Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10960
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Buber

  1. Ty byś chciał zjeść loda i polizać... Ni ma tak dobrze. Albo masz komfort tu albo tam. Ja przyjeżdżam w ciuchach, i zmieniam na miejscu - kurtak na wieszak, spodnie do szafki, buty obok, i jest dobrze. Zajmuje to 2 minuty. Bo inaczej się nie da. Albo adidaski (i dupa z bezpieczeństwa) albo buty na moto (i dupa z przewiewności)....
  2. Chodzi mi o kwestie obciążenia i odprowadzania ciepła. Wiesz, jak prądnica daje 150W a jak daje 300W to jest różnica.... Choć pewnie (dla potanienia produkcji) jadą wszystko na 2-3 modelach...
  3. Na 90% tak. koncepcja jest ta sama, więc nie powinno być problemu. Jakkowliek powininen być to regler od podobej pojemności - tzn, żeby był obliczony na podobne obciążenia. Regler od 125 może się szybko spalić... Próbuj - nic nie stracisz.... :icon_rolleyes:
  4. No i znowu lenistwo forumowe wychodzi.... czytać trzeba! Czyli na dzień dzisiejszy mamy: Wstępnie Arkadiusxmoto, Xylena+Xylo, Greedo, Wojanek, Wolkan, Peterek, Bury wilk, BartekGawlik, Lysy600, Kropelka 350 +1, Harnaś 100% Browarny(se załatwia nocleg), Ucio, Aśka, Rejvoy +1 (u mnie), Cebe450 +1 (u mnie), Saska 251, Barnaby+3(pokoje) Proszem siem dopisywać (ale kopiujcie listę, coby aktualna była) jak podejmiecie decyzje. A u nas coraz pikniej... Wczora to całe bandy, panie, z pyrlandii i festung Breslau się szlajały....
  5. Najpierw użyc wyszukiwarki. Pińcet postów jest na ten temat. spróbuj strzykawką od dołu, od zacisku - działa bez pudła. Ale najpierw poczytaj, zanim zaczniesz zadawać takie pytania....
  6. No tak, masz może i cerberus rację, ale fakt jest taki, że Ducati to charakterystyczna marka i tyle. Ja wiem, że jak kupię drugi moto, to musi być on "nietuzinkowy". tzn taki którego nie ma w "masowej" sprzedaży. No ale teraz już jesteśmy w grząskim obszarze indywidulanych gustów, więc dalej nie idźmy... :icon_evil:
  7. Tą to ja mam nawet w PDfie i lepszej jakości... :D Jakby Haynes albo clymer się trafił to co innego.... A z coskym sie znamy.... z innego forum.. :D
  8. Ponieważ w niektórych wtryskach dyszki są naprawdę malutkie ( o wiele mniejsze niż dysze gaźnikowe) to generalnie chodzi o jakość/czystość paliwa i osady jakie ono zostawia. Dobry flitr paliwa powinien załatwić sprawę....
  9. Ciekawe jak długo tak wytrzymasz.... :flesje: Źle ci nie życzę, ale 50 się po prostu nie da jechać..... Z drugiej strony, wszystko zależy od drogi... Szybkiego zrastania!
  10. ????? Możesz to rozwinąć? Znaczy to jak były zasilane silniki WSZYSTKICH samolotów do końca II wojny, gdy weszły pierwsze odrzutowe??? Widziałem ładnych kilka, bo od smarkacza sie kręciłem po lotnisku.....Dałeś po bandzie.... No to chyba mało masz do czynienia z komputerami. uczy się w sensie że ma bardzo prosty algorytm zwrotny, i ..... no nie wiem co ma napisać? "zdobywa doświadczenie"? Zresztą - zamiast się czepiac słówek, rzuć jakimś merytorycznym argumentem. Aha - mówiąc o skomplikowaniu - wtrysk to przede wszystkim jego sterowanie. Same dyszki i przepustnice to rzeczywiście żaden cud techniki. Przewaga wtrysku polega na odpowiednim dozowaniu. Po co masz 3 rózne dysze w gaźniku? Od wolnych, średnich i wysokich obrotów, aby osiągnąć mieszankę jak najbliższą optymalnej. Wtrysk z czujnikiem o2 robi to O WIELE dokładniej. No takie fakty.
  11. Stare. Ale jare. A i tak serwisówki dla mnie tam ni ma......
  12. No ja bym dysykutował przede wszystkim patrząc dokąd wtryski idą. Gaźniki były rozwijane przez ... jakieś 100 lat. Wtryski są rozwijane od gdzieś tak, 20 lat. I tutaj bym spojrzał na to co teraz się stosuje, tzn, jak nowoczesne skomputeryzowane układy działają, gdzie wtrysk jest podłączony do komputera który na BIEŻĄCO analizuje skład mieszanki, obroty, obciążenie, itp, itd, i się UCZY, i po pewny czasie jest w stanie podać idealną proporcję poaliwa do powietrza w każdych warunkach (wliczjąć temperaturę i ciśnienie). kwestia rozwoju, który jak wiemy, postępuje. Od postępu się nie ucieknie, a postęp, to pchanie DO PRZODU. A jak bylo z np. regulacją zaworów jak wchodziły płytki? czarna magia panie, tabele, wyliczenia, lepiej przeca szczelinomierz i śrubokręt z nakrętką do kontrowania.... Śwait idzie do przodu i bardzo szybko gaźniki pójdą do lamusa (jak maszyny do pisania zostały zniszczone przez komputery, i wiele innych przykładów możnaby znaleźć). Co nie zmienia faktu że wolę w tej chwili gaźniki bo sam je mogę serwisować ;) ;)
  13. A w całej dyskusji (w tym poście) nt. małolatów i motocykli, jeżeli wierzyć informacjom z avatarów, to zabrał głos JEDEN człowiek powyżej 30 lat.... :banghead: :) :clap: :clap: :) :crossy: fajnie, fajnie...... No, ale dopiero jak dojdziecie do bardziej zaawasowanego zgerdostwa (tak powyże 36) to zobaczycie, że to nie tylko staż w siodle się liczy.... :clap: :lalag: ;)
  14. To się ciesz zakupem. Na wiadomość nie było sensu odpisywać - bo ona sama sensu nie miała. Uważaj tylko z tym "luźnym" nadgarstkiem. Już paru ludzi w tym sezonie się zabiło. Prędkość maksymalna nie stanowi o umiejetnościach jeźdźca, tylko motocykla. Zapraszam do siebie na kręte, górskie drogi. Szerokiej drogi, mistrzu prawego nadgarstka......
  15. No to po weekendzie i zrobionych paru kilosach potwierdzam że aku sobie wziął i padł. Wstawiona Yuasa i wszystko pięknie chodzi (spóbowałoby nie... :) ). Czyli przyrządy nie kłamią - jak jest ładowanie i właściwe przewodzenie na regulatorze to najprawdopodobniej aku....
  16. A myśmy do odmku troszkę dookoła pojechali zwiedzając Czesję i sprawdzając czy snieg w Karkonoszach jest - jest, wpadłem po pas, jak poszedłem sikać.... :crossy: Było fajnie, chyba coś dobrego dla dzieciaków zrobiliśmy. teraz over to Marcysiek i wrzesień w perspektywie... P.S. Bzyku! Twój kapelusz wisiał rano na słupku przy wjeździe.... przynajmniej do 10 rano.... :icon_rolleyes:
  17. Moto z kuframi na parkingu w robocie stoi.... ale... nie łudźmy się. W sobotę będzie rzucało żabami i tego się nie odwoła. Powrót w niedzielę będzie lepszy :crossy: Jeszcze przed wyjściem o 3 sprawdzę, ale lepiej się nie łudzić.... http://umold.meteo.pl/java/mgram.php?x=13&...0&ver=&ikonka=1 http://new.meteo.pl/php/meteorogram_map_co...&col=74&lang=pl Trzeba Marcyś na przyszłość lepsze kury na rozstajnych drogach mordować... :D
  18. No pytanie jest wg. mnie retoryczne. Przy obencym rozwoju elektroniki, wtryski biją każdy gaźnik na głowę. Tuatj nei zapominajmy, ze tak jak są rózne modele gaźników, tak i są różne modele wtrysków, i porównując górna półkę gaźników do wtrysku w najnowszych motocyklach, które mają sensory wszędzie i "uczą się", to każdy gaźnik wymięka. Zresztą - sami spójrzcie jakei motocykle dziś sprzedawane są BEZ wtrysku.... Mówi samo za siebie.
  19. Wysoki poziom tej dyskusji jest już na bruku. A nie umiecie bez wycieczek osobistych po prostu na temat pisać? Żal wam odbyt o coś ściska? To zróbcie taki temat - np. "Dlczego nie lubię KS_Ridera i czego tak właściwie mu zazdroszczę?" i się tam wypowiadajcie.... żenada......
  20. Ja pierdziu, chłopacy..... Normalnie jakis giga-zlot ma być czy co? :banghead: :crossy: Dobra, teraz poważnie - koncepcja SPOTKANIA (bo nie zlotu) jest taka, żeby popatrzeć na swoje starszawe japonie i o nich pogadać, Jak się robi to czy tamto i skąd wziąć części, itp itd. Ponieważ wszystko się odbywa u mnie - czyli na prywatnej posesji, nie ma w planach balów i pląsów, jest grill i ewentualnie ognisko. Oprócz tego gwóźdź programu to objazd całych Karkonoszy w jeden dzień (ok. 300km, 5 godzin minimum trzeba liczyć) po takich trasach, że będziecie tęsknili za prostą drogą (zwłaszcza na finiszu :banghead: ) Jeżeli to wam pasuje, to jedynym kryterium jest posiadanie ponad 20letniej Japonii nie jako "pierwszego moto, bo było tanio i jak tylko moge zmienię na hajkę" tylko posiadanie bo takie sztuki się lubi. Zresztą - powtarzam się. Chciałbym tylko utrzymać atmosferę kameralnego spotkania bez przesadniego pijaństwa i pląsów - od tego są zloty. No i marzy mi się zakładanie bardziej lub mniej oficjalnego VJMC - Vintage Japanese Motorcycle Club Polska.... Nikogo wygonić się nie da...., tak więc wszyscy są OK (wg. pow. warunków) tylko deklarujcie się conajmniej do tygodnia - 10 dni przed, żebym wiedział ile drzewa szykować na ognisko.
  21. Deutschland, Deutschland uber alles, a zwłaszcza Louis Megastore w Berlinie.... niestety...
  22. Ja nie twierdzę, że są lepsze czy gorsze od puszkowych - to jest akurat nieistotne. Twierdzę tylko że jadąc wolniej (czyt. 100 zamiast 140) mam o wiele większe szanse. Troszkę umiaru.... tylko tyle i aż tyle....
  23. A ja powiem tak - to już któraś z kolei śmierć a sezon się jeszcze nie rozpoczął. Co jest wspólne w wiekszości tych wypadków? Ano to że są w mieście i że kierowca mortocykla ginie. Pewnie, tu kotś wymusił, tam zajechał, ALE GDYBY motocyklista jechał wolniej (nie mówię o przepisowych 50, ale naprawdę 100 w mieście to już nadto) to by wyheblował do 50, uderzył, ALE BY PRZEŻYŁ. A tak mamy ofiary smiertelne, które same sobie pomogły. Podkreślam - nie jeżdżę 50. Ale NIGDY w mieście (nawet jak jest jakas długa prosta) nie jadę szybciej niż jakieś 120. Owszem, wyląduję w szpitalu, ale mam realną szansę na przeżycie - bo nasze hamulce są w sumie całkiem skuteczne.... Szkoda ludzi, ale giną na własne życzenie.
  24. Nooo to przepraszam. Bo jednak większość Shadowek to młodzież... :crossy: Zdeklarowac się trzeba do.. na nie wiem, tydzień przed wyjazdem, żebyśmy wiedzieli czy miejsca starczy i ile piwa nakupić. Ekstra! Pojedziemy w ładne miejsca, to będziesz miał fajne tło do zdjęć do fajnego moto... :icon_question: A my planujemy na początku sierpnia na Mazury, to kto wie... mam metę gdzieś koło Pasymia.... :flesje: Czyli mamy tak: Wstępnie Arkadiusxmoto, Xylena+Xylo, Greedo, Wojanek, Wolkan, Peterek, Bury wilk, BartekGawlik, Lysy600, Kropelka 350 +1, Harnaś 100% Browarny, Ucio, Aśka, Rejvoy +1, Cebe450 +1, Saska 251, Barnaby+1 W dalszym ciągy proszę tych co na 100% o preferencje noclegowe - co byście woleli, namiot czy pod dachem. U mnie w chacie jest jeszcze miejsce na gdzieś tak 4 osoby (cebe ma rezerwację ;) ), a w okolicy będzie gdzie spać. Jest ok. 6 miejsc w pokojach u znajomych (ok 15-20zł za twarz) oraz full wypas w sąsiadującym ośrodku "Borowik" - HP, dwuosobowy pokój ok70zł/twarz. Jak chcecie to pogadam o większej sali... No i robi się łazienka w chałupie niedaleko - jak będzie gotowa, to tam spanie na podłodze (cza skołować materace) ale będzie pod dachem i za "co łaska".
  25. Nie. Znaczy wysoko (powyżej 900m) leci mokre badziewie, ale leżeć toto nie będzie... Spoko....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...