Adam M.

Lozyska nie siadly do konca na sztycy, nastapilo to dopiero po jakims czasie podczas jazdy, stad ten luz. Co to ma wspolnego z tematem ???

A moze zaczniemy od tego jak czysciles te gazniki ? Dla mnie, tak jak juz Piotr napisal masz zatkany uklad wolnych obrotow w jednym z nich ( tym ktory nie pali po odpaleniu silnika ).

To uszkodzenie nie wplywa na nic oprocz wygladu moto i ew dobrego samopoczucia, tak ze pilka jest raczej w twoim ogrodku.

Moto jest bez tlumika, wiec dobrze pracowac nie moze. Tyle ze dodatkowo obroty faluja, wolnych nie ma i kiepsko sie wkreca wiec sprawa gaznika i jego polaczen z glowica i filtrem powietrza jest do zbadania. Jezeli jest tam wogole filtr powietrza. Jezeli go brak, albo uszkodzona jest puszka w ktorej siedzi to od tego trzeba zaczac. I od zalozenia tlumika.

Co to za motocykl ?

10 dni bo wracali srodkami "komunikacji powszechnej". Tak po przeczytaniu sie zastanawiam po cholere wogule tam jechac ? Zeby sie pochwalic, ze sie bylo ? Mam u siebie na polnocy komary i muszki + deszcze tylko ze z wyzsza temperatura i wiem jak potrafia zycie uprzyjemnic, specjalnie w namiocie. Sadze wiec ze nie pojawilbym sie tam nawet gdyby mi placili. Zone radze przygotowac przed wyjazdem, bo bedzie ciezko w trakcie, gdy sie przekona jakie to przyjemnosci ja czekaja.

Jaki rocznik tej Hondy ?

Normalka - sprezyny na obwodzie kosza siadly i brzecza jak nim potrzasniesz. Naprawa tego to troche zabawy, nowe sprezyny i nity no i umiejetne zanitowanie zeby obie czesci kosza mialy mozliwosc ruchu wzgledem siebie ograniczona tylko sprezynami. Albo wymiana kosza.

To albo male lozysko wyciskowe sprzegla umieszczone w tarczy wyciskowej albo lozyskowanie kosza. W obu przypadkach mozna jezdzic, ale w zimie warto lozysko wymienic i pozbyc sie halasu.

Kranik jest do kupienia na amerykanskim Ebay, albo zestaw naprawczy do niego.

Jak masz obawy to dlaczego nie skorzystasz z uslug Theodora, ktory jezdzi i naprawia Dukaty ??? Czy twoj "czlowiek" w ogole mial do czynienia z tym motocyklem ? Jezeli piszesz ze jeden cylinder jest pelen paliwa to wydaje sie raczej ze to zaworek komory plywakowej nie trzyma i paliwo wlewa sie do cylindra.

Jezeli szarpie w trakcie jazdy to dlaczego uwazasz ze to wina sprzegla ? Czy silnik chodzi rowno w trakcie tego szarpania ? Jesli tak to moze byc uszkodzenie skrzyni biegow. Zalewanie swiecy spowodowane moze byc wieloma problemami jak zle ustawiony gaznik, slabe pierscienie, slaba iskra itd. Nie wyglada mi na to zebys sobie dal sam rade z naprawieniem tego, diagnoza takiech objawow przez internet jest trudna wiec radze udac sie do warsztatu i tam probowac to naprawic.

Intruzys, moja cierpliwosc jest duza ale naprawde wez sie raczej za czytanie a przestan pisac bo jak cos walniesz to mi kompoty w piwnicy z wrazenia podskakuja :) W tym dziale pisza raczej aktywni mechanicy motocyklowi, czy ty moze tez naprawiasz motocykle ?

Temat o ST2 usunalem bo otym samym uszkodzeniu.

Bananek, nie chodzilo mi o panewki tylko o koszyk lozyska korbowego walu. Ja bym ten silnik rozebral po znalezieniu opilkow w oleju. Jezeli chcesz pojezdzic to lepiej nie czekac az sie cos calkowicie rozleci tylko wylapac to teraz i przy okazji sprawdzic stan wszystkich podzespolow.

Kolego, o wiele za malo informacji zeby ci cos sensownego powiedziec. Co to znaczy ze tlok ma dziurke ? Jak byl pasowany tlok w cylindrze ? Czy cylinder byl honowany po szlifie, jak byl silnik docierany ? Kto skladal silnik ? Czy podczas skladania silnika rozrzad zostal wlasciwie ustawiony ? To pierwsze i podstawowe pytania na ktore musisz odpowiedziec, zeby moc zdiagnozowac problem.

Nie ma zadnego, pierscienie podczas pracy silnika obracaja sie. Ustawia sie je po to zeby szczeliny zamkow nie pokryly sie na poczatku pracy silnika. Wujac korby dolem sie nie uda z powodu innej konstrukcji karterow niz w silniku samochodowym. Zeby zmienic korbe ,musisz wyjac wal.

Ja radze spuscic olej i dokladnie obadac organoleptycznie. Sprawdzic czy nie ma w nim zlotawo srebrnych opilkow i nie mieni sie na zloto. Jak wszystko wyglada dobrze to zabrac sie za inne rzeczy ( sprzeglo / zawory ).

Strzelanie z wydechow po odpuszczeniu gazu swiadczy przede wszystkim o nieszczelnych rurach wydechowych przy glowicy, albo o niedomykajacych sie zaworach wydechowych. Diagnoza z w polowie zatartym silnikiem to kompletna bzdura, albo przekrecasz to co mechanik powiedzial, albo on nie wie co mowi. Czy sprawdzal te luzy zaworowe ??? Bo to jest 20 bardzo malych zaworow, wiec nie wiem czy mu sie chcialo. Jezeli sprawdzal to czy podal ci wartosci luzow na kazdym cylindrze ???

Przemyslalem to i nawet jakby cieklo przez srube to i tak wina uszczelki, bo ona puszcza w tym wypadku nad sruba na laczeniu. Tak ze jak by nie cieklo to uszczelka.

Intruzys, to nie zgadywanka - raczej poczytaj zamiast zabierac glos w tematach mechanicznych.

Pierwsza sugestia to zalatw sobie serwisowke i sprawdz czy masz wlsciwe gazniki do tego motocykla. Druga to wyczysc uklad wolnych obrotow w gaznikach.

Malo widziales, VF500 to najwytrzymalszy silnik serii VF. One wszystkie dzialaja lepiej po przerobce smarowania wiec oczywiscie warto taka przerobke zrobic. Wymiana lancuchow rozrzadu i napinaczy jest raczej normalna sprawa robiona we wszystkich silnikach po odpowiednim przebiegu - czesc normalnej obslugi silnika. To samo z hamulcami - utrzymane w dobrym stanie z dobrymi tarczami i klockami cienkie na pewno nie sa, mimo ze do 4 tloczkowych Brembo troche im brakuje. Naprawde rozbawil mnie komentarz jurbasstecka o VT500, ktora kiepsko wchodzila w zakrety i zle sie prowadzila w koleinach. Nie swiadczy to kolego o kiepskim motocyklu, tylko o wlascicielu nie majacym pojecia o tak podstawowych rzeczach jak zuzycie elementow zawieszenia. Niestety lozyskowania wahacza nie jest wieczne i nalezy co najmniej raz w roku je smarowac, a co kilka lat wymienic :) Natomiast jest prawda, ze Magna wymaga o wiele wiekszego zaangazowania wlasciciela w jej obsluge niz motocykle 2 cylindrowe ( VT ) i koszt utrzymania jej w stanie jezdzacym bedzie wyzszy. Rowniez wymaga o wiele wiekszej wiedzy wlasciciela na tematy mechaniki motocyklowej, wiec jako pierwszy motocykla dla swiezaka calkowicie odpada. VT jak najardziej moze byc jesli przejdzie wstepny przeglad u mechanika, czy kolegi bardzo dobrze znajacego ten model . No ale jest to model chopperowaty wiec wygodnej jazdy w 2 osoby sie raczej nie spodziewaj. Do takiego uzytkowania jak piszesz najlepsze sa 2 cylindrowe nakedy GS500 / CB500 w zaleznosci od upodoban i warunkow fizycznych.

Sprawdz luzy zaworowe - to podstawa przy objawie slabego silnika. Bak mozesz odrdzewic chemicznie i zabezpieczyc specjalnym srodkiem wlewanym do wnetrza przed dalszym rdzewieniem - wygooglaj sobie z netu.

A nie leci przez otwor sruby czasem i potem scieka w taki sposob ze wyglada jak na laczeniu ?