Adam M.

No oprocz tego sa sruby podnoszace przepustnice w poszczegolnych gaznikach, oraz powinny byc sruby uchylajace przepustnice uchylne pomiedzy gaznikami. Dobrze zeby ktos to robil kto ma porzadny miernik obrotow ( nie ten ktory masz na motocyklu ) i jakies doswiadczenie w ustawianiu. Ogolna zasada jest taka ze ustawiasz srubami regulacji mieszanki jak najwyzsze obroty kazdego gaznika, by potem obnizyc je srubami przepustnic. Niestety gazniki XJ6 maja czesty problem z wyrobionymi oskami przepustnic uchylnych co mocna komplikuje problem ustawienia, jako ze lewe powietrze dostaje sie do gaznikow przez te luzne oski.

To wskazuje na uszkodzenie / zuzycie jednej z sekcji reglera, natomiast jezeli poziom pradu przemiennego jest taki sam na 3ch kombinacjach przewodow to alternator jeszcze jest OK. Dosc niesamowite w tak starym motocyklu. Zwroc uwage na stan przewodow laczacych alternator z reglerem i same konektory, nie moga byc spuchniete i brazowe jesli to plastik, same koncowki przewodow nie powinny byc sztywne. Sprawdz dokladnie polaczenia masowe reglera ( najlepiej zaloz osobny przewod do aku ) oraz mase na silniku i ramie. Rozkrec te zlaczki, wyczysc, zabezpiecz przed rdza i skrec - to zdecydowanie polepszy dzialanie calej instalacji.

To objaw nadpalonego zaworu. Gazniki musisz ustawic na goracym silniku, wowczas bedzie trzymal wolne obroty.

Strzelanie z wydechu jest najprawdopodobniej spowodowane nieszczelnoscia rury wydechowej w glowicy, lub nieszczelnoscia miedzy nia a tlumikiem, co przy okazji planowanego serwisu mozna zlikwidowac.

Nie kolego to strona opisujaca uklad zaplonowy, zrob skan strony z tytulem "Charging system".

To prawie niemozliwe. Przepustnica od ssania oczywiscie tak, choc typowe japonskie gazniki maja raczej uklad wzbogacania mieszanki na ssaniu, ale powinienes miec tam 2 sruby regulacyjne z ktorych jedna reguluje powietrze / mieszanke na wolnych, a druga podnosi i opuszcza wlasciwa przepustnice. Jaki to gaznik ( marka i model ) ?

Cewka nie ma znaczenia, modul powinien byc dostosowany do danego silnika, jesli chodzi o krzywa przyspieszenia zaplonu.

W rzeczy samej. Z tej odpowiedzi wynika ze moj pomysl ze zmiana zebatki zdawczej o jeden zab w gore moze sie nie udac, bo silnik poprostu jest zdlawiony do tego stopnia ze moze nie pociagnac takiej zmiany i wieksza od obecnej szybkosc bedziesz mogla osiagnac tylko z gory lub z silnym wiatrem w plecy. No ale ja bym sprobowal, zawsze mozna wlozyc oryginalna zebatke z powrotem.

+1 do tego postu, z rozmowy w poprzednim temacie mam ciagle podejrzenie ze uklad ladowania nie dziala prawidlowo, a oprocz tego wystepuje w instalacji cos co powoduje szybkie rozladowanie akumulatora. Twoje wywody o podciaganiu linki potwierdzily moja opinie ze motocykl powinien miec zrobiony pelen serwis przez kogos kto ma pojecie o tym co robi, no chyba ze ty sam potrafisz sie doszkolic.

Mechaniczny gaznik zastosowany w waszych motorkach naprawde sklada sie z 4 osobnych ukladow, wolnych obrotow, przejscia z wolnych na srednie, srednich i przejscia ze srednich wyzej, wysokich obrotow. Te uklady maja pewne zakresy obrotow w ktorych wplywaja na siebie, ale ty mowisz o srubie regulacji na wolnych obrotach i dyszy glownej, ktora ma wplyw na 25% obrotow od prawie maksymalnych do maksymalnych. Jedno z drugim nie ma nic wspolnego. To ze musisz srube wolnych odkrecac wiecej niz 1.5 obr wg mnie wynika glownie z tego ze gaznik nie byl nigdy czyszczony, wiec jego kanalki wolnych pokryte sa osadem z paliwa, a oprocz tego to taniutki gaznik z przepustnica i korpusem wykonanymi z tego samego stopu cynku ( nazywanego przez nas "gownolitem" ). W zwiazku z tym ze popruszajaca sie w korpusie przepustnica wykonana jest z tego samego materialu co korpus, zachodzi mniedzy nimi tkzw galling ( zaciaganie materialu ) co powoduje szybsze zuzycie. Po kilku tys km taki gaznik daje wiecej powietrza niz wymaga tego uklad wolnych i ta ilosc powietrza rekompensujesz odkrecajac srube mieszanki, czyli wzbogacajac ja. Na obrotach srednich stosunek paliwa do powietrza jest juz lepszy, a twoje podnoszenie iglicy znowu go zaburza - zostaw iglice tam gdzie gaznik prawidlowo reaguje na regulacje wolnych. Jedyna dysza ktora wspopracuje z ukladem wolnych jest dysza wolnych obrotow ( umieszczona obok glownej w twoim gazniku ) i to ja trzebaby zmieniac, zeby zmniejszyc ilosc obrotow o ktore wykrecasz srube. Przeczytalem kilka tematow na waszym forum i uwazam ze jest niezle jako calosc, ale niektore rzeczy jak chocby budowa, czy regulacja gaznika, to czyste bladzenie we mgle, podobnie jak opinie na moj temat wypisywane w temacie olejowym - " stary pan Kazio, ktory zostal w latach 70 tych ze swymi pogladami". Z calej opinii jedno slowo jest prawdziwe - "stary" :).

Zeby naprawde sprawdzic w jakim zakresie obrotow mieszanka jest nieprawidlowa musialbyc udac sie na sesje na dynamometrze z analizatorem spalin, lub zrobic to recznie co jest dosc dluga i skomplikowana procedura. Jezeli kolor swiecy jest OK a osiagi sie poprawily to nic nie musisz zmieniac i kombinowac, jako ze przy tak malym jednocylinrowym silniku b.duza ilosc roboty da bardzo niewielkie efekty. Poza tym uzyskanie lepszych osiagow nigdy nie jest bezplatne i zawsze konczy sie podwyzszonym spalaniem, jezeli jestes zadowolony ze swego zuzycia paliwa to mozesz to zostawic tak jak jest. O zmianie jakiej dyszy piszesz ? Ilosc obrotow sruby regulacji mieszanki nie ma wplywu na nic oprocz wolnych obrotow, jesli w tym polozeniu sruby wolne sa stabilne i rowne to znaczy ze jest dobrze. Pamietaj ze fabryczne zalecenia odnosza sie do nowych silnikow a ten ma juz troche przejechane, tak samo jego gaznik.

No to moze napisz o swoim doswiadczeniu na swoim forum, pomoze wszystkim ktorzy zrobili taka przerobke jak twoja, bo sadze ze kilku takich bylo :).

OK z tego co przeczytalem to jest normalny 3 fazowy alternator, tyle ze szczotkowy. Jego wydajnosc mozna sprawdzic mierzac voltarz miedzy kazda para zoltych przewodow ( 12, 23, 13 ) i powinien on byc na poziomie 50 - 80 volt pradu zmiennego bez roznic miedzy parami przekraczajacych 20%. Oryginalnie regulacja pradu odbywala sie przez osobny prostownik i regulator, ale mozna do tego alternatora podlaczyc jaikikolwiek zintegrowany regler 5 przewodowy i wszystko powinno dzialac wlasciwie. Tak ze w twoim przypadku trzeba zaczac od pomierzenia altka na chodzacym silniku i jesli tam jest dobrze zalozyc dobry regler.

To jest jednak alternator 3 fazowy, ale jak wyglada jego status musze sprawdzic w necie, tak ze nastepna odpowiedz jutro.

Moze to byc skutek zuzytego kosza sprzegla i nierowno bioracych tarcz, ale moze byc tez jakis problem z popychaczem sprzegla i jego regulacja. Warto by bylo zajrzec do srodka. Wolne obroty ustalasz operujac zarowno sruba regulacji mieszanki jak i uchylania przepustnicy na goracym gazniku.

Podejrzewam ze alternator w tym zabytku jest jednofazowy, a one daja nadwyzke pradu ladowania nad pobieraniem podczas jazdy przy 3 tys obr. Ile i jakie kable masz laczace alternator z reglerem ? Jak wyglada sam regler ( zdjecie ) ile ma przewodow ?

Tak, na poczatek zrob dodatkowy otwor na wejsciu i powieksz troche na wyjsciu i sprawdz bez zadnych regulacji jak motocykl sie zachowuje. Napisz jakie doswiadczenia i bedziemy myslec dalej. O co chodzi z dusza ? PS. Napisalem na twoim forum uwage w temacie olejowym ( przyklejonym ) ktora odnosi sie rowniez do twego motocykla, przeczytaj.

Ciezko powiedziec nie wiedzac na prawde w jakim stanie jest twoj stary akumulator, ale z twoich poprzednich opisow moze byc tak ze nie trzyma ladowania. Zepsuty akumulator moze spowodowac pad altka, dlatego ja bym kupil nowy, doladowal stacjonarna ladowarka, zamontowal i dopiero mierzyl. Warsztat moze miec lepsze mierniki i wiecej doswiadczenia, dlatego najpierw pomyslalem o nim.

OK, dzieki za wyczerpujace informacje. Musialem sie zarejestrowac na forum Junaka, tak ze teraz jestem uzytkownikiem forum oryginalnego Junaka i wspolczesnych chinskich wytworow oznaczonych ta nazwa :). W kazdym razie calosc przeczytalem, przemyslalem i proponuje wywiercic jeszcze jeden otwor w przegrodzie na wejsciu do tlumika. Sprawdzic co sie zmienilo, po czym wywiercic drugi otwor. Jezeli silnik oslabnie to zaspawac ten czwarty otwor. Rowniez proponuje troche powiekszyc otwor w tylnej przegrodzie, no moze tak 2mm na strone. Caly pomysl tlumika i otwory w przegrodach byly dostosowane do silnika 125 ccm, a twoj jest 50 ccm wiekszy, wiec dajmy mu troche lepiej odetchnac.

Zwyklego paierowego filtra powietrza nie nasaczasz olejem. K&N ma inny material filtrujacy, ktory musi byc nasaczany.

Czy masz jakis warsztat, ktory po zainstalowaniu nowego akumulatora jest w stanie sprawdzic ci 2 rzeczy : - uplyw pradu w stanie spoczynku motocykla, tzn wszystko wylaczone, - ladowanie aku pod obciazeniem ( specjalny miernik, lub wlaczone swiatla glowne ) ? Czy masz ladowarke do malych akumulatorow ? Czy masz tani miernik elektryczny na baterie mierzacy prad, jego napiecie, opor i ew diody ? Jesli nie to warto sobie kupic w niedalekiej przyszlosci.

No to wroc kolego wszystko co proponowalem w 3 poscie od gory jest nieprawidlowe. Nie mozesz w taki sposob przerabiac tlumika, bo to nie zadziala. Tlumik w 4 suwie powinien miec na wejsciu z rury wydechowej rure podobnej srednicy, tylko o tyle wieksza zeby obejma mocujaca zacisnela sie na rurze wydechowej. Ta rura moze isc przez caly tlumik do wylotu i byc perforowana na obwodzie oraz owinieta specjalna wata odporna na temperature dla absorbcji spalin i przechodzic w koncowke tlumika ktora moze byc podparta przegroda w pelni otwarta na obwodzie rury lub lekko zmniejszajaca jej przekroj w tym polaczeniu, ale nigdy nie moze byc to tak mala srednica na wejsciu i wyjsciu. Proponuje zebys kupil normalna uzywana przelotowke o srednicy takiej jak twoja rura wydechowa i ew gdy beda jakies klpoty wprowadzil do niej koncowke tlumiaca, ale na razie proponije sprobowac na tym przelotowym tlumiku. Tlumik przelotowy nie jest pusty w srodku - ma perforowana rure przez srodek i powinien miec wate dookola niej. W tej chwili twoj silnik jest za mocno stlumiony.

A jesli akumulator zostawiony na "dluzsza chwile" sie rozladuje, to co z nim potem robisz ? Czy jest w Przemyslu warsztat, lub sklep ktore moze ci sprawdzic akumulator i ladowanie ?

To jest 10 letni pierdzipied niewiadomo w jakim stanie, przede wszystkim moze byc tak ze obecnie brakuje mu troche sprezania, oprocz tego warto by bylo oczyscic gaznik. Wiem ze jesli go rozbierales to pewnie na oko wygladal czysty ale chodzi o to zeby uzyskac fabryczna wielkosc przelotow dysz i kanalow w korpusie gaznika od ktorych zalezy mozliwosc regulacji, jakosc trzymania wolnch obrotow, czy reakcja na gaz. Najlepiej rozkrecic gaznik na srubki i dac korpus oraz czesci metalowe, jak dysze do myjki kwasowej lub ultradzwiekowej, potem dokladnie przedmuchac sprezonym powietrzem i zlozyc. Zwykle poprawa dzialania jest b.duza. Oczywiscie w przypadku gdy np przepustnica nie zlapala luzow w korpusie :). Nastepny powod problemow to moga byc stare i popekane gumowe laczniki miedzy gaznikiem a glowica, oraz gaznikiem i pudlem filtra powietrza, moze byc ze jakis cafe racer w przeszlosci zlikwidowal mu np to ostanie lub zmienil wydech ? To tez mogloby obnizyc jego osiagi. Albo moze tak prosta rzecz jak nieszczelny oring na srubie regulacji mieszanki w gazniku. Ogolnie przydalo by sie zdjecie tego wynalazku ze szczegolnym uwzglednieniem silnika z gaznikiem i wydechem to moze latwiej by bylo cos poweidziec. Aha, wlasnie obejrzalem motocykl i silnik po prostu ktos w nim przelozyl, wyrzucajac oryginalne 125 i wsadzajac Moretti 175. I to pewnie podlaczone jest pod fabryczny filtr powietrza i wydech 125. Stad pewnie problem z szybkoscia max.

Jeze4li zawor byl podparty to mogl ulec wypaleniu. Na poczatek jednak, wymieniales swiece na nowe ? Jakie masz doswiadczenie w mechanice motocyklowej ?