Adam M.

A masz tam wogole instalacje elektryczna z akumulatorem ?

Myslalem, ze dosc dokladnie opisalem ta metode docierania. Ruszasz bez trzymania silnika na wolnych obrotach i jezdzisz wkolo komina powoli rozgrzewajac silnik na powiedzmy pierwszych 4 biegach. Gdy silnik uzyska temperature pracy to dajesz mu zaru na 2, 3 i 4 biegu kilka razy pod czerwone pole i z powrotem. Chlodzisz silnik jadac lekko przez jakis czas, powiedzmy 15 min i znowy powtarzasz cykl ostrego wejscia i zejscia z obrotow na tych biegach. Robisz 3 - 4 takie cykle i zaczynasz normalnie jezdzic, tyle ze raczej trzymasz sie nizszych biegow i wyzszych obrotow niz odwrotnie. Po przejechaniu pierwszych 50 - 60 km zmieniasz olej. Nastepna zmiana po 200, a nastepna po 600 km. Caly czas lejesz najtanszy olej mineralny ale w klasie zalecanej przez producenta. Ostatnia zmiana oleju po przejechaniu 1000 km juz na olej docelowy np polsyntetyk, ale dalej w klasie zalecanej przez producenta Jezeli przy tego typu manewrach chinski lancuch zacznie sie wyciagac to wymien go na lepszy. Mysle ze podejscie typu "nie ma co dbac o to bo i tak sie rozwali" powoduje ze duzo chinczykow przedwczesnie konczy "zycie". Te silniki to kopie japonskich silniczkow z lat 60 tych, wykonane co prawda z gorszych materialow i nie tak dokladnie, ale jesli trafi sie dobra sztuke to powinna troche pochodzic. Jeszcze jedna wazna rzecz - trase na docieranie trzeba wybrac i sprawdzic przed jego robieniem. Musza byc to ulice / drogi o niewielkim ruchu, bo latwo o zdezorientowanie kierowcy nagle przyspieszajacym i zwalniajacym motocyklem. Docieranie w instrukcji dodanej do motocykla napisane jest przez prawnikow, a nie inzynierow i ma na celu ochrone dupy producenta, a nie poprawne dotarcie silnika. Glownie chodzi o to zeby nowo upieczony wlasciciel lagodnie "wjezdzil sie" w nowy motocykl. Metoda Motomana to metoda z torow wyscigowych, gdzie wazne jest uzyskanie jak najlepszych osiagow z kazdego silnika. W stanie oryginalnym jest o wiele brutalniejsza niz wersja lansowana przeze mnie na Forum. Wersja "forumowa" zostala sprawdzona na moich i kolegow motocyklach ze skutkiem pozytywnym dlugo przed opisaniem jej na forum.

A w jaki sposob moze mu zaszkodzic ? Chetnie dowiem sie czegos nowego :)

Zembatka tylna drozsza, ale przy malych przednich zebatkach szybciej zjada lancuchy. Przelozenie jest 1 zab z przodu = 3 zeby na tylnej. Olej 10W40 i 20W40 to to samo w temperaturach letnich :) Tlok lepiej ustawic w GMP na suwie pracy bo wszystkie zawory masz zamkniete i nie wywieraja nacisku na walek rozrzadu w momencie braku napinacza.

No przeciez wszyscy z dyskutujacych tutaj wiedza ze jezdzenie na niedogrzanym silniku nie jest dobre, przeciez to slychac i czuc. Ale z kolei przejmowac sie tym specjalnie ? Sa wazniejsze rzeczy do przejmowania sie :).

a w kazdym razie sprawdzic - wyglada jakby za bardzo sily nie mial krecic.

Masz zuzyte / za duze dysze glowne w gaznikach - czy oznaczenia byly sprawdzane z serwisowka ? Mozesz sobie wyplukac silnik ta plukanka i zmienic olej, to ani pomoze ani zaszkodzi. Dymienie spowodowane jest za duza iloscia paliwa w gornym zakresie obrotow, a nie nagarem wewnatrz silnika.

Sprawdz luzy zaworowe, pewnie nikt ich nie ruszal. Motocykl traci moc, ale na pewno nie z powodu puchnacych tlokow :).

W jakim kolorze jest ten dym i wjakim zakresie obrotow wystepuje - wolne, srednie, wysokie ? Czy masz go przy wejsciu czy zejsciu z obrotow ?

Musisz wziac pod uwage, ze troche inne momenty sil dzialaja na kola zebate skrzyni twojej lokomotywy, a troche inne w sporcie :). Trzeba najprawdopodobniej znalezc wlasciwy sposob na to. Ja jezdze z preloadingiem i z leciutkim sprzeglem nawet na mojej przedpotopowej BSA, wiec wierze ze po jakiejs serii cwiczen sie da to opanowac.

Mozesz zdjac korby, pomierzyc czopy i panewki a nawet wymienic panewki na nowe nominalne jezeli czopy beda dobre i wowczas wszystko bedzie gralo. Tak ze ryzyk - fizyk, ja taki wal wolalbym kupic z Niemiec czy innej Holandii bo wieksza szansa na sukces niz w Polsce.

Bieznik jest odpowiedni ale nie za gleboki. Ogolnie w uzywkach nie gustuje :)

130 wejdzie i nie bedzie powodowac problemow. 120/70 moze byc troche niska.

Jak zuzycie oleju masz takie jak Tuzmen to tez bym nic nie robil.

Olejak bez uzyskania tego co nazywam "minimalna temp pracy" nie bedzie chcial wogole jechac / rowno pracowac, tak ze rozgrzewanie kilka minut na postoju jest konieczne. To samo ma moj GS - po zapaleniu musze czekac na ssaniu ( co wykorzystuje na ubranie sie ) zeby obroty skoczyly do 3 tys. Dopiero wowczas moge zmniejszyc ssanie, co powoduje spadniecie obrotow do ok 2 tys i zaczac jazde, dalej na ssaniu. Silnik do wlasciwej temperatury pracy dochodzi tak gdzies po 30 km miejskiej jazdy i to zapakowany w pelne owiewki. Przez jakis czas jezdzilem z polowiewka co powodowalo permanentne niedogrzanie silnika wiosna i jesienia, przy dosc krotkich jazdach po miescie. Nic sie wielkiego nie dzialo, ale silnik inaczej pracuje i czuc / slychac ze mu to nie sluzy. To byl glowny powod ze zaczalem jezdzic na pelnym syntetyku wiele lat temu. Nie ma co panikowac i bac sie zuzycia - po prostu dobry olej + przyslaniac chlodnice w zimne dni i uzywac nizszych biegow z wyzszymi obrotami i bedzie chodzil. Do GSXF czesci uzywanych jest tak duzo i sa w tak dobrym stanie ze nawet jak cos sie zuzyje to naprawa tego nie bedzie droga.

Zarowno gniazda jak i zawory moga sie wyklepywac. W roznych modelach roznych firm nastepuje kombinacja tych dwu czynnikow. Jak tam prace przy B33 sie posuwaja - nic ostatnio nie pisales ?

Jakim cudem jechales po zlozeniu silnika na tak wysokich biegach ??? Piszesz ze zredukowales z 6 na 5 jadac pod gorke i jechales wolno ? Powinienes byc maksymalnie na 3 biegu - silnik dostal spalanie detonacyjne i tlok sie zatarl. To niezaleznie od pytan, ktore mozna miec do jakosci remontu. Teraz "dawaj snaczala".

Napiecie powinno byc okolo 14V po wlaczeniu swiatel i przy silniku pracujacym na 5 tys obr.

Oczywiscie ze sie da, ale dlaczego chcesz ja wymieniac ?

Zmierz luzy i bedziesz wiedzial. Lekkie tykanie na zimno to nic strasznego.

Bendiks to nazwa wlacznika elektromagnetycznego rozrusznikow typu samochodowego, choc Virago ma podobne. W wiekszosci motocykli jego role pelni sprzeglo jednokierunkowe zamontowane w rotorze alternatora.

Sprzedaj to i kup Rebelke. Szybciej i taniej

Najpierw niech wyjma rozrusznik i zaniosa do elektryka naprawiajacego rozruszniki, zeby go sprawdzil. Potem mozna sprawdzic mechanizm wlaczania rozrusznika, czyli sprzeglo jednokierunkowe, czy tam cos nie blokuje. Pomysly z przylapaniem na panewce i zlym ustawieniem rozrzadu to troszke za daleko wyciagane wnioski.

A jak tam jest zrobiony dekompresator ?

Pompa ma regulator cisnieniowy - po osiagnieciu jakiegos cisnienia powinna sie wylaczyc. Jezeli ten "cisnieniomierz" sie zepsul to pompa pracuje caly czas.