieżny sposób. Pzdr. -
Ducati D-66 "Anty V-Rod"...
qurim odpowiedział(a) na Boa temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Masz na myśli "sprzęgła akustyczne"? :biggrin: :buttrock: A mnie się to podoba trochę. Taki grzeczny motorek na wyjazdy do kościoła w niedzielę. :biggrin: -
budowa własnego motocykla
qurim odpowiedział(a) na dani472 temat w Custom/Trajki/Wynalazki/Własne wydumki
Hmm...coś by dało radę z tego zrobić jeszcze. Ogólnie to jest nieproporcjonalny strasznie. Z tyłu dać krótkie amorki w normalnym kierunku, koło 16" na feldze MOTOCYKLOWEJ :biggrin: siedzenie na kierowce i pół pasażera :biggrin: , jakiś zgrabny błotnik no i wydech w piździet wysłać i dać coś współgrającego z linią. Byłby z tego jakiś bobber. Upośledzony bobber. :biggrin: Widać że gość który to stworzył wiedział co robi bo siedzenie jest niczym innym jak próbą zamaskowania tylnej części ramy Junaka. Zwykły BURAK by to obciął kątówką. :biggrin: PS. Najładniejszy z całości jest przód z lampą. :buttrock: -
Czerwone pole od razu silnika nie zabije ale po to producent zaznaczył to na czerwono aby go unikać. Nie istnieje żadne raconalny powód dla którego trzeba by kręcić tak wysoko. A silnik wytrzyma nawet troszkę więcej obrotów niż ma ustawione odcięcie ale odcinka jest niżel aby trzymać się w konkretnej odległości od obrotów krytycznych. Kręcenie do odcięcia jest zabójcze dla starych , wyjechanych silników gdzie przy takiej prędkości luzy współpracujących elementów są spore i siły działające na te elementy mogę zniszczyć silnik. Wystarczy szmatława sprężyna zaworowa i zawór już nie zdąży się domknąć, tłok go trafi i masakra gotowa. :biggrin: Jak jeździłem Suzą GSX600F "jajko" po europejskich autostradach to bardzo często zdarzało mi się piłować silnik na czerwonym bo wydech był seryjny bardzo cichy, kask hałasliwy i dopiero jak sprzęt szarpał to myślałem że koniec paliwa a się okazywało że wskazówka szaleje na obrotomierzu. Ale cóż...musiałem gonić ziomków na 900-tkach na letnich wypadach i tak trzeba było petować powolne "jajo" żeby się utrzymać.
-
Wow. Ładny Jabcok. :biggrin: Remoncik robiłeś? Szczegółów jej brakuje fakt. Napisy na pokrywach to oczywista sprawa. Ale są elementy które szpecą i żeby moto powalało na kolana wyglądem to musisz odświeżyć bębny hamulcowe z dźwigniami,podnóżki, napinacze łancucha i nakrętki kół, szprychy i wyszkiełkować (lub spolerować na jedwab) blok silnika bo taki poplamiony i szaro-bury psuje efekt. No i chlapnij cylindry na czarno. :biggrin: Wydechy też masz czerstwe. Otwory trzymające końcową wkładkę są rozbite dzięki czemu całość wraz z ozdobnymi nakładkami odstaje od tłumika i szpeci czarną szparą. Wydechy TS-ki wymagają dośc dużo zabawy, trzeba zwrócić uwagę na wszystkie uszczelki pomiędzy dużymi płytkami na wkładzie tłumiącym oraz na odpowiednie dokręcenie końcowej wkładki śrubkami po bokach. Bez tego wydechy będą się luzować i dzwonić aż w końcu zgubisz któryś wkład na drodze. :biggrin: Z tymi drobiazgami Jabcok będzie dosłownie idealny. :biggrin: Wogle to podziw za osiągnięty efekt. PS. Stare silniki są lepsze niż nowsze TS-ki. :buttrock: Pozdro.
-
Sądząc po Twojej stajni nie wątpię że wiesz co jest co. :biggrin: Tak tylko się rozpisałem co by wyglądało że specjalista jestem. :icon_eek: :biggrin: