-
Postów
1298 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Tobik
-
Nawijaj szczegóły co i jak propo tych wyścigów. Byłes już tam? ile wstęp? gdzie motór można przyparkować? kto jedzie? I czy jedziemy tempem grupy Byczyna czy spacerowo? bo jak jedziemy prędkosciami srednimi 160km/h to muszę zawieszenie sobie podregulować :bigrazz:
-
Rc24 z 1990 roku? toć te motocykle były produkowane do 1989r włącznie. Potem Rc36.
-
Dokładnie Man! Polecam wszystkimi odnóżami :biggrin:
-
jakie motocykle?
Tobik odpowiedział(a) na kusmir1992 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ponoć Jawa bardziej awaryjna. Pomyślałem tez o Junaku. Ale w tym budżecie to nie ma szans na dobry egzemplarz. -
jakie motocykle?
Tobik odpowiedział(a) na kusmir1992 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ale uwaga, mamy jeszcze Jawe 350 :icon_biggrin: Ale 2-suwy to jednak tańce szamańskie na stacji benzynowej :biggrin: Ehh to były czasy, a teraz same japońce i lipa :wink: -
buty na moto i do chodzenia
Tobik odpowiedział(a) na k o b 22 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Pewnie mnie zlinczujecie,ale polecam...uwaga: wojskowe buty:D Jechałem już w wielu ulewach, one nie przemokły. Dbam,pastuje, od 3 sezonów podeszchwa taka sama, nie wytarła się zbytnio:) Ogolnie git. Troche usztywnia kostke. Wiadomo,że nie ma rewelacji jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Ale wodoodporne to one są, p wiele bardziej niż buty górskie. A chodzic można, nawet na dalekie dystanse. -
porada dla wielkiego :)
Tobik odpowiedział(a) na amos temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Mylisz się. 1000 V-strom jest wyższy i szerszy. -
Filozofia żadna. http://www.rajdkatynski.net/
-
Opona może wyglądać "OK", a w rzeczywistości nadawać się na śmietnik :biggrin:
-
porada dla wielkiego :)
Tobik odpowiedział(a) na amos temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
TDM przy takim wzroście to tak średnio. Może V-Strom 1000 lub Varadero 1000. -
Pancerna kamera :bigrazz: Tu decydują ułamki sekund nieraz i impulsy przechodzące z kończyn do mózgu i oczu. Czy na odwrót, jakoś tak. Może patrzył na samochód zamiast tam gdzie ma pojechać. Chyba już gdzies tu był ten filmik.
-
TRANSALP KONTRA V STROM 650
Tobik odpowiedział(a) na Sasza58 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ja od niedawna stosuje taki miernik wygody: 500km z przerwami na tankowanie i jedzenie. Jeśli dupa nie odpada to jest świetnie :biggrin: -
Cena za paliwo to full wypas :cool:
-
Suzuki GSX 600F jaki olej i ile
Tobik odpowiedział(a) na kajek85 temat w Dane techniczne i serwisowe motocykli
Kumpel przerabiał taką sytuacje z trzema motocyklami swoimi. Wymieniał olej na Castrola i w każdym z tych trzech moto olej znikał,mniej lub bardziej. Potem wymienił na Motula i w każdym z nich spalanie oleju sporo się zmiejszyło, jeśli nie w ogóle znikło. Motocykle to TDM 850, V-strom 1000 i coś tam jeszcze było,nie pamiętam co. -
Opony po raz setny...
Tobik odpowiedział(a) na ivan161 temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Śmigałem jakiś czas temu na Z6 i myślałem,że to mega wypas, dopóki nie zmieniłem na poczciwe BT 020. Od tej pory nie chce innej opony. Rewelacja. Co ciekawe w tej oponie czuć już jak nadciąga moment uślizgu w zakręcie. -
TRANSALP KONTRA V STROM 650
Tobik odpowiedział(a) na Sasza58 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Ale jednak pojęcie wygody na moto w trasie to pojęcie względne. Np ja waże 100kg i mam 186 cm wzrostu. I na niektórych moto będzie mi okrutnie niewygodnie, a innemu o bardziej ludzkich wymiarach będzie super się jechało. Także to też trzebaby wziąć pod uwagę. -
Ale jak to zrobić? Sam mam dość handlarzy,ale nie ma jakiegoś odgórnego mocnego przepisu żeby ograniczyć takie rzeczy. Chodziaż samo forum też jest dobrą metodą ostrzegania przed nieuczciwymi sprzedawcami.
-
A na takich przecinakach nie bolały Was plery/zad/ręce ?
-
Zaraz to jest zakaz na tego Pradziada czy nie ma? Wjechaliście, ale nielegalnie,nieprzepisowo? czy jak? Bo znając szczęscie,to ja sobie wjadę a zaraz szczapi mnie jakiś policeman. Idzie wejść na tą wieże na samą góre?
-
Witajcie! Trasa z powodu żniw odbyła się w piątek (13.08.2010). Pomagałem w czwartek. Wstając rano w piątek byłem z leksza połamany jak niedźwiedź po śnie zimowym. Zapakowałem VFRe i ogień na tłoki. Mapa przedstawia trase od Brzegu, ponieważ na skaner akurat tylko tyle mapy weszło. Do Brzegu miałem jakieś 60 kilometrów. Zatankowałem w Wołczynie i kierunek Brzeg. Trasa początkowo spokojna,bo przez wioski jechałem. Potem na głównej drodze multum ciężarówek i trochę traktorów. Z Brzegu poleciałem na Strzelin, ze Strzelina na Łagiewniki. Trzymałem około 140km/h przelotową. Widać jeszcze rolnicy żniwują, czego dowodem był kombajn jadący z hederem na moim prawym pasie na trasie Brzeg -> Strzelin. Ruch zaczyna się natężać. Z Łagiewnik wyjeżdzam na "ósemke". Ruch jest,ale jeszcze tragedii nie ma. Zjeżdzam na bok rozprostować kości. Widze jak mija mnie sporo ciężarówek i będzie sporo wyprzedzania. W moto jakiaś połowa baku pełna, więc myśle: zatankuje w Kłodzku. Dojeżdzając do Kłodzka piękne widoki na kotline, widać to dosłownie jak wszystko w dole. Przed wjazdem do miasta korek, w mieście meega korek. Korzystam z właściwości motocykla i już jestem na światłach, mijając i pozdrawiając 2 motocyklistów stających w korku :biggrin: Mijam mały Orlen, który też jest zakorkowany na maxa. Już cały spocony jestem po przeprawie przez Kłodzko. Zatankuje w Bystrzycy Kłodzkiej. Dojeżdzając tam jest kierunkowskaz na stacje benzynową,jednak trzeba zjechac z głównej trasy, po przy głównej jest jakas stacja, ale wygląda tak żebym tam malucha nie zatankował nawet. Wskazówka spada cały czas w dół, korki zwiekszyły troche spalanie. Potem juz miałem spokojnie, więc 150km/h. Widoki na pola i łąki, pagórki. Fajna sprawa. Chyba w Domaszkowie pytam czy jest gdzies CPN po drodze. Jest! W Międzylesiu tankuje i postój. Coś mi tam przy wchodzeniu w zakręty nie pasuje, motór troche ostygł, sprawdzam ciśnienie. Jest dobrze, patrze na lage: nie jest dobrze. Jeden uszczelniacz popuszcza troche. Patrze na niebo: ciemne chmury. Chwila zastanowienia: jade dalej. Podaczas postoju mija mnie jakas ekipa: Pan Europany. jakies sporty, jeden GoldWing, mix wybuchowy. Pytam ile do granicy, miła pani mówi,że 8km. Jedziem dalej. Skręcamy na Mladkov. Widoki świetne, winkle dosyć trudne, pod kątami róznymi w góre i dół. Z naprzeciwka mija mnie gośc na BMW GS, lewa w góre i łycha dalej. Wjechałem w chłodny las i jade wysoko, patrząc się w dół jezioro, które na mapie jest zaznaczone. Widze z góry,że ludzie na kajakach sobie śmigają. Cisza i spokój. Co jakiś czas mijam turystów chodzących pieszo po lewej i prawej stronie jezdni. Niektóre winkle wyglądają jakby leżał na nich piach,albo kamyczki, jednak gdy się zbliżyłem okazuje się ,że to takie jakieś dziwne łatki,albo fragmenty asfaltu. Wg mapy mam wyjechać przez Zamberkiem, jakimś cudem wjeżdzam do miasta. Fajna zabudowa,domek przy domku. Dojeżdzam do głównej drogi i kieruje się na Cervena Voda. Pare świetnych winkli, widoki niezłe. Górki porośnięte lasami. Chmury gdzieś sobie poszły. Chyba to było w Cervenej Vodzie, spotykam przed zamkniętym przejazdem kolejowym dwóch motocyklistów,a przed nimi jedno auto i ślaban od przejazdu. Jeden gość na jakims crossie,a drugi na V-stromie 1000, w skórze i kamizelka z napisem "Black Dog". Gdy tylko się szlaban podniósł gość na vstomie zrobił myk i już wyprzedził auto przed nim,zanim jeszcze ruszyło. Ja za nim. Gość na crossie został gdzieś w tyle. Jade razem z Black Dogiem :icon_biggrin: W trasie trzyma 100 - 110 km/h. Jedzie b.przepisowo, ciągła linia, nie wyprzedza mimo że jest prosta i nikt nie jedzie z naprzeciwka. Jade za nim, w końcu macha mi,żebym jechał pierwszy. Jak go wyprzedziłem to chyba się pokapował,że to Polak jedzie :biggrin: Pognałem szybciej, Black Dog został w tyle. Jade ,jade i jade, winkle niezłe,a nagle skrzyżowanie jakieś główne. Zatrzymałem sie ,patrze na mape w tankbagu, dalej prosto. Mija mnie Black Dog. Jedziemy znowu razem. Nagle czarna chmura nadciągnęła i zaczeło padać. A tu winkle totalne się zaczeły. Black jedzie pierwszy. Nie ma ani fragmentu prostej, a tu ciężarówka. Black wyprzedza i macha mi,żebym jechał. Ja startuje,a tu nagle ni stąd ni zowąd bus wali na czołówke. Lekko heble i się wycofałem. Black Dog gdzieś pognał,a ja wleke się za ciężarówką. W koncu wyprzedziłem ją i winkle się skończyły :icon_evil: Były jakieś roboty drogowe i Black stoi na światłach, ruch puszczają jednym pasem. P . Gdy dojeżdzam do niego macha mi,a ja do niego: :lalag: :icon_mrgreen: Zielone lecimy dalej. rzestaje padać, ciuchy schną podczas jazdy na słońcu .Black na zakrętach technike ma więc nie mogłem tu zawalić sprawe:) Dojeżdzamy do Sumperku. Potem prosto jak na Jesennik,ale Black Dog skręca na Rymarov,a ja na Jessenik. Zatrzymuje się potem i myśle czy starczy mi benzyny na Pradziada. W Domaslovie moge skęcić na Pradziada i będzie git. Jednak nie miałem koron i kieruje się już na Jesennik. W Jeseniku znajduje kantor i ide do Alberta na zakupy. Tak się rozglądałem za alkoholem,że przez przypadek wziąłem wózek miłej Pani,która układała butelki z winem na półkach :biggrin: Poleciła mi jakieś tam. Zakupiłem jakieś bułki, nażarłem się i już jade do Polski. Motocykl podczas zakupów stał z kaskiem zawieszonym o lusterko, tankbag na wierzchu, rękawice. I nikt nie zabrał . Czeszki bardzo fajne i ładne. Pozdrowienia dla Pani z kantora :cool: Po drodze spotkałem z naprzeciwka sporo motocykli, wszyscy pozdrawiają. Na odcinku Jesennik -> Głuchołazy spotykam 2 razy patrol policyjny wraz z radarem. Ale nie zatrzymują mnie na szczęście. Aha, przed Jesenikiem super asfalt jest i winkle. Widoki kapitalne, winkle o średnim stopniu trudności jak dla mnie, zero piachu ani nic :biggrin: Jeszcze nim się zaczeły winkle te takie full wypas, były winkle mniej wypas, dziurawe i pofałdowany asfalt, i ciężarówka która wtaczała się do góry ledwo co. Trzeba uważać na cieżarówki czeskie, często hamują bardzo mocno przy ostrych zakrętach i jadą środkiem drogi. I z naprzeciwka jak jadą na zakręcie trzeba też uważać,bo często jakis element ciężarówki (najczęściej bok kabiny wraz z reflektorem) wystaje na drugi pas, więc można przywalić jak ktoś jedzie za blisko srodkowego pasa. Od Głuchołaz już sporo aut i ciężarówek,nic specjalnego. Trasa liczy prawie 500 kilometrów, mimo że laga popuszczała olej cały czas opona tylnia chyba zamknięta, nawet przednia osiągneła niespotykany dotąd wynik. Tego Pradziada tylko nie mogę odżałować, ale na pewno jeszcze tam zawitam kiedyś. Mapa: http://img580.imageshack.us/img580/8584/trasa1.jpg
-
W takim wypadku silnik+rama = na złom. A jeśli chodzi o wine to policja się czepi motocyklisty w pierwszej kolejności.
-
TRANSALP KONTRA V STROM 650
Tobik odpowiedział(a) na Sasza58 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Chyba jednak V strom. Wygodniejszy. Jeździłem, tylko że tysiącem. -
Suzuki Gsx 600f vs Kawasaki ZZR 600
Tobik odpowiedział(a) na conway87 temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Nie napisałeś nic o rocznikach tych moto. -
Kto ma Yamahe FJR 1300 ( FJR1300 )
Tobik odpowiedział(a) na Rocco temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Panowie chciałbym zapytać o taką rzecz, a mianowicie jak się sprawuje FJRa na zakrętach? Można powinklować jak trza? łatwo przerzuca się z zakrętu w zakręt? może ktoś odniesć winklowanie na FJR do VFRy RC 36 I? Czaję się na takową w przyszłości, jednak chciałbym żeby machina w zakrętach dawała sobie rade. -
Sam jade, niczym samotny wilk na tułaczce :icon_biggrin: