Skocz do zawartości

Adam M.

Super-Moderatorzy
  • Postów

    16634
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Adam M.

  1. Eee, mnie nie. Siedzenie w pozycji sedesowej z nogami do przodu zbytnio obciaza kosc ogonowa i powoduje ze czesc uderzen przechodzacych przez zawieszenie laduje wlasnie tam - w tylku. Najwygodniej siedzi mi sie w pozycji lekko pochylonej ze stopami na linii tylka i mozliwoscia amortyzowania uderzen nogami - tkzw pozycja Jody. Miesnie core trzymaja cie w pozycji i nawet lekkie zwiekszenie szybkosci powoduje ze wiatr podtrzymuje cie z przodu. Ta pozycje ma BMW i japonskie UJM.
  2. Oczywiscie ze musi byc pucha jak i filtr powietrza jako ze masz gazniki podcisnieniowe. Filtry stozkowe nie pomoga, bedziesz musial zakleic czesciowo wloty powietrza.
  3. Zmiana kompletnego wydechu nie zubozy silnika do tego stopnia zeby nawet gaznik nie dal rady, zwykle dopiero zmiana wydechu i zlikwidowanie fabrycznego pudla na filtr powietrza oraz jego wymiana na wolnoprzeplywowy powoduje klopoty. Wowczas w gazniku zwiekszamy srednice dysz, podnosimy iglice a w ukl wtryskowych zmieniamy mapy. Ale silnik da nam znac natychmiast po zmianach jesli cos jest nie tak ( dziura w jakims zakresie obrotow ), trzeba tylko zwracac na to uwage.
  4. Przekladnia sie nie sypnie, ja jezdzilem w latach 70 tych ubieglego wieku na przekladniach z lat 30 / 40 tych i dalej dawaly rade, mimo ze wojne i powojenna biede przezyly. Jak rowniez kompletna nieznajomosc ich dzialania i obslugi przez 99% uzytkownikow powojennych. To co sie sypnie to wielowypusty walka napedowego i tylnego kola jesli nie beda regularnie ( z raz w roku, czy co 2 lata ) smarowane. Ale ze wspolczesnymi lancuchami tez bym sie nie bal jechac w daleka trase, nowy naped tez okresowo smarowany, czy ze wspolpraca scottoiler wytrzyma kilkanascie albo nawet dziesiat tys km.
  5. Noooo masz wymagania. :)
  6. Czy w Skarzysku Kamiennej nie ma zadnego warsztatu motocyklowego ktory ma oprzyrzadowanie i wie jak to robic ? Czy tew gazniki sa w dobrym stanie / odbudowane i czy wolne obroty sa ustawione ? Synchronizacja to ostatni zabieg przy ustawianiu gaznikow.
  7. Jeszcze jeden ktory mial szczescie :). W roku chyba 80 kolega kupil Civica w Holandii, ktorym jechalismy skads do Bredy autostrada i w pewnym momencie zapytalem o silny wiatr, bo samochodem zaczelo lekko zarzucac na boki. Jednak po spojrzeniu za okno okazalo sie ze nawet liscie na drzewach sie nie ruszaja, wiec poprosilem zeby za zjazdem z autostrady stanal. Ledwie dal rade zjechac i jakos sie zatrzymac, przerdzewiala przednia belka pekla i cale zawieszenie sie rozjechalo. Jakims cudem dobrnelismy do warsztatu z ktorego kupil ten samochod i chcial go oddac, ale to sie nie udalo. Zagrozenie zlozeniem skargi na policji zaowocowalo wymiana belki za darmo, tyle ze kolega za sama belke musial zaplacic z 70 guldenow. Civic jeszdzil potem po Polsce przez nastepnych 15 lat, co dobrze swiadczylo o jakosci owczesnej japonskiej motoryzacji. Subaru przed 2005 r rdzewialo dramatycznie, ale po uplywie 10 lat czyli koncu gwarancji na przerdzewienie. Teraz jest podobno lepsza stal i jest troche lepiej, ale moje nioe tylko ze tylne blotniki przy drzwiach ma przerdzewiale to rowniez zauwazylem rdze nadnie drzwi kierowcy. No ale ma 14 i pol lat i nigdy nie bylo zabezpieczane antykorozyjnie poza fabryka.
  8. Japonia gnije bo tak zostala zaprojektowana.
  9. Pytanie jest krotkie, ( jako ze oprocz Subaru na samochodach sie nie znam ) nadwozia jakich marek sa najbardziej odporne na korozje i dlaczego ? Chodzi mi o auta spotykane na codzien, a nie drogie wydumki cale zrobione z nierdzewki / alu.
  10. Adam M.

    poldożerini

    Jak na PRL robilo, nie mowiac jaki szacun na dzielni :) Jechalem kiedys z takim bucem po Wislostradzie, ja na starej jednowalkowej CB750 ( juz dobrze przechodzonej ) a on Polonezem 2l tak mniej wiecej z Ursynowa do Srodmiescia i na kazdych swiatlach odchodzilem mu spokojnie na 500 m do przodu, a swiatel tam bylo od groma. Myslalem w koncu ze zacznie gryzc kierownice ze zlosci, jako ze wowczas nie bylo w Wwie szybszego samochodu, nie mowiac o owczesnych motocyklach.
  11. Adam M.

    poldożerini

    I drugi problem z jazda, lekki przod powodowal ze co silniekszy wiatr podrywal go do gory :). Lubilem Zastawe 1100 jesli chodzi o PRL chociaz dalej moje Renault 4 uwazalem za 100x lepszy samochod.
  12. Jesli to byla oryginalna instalacja Junaka potem przerobiona na potrzeby alternatora i innej stacyjki / odbiornikow to sadze ze zostalo sporo kabli masowych i kilka kabli dochodzacych bezposrednio do stacyjki z ktorej wlaczano rozne odbiorniki. Nowoczesna stacyjka ma tylko 2 kabelki, a odbiorniki wlacza sie z przelacznikow na kierownicy.
  13. Ale co to za instalacja, chwila nieuwagi i zrobiona. Najwiekszym problemem jest oryginalna stacyjka, ktorej w twojej wydumce nie ma.
  14. Dobrze zrobione Junaki kolegow z listy mazowieckiej objezdzily wiekszosc Europy i niezly kawalek Azji ( Kirgistan zeszlego lata ) wiec da sie nimi jezdzic dalej niz tylko wkolo komina, z drugiej strony sa tacy co wycisneli z 350 stary rekord Stachewicza ( 150 km/godz ) choc oba cele troche zachodu wymagaly :).
  15. Jest juz alternator zrobiony w ksztalcie pradnicy i niepsujacy sie :).
  16. W czesci mowiacej o gaznikach nie widze nic o zadnym canister, pamietasz gdzie to bylo ? Ten dzial omawia uklad paliwowy oraz wydechowy, wiec moze czytales za daleko.
  17. Dlatego do moich starych, chlodzonych powietrzem silnikow leje pelne syntetyki. Nawet w korku i w ponad 30 stopniowym upale cisnienie trzyma sie na poziomie 20 psi.
  18. Dlaczego ta sprzedawana ma nie dac rady ? :)
  19. To raczej czujnik niz przekaznik, ten przy sprzegle albo drugi przy nozce ale wszystko sie wyjasni gdy wezmiesz miernik w reke i sprawdzisz gdzie masz prad a gdzie nie masz. Mozesz uzyc zwyklego probnika z zarowka.
  20. Mozliwe ze ktos grzebal, o jaki canister chodzi ? Zrob zdjecie strony i daj do postu to przeczytam.
  21. Problem ladowania i hamowania jest rozwiazany - nieoryginalny przod z tarczowym hamulcem + samochodowy alternator widoczny za cylindrem :). Do oryginalu brakuje kol, blotnikow, amorkow tylnych, calego przodu z lampa, a w dodatku jakis duren obcial tyl ramy podpierajaca kanape tak ze sporo kasy i wysilku zeby go przywrocic do oryginalu. Nazwa "polski harley" to profanacja powstala na tle braku podstawowej wiedzy o powstaniu Junaka, ten motocykl wzorowany byl ( czesto b. dokaldnie ) na motocyklach angielskich z lat 50 tych. Proponuje zapisanie sie na forum FSM Junak, gdzie jest wszystko o tym motocyklu. http://www.sfm-junak.pl/news.php
×
×
  • Dodaj nową pozycję...