marcin1989

Sądząc po zdjęciach to ta Hondka jest w super stanie jak na ten rocznik, nawet na podnóżkach lakier nie jest zniszczony, myślę że na początek będzie to dobry wybór, ale o ostrzejszej jeździe w terenie można zapomnieć choćby ze względu na owiewkę i to że trochę szkoda byłoby zniszczyć taki ładny okaz. Masz blisko to możesz podjechać, najlepiej z kimś obeznanym w temacie i sprawdzić jak moto się prezentuje w rzeczywistości. Cena nie jest bardzo atrakcyjna i można się potargować tym bardziej, że moto chyba jeszcze nie jest zarejestrowane u nas a to dodatkowe koszty. Co do Yamahy TW to jest to raczej motocykl plażowy i myślę że do dłuższych wypraw się nie nadaje ale nigdy nim nie jeździłem i mogę się mylić, pozDRo :wink: .

Ile taki zestaw kosztuje?

Chyba jestem pierwszym posiadaczem DR 350 wypowiadającym się w tym temacie, więc powiem jaki są moje odczucia co do tego moto ;) . Po pierwsze to nie przesadzajcie, że DR 350 się tak sypie, owszem głowica jest bardzo wrażliwa, ale poza tym to moto nie ma większych wad. Na XR 400 nie jeździłem więc nie mogę porównać jakie są wrażenia z jazdy ale i tym bardziej porównać jej do Dr'ki. Na pewno XR jest ogólnie lepszym motocyklem trochę większa moc, lepszy zawias, mniejsza waga, jednak jak już zauważyliście jest droższa i ciężko ją utrafić. Ja kupiłem DR za niewielkie pieniądze, wyremontowałem i puki co złego słowa o tym moto nie mogę powiedzieć. Zauważyłem, że ostatnio DR 350 potaniały, więc Luki8383 jeśli jeszcze nie odstraszyły cię posty jaka to ta DR'ka zła i ble :icon_razz: może się skusisz na coś, myślę że sie nie zawiedziesz :bigrazz: Do ww. sprzętów można jeszcze dorzucić Yamahe TT350 i Kawasaki KLX 300r. Kawa jest zdecydowanie najlżejsza z tego grona, zawias dobry, moc podobnie jak reszta, jest zima więc masz sporo czasu na przemyślenia, pozDRo.

No i klops, a na obrazkach taka piękna ta Hondka, gdybym miał hajs to bym ją pewnie kupił. Czy z tą blaszką ssania to typowa przypadłość tego modelu czy zaniedbanie ( złe poskładanie gaźnika )?

XR 600 to bardzo dobry sprzęt, a że na kopniak to przynajmniej zawsze Ci odpali, buty i tak musisz kupić :bigrazz:

A starsze roczniki dużo się różnią od >2002? Wiem, że poniżej 2000 miały klasyczne przednie zawieszenie i inne plastiki. Czy silnikowo dużo się różnią? Jako następne moto marzy mi się taka 2-seta ale raczej z pierwszych roczników, wiadomo hjas hajs i raczej nie stynikie na więcej ;)

Witam, miałem TM33 w mojej Dr'ce ale z niego zrezygnowałem, bo moto za dużo palio i miałem podobne problemy co Ty. Największą wadą tych gaźników jest płaska przepustnica, która z czasem się wyciera w miejscu gdzie styka się z korpusem gaźnika. Przez to powstaje luz na przepustnicy i stąd problemy z nierównymi obrotami i całą resztą. Nie wiem jak to wygląda u Ciebie ale rozmawiałem kiedyś z gościem który też miał TM33 i u niego przepustnica była tak zużyta, że na wolnych obrotach było słychać jak stuka o korpus gaźnika ;)

Mam problem z elektryką w mojej Suzi. Od zawsze było coś nie tak ale teraz to już nic nie działa :biggrin: Chodzi o ładowanie, aku na wiosne kupiłem nowe, i była taka sprawa, że gdy silnik pracował to światła działały ale już gdy silnik gasiłem to nic nie działało, aku było rozładowane. Teraz nie działają żadne światła, kompletnie nic. Czy musze zakupić nowy regulator napięcia?

Osobiście to staram się smarowac co jazdę i po każdym myciu moto. Rzeczywiście ten smar jest jakiś dziwny, ale jego zadaniem nie jest oblepiać rolki tylko dostać się do środka łańcucha pod o-ringami tak, żeby w środku smarować łańcuch.

Nie wiem co Wy z tymi bakami, jeszcze niedawno też myślałem, że plastikowy jest lżejszy lepszy itd, ale ostatnio nie mogąc dojść co jest nie tak z moto zdjąłem bak, żeby go przeczyścić i stwierdziłem że jest on bardzo leciutki. Pewnie różnica w wadze między plastikiem a blaszakiem wynosi mniej więcej litr waszki, więc jak Wam tak przeszkadza to mniej wlewajcie wachy wyjdzie na jedno :biggrin: Co do wagi całego moto to również miałem śmiałe plany odchudzenia ale po przemyśleniu stwierdziłem, że maxymalnie uzyskam ze 2kg i pomyślałem że lepiej dokładnie umyje moto z błota to już prędzej zmniejszy jego wage :biggrin:

Myślę, że mieszanka jest zbyt uboga, podnieś iglicę o 1 ząbek w stosunku do położenia środkowego, a śrubę od składu mieszanki wykręć 2 obroty. Jak silnik się rozgrzeje to wyreguluj śrubę od wolnych obrotów. Jeżeli to nie pomoże to prawdopodobnie w gaźniku jest ustawiony zły poziom paliwa ( pewnie za niski ). Sprawdź także szczelność zaworka pływakowego bo to może być przyczyna ciężkiego palenia na zimno. W mojej Suzi baardzo długo męczyłem się z odpowiednim wyregulowaniem gaźnika, też mam sportowy wydech i udało mi się to dopiero po ustawieniu dobrego poziomu paliwa metodą prób i błędów. Teraz trochę moi wymysłów:) W tym gaźniku ( Mikuni BST 33 ) w tej głównej gardzieli są 3 małe otworki na dole, metalowa przepustnica gdy jest zamknięta zasłania aż 2 z nich a ostatni jest wysunięty bardziej w stronę cylindra więc nie ma na niego wpływu. Tymi otworkami przepływa mieszanka, dzięki czemu silnik pracuje na wolnych obrotach i wraz z otwieraniem przepustnicy tej mieszanki jest coraz więcej ( odsłaniają się pozostałe 2 otworki ) dzięki czemu silnik się wkręca na obroty. Więc tak jak mówił superfastmario duże znaczenie ma śruba regulacji położenia przepustnicy na obrotach postojowych. Jak ją podniesiesz to więcej mieszanki się będzie dostawało do cylindra przez co silnik może wolniej schodzić z obrotów i tu nawet śruba od składu mieszanki nie wiele pomoże, bo jeśli dobrze pamiętam to ona odpowiada tylko za cześć mieszanki która przepływa przez te otworki, reszta to odpowiedni poziom paliwa. W brew pozorom nie łatwo jest dobrze ustawić ten gaźnik, powodzenia i pozDRawiam.

To nie jest subiektywne odczucie, bo nawet właściciel tego KLX'a mówił że jest słabszy, tzn. ma gorszy dół i trzeba go bardziej kręcić, w górnym zakresie moc jest podobna. Dodam że moja DR'ka ma tłok Wiseco ale myśle ze to nie zmienia wiele. Zawias jak już wcześniej napisałem nie wiele różni się od tego w DR'ce, no może jest trochę sztywniejszy ale zawsze jak jeżdzę z tym kumplem co ma KLX to ciągle go bolą ręce i mówi że przód jest za miękki. To też jest kwestia gustu, osobiście gdybym miał wybierać to nawet chwili bym się nie zastanawiał i brałbym XR 400:), chćby dlatego że większa pojemność. Dużym plusem KLX'a jest jego niska masa, porównując do DR jest spora różnica ale myślę że taka XR już nie jest dużo cięższa, z resztą tu jest porównianie: http://www.motorcycle.com/shoot-outs/1997-...x300r-3334.html

KLX 300r to świetny sprzęt, miałem okazje się przejechać, w porównaniu do mojej DR 350 jest leciutki ale jest troche słabszy, zawias jest podobny. Ogólnie to bardzo udane moto.

Swoją drogą Twoja XR też dziewicą nie jest :banghead:

http://www.allegro.pl/item480177417_yamaha...core_arrow.html

Rozumiem, że masz zamiar kupić zawory w Seba motor, te po okazyjnych cenach. Jeżeli tak to radzę odwiedzić tę stronę: http://www.paradowscy.pl/pl/index.html Będzie taniej, pozdrawiam.

Na pewno jest droższy. W mojej DR 350 mam Wiseco i co ja mogę się o nim powiedzieć... jest po prostu dobry :biggrin: nie śmigałem na DR ze standardowym tłokiem to nie mam porównania jaki jest wzrost mocy, co do większych obciążeń to korba tą podniesioną kompresję bardzo dzielnie znosi :icon_twisted:

Nie mówie o zaślepianiu, tylko o odłączeniu tej rurki od air boxu i ułożeniu tak by nie dostawał sie do niej syf. Jest sens tpo robic?

Jeżeli nie ma problemu z odpowiednim wyregulowaniem gaźnika i moto pracuje dobrze to nie wymieniaj.

Żadne poważne przeróbki nie wchodzą w grę bo z doświadczenia wiem, że tylko to pochłonie dużo kasy a potem i tak nie będę tego w stanie odpowiednio ze sobą zgrać. Póki co Dr'ki się nie pozbywam tylko tak teoretyzuje na co by się przesiąść. Głównie zależy mi na tym by moto było bardziej poręczne i zwrotne, duża moc nie jest mi bardzo potrzebna. Dzięki za odpowiedzi, będę się z wolna rozglądał za godnym następca Suzi :P

Witam, mam Suzuki DR 350s 1992, odma jest standardowa nie kombinowana czyli jest rura gumowa idąca od skrzyni biegów do air boxu. Słyszałem opinie, że ma to negatywny wpływ na osiągi ponieważ opary oleju ze skrzyni biegów mogą przedostawać się do air boxu i dalej do mieszanki co ma pogarszać proces spalania. Czy to jest prawda i czy odłączenie tego przewodu od air boxu i powiedzmy ustawienie go tak żeby sie syf nie dostawał coś poprawi w osiągach silnika?

No dobrze juz dobrze XR'ki to zajebiste sprzęty, przynajmniej ja tak uważam :icon_twisted: , powiedzcie mi jaka jest różnica pomiędzy 600 ( wersja z tarczą z tyłu i nowsze ) a 400. Chodzi mi o odczucia z jazdy, a nie suche liczby bo te znam, no i czy jest sens przesiadać sie na taką XR 400 z DR 350, pozDRo.

Czy przy montażu tego gaźnika powiększyłeś kanał ssący? Oryginalnie w KLX ma on chyba 34mm, a gaźnik 36, więc 2mm to już spora różnica tym bardziej, że korpus gaźnika powinien być najwęższym fragmentem układu zasilającego. Powiedz jeszcze czy w zestawie z tym gaźnikiem były dysze dedykowane do KLX 300? Czy np kupując taki nowy gaźnik mam możliwość wybrać opcję dopasowaną do konkretnego modelu czy to juz sam muszę robić metodą prób i błędów? Jakie jest teraz spalanie w Twojej Kawie?

Myślę, żę enduro dla dziewczyny powinno być przede wszystkim lekkie i powinno sie je łatwo odpalać. Wyobraź sobie sytuację, że się wyłożysz np na DR 350 i musisz najpierw ją podnieść a potem x razy kopnąć żeby odpaliła. Druga sprawa to jak już było wspomniane za 4000zł będzie ciężko kupić 4t w na prawde dobrym stanie, dlatego moim zdaniem taka Yamaha DT 125 będzie dobrym rozwiązaniem na początek, przecież od razu na erzberg chyba sie nie wybierzesz :)