Unix

Czesc, wspolczuje Ci calej sytuacji... ale widze ze masz duze cisnienie zeby kogos skazac.. Ogolnie to z ciekawosci jakie policja posiada dane do poszukiwania sprawcy? nr rej? twarz poszukiwanego? watpie zeby skazali kogos za to ze jezdzi czarnym BMW. Lepiej jesli sa swiadkowie i byliby wstanie rozpoznac sprawce. Tak pytam bo troche niewporzadku byloby skazac niewinnego. Rozumiem Twoje rozgoryczenie... a co do forum policjantow to uwazam ze wporzadku Ci odpowiedzieli. Nie jestes jedyna w kraju ktora zostala poszkodowana w wypadku. Oby do przodu... ale teksty typu "moze go postraszyc" niewiele wnosza do sprawy. Tez kiedys dostalem wezwanie na policje, i ogolnie nic przyjemnego, a bylem niewinny. Musisz tez zrozumiec ze ktos moze byc zajety i nie byc w stanie pojawic sie w pierwszym terminie wezwania.

nowa propozycja na diete " Dieta Mirmil'a, wyprawa do Afryki" :icon_razz: hehe, ja bym padl po dniu (tak, jednym). Ogolnie jazda na moto jest dosyc wycienczajaca, i dla mnie jeden duzy posilek (koniecznie z miesem) jest potrzebny dla dobrego samopoczucia... gdy jestem glodny wszystko inne traci sens. Ale szczerze podziwiam kolege ze daje rade na takim zarciu !

wogule to jakies dziwne jest kupowac 1400 czy 1500 na dzien dobry ... w sam raz po gn250 L'ki :D powodzenia

bye bye, http://www.dakar.com/indexus.html "A.S.O. therefore reaffirms that the choice of security is not, has never been and will never be a subject of compromise at the heart of the Dakar rally."

mysle ze inaczej nie moglo sie skonczyc, 24 grudnia terrorysci zamordowali 4 francuskich turystow. Moze po odwolaniu takiej imprezy, ktora jest reklama turystyczna tego rejonu na caly swiat, wladze Mauretanii postanowia wziac sie na serio za grupy terrorystyczne. W zasadzie oprocz RPA (ktory tez schodzi na psy), to caly afrykanski kontynent sie marnuje, na przemian terroryzm i korupcja.

Witam, czy ksenony sa stosowane w przednich swiatlach mijania w seryjnych motocyklach?

mi sie wydaje ze slabe czasy... a poza tym nie sadze zeby intruder 800 mial jakiekolwiek szanse z 1200 HD, moze to byl 883 HD. HD'k 1200 ma potezny moment i objechalby intruda bez zadnego problemu, podobnie jak i wiekszosc plastikuf na krotkim dystansie. Prowadzilem kiedys sport'a 1200 i wrazenia bardzo podobnie do jazdy na Yamaszce Mt-01, a smiem twierdzic ze na poczatku HD'k sie lepiej zbiera. Ile intuder ma mocy, 50-60KM?, 1200 HD ma ponad 70 i zapewne dwa razy tyle NM co intruder, takze ten wyscig to porazka kierownika HD'ka.

domyslamy sie ze nowa ninja bedzie w PL kosztowac ~ 17tys. zl ... i teraz porownac to do ceny 3500$ .. to wybor jest oczywisty. Ale sprowadzajac trza sie zapewne liczyc z utrata gwarancji. Tak czy inaczej przy tym kursie dolara to jest to bardzo oplacalne... 3500*2,5 = 8750 zl + transport + rejestracja w Polsce. Powinno wyjsc sporo taniej niz zakup w salonie u nas.

no, podobnie jak konieczna synchronizacja gaznikow i regulacja zaworow. filtr oleju tez konieczna wymiana

shit, zabieram sie do roboty :P :cool:

nie ma czegos takiego jak przegladu po 50tysiakach... zrob tak (czyli typowy przeglad co 6000km) filtry (wszystkie) olej silnika + kardana swiece czyszczenie , regulacja i synchronizacja gaznikow regulacja zaworow i powinno hulac :biggrin: oczywiscie warto sprawdzic stan zawieszenia itd.. a co do tych wydechow w Twojej virowce to wogule jakies dziwne, bo normalnie sa skierowane do gory a nie do dolu

w teori moze powinno sie zamykac, ale w praktyce... zapomnialem napisac o duzym minusie tekstyliow (do tej pory chwalilem) , a mianowicie podatnosc na ogien, chodzi mi o to ze np. siedzac w knajpie (papierosy) czy przy ognisku (iskry) latwo wypalic dziure w ciuchach , trza tego pilnowac

mi tez sie pewniej bierze zakrety ciezszym motocykliem z niskim srodkiem ciezkosci. Jak smigalem Kawa Versys na jezdzie testowej to balem sie troche w ciasnych zakretach... po pierwsze ze tak daleko od ziemi w razie gleby (wysoki!) oraz dziwnie lekki i chybotliwy byl. Nie mowie ze zly.. po prostu zupelnie inne odczucia niz chopper czy chociazby taka yamaha mt-01 ktora mimo masy pieknie sie prowadzi. ps/ a wiecie czego nieznosze? jak jest piekny winkiel np. w lewo ale z boku jest barierka ochronna, strasznie mnie to schizuje i nie lubie sie gleboko skladac, bo w razie gleby te metalowe slupi pocwiartuja czlowieka :D

no jak mieszkalem w londynie to smigalem codziennie okolo 80km do roboty przez M25 i srednia predkosc przelotowa ~ 140km/h a i tak musialem zjezdzac i robic miejsce bo inni cieli szybciej :banghead: oczywiscie w miejscach ostrzezen na tablicach i fotoradarow wszyscy ladnie zwalniali... zeby po chwili znuf dolozyc do pieca :flesje: ... podobnie jak jechalem do birmingham, szybki pas i 150 km/h :D z tego co pamietam nie jechalem szybciej niz inni prawym pasem... wiec angole nie sa taci swieci na autostradach, co innego mozna powiedziec o drogach mniejszej kategorii tam wszyscy grzecznie jezdza.

no ja kupilem rok temu virazke 535 1991r ... i sprzet jest super, aczkolwiek do tej pory musialem sporo rzeczy wymienic. przezwojenie alternatora nowy regulator napiecia uszczelniacze w przednich lagach lozysko glowki ramy lozysko kola przedniego lozyska wachacza tyl wymiana simmeringow w kruccach no i takie bardziej serwisowe sprawy opony przod, tyl plyn hamulcowy oleje filtry regulacje, czyszczenie i sychnronizacje gaznikow regulacje zaworow ale podczas tego roku posiadania motocykla zrobilem 20tys. km, byly w tym dluzsze wypady i ani razu sprzet mnie nie zawiodl... ba, nie musialem nawet niczego dokrecac. Tylko czasami uzupelniac olej, srednio 0,5L w kazdych 6000km , i po tych 6000km wymiana oleju na swiezy. jak na ten rocznik, uwazam ze bardzo dobrze sie spisal. w tej chwili nic nie musze w nim robic... no ewentualnie wypucowac :D . Motocykl ma juz prawie 70tys. km przebiegu, a co do wad yamahy virago 535: przedni hamulec kiepski silnik chlodzony powietrzem - w duzych upalach i jezdzie w zatloczonym miescie trzeba pilnowac temperatury (zalozylem wskaznik w miejsce korka oleju) maly zbiornik paliwa - upierdliwa sprawa szczegolnie podczas jazdy na autostradzie - zeby sie nie schizowac trza tankowac co ~170km (spalanie w moim sprzecie przy 120km/h i bagazami wynosi `5,7L)

ale to chyba zadna nowosc... bo juz rok temu jak kupowalem ciuchy to w Krakowie w sklepie MOTO-FAN byla kurtka z poduszka powietrzna, cos ookolo 2tys. zl chyba... przyniasz sie linka do motorku.. czasami posiadacze tych wynalazkow zapominaja odpiac sie podczas zsiadania z motoru hehe ... ale ja mysle ze to dobry wynalazek i na pewno poprawia bezpieczenstwo,.

hej, tak z ciekawosci, co Ci sie psulo w Virago?? a co do Kawasaki, nie posiadalem, ale mysle co by na przyszly sezon kupic bo podoba mi sie Kawa Versys, a konkurencja nie robi nic ciekawszego, ewentualnie porownywalny jest Suzuki V-strom ale to paskudne jest..

moim zdaniem w normie

polecam ksiazke Motocyklista Doskonaly jest tam przedstawiony rysunek kasku i podzielony na wiele czesci z rozpisem % obrazen. Wogule to podstawowa lektura dla kazdego motocyklisty, warto wydac te 50zl.

dzieki za linka, lubie czytac o podrozach na 2oo . :buttrock: od siebie dodam te linki http://www.naczelnyfilozof.friko.pl/ http://william350.w.interia.pl/ http://www.mlody-globetrotter.prv.pl/ http://www.nakolach.pl/

no ja w zasadzie jezdze w zimie, jesli jest tylko sucho i wiecej niz 5* C (na plusie ;) ) ale planuje wymienic lozyska wachacza i przedniego kola :)

nie wiem czy to najlepszy pomysl, te chinskie ramy sa wyjatkowo kiepsko wykonane (spawy) i jakosc materialow rowniez slabiutka...

tak tak, ja tez zaobserwowalem takie zjawisko... koles po uszy ubrany a laska gola pupcia... zastanawia mnie co Ci goscie nie maja honoru? ble, zygac sie chce na ten widok :bigrazz: ja jednak uwazam ze kierowca jest osoba ktora kontroluje sytuacje, i gdy dojdzie do wypadku to moze miec pretensje tylko do siebie ze wspuscil golasa na poklad, a ta osoba potem cierpi do konca zycia. idiotyzm

lepiej uzbierac wiecej kasy i kupic uzywana japonie w dobrym stanie... wiem co mowie... z doswiadczenia

niezla jest trasa zywiec - andrychow... ale jesli jedziesz tam pierwszy raz nie polecam swirowac bo niektore zakrety moga zmylic... tzn. wjezdzasz w lagodny luk a na koncu ostry nawrot. poza tym jest nowka nawierzchnia i male natezenie ruchu, niestety droga bardzo waska. a taki malutki odcinek to ojcow-pieskowa skala, super nawierzchnia i rewelacyjne zakrety.