Goddamnit33

Witam wszystkich.. Standardowy temat brak iskry w hondzie cb250 two fifty 1994 rocznik A więc sprawdziłem miernikiem oporność na statorze i pomiędzy kablem a masą jest oporność 0,13 przy ustawieniu miernika na 20k. Doszedłem do wniosku że jest to odczyt wskazujący na uszkodzony stator więc podmieniłem na inny (z innego motocykla) i ten z kolei pokazał mi 0.32 więc powinno być ok ale nie jestem pewny. Aha i ten drugi stator miał o jeden kabel więcej niż w oryginalnym z Hondy. Był biały i niebieski. Na jednym i na drugim był ten sam odczyt 0.32 oma ja po prostu jeden ominąłem. Druga sprawa motor na tamtym statorze z opornością 0,13 pokazał mi iskrę ale nie chciał palić. Sprawdziłem więc drugą cewkę bo są dwie i okazało się że na drugiej nie ma iskry. To wszystko było przed tym jak badałem go miernikiem. Więc przełożyłem z lewej strony (tej sprawnej) świecę i dalej nic.. poźniej całą cewkę i nadal nic i tutaj nie jestem pewien ale chyba popełniłem błąd bo podmieniłem kable na cewce zapłonowej i tam gdzie ma iść masa podłączyłem kabel WN. Czy to mogło uszkodzić coś w motorze ? A teraz impulsator. Wszędzie mówią że impulsator mierzy się wkładając jedną szpilkę od miernika do kabla z impulsatora a drugą do metalowej płytki którą się przykręca do obudowy. Ja mam brak jakich kolwiek wskazań miernika gdy tak podłącze. Ale gdy podłącze igły miernika bezpośrednio do dwóch kabli wychodzących z impulsatora jest sygnał. Pokazuje mi 117 oma czy omow i gdy przykładam namagnesowany śrubokręt do metalowej kropki w impulsatorze odczyt się zmienia.. Czy to oznacza że impulsator jest ok ? Czy jednak powinienem kierować się brakiem jakiego kolwiek odczytu podczas podłączenia miernika do kabla od impulsatora a jego masą na obudowie ? Moduł mierzyłem wypinając kostkę. Ciągłość przewodów WN zmierzona - obydwa są ok tak samo masa którą również podpina się do cewki ona też ma ciągłość. Masa na module jest, zasilanie również pokazuje tą wartość ze statora 0,32 oma ale mierzyłem wkładając jedną szpilkę do tego kabla zasilającego a drugą przyłożyłem do silnika Prąd po stacyjce chyba też jest bo przycisk działa motor chce palić ale gdy odepnę kostkę tą czerwoną i mierzę na ciągłość miedzy pinami w kostce żeńskiej a męskiej nie ma tej ciągłości w ogóle. Może źle mierzę ? Akumulator pokazuje mi dziwne napięcie bo ponad 12v dokładnie to 12,32 volta ale był świeżo ładowany o ile to ma jakie kolwiek znaczenie. Czujnik stopki bocznej niby działa bo przed tym jak pokazała mi iskrę nie chciała tego zrobić dopoki nie kapnąłem się że stopka jest rozłożona. Złożyłem i iskra się pokazała. Może już uszkodzony stator powodował że iskra pojawiła się tylko na jednej cewce zapłonowej a na drugiej już nie chciała. ? Proszę o pomoc bo ten temat już raz mi zrył głowe w hondzie cm125..

jakieś pomysły panowie ? Męczę się z tym motorem od cholery czasu.. pieniedzy to pochłonęło wuchtę a ile jeszcze wciągnie..

Taki właśnie kabelek mam puszczony do modułu.. i dalej nic.. nie wiem o co biega.. Kupiłem regulator od hondy cm250 powinien spółgrać z tym silnikiem bo ponoć silnik od quada który mam to replika CB250 może tutaj coś nie tak ? Męczę się już z tym długi czas.. Bezpiecznik jaki mam w instalacji jest jeden i ma 13 AMP może to za mało ?

Witam was panowie ponownie :) Zakupiłem moduł tym razem od tego quada i dalej lipa.. Nie mam prądu 12v na kablu który idzie od modułu do cewek.. Co może być przyczyną ? dodam że padł mi Solenoid i próby czy jest iskra robiłem od akumulatora.. PS: Moduł z Hondy oryginalnie miał 6 kabelków. Trzy w kostce tej z czterema pinami i trzy w tej drugiej prostokątnej. Moduł z Quada nie ma wtyku na trzy tylko na dwa. W Hondzie na pinie zasilającym CDI był kabel niebieski wyżej biały i pierwszy kabel od stacyjki czarno biały.

a czy da się odpalić silnik bez modułu ? na pych czy coś ? bo troche już w niego wydałem a nie wiem czy silnik wgl sprawny

Czy to jest wina tego wszystkiego ? Co jeszcze ewentualnie musiał bym wymienić po zmianie silnika na inny ?

od Hondy CM250

Witam panowie.. Mam na imię Marcin, na forum jestem nowy. Założyłem tu konto bo mam niesamowity problem aczkolwiek nie oznacza to że nie będę aktywny bo mógłbym np opisać swój projekt kiedy tylko odpali.. Właśnie.. kiedy odpali. A więc od początku. Kupiłem sobie Honde CM125 którą pośmigałem max 2 miesiące.. Paliła w uj oleju i pewnego razu gdy jechałem do pracy po prostu go zabrakło.. Zapomniałem sprawdzić tłoki spuchły i po silniku.. jakieś pół roku później kupiłem silnik od Quadzilla SMC 250. Wstawiłem go (pasował) jednak okazało się że trzeba chłodnicę oleju (silnik 125 był chłodzony powietrzem) Więc gdy już kupiłem wszystko przyszedł czas na odpalenie. A raczej jego brak. Podpiąłem silnik kręci ale iskry nie chce dać. Wymieniłem moduł trzy razy, kable wysokonapięciowe nowe fajki NGK świece oczywiście, solenoid,kupiłem regulator napięć od Hondy CM250, próbowałem z cewka (chinską) zresztą stare cewki niby pokazują wartośći, wyciągnąłem całą wiązke sprawdziłem wszystko - kable mają sygnał ale motor nadal nie pali. Wyczaiłem ostatnio że kabel żółto czarny bodajże który idzie od modułu nie daje napięcia a jest to kabel który idzie na dwie cewki.. Kabel ma ciągłość ale tak jakby modduł nie puszczał sygnału.. Proszę was o pomoc bo lato zaraz minie a ja nigdzie nie pojadę...