Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    11017
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    84

Treść opublikowana przez Buber

  1. Poczytałem, i... jest to bardzo ciekawe. Ciekawe równiez, czy jak tak wiele innych pomysłów pójdzie do szuflady..... pewnie tak.... a szkoda......
  2. Musisz (jak to każdej usterki mechanicznej) podejśc do tego logicznie i systematycznie. Iskra mówisz jest. Paliwo też (bo świece mokre) - najszybciej wychodzi że zalewasz świece. Prosty sposób - wyjmij na chwilę (do odpalania) filtr powietrza. (A jednak patrz punkt 5 powyżej). Jak moto długo stało, to i myszy mogły tam gniazdo założyć. I kręć dalej. Jak dalej nic, to iskra słaba - sprawdź po kolei cały układ, zaczynając od kabli i fajek. A propos fajek - jezeli odpalił wczesniej to OK, ale swoja droga sprawdź czy właściwe fakji podłączone są do właściwych cylindrów. Kiedyś dużego fiata znajomy parę kilometrów na lince odpalał, zanim kable przestawił właściwie..... I napisz coś więcej co się dzieje..... Powodzenia
  3. Nie widziałem w tym temacie takiego hasła, a nawet jeżeli, to musiał być to ktoś bardzo pechowy. Hondy CB (250, 450, 500, 750) to jedne z trwalszych motocykli. Oczywiście kazda pliszka... :), ale szczerze mówiąc, dbając o regulacje (gaxniki , zawory, a w mich można to spoko samemu robić) te motorki cie nie zawiodą. Moja ma 27 lat, i nic jej nie dolega i nie mam najmniejszych zahamowań żeby ją wytaczać w trasy. Ale - KAŻDE moto powyżej 10 lat wymaga, ajkby to powiedzieć, uczucia. tzn, Trzeba je oglądac, słuchać, po prostu dbać, a wtedy nei zawiedzie. Moto żeby kupić i jeździć doelwając tylko paliwa, to chyba z wyjatkiem nówek nie istnieje. Ktoś powyżej polecał Xjki - bardzo słuszny wybór. jest tego dużo, konstrukcja banalnie prosta (gaźniki ostatnio zdjąłem w 15 minut!!! W Hondzie by to nie wyszlo :notworthy: ) i trwała.
  4. Mały szczegół - poniżej gdzieś tak, połowy zbiornika to i tak nie ma większego znaczenia, gdyż wtedy poziom paliwa w zbiorniku jest równy poziomowi paliwa w komorach. może pompa ma wtedy troszkę łatwiej, ale to tyle...
  5. A mnie zawsze nachodzi pytanie czy to jest fair? Znaczy, jak masz za duzo kasy i nie masz co z nia zrobić, to kupujesz sobie rundę wyścigów, czy turniej tenisa, w sumie to tylko dla szpanu! No bo ilu zagorzałych fanów motocykli moeszak w Katarze? JA wiem, GP to biznes prowadzony przez firmę Dorna, i tą firmę interesuje zysk w pierwszej kolejności, a nie opinia fanów, ale cos tu jest nie tak. Czy nie lepiej byłoby zrobić jeszcze jedną rundę w Europiem, czy USA, gdzie NA PEWNO przybyłoby o wiele więcej fanów? No ale to moja opinia. Zawsze mnei denerwuje gdy kraje siedzące na ropie po prostu wyrzucają pieniądze żeby sie pochwalić "jaką to brykę se moga kupić".... Takie totalne marnotrawstwo. Jak robienie wysepki na morzu z piasku, gdy na pewno lepiej by było zainwestować w techniki nawadniania czy odsalania wody....
  6. Eeee, jakby to było takie genialne to Pietroburg i Wenecja by przodowały. A fakt jest taki że kanały dobijają wenecję, bo transport wszystkiego wychodzi makabrycznie drogo..... Jakoś tego nie widzę - metro to jest przyszłość. Spójrz na czas zmarnowany na operację wsiąść/wysiąść/zacumować/odcumować... Pływałeś vaporettami? IMHO do mnie nie przemawia.
  7. Service manual i repair manual to prawie jedno i to samo. Dobrze zrobiony service manual będzie miał wszelakie wymiary, tolerancje, itp, itd (choć repair manual też powinien mieć), natomiast repair manual powinien mieć (i na ogół ma) lepsze zdjęcia i wyjaśnienia co i jak zrobić. Ale to dzielenie włosa na czworo. Możesz przyjąć że service i repair to to samo. Owners manual to instrukcja obsługi, taka jak dostajesz z każdym samochodem czy innym pojazdem, gdzie jest wyjaśnione gdzie są kierunkowskazy i hamulec :buttrock: Dla celów naprawczych można ją pominąć, dla celów poznawczych można przejrzeć.
  8. No tak to troszkę jest. Tutaj wypada nadmienić że kilak wycieczek tam zawiozłem, zastępując kumpla przewodnika. I jest to ciekawe, ale jak dla motocyklowej braci, są miejsca ciekawsze.. :buttrock: Ale - nie na darmo pierwsza na świecie organizacja przewodnicka została założona w Jeleniej Górze w XIX wieku... Atrakcji ci u nas pełno.....
  9. No tak, beginners luck.. Zapraszam do mnie, jak śnieg ni tylko pada, ale LEŻY na drodze, a droga jest pod górkę - po płaskim to żadna sztuka.. A tak na poważnie - więcej szczęścia niż rozumu. Jak chcesz pjeszcze przezd prawkiem zaliczyć pierwszą glebę, to właśnie tędy droga - jeździć w sniegu. Na to moga sobie pozwolić tylko moto z oponami enduro, a i to łatwe nie jest.... Choć znam gościa co w 80 latach zakładał łańcuch na tylne koło i na CZcie do schroniska w górach wyjeżdżał... :buttrock:
  10. Jest jeszcze opcja hurtowni sprzetów hydraulicznych - byłem ostatnio we wrocku, firma tubes.pl, mieli przewód w oplocie za 50zł/m plus końcówki jakie sobie zyczysz (łącznie z kolorem) od chyba 30zł za końcówkę, i zaciskają na miejscu, albo za parę dni. Nie jest to może HEL, ale jest to przewód w oplocie stalowym. A pewnie sam przewód jest z tej samej chińskiej fabryki.....
  11. Wiosna idzie, a mam plany na lato :notworthy: , więc przypominam temat. Myslę, że koncepcja jest dobra....
  12. mario, ahem, jakby to ująć - miniatury to typowa atrakcja dla typowych ceprów - czytaj wcasowiców (z góralskim akcentem). W Kowarach o WIELE ciekawsze (ale więcej czasu trzeba poświęcić) jest zwiedzanie, z tego co wiem, jedynej w Europie do zwiedzania, kopalni uranu. Z tego uranu ruscy robili swoje pierwsze bomby. To jest dopiero atrakcja, ale mniej znana, bo bardziej z boku szlaku (ale dróżka przez las pięęęękna!). Miniatury sa dobre dla dzieci z zielonej szkoły :smile: Prawda jest taka, że ciekawostek ci u nas dużo, o winklach nie wspominając. Spytajcie Shippa. A jeszcze jedno - kto chce pojeździć po koronie zapory wodnej z jeziorkiem w tle? A u nas tak można.... :icon_biggrin: Dogadamy się, będziecie mieli aż za dużo atrakcji.... ;)
  13. A do tego wszystkiego internet. Inglisz spiking i wszelakie fora. Jest duzo śmieci, ale też dużo wiedzy. Czytać, czytać, oglądać swoje moto, czytać, spróbować regulacji, pogadać ze znajomym mechanikiem, czytać, czytać, poregulować, itd, itp. A jak chcesz zainwestowac w kasę, to zainwestuj w kogos z forum - jest tu paru ludzi co mają jakie takie pojęcie i mają pecha że mieszkają w stolycy.... pojedź do 2oo i popytaj.
  14. A ja jeżdzę w tych: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=382 probiker textil, kupiłem na wiosennej obniżce w Berlinie za 50euro, jeździłem nawet poniżej zera BEZ KALESONKÓW i nie zmarzłem. Również w deszczu popylałem i było dobrze, tylko... po jakimś czasie membrana puściła w kroku na szwie, i musiałem ją połatać, ale po naprawie jest git. I jak się z moto zejdzie, to się nie wygląda jak zombie... Misię podoba......
  15. Jeżeli masz dobre zaworki w gaźnikach to powinno wytrzymać, ale.... nie powinno się tak robić zwłaszcza przy pełnym zbiorniku. Pompa się nie zapycha od tego czy kranik jest na pri czy on, tylko od brudnego paliwa.... Miałem kiedyś kłopoty z iglicami w hondzie (grwaitacyjna, bez pompki), ze starości nie wytrzymywały, i popuszczały paliwo i rano miałem "posikany" motór... Trzymaj na ON. Na PRI moto nie zabijesz, ale zalać ci się może udać.... I bardzo słusznie, bo w tym roku zmienili podciśnieniową na elektryczną. Nie pytaj co lepsze, bo są różne szkoły (np. Afrykanerzy zmieniają elektryczne na podciśnieniowe...)
  16. http://www.scigacz.pl/Honda,CB,1100F,powro...rzeni,4477.html i jeszcze gdzies indziej to widziałem... A poza tym, jeżeli chodzi o x4 - szkoda że honda nie wypusciła modelu studyjnego FN-1 http://www.billscycle.ca/images1/fn1.jpg A w temacie..... wynalazłem dla was traskę alternatywną, gdyby chmury za nisko siedziały.... I nie powiem jaka. Fajna :buttrock: :) I znalazłem u sąsiada (dopiero co skończone) 2 pokoje, w sumie ze 6 osób wejdzie jakby co , po 20zeta za twarz, wspólna łazienka, 300m od mojej chałupy. Także sie staram.... :biggrin:
  17. To trzeba było głębiej zajrzeć, tobyś pompę paliwa zobaczył.... Stąd jest istotne żeby eliminować element po elemencie... Ale jak masz dalej świece czrne to pomyśl o regulacji gaźników... Dobrze że hula... A za oknem żabami rzuca..... :bigrazz:
  18. W kwestii formalnej - ja w takim wypadku (skoro zmiana oleju..) zdjąłbym miske olejową, (jeżeli jest) i wtedy ze śrubą walczył... Ale nie wiem dokładnie jak tam jest, więc to tylko generalny pomysł.
  19. NIkomu się nie chciało przetłumaczyć. Szybciej i bardziej pozytecznie jest sie angielskiego nauczyć... Sorki. Serwisówki do motocykli japońskich po polsku nie istnieją.....
  20. Z tą szczotką to akurat bardzo nie masz racji. Dlaczego kiedyś (jak świece były droższe) były specjalne maszynki do piaskowania końcówek świecy? Bo jak pojeździsz stalowym drutem po izolatorze, to cząstki stali na nim zostaną i bedzie dupa a nie izolator. I to jest akurat fakt. Czyść szczotką - Ale nie metalową!!!! No to albo cos wiesz o xjotach albo nie. Stare nie miały, 92-96 miały podciśnieniową, po 96 miały elektryczną. Sopel - a próbowałeś zamienić cewki? Które garki źle chodzą? pamiętaj, cewki zasilają 1,4 i 2,3, więc jeżeli masz problemy w takim układzie (że to akurat 2 i 3 nie pali) to może być cewka. Chociaz teraz to piszesz że wszystko zdechło... A jak masz paliwo a nie pali, to nie masz iskry (jeżeli miesiąc temu chodziła, to nie mogą być zawory). Sprawdzaj układ zapłonowy Ale musisz bak zdjąć żeby cos zrobić... :banghead:
  21. W Jawkach i cztach wystarczyło rozebrać tłumik do elementów metalowych, i je podpalić - najlepiej palnikiem typu lutlampa - i cały ten nagar pieknie się opalał, potem trzeba było tyklo wystukać popiół i żużel. W jawce działało..... :banghead:
  22. A jak ja bedę miał duuużo kasy.. to sobie kupię 2 moto: Bezwzględnie CBX 1000 - to jest jedno jedyne w swoim rodzaju. Bez owiewki! I to..... http://motorcycles.about.com/od/conceptbik...00F-Profile.htm Ma być w ofercie Hondy na 2009 rok... no cuuuuuuudooooo!!!! A jeszcze wam powiem, że połozyli kawałek fasfaltu na takiej dróżce co łączy z drugą dróżką, i taki super dodatek do trasy powstał, że..... moja luba powiedziała że tego nie wytrzymacie. Że za dużo zakrętów będzie i traska (czasowo) bedzie za długa... :banghead: No zobaczymy jeszcze....
  23. A do tego przedłuza zycie łańcucha - im więcej zebów z przodu (więcej niż 14 mniej niż 18, bo sie nie zmiesci... :) ), tym łańcuch ma lepiej, i przez to przedłuza życie. Poszukaj na necie - są kalkulatory w excelu które przeliczają prędkości, obroty, itp, itd.. w zależności od zebatek. To tylko matematyka.
  24. Nigdy nie twierdziłem że to proste. To jest raczej, tzw. rzeźba w gównie. bardzo podoba mi się twój pomysł, zeby wsadzić żelaka w starą obudowę. Tędy droga...
  25. Krasnoludek ma rację. jak mam wyprzedzać, to tylko z lewej - pobocze stanowczo nei jest od jeżdzenia, natomiast pas jezdni tak. I w 95% przypadków jak jest korek to po na drugim pasie wolno jadą i można się spoko wcisnąć..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...