Adam M.

Zlota Visa ma wbudowane ubezpieczenie dla wypozyczalni i ratuje cie przed ta oplata na miejscu.

Torx jest najmniej kolizyjny, ostrzejszy niz imbus i zwykle daje rade. Wbijajac torxa przy okazji ruszasz srube z "posad".

Uwazaj z ta sprzedaza, pojdz do banku i zapytaj o warunki przeslania pieniedzy na konto. Jest jakis myk, ktory pozwala pokazac sie pieniadzom na twoim koncie, po czym moga one z niego zniknac. Motocykl radze wyslac gdy bedziesz mial pieniadze w reku, nie w banku.

A jak wygladaja swiece ? To jest pierwsza rze4cz ktora moze cos powiedziec na temat niecheci do przyspieszania z wolnych. Baba, regulacja srubami wolnych nic nie da, tu cos bardziej podstawowego sie dzieje.

Jasna to moze jest teraz, na poczatku nic nie wiedzielismy na temat przebiegu i stanu silnika.

Wydaje mi sie ze jest to problem wyrobionego sprzegla rozrusznika, sprawdz w serwisowce jaka jest jego konstrukcja i dzialanie.

Jasne ze mozna, tyle ze plomby z zebow ci wypadna od wibracji. To tak samo wazne miejsce mocowania silnika jak kazde inne.

Masz za duzo oleju podczas startu silnika, co wskazuje na siadniete uszczelniacze prowadnic, badz uszczelniacze z prowadnicami.

Robisz normalnie, najpierw pomiar obecnych luzow, potem sciagasz walki ustawiajac je na punkty ustawienia rozrzadu i odkrecajac suby trzymajace pokrywki walkow na kilka etapow ( stopniowe luzowanie napiecia sprezyn zaworowych ). Zdejmujesz szklanki z zaworow i mierzysz kazda plytke, po czym musisz je tak dobrac zeby uzyskac wlasciwe luzy na jak najwiekszej ilosci zaworow. Brakujace plytki na wlasciwe grubosci dokupujesz. skladajac pamietasz ze podpory walkow trzeba zalac olejem a same czopy smarujesz smarem litowym, skrecasz walki momentem z serwisowki ( nie jest za duzy , wiec trzeba uwazac z przykrecaniem i robic to rowniez etapami bo bedziesz uginal sprezyny zaworow ). Trzeba by sprawdzic w serwisowce czy srub pokrywek nie trzeba wymienic - w Suzuki trzeba. Potem ustawienie rozrzadu, sprawdzenie na sucho kilka razy przekrecajac silnikiem czy wszystko sie zgadza, a potem odpaal. Uszczelka pokrywy zaworow jest pewnie wielokrotnego uzytku, trzeba tylko sprawdzic gdzie sie daje szczeliwo a gdzie nie. Jesli masz klopot ze zrozumieniem czegos to daj strone z serwisowki na serwer obrazkowy i link do niej tutaj, to ci przetlumacze.

Uwazam ze nie ma sensu rozbieranie tego silnika bez sprawdzenia w jakim jest stanie, a jezeli stan nie jest tragiczny to tym bardziej nie ma co go rozbierac. Jezeli silnik ma zamontowany osprzet to warto by go zamontowac w ramie ze zbiornikiem oleju i krecac rozrusznikiem sprawdzic sprezanie ( wkrecany miernik ) W wypadku gdy sprezanie jest na dobrym poziomie najlepiej zostawic go tak jak jest, jako ze samo rozebranie go i zlozenie skutkuje koniecznoscia wymiany uszczelek, honowania tulei cylindrowych i mopzliwoscia np polamania pierscieni jesli nie masz wprawy czy wlasciwych narzedzi. Jezeli sprezanie kwalifikuje silnik do remontu to najpierw trzeba mu zrobic nastepny pomiar wlewajac lyzke oleju do kazdego cylindra.Jezeli sprezanie nie wzrosnie to warto tylko zdjac i regenerowac glowice, jesli wzrosnie to warto zdjac cylinder jako ze tloki z pierscieniami beda do wymiany. Chyba ze decydujesz sie na pelna odbudowe tego silnika to wowczas rozbierasz wszystko na srubki i wymieniasz zuzyte czesci - jednak koszt takiej operacji bedzie spory a sukces zalezy od stanu walu korbowego, tzn czy dalej trzyma wymiar i wystarczy wymienic same panewki.

W typie oryginalnego GL1000, kiedy Honda mowila o nim ze jest motocyklem turystyczno sportowym :)

No to co za roblem kupowac ?

Kawalek kija od szczotki jako stetoskop i staraj sie wysluchac z jakich okolic silnika je slyszysz - latwiej bedzie zdiagnozowac co sie tlucze.

Aby uklad "suchej miski" dzialal to pompa jest zbudowana z 2 sekcji, tloczacej olej do silnika i odsysajacej olej z miski olejowej. Ta sekcja odsysajaca ma wydajnosc zwykle co najmniej 150 % sekcji tloczacej, wlasnie po to zeby nie dopuscic do gromadzenia sie oleju w misce i klopotow z tym zwiazanych. To ze obie sekcje napedzane sa tym samym walkiem o niczym nie mowi, raczej wymiary obu sekcji swuiadcza o ich wydajnosci np w wypadku pompy zebatej zebatki sekcji odsysajacej sa wieksze od tloczacej.

Czy to sa stuki ktore tylko slyszysz, czy rowniez moze czujesz jako lekkie szarpniecia ?

Jezeli nie ma zaworu na wejsciu oleju ze zbiornika do pompy to jedyna rzecza trzymajaca olej przed sciekaniem do miski silnika jest sama pompa. Jezli puszcza olej do silnika to znaczy ze jest wyrobiona, mimo ze trzyma wymiary z serwisowki. PS. Dalej niczym szczegolnym to nie grozi bo sekcja odsysajaca ma o wiele wiekszy wydatek i szybko oprozni suilnik z oleju po uruchomieniu go.

Docieranie na hamowni tak, na zimno krecac silnikiem nie, jako ze nieobciazonego silnika nie dotrzesz prawidlowo.

Nie jest wazne jak dlugo, wazne jest zeby obciazyc silnik od razu a nie trzymac go na wolnych przez dluzszy czas po pierwszym odpaleniu. Wydaje mi sie ze najlepsze podejscie do docierania 2 suwa bedzie takie samo jak do 4 suwa jesli chodzi o obciazanie silnika, czyli wjazdy na wysokie obroty na niskich biegach i natychmiastowe zjazdy z nich. Dopiero po przejechaniu tych 40 km w taki sposob mozna robic regulacje gaznika itd Nie wydaje mi sie zeby zima byla najlepszym okresem do docierania, wlasnie z powodu niedostatecznych oporow toczenia i trudnosci z kontrolowaniem temperatury silnika w czasie pierwszego odpalenia. Poza tym nie wydaje mi sie zeby docieranie musialo byc dluzsze niz 200 km, ale tutaj troche nie jestem pewien tych niefazowanych okien.

Pojdez na forum klasyka, obejrza dokladniej i cene ci podadza dokladniej.

Nie sadze zeby byl lepszy, ale na pewno cichszy.

No wlasnie ja do tego inaczej podchodze, swego czasu jezdzilem wszedzie motocyklami, ktore dzis sa uwazane za weterany i bylo swietnie, zarowno Sokolem 1000 jak Kaska ktorej zdjecia masz na kolasce zwiedzilem cala Polske. Teraz zmienilo sie natezenie ruchu, ja sie zestarzalem i nie bawi mnie jazda 70 - 80 z dyszacym TIRem na karku w dodatku z hamowaniem na pol kilometra w razie draki. Ciezko mi rowniez ujezdzac wiecej niz jeden motocykl, dlatego chce zeby ten jeden jezdzil tak jak ja tego chce i zeby zarowno miec zapas gazu jak dobre hamowanie i swiatla. Sa takie motocykle z lat 30 tych ale za drogie na moja kieszen niestety wiec jezdze na pozniejszych.

OK dajcie juz spokoj, kazdy kiedys zaczynal. Kamek napisal do mnie na priv i dostal rade o pomierzenie wszystkiego na poczatek. Papier scierny na razie zostawimy w spokoju. Czy w braku serwisowki kos z was ma pojecie jakie cisnienie sprezania powinien miec ten silnik ? Ew jest on stosowany gdzies indziej, skad bylby dostep do serwisowki ?

Podejrzewasz slusznie, bez sensu bylo ciaganie jej za samochodem i proby odpalenia na sile. TYrzeba zdjac glowice i sprawdzic uszczelke, Czy naprawde uzywasz wody jako plynu chlodzacego ? To spora lekkomyslnosc. Zalatw sobie serwisowke na poczatek.

OK zeby zakonczyc sprawe oryginalnego postu, ktory wywolal takie poruszenie u Wacka. Opisalem pokrotce metode mocnego docierania i sprawy olejowe poruszone przez autora postu, Tomka i jak zwykle czesc ludzi sie z tym zgadza a czesc nie. Sam Tomek, mimo ze nie jest calkowicie przekonany do moich teorii okazal sie czlowiekiem na poziomie z ktorym mozna spokojnie dyskutowac. Uwazam ze to dobry poczatek. Sama sprawa "wlasnosci sciernych" byla zwykla pomylka, co podejrzewalem od poczatku - chodzilo o "wlasnosci smarne"

Michoa, przeciez jest watek o docieraniu w mechanice ogolnej. Wynika z niego ze zeby dotrzec musisz silnik obciazyc i jednoczesnie nie przegrzac. Mowi rowniez sporo o skladaniu silnika. Oddajac zespol tlok / cylinder komus do zrobienia szlifu i nie sprawdzajac nawet co on robi - no jest to co najmniej lekkomyslne. Czy wiesz chociaz czy cylinder byl honowany, a jezeli tak czy myles go woda z mydlem ? Osobiscie watpie. Pytania radze zadawac przedtem niz cos zrobisz, nie potem. Rady kolegow dobre, ale wazna jest rowniez metoda skladania silnika, po to zeby uzyskac jego max dlugosc przebiegow miedzyremontowych. teraz silnik trzeba rozgrzac spokojna jazda, wiec niezbedny jest zakup termostatu a potem obciazyc go kilka razy do co najmniej 80% mozliwosci i obrotow na nizszych biegach i powinno byc dobrze.