Adam M.

To sprawdz luzy zaworowe.

Przy lekkim zlozeniu w lewo moto nie opiera sie na rozlozonej podporce ( twardo ), tylko na gumie ( miekko ) ktora zalozona jest pod takim katem ze automatycznie sklada podporke.

Sa rozne rozwiazania tego problemu, najpopularniejszy to zalozenie kolnierza z wyjsciem na smarowanie glowic pod filtr oleju z jednoczesnym zaslepieniem wyjscia oleju ze skrzyni i zastosowaniem filtra oleju od ktoregos Goldwinga. Laczysz po prostu rure z tego kolnierza z rura smarujaca glwice i gotowe. Opisane wszystko dokladnie na http://www.sabmag.com

Czy serwis nie ma swiecy Colourtune, zeby zobaczyc co sie dzieje z iskra w chwili wejscia na obroty ? Czy nie maja motocykla na podmiane modulu z twoim ? Jezeli jedyna mozliwoscia trzymania moto na wolnych obrotach jest ssanie to znaczy ze mimo tego calego czyszczenia i ustawiania paliwo nie moglo normalna droga dostac sie tam gdzie powinno czyli do gardzieli gaznikow. Wynika z tego ze dalej zapchany jest uklad wolnych i przejscia.

Wszystkie wspolczesne oleje mieszaja sie ze soba bez zadnych problemow. Mit o niemieszaniu sie syntetyka z innymi olejami funkcjonuje jakos mimo ze od 20 lat nie ma racji bytu. Nie wiem czy wiesz ale po prostu zrobilas sobie w moto polsyntetyk :) Z ktorego roku jest moto i czy ci przydymia podczas jazdy ? Pamietaj ze te silniki lubia wzisc olej kiedy daje im sie po garach, 1/2 l na 1000 km to jeszcze nie tragedia kilka modeli BMW ma norme 1l na 1000 km dla nowego silnika. O 95r - zobaczylem w tytule, no to zarowno pierscionki jak prowadnice i uszczelniacze beda juz mialy troche w kosciach. Dolewac i jezdzic, zawsze tansze niz remont gory silnika.

Nieszczelnosci wydechu powoduja zubozenie mieszanki i charakterystyczne strzaly przy zejsciu z obrotow, jak rowniez wrazenie stukania silnika. Jednak w twoim wypadku najbardziej podejrzewalbym zawory ( za male luzy ) lub zbyt uboga mieszanke na wysokich obrotach co moze skutkowac wypaleniem zaworow. Czy masz oryginalne pudlo filtra powietrza i oryginalny wydech ?

Samo rozebranie i zlozenie nie likwiduje problemu. Trzeba sprawdzic kilka podstawowych rzeczy ( nie chodzi mi tu o nastawy fabryczne ) zeby byc pewnym jak gazniki dzialaja. Jest druga strona tych objawow - uszkodzenie modulu rowniez moze powodowac zanik iskry przy wejsciu na wysokie obroty. Czy miales okazje sprwdzic jak wygladaja swiece, kiedy silnik pracuje wlasnie w ten sposob ( dusi sie przy wejsciu na obroty ) ?

Sadze ze jest to problem ukladu wtryskowego albo instalacji obslugujacej go i czeka cie dosc mozolne sprawdzanie wszystkich elementow tego ukladu, jak rowniez przewodow. Czy wyskakuje ci jakikolwiek kod bledu ? Zadaj pytanie jannikielowi w temacie Ducati, moze juz sie z tym spotkal.

Guma przy bocznej stopce sluzyla do samoczynnego zlozenia stopki w razie ruszenia moto z rozlozona stopka. Silnik taki sam jak w poprzednich modelach, wiec wszystkie problemy moga wystapic, tyle ze zrobione juz byly przez Honde poprawi konstrukcyjne i technologiczne walkow rozrzadu. Zawieszenia tez podobne, moze krotszy skok tylnego niz w starszej Magnie.

Luzy zaworowe sa prawidlowe ? Wydech zlozony ze wszystkmi uszczelkami ( tzn przy wejsciu rur w glowice i na laczeniu rury / tlumik ) ?

Nie sadze, a w kazdym razie sie z tym nigdy nie spotkalem aby uszczelki tloczkow spuchly. Natomiast prawda jest ze w zaciskach plywajacych zacina sie czesto caly zacisk na prowadnicach i to powoduje mocniejsze zuzycie jednej strony klockow w porownaniu z druga.

Nic nie slyszalem, ale beda jeszcze 2 imprezy w ta niedziele ( dzien brytyjskich samochodow na ktory przyjezdza wielu motocyklistow) i w nastepna swap meet w Milton bedacy najlepsza okazja na jakies zakupy wiec moge sie popytac. To zdjecie z takiej lokalnej imprezki z zeszlego weekendu: na lokalnym lotnisku samoloty z I wojny, staruszki samochody i staruszki motocykle ( no i starsi panowie, ktorzy te wszystkie zabawki przyprowadzili ) : http://i77.photobucket.com/albums/j60/adamm_2006 /LotniskowBrampton150909.jpg Jeszcze tylko pytanie dlaczego akurat ten rocznik i jakie pieniadze wchodza w gre ( w tys. $ ).

No wszystko sie zgadza, moze oprocz "wzoru cnot wszelakich". Taka jest moja opinia, a przeciez o opinie pytales, zdecydowanie rozna od opinii Cendera :) Normalnie nie odpowiadam w takich watkach ( moja opinia na temat pierwszego moto jest zdecydowanie na forum nie popierana ), ale zobaczylem ze nie jestes juz mlodziakiem i dlatego sie odezwalem. Nie oszukuje sie ze moja opinia cokolwiek zmieni :).

Zacytowalem twoj pierwszy post, bo dobrze oddaje wrazenia z jazdy obu motocyklami. Jezeli niezaleznie od odczuwanych przez ciebie trudnosci w jezdzie Speedmasterem jestes i tak na niego zdecydowany to po cholere zadajesz pytanie o opinie z Forum ??? Cender, jezdze BSA a nie Triumphem ale koledzy maja wszystkie mozliwe angliki, wiec znam obie maszyny. Moze dla ciebie jest to najlepszy motocykl na swiecie, ja znam kilka przyjemniejszych specjalnie do nauki jazdy. Rzeczywiscie z tymi hamulcami sie troche rozpedzilem :) Aha, Bonneville i Speedmaster nie maja identycznych silnikow - Speedmaster ma wykorbienia przestawione o 270 stopni, Bonnie 360.

1. Nie poleca nastepne zeby. 2. Klucz pneumatyczny.

Odkrec srube, wyciagnij mosiezna podkladke, oczysc z oleju, rozgrzej do czerwonosci, zanurz w wodzie i skrec z powrotem.

Napisalem w drugim temacie - zle oczyszczone gazniki. Zamiast oczyscic przepchali brud gdzie indziej i stad problemy. Sprawdz czy nic sie nie dostalo miedzy iglice i gniazdo zaworkow paliwowych, jezeli zaworek ma filtr to czy on rowniez zostal oczyszczony. 2 gi temat likwiduje.

Ktory to serwis ??? Spieprzyli czyszczenie gaznikow ( zreszta zapytaj co oni rozumieja pod tym pojeciem ) i przepchali tylko syf z jednego miejsca w drugie. Jezeli chodzi tylko na ssaniu to znaczy ze nie dostaje paliwa normalna droga, nieprawda ?

Moze byc uszczelka, moga bys padniete pierscienie. Jaki to rok i model ?

Musisz zrobic pomiar pradu zmiennego dla 3 par przewodow wychodzacych z alternatora ( sa 3 przewody parujesz kazdy z kazdym ) napiecie na wszystkich parach przy 5 tys obr musi byc jednakowe.

Jezeli jest to pierwszy motocykl na ktorym bedziesz sie praktycznie uczyl jezdzic ( specjalnie po Wwie ) to o wiele latwiej i przyjemniej bedzie to robic na motocyklu w miare uniwersalnym jakim jest Bonnie, nie na dlugim, cruiserowatym Speedmasterze zawracajacym na promieniu sredniej ciezarowki. Wlasnie lepsze prowadzenie, hamulce, zawieszenia i przyspieszenie Bonniego moga ci tylek uratowac w podbramkowej sytuacji o ktora nietrudno w tym miescie. Jak myslisz ze Speedmaster zachowa sie na zdrapkach i w koleinach, nie mowiac o manewrowaniu tym grzmotem na warszawskich ulicach w gestym ruchu i stalych korkach ??? Ja przekonalem sie o tym wielokrotnie zaczynajac moja przygode z moto na Sokole 1000 ( w dosc zamierzchlych czasach ) i w tej chwili uwazam ze najlepsze na poczatek w Wwie byloby enduro 250. Pamietaj, na wygladzie sie nie jezdzi.

Wiadomo ze fma musi pokryc koszty i przyniesc zysk wlascicielowi - 400 zl to dalej niewiele porownujac z cena nowego modulu.

Luz tloka w cylindrze jest za duzy a o ile, to trzeba by to zmierzyc mikrometrem ( tlok ) i srednicowka (cylinder ).

Da sie, sprawdz cisnienie w oponach, szczegolnie tylnej, powinno byc blisko max dopuszczalnego dla twego moto, sprawdz luzy na lozyskach wahacza po odkreceniu od niego tylnego amora przy okazji najblizszej wizyty w serwisie. Nie daj sobie wcisnac ze luzow nie ma jak to sprawdza "na szybko" z przykreconym amorem. Zdrapke pokonujesz zdecydowanie i w miare szybko, gdy wszystko jest dobrze wystepuje wrazenie lekkiego plywania, jak jest zle z oponami i zawieszeniem to cala szosa twoja. Co do jazdy w grupie to niech ci sie nie wydaje ze koniecznie musisz w niej byc - jezeli prowadzacy grupe przesadza z szybkoscia w stosunku do twoich umiejetnosci np w zakretach to po prostu zostan w tyle a nie jedz z szybkoscia przewyzszajaca twoje umiejetnosci - to czesty powod wypadkow. Odpowiedzialnoscia prowadzacego jest dostosowac szybkosc do umiejetnosci najslabszego jezdzca, jesli tego nie potrafi to niech prowadzi kto inny. Jazda w grupie to zawsze kompromis, ma swoje zalety i wady, miedzy innymi to ze trzeba pamietac o innych.

Jezeli masz opony bezdentkowe to nie, wowczas raczej pojemnik ze sprayem do latania dziur.