Skocz do zawartości

tadeo

Forumowicze
  • Postów

    1889
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez tadeo

  1. Poczytaj sobie: http://chudzikj.republika.pl/NX650.htm http://chudzikj.republika.pl/XF650.htm
  2. Sam własnie stoje przed podobnym dylematem, tylko że mnie wymiana moto czeka dopiero na koniec sezonu. Pod uwagę biorę 3 typy. FAZER 600, BANDIT 600, INAZUMA 750. Z 7 tyś w kieszeni popatrz też właśnie na BANDITA, gdyż jest to moto sporo tańsze, bardzo łatwe w serwisie, i fajne do jazdy. Pewnie, technologicznie nie dogania fazera, ale chyba lepiej mieć trochę słabszy sprzęt w dobrym stanie, niż mocniejszego parcha (zapomniałem dodać , że patrzę na fazera od 2002 roku).
  3. Sie ma. Ja niestety też trochę poskąpiłem na spodnie, i wziąłem model LAGO z oferty BUSE. Niestety nie mają wętylacji i w ciepłe dni jaja się w nich gotują. Brakuje też regulacji szerokości w pasie. Ale cała reszta jak najbardziej na plus. :clap:
  4. Jeśli przyjedzie sprzętem o połowę mocniejszym od mojej cb, to pewnie tak. Ale zawsze możemy się sprawdzić na tym samym moto :biggrin: wybaczcie :offtopic:
  5. pork, jak jesteś taki kozak, to zapraszam do mnie. Dolomity zweryfikują twoje umiejętności, i pokażą na co cię stać i co potrafisz, poza radami dla kolegów z mniejszym stażem. Jak byś był zainteresowany to priv. No faktycznie, bystrość umysłu poraża! Przeczytaj temat od początku. qla- bandit na prawdę Cię nie rozczaruje. Kryteria które podałeś spełnia on w 100%. Tu masz trochę info: http://www.scigacz.pl/Suzuki,Bandit,600,1995-2004,639.html
  6. Aleś kolego kotleta odgrzał :biggrin: Nawiasem mówiąc, jeśli GS 500 tak szybko przestał by Ci wystarczać, to albo jesteś następcą Rossiego, albo kolejnym mistrzem prostej.
  7. Obiecałem sobie, że nie będę zabierał głosu w takich tematach, ale jak czytam durne wypociny niektórych kolegów, to aż mnie nosi :banghead: Jak wielkim trzeba być baranem, żeby komuś, kto dopiero robi prawko polecać bandita 1200 :icon_question: Tak więc qla, dobrze zacząłeś z tym banditem i tego się trzymaj. To na prawdę dobry i rozsądny wybór. Moto bardzo wygodne, dość pakowne i oszczędne. Na dodatek bardzo odporny silnik, dostępne i tanie części. Da sobie też doskonale radę z waszą masą we dwoje, a że czasem będzie trzeba zejść bieg w dół to przecież nie jest problem. Co do chopperów, to też mi się kiedyś marzyły, dopóki kumpel nie dał mi polatać swoim maruderem. Dla mnie to było traumatyczne przeżycie. Moto ciężkie, wali się w zakręt, słabo hamuje i strasznie wibruje. Ja zostaję przy nakedach. Zyczę powodzenia i rozsądku przy wyborze P.s. Piszesz, że bierzesz odpowiedzialność na siebie. Pamiętaj, że odpowiadasz też za pasażerkę. :crossy:
  8. Z tego co wiem, to jeżeli w umowie była adnotacja że: "sprzedający zapoznał się ze stanem technicznym pojazdu..." to nic nie może już zrobić.
  9. Miałem model podobny do tych, też z gore texem. http://moto.allegro.pl/item1004938068_buty...3_gore_tex.html I niestety muszę powiedzieć, że to straszny szmelc! :banghead: Wyglądały ładnie i nawet były wygodne, ale niestety nie były zrobione z prawdziwej skóry, tylko z jakiegoś syntetycznego gówna. Przy bardzo małym szlifie (nawt nie uszkodziłem kurtki czy kasku) buty rozleciały się w drobny mak :icon_evil: Wracałem do domu z palcami spóp na wierzchu. W momencie zakupu miałem już spakowane FORMA TOUR BLACK i niestety dałem się namówić na to badziewie, przy okazji wydając całego zaskórniaka bo różnica w cenie to było coś ok 250 zł. A kumpel męczy FORMĘ już dwa lata i ciągle trzymają się świetnie. Teraz jeżdżę w SIDI JUNGLE TEPOR i są w miarę ok, ale następne będą DAINESE :buttrock:
  10. Witam. Nigdzie w necie nie znalazłem ostatecznej odpowiedzi, dlatego zakładam ten temat. Pytanie moje brzmi: czy na sprowadzone auto też muszę zapłacić 2% podatku od wzbogacenia? Czy opłata w skarbowym w wys. 160 zł jest jedyną opłatą w tym urzędzie? Dziękuję i pozdrawiam. Tadeo
  11. Kolego Rafciux, a może by tak nauka czytania ze zrozumieniem? Skoro jest napisane że auto ma być do 3-4 tys, to nie sądzisz, że 6 tys to w najlepszym razie kolejne 50%? Ale żeby nie było :offtopic: to w przypadku astry jest na prawdę duży wybór silników (1,4 8v, 1,4 16v, 1,6 8v, 1,6 16v, 1,8 8v itd) są też dość dobre (jak za tę kasę ) diesle, a i w nadwoziach można porzebierać. Moja astra była składana z kilku i mimo wszysko nie miałem nigdy żadnych problemów czy awarii.
  12. No i tu się zgadzamy w 100% :lalag: Pierwsza generacja ASTRY poza problemami z korozją jest naprawde pezproblemowa. Zjeździłem taką pół europy (1,6, 8v) i polski. Ceny części śmiesznie tanie, a naprawi ją nawet kowal. Poza tym jest dość wygodna i nie wygląda ja siekierą ciosana, a przy odrobinie chęci można znaleźć model z dobrym wyposarzeniem.
  13. Zanim coś napiszę, odpowiedz mi Wueska, czy to ma być sarkazm? Masz coś przeciwko oplowskim 8v?
  14. To ty wueska kup sobie "kanta", a innym nie pisz głupot. Części do uno są tak samo tanie jak do 125p, a przynajmniej UNO przyspiesza. Jest też wygodniejsze i nie aż tak archaiczne.
  15. Tak jak Konrad1f pisze, FIAT UNO. Autko brzydkie jak psia buda, ale nie do zdarcia i proste jak budowa cepa. Znam egzemplarz z przelotem ponad 300 tys (1,1 benzyna) i dalej jeździ.
  16. A ja jako posiadacz OPLA (już drugiego, pierwsza była astra 1, a teraz vectra B), będę utwierdzał cię w przekonaniu, że dobrze celujesz. Ale nie rezygnuj też z vectry. Dość bogate wyposażenia i świetne prowadzenie. Części tanie jak barszcz, a ecoteci lubią gaz. Ja w swojej (1,6 16v 239000 km) przez 60 tyś od kiedy ją posiadam wymieniłem tylko tarcze+ klocki z tyłu, linkę ręcznego i końcowy tłumik. Więc trudno powiedzieć, żeby była awaryjna. Masz jeszcze do wyboru diesle (2,0 DTI na łańcuchu i 1,7 td) bardzo trwałe i ekonomiczne. Ode mnie to tyle . Powodzenia.
  17. Jak chcesz tanio kupić i tanio jeździć, to kup sobie POLONEZA :biggrin: W AUDI sam rozrząd z wymianą kosztuje z 1000 zł. A przy remoncie (zakładając tylko taki lekki jak myślisz) masz do wymiany kompletny rozrząd, uszcz. pod głowicą, uszczelniacze zaworowe, jakieś uszczelki. A to juz będzie ładna sumka. Tesztę trzeba pomierzyć (cały układ korbowo-tłokowy) Moim zdaniem takie remonty nigdy nie wychodzą tanio, i lepiej od razu dołożyć trochę grosz i kupić coś lepszego.
  18. Sie ma. Sam nie dawno zmagałem się z dylematem, czy wybrać właśnie ten model AUDI czy PASSATA B5. Dodam, że interesowało mnie wyłacznie kombi z silnikiem 1,9 TDI 130 koni. Za audi niewątpliwie przemawia jakość wykonania wnętrza,ale niestety jest stosunkowo ciasne jak dla mnie.Silnik ten kapitalnie radzi sobie z tym samochodem i przy skrzyni manualnej pali na prawdę bardzo mało (6-7 litra/100 km). Miałem też okazję przetestować automat, i niestety nie zrobił na mnie wrażenia. Nie dość że tiptronic działa dość ospale, to jeszcze przy tym podnosi spalanie o ponad 1,5 litra na setkę. Za to nie można się przyczepić do zawieszenia i trakcji. Fajne połączenie komfortu i dobrego prowadzenia. Ceny części zamiennych... nie oszukujmy się, to nie opel corsa, tu wszystko kosztuje. Jednak w moim przypadku przeważyły względy ekonomiczne, po prostu PASSAT jest tańszy w zakupie, i właśnie na tym stanęło. To tyle ode mnie. Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań.
  19. Nie ma sensu. Zadna różnica. Ten kto jeździł obydwoma modelami na pewno powie Ci to samo.
  20. Ja bym nawet na te opony nie patrzył. MITAS nadaje się do JAW i MZ, a te DURO to nawet nie wiem co to jest. Zainwestuj w dobrą oponę, a będziesz się cieszył jazdą. Tu masz przykładowe gumy: http://www.opony.pl/TiresList.aspx?sezon=0...oducent=0&arg=1 Wiem że drożej, ale odpowiedz sobie, ile jest warte twoje bezpieczeństwo? Sam się kiedyś dałem się namówić na HAIDENAU-a, i potem żałowałem. Na mokrym straszna padaka i zeszła po 7,5 tyś. km. Co do wymian przed sezonem, to szukajka jest po prawej na górze. Pozdrawiam
  21. Moim zdaniem pominąłes jeszcze (choć to V2) klasykę gatunku, czyli HONDA TRANSALP. "I wszystko jasne" :buttrock:
  22. A może coś takiego?: http://www.sputnik-team.pl/index.php?pct=5&p=9&more Sam używam innej kurtki z ich oferty (model TRENTO), ale dopiero 500 km w niej zrobiłem, i nie wiem nic na temat wodoszczelności. Podoba mi się natomiast jakość wykonania, designe, i wygoda. Dodam jeszcze że ten sprzedawca to profesjonalista i wie co mówi. Polecam.
  23. Marna ta promocja :biggrin: Kumpel kupił w zeszłym tyg identyczną za 180zł (nówkę) na allegro.
  24. Dokładnie jak pisze Bartek_N. Jest już spory wybór takich kasków (np. CABERG, AIROCH), a jazda z taką blendą to prawdziwa wygoda. Sam mam :biggrin: i następny kask też będzie musiał mieć. P.s. Szczególna wygoda dla okularników.
  25. Gówno prawda! Nie odnoszę się do tych butów z linka, ale kumpel w butach za 350 zł (FORMA) zaczyna już 3 sezon, w tym dwa razy jechał w nich do włoch w bardzo ciężkich warunkach (śnieg, deszcz i zimno). I buty dają radę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...