Skocz do zawartości

Tobik

Forumowicze
  • Postów

    1298
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tobik

  1. Z tych dwóch (Hornet vs Bandit), brałbym Horneta. Cena Horneta raczej na pewno będzie wyższa. W poprzednim numerze Motocykla był opisany Hornet 600, jako motocykl używany. Nie napisałeś też czy chcesz wersje z owiewką czy bez. W tym zakresie cenowym kupisz Horneta z lat 99-00.
  2. Hmm,a jeśli kumpel będzie do faktury dołączał klauzule typu, że "kupujący zapoznał się z towarem,zna wszystkie wady..." czy coś w tym stylu. To jest to zgodne z prawem wtedy? Chodzi o to, żeby uniknąć takiej sytuacji,że ktoś kupuje,a w ciągu dwóch dni zrobi coś nie tak ze sprzętem i chce oddawać.Chcę podejść do sprawy neutralnie i obiektywnie. Iwo, ten Art.4.1. dotyczy także towarów używanych? W sumie chyba tak, bo na nowe jest gwarancja:) Czy w takiej sytuacji kupiec może od razu żądać zwrotu gotówki, czy w pierwszej kolejności w grę wchodzi naprawa? Nie jest to tak jasno określone chyba.
  3. Nie ma typowej umowy kupna sprzedaży, tylko faktura marża bez takich zapisów. Kumpel sprzedawał to jako firma osobie fizycznej. Iwo, co innego jest rama spawana w 2 miejscach,a co innego silnik. Rzecz jasna,że jak rama spawana to sprawa jest wiadoma,że wina kumpla.Ale silnik? Taki silnik można zajechać w godzinę,dwie jak ktoś potrafi. Towar był wydany bez wady w silniku, a teraz coś puka tam.
  4. Joł Ludziska, Proszę Was o poradę, kumpel miał na sprzedanie motocykl Honde CG 125cm3. Przyjechało dwóch chłopaków i oglądali, jeździli, trwało to jakieś 20-30minut. Motocykl chodził elegancko i było dobrze. Widziało to przynajmniej 3-4 osoby. Chłopaki powiedzieli,że biorą i przyjechali za pół godzinki ze swoim ojcem. Ojciec też obczajał, jeździli jeszcze trochę. Wszystko grało. Kumpel wystawia fakturę marżę, daje komplet dokumentów i zabierają motocykl. Za dwa dni telefon do kumpla od tego ojca tych chłopaków, że z motocykla jakieś stuki dochodzą i coś się dzieje, jest agresywny trochę i krzyczy przez telefon. Kumpel zobowiązał się,że przyjedzie i to zobaczy. Bo kupiec chciał zwrócić sprzęt z powrotem. Przyjechałem z kumplem na miejsce i rzeczywiście w sprzęcie coś tłucze, nie wiadomo co, bo to prosty silnik, ale jednak. Scena jak z filmu, kupiec podnosi głos, momentami krzyczy, chłopaki się wypierają żeby coś zrobili złego, "po prostu rano wyprowadzili, zapalili i zaczęło stukać". Dodam na marginesie,że kupiec mówił że wyda 10 tys zł na prawnika i załatwi kumpla. Kumpel wziął sprzęt z powrotem,żeby nie robić sobie złej opinii i wkrótce rozbierze i zobaczą co tam jest grane. Teraz rozchodzi się o to, czy ten gość ma prawo oddać motocykl, żądając pieniędzy, które zapłacił. Wcześniej tylko taka opcja wchodziła w rachubę, a potem już coś mówił że może być też tak,że jak kumpel naprawi to też będzie dobrze. I teraz jeśli kumpel nie zrobi tego, co żąda ten gość to jest umoczony? Działa tutaj rękojmia również? Jeśli podałem za mało szczegółów to napiszę więcej. Z góry dzięki za porady.
  5. Arcer, śmigałeś też innymi moto? choćby przez parę km? Mógłbyś odnieść osiągi do jakiegoś innego moto?
  6. Ciekawi mnie sprawa Czarnobyla. Wiadomo,że z Kijowa jest tam niemalże rzut beretem, tylko że na jana tam wjechać nie idzie. Macie coś nagrane w Kijowie, żeby tam się dostać? Przez jakieś biuro podróży czy cosik?
  7. VFR miała bardzo miękki przód, bujało też nieźle. Ale to technologia 20 lat do tyłu ponad. Zobaczę po głębszych testach jak maszyna przyspiesza. Myślę,że będzie dobrze.
  8. Witajta, przymierzam się do Diverki 900. Jaki olej lejecie do kardana? i jak się tam olej w ogóle wymienia? ilość to dwie setki zdaje się. Założyłem temat ogólnie, na temat tego motocykla, chciałbym żeby jak najwięcej użytkowników się wypowiedziało na temat tego sprzętu. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/144952-wasze-spostrzezenia-na-temat-xj-diversion-900-wzgledem-innych-moto/
  9. Po prostu chyba trzeba dorosnąć do takich rzeczy chyba;)Chciałem po prostu zebrać jak najwięcej opinii o tym sprzęcie, nie chodzi mi o ściganie się na torze, lecz o szybszą turystykę oraz o to jak się te moto sprawuje w zakrętach, bo ponoć zawieszenie takie se jest.
  10. Witam wszystkich! Niedawno pisałem temat w sprawie TDM900,a vfr 750 rc 36I. TDMe odpuściłem. Ale na horyzoncie pojawiła się XJ 900 Diversion. Moto z 1998 roku. Jest dobrze, moto ma 58 tys km przebiegu. Ale to kij z tym, chodzi o właściwości jezdne. Jeździłem tylko po placu i kawałeczek tylko po ulicy, z racji tego że motocykl sprowadzony, niezarejestrowany. Odniosłem wrażenie, że przyspieszenie ma takie jak TDM 900, a wg danych tdma powinna być zdeczko szybsza. Ważę około 105 kg, wzrost 186cm. Chciałbym nieraz pojechać gdzieś z dziewczyną. Chciałbym zapytać jak to się sprawuje w zakrętach, opona z tyłu 150tka, poręczna może i jest, ale jakieś mieszane uczucia mam. Ponoć ludzie zakładają 160tke i też jest dobrze. Wał kardana to poezja. Przejrzałem inne temat na forum na temat tego moto, ale jednak chciałem zapytać jeszcze raz, może ktoś niedawno przesiadł się na Diverke 900 z jakiegoś przecinaka albo coś. Moto ma parę zalet niepodważalnych. Choć jestem pewien, że mocy mi trochę będzie brakować w porównaniu do poprzedniego moto, czyli VFR 750. Ale chce jednak jeździć dalej i bezproblemowo. Na vfr to możliwe, ale na diverce wygodniej będzie na pewno. Napaliłem się na to moto jak komornik na szafę:) Spalanie w zakresie 5-6,5 litra przy średniej jeździe z tego co słyszałem. Tylko w głowie cały czas mam kopyto z VFR. Diverce aż tak chyba wiele nie brakuje. Tylko czy w zakrętach się sprawdzi jak trzeba? Narazie nie stać mnie na FJR, szukam czegoś przejściowego.
  11. Kurcze przejechałem się fazerem 1000 od kumpla i się zakochałem. Masakra:)) Tylko skąd dorwać używany egzemplarz w dobrym stanie..
  12. Ja bym odrzucił Horneta, ze względu że nie ma owiewki. Ale to osobiste takie odczucie, bo wole jak jest owiewka - trochę lepiej chroni to od wiatru i lepiej się nadaje do turystyki. A i w mieście w niczym tez nie przeszkadza. Jednak z drugiej strony jak się wyglebisz to owiewka może pójść w pył. Zastanów się nad CBF600S albo XJ6 Diversion. No chyba ,że wolisz jednak bez owiewki to, te same modele ale w wersjach naked. Hornet ma 100km, to jednak jak na pierwszy raz może być ciężko Ci ogarnąć. Ale inaczej, ogarniesz i nie zrobisz sobie krzywdy, ale Twoje umiejętności nie będą rosnąć w takim szybkim tempie jakby to było na CBF lub XJ6. Kumpel siadł od razu na CBR F4i i krzywdy sobie juz drugi sezon nie zrobił, ale jednak nauka idzie wolniej.
  13. A wywala Ci płyn chłodzący? przez zbiornik wyrównawczy na przykład?
  14. Mechanik musi obejrzeć rozrząd i wymienić w razie czego. Skąd wiesz,że to rozrząd mocniej hałasuje jak ruszasz ?
  15. Wszystko zależy od temperamentu kierowcy. Mój dobry kumpel śmigał na TZR 50 pare latek i przesiadł się na Wildstara 1600, i co? Śmiga do dzisiaj cały i zdrowy, czyli jakies latek od momentu zmiany. Teraz jeszcze ma Varadero 1000 i tak samo. Sam zrobiłem na MZ ETZ 250 jedynie z tysiąc czy dwa tysiące km i przesiadłem się na VFR 750, i jakoś jestem cały i zdrowy. Minus taki,że więcej czasu zajmie Ci opanowanie takiej maszyny niż jakbyś miał po drodze jakąś 500tke czy 600tke z mocą koło 60KM.
  16. Turystyka z zacięciem dosyć sportowym, ale nie aż tak za wiele sportowym. We dwie osoby także, ale żeby posiadać przy tym osiągi jak w VFR.
  17. Porównuje osiągi tych dwóch maszyn dobry Panie :)
  18. Witam, Kumpel poszukuje przedniej lampy do Fazera 1000 z rocznika 2001. Pasuje też lampa z 600tek (kocie oczy). Jeśli ktoś będzie coś wiedział to kontakt na gg: 4277595, na forum PW można słać, maila [email protected] , albo tel 723 228 860. Z góry dzięki za odpowiedź.
  19. A generalizując to czy TDMa będzie miała lepsze osiągi niż wpsomniana vfr? Chodzi o przyspieszenie, elastyczność.
  20. Witajcie! Poprzednio śmigałem na VFR750 z 1990 roku. Maszyna stara, lecz poczciwa. Powera swojego miała. Ale teraz sprawa wygląda tak, że VFRe sprzedałem, kasa poszła na coś innego i pojawiła się ciekawa oferta TDMki 900 z 2004 roku. Wiadomo ,że to są dwa różne silniki. TDM ma dwa cylindry w rzędzie, VFR to legendarna V4. W TDM koło 86KM chyba,a w VFR około 100KM, chodziaż ze starości mogło pare uciec już. Fabryka pisze, że TDM ma do setki jakoś 3,7sek, a VFRa jakoś też 3,6sek. Moment obrotowy w TDM większy o około 10 Nm. Prędkość maksymalna może i podobna, chodziaż mniej mnie to interesuje już. I teraz czy po przesiadce na TDM będę czuł jakiś spadek mocy i tak dalej? Wiadomo,że to dwa różne motocykle, ale myślę że osiągi będą w rzeczywistości podobne.Jeśli ktoś przeżył podobną przesiadkę, to pisać psia mać:D W sumie szukam takiego turystyka lekkiego, do dosyć fajnych osiągach w zakrętach. A TDMka trafiła się okazyjnie. Jak ktoś ma jakieś spostrzeżenia to walić jak w dym siwy. Czy to aby nie będzie krok w tył, przesiadając się na takiego sprzęta ?
  21. 600 Bandit ma koło 86 koni bodajże, a Hornet koło 100. Więc logiczne, że słabszy.
  22. Rexar, mówisz że ten Bike Master? odwiedzam ich stronkę często. Mają bogatą ofertę, ceny średnie. Ale był gdzieś wątek na forum,że jakąś lipą wiało z tego komisu. No ale jedna zła opinia potrafi zepsuć dziesięć dobrych. Tylko cholera do Gdańska kawał drogi.
  23. Szok? Mało powiedziane :)W sumie mam dostęp do kredytu gotówkowego na 12 m-cy z rzeczywistą stopą 9,60%, pomyśle nad tym. To jeszcze mały offrop, jakie komisy polecacie w naszym pięknym kraju?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...