Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    11613
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    94

Treść opublikowana przez Buber

  1. No to ja to widzę tak - jeżeli ktoś jest mało doświadczonym mechanikiem (bo z takich postów tak wnoszę) to jest o wiele większa szansa że wkręcając świece w gorący silnik przeciągnie sobie gwinty i dopiero bedzie zabawa. Wkręcić nowe na zimnym, odpalić, potrzymać do rozgrzania silnika i spokój.
  2. A tak dokładniej, to bogata mieszanka ( anie nagar) która będzie na świecy nie spalona może "wsiąknąć" pomiędzy izolator, redukując jego skuteczność, a przez to redukując dobrą iskrę. Podczas pracy utzrymuje sie temperatura i probelmu nie ma.
  3. Czyli jednak dobrze czułem ze słaba swieca. Można zmierzyc oporności cewki, obydwu uzwojeń. jeżeli choć troszkę się różnią od serwisówki, to są do wymiany. Albo porównaj z drugą cewka, która (zakładam ) jest dobra. A tu mały prezent: http://www.cb1100f.net/modules.php?name=Fo...viewtopic&t=685 Serwisówka Hondy CB 900. Firmowa! Nie haynes czy cośtam.... ;)
  4. No ja myślę, że skoro silniki wypuszczone z fabryki z wszystkimi oryginalnymi częściami mogą sie zepsuć, to juz chyba świat się kończy (wg. twojego rozumowania, że czego fabryka nie zrobiła, to jest do d....) Ludzie motocykle wymyslili i ludzie je produkują, więc i ludzie są w stanie je ulepszyć. A ile razy widziałeś fuszerkę wypuszczoną z fabryki? Ja tam wolę, co mogę, zrobić samemu. Wiem przynajmniej jak jest zrobione. No ale to może kwestia wiary w siebie.... Jakbym tak miał sobie wyobrażać różne rzeczy w silniku to bym nie spał....
  5. Hmmm, no to spróbujmy tak: http://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&hl=p...5ad273aa7ef&z=6 Bo choć założyłem Frappra dla Forum, to cos ten frappr kuleje. Zobaczmy jak to zadziała.... Aha - lekko nie ma - jak ktoś chce byc na tej mapie, to podsyłajcie mi email na PW, to wam tą mapę udostępnię. Chyba nie da się zrobić takiej publicznej.... No chyba że ktoś ma lepszy pomysł! To niech mówi, albo.... milczy na wieki. Koniec cytatu. :icon_mrgreen:
  6. Są serwisówki i serwisówki... każdy producent tworzy książkę serwisową dla..... serwisów, a nie ciebie, czyli klienta. Ty masz oddać moto do serwisu i zapłacić :( . Są firmy niezależne od producentów (Haynes, Clymer, Bucheli Verlag) i one robią SWOJE serwisówki, które możesz prosto i legalnie kupić. Ale to nie są "oficjalne". I stąd się one na rynku biorą. A firmowe wypływają dzięki "niedyskrecji" pracowników serwisu. Jeszcze lepsze są komunikaty serwisowe - czyli co było nie tak i co ma być poprawione w każdym pojeździe co do serwisu wjeżdża. Czasem nawet "za plecami" właściciela. Widziałem parę takich w Fiacie... czasami lepiej żebyśmy o tych sprawach nie wiedzieli.... byłem w małym szoku.... Ale to już jest DUŻA niedyskrecja jak takie cos wypłynie... A ty sobie poszukaj na torrentach, osiołkach, napisz do forumowicza Mosue, itp, to może serowisówkę trafisz. Powodzenia.
  7. Kolegom co się rozpisują na temat swoich kochanych a przez to najlepszych maszynek, chciałbym przypomnieć powyższy post autora wątku. Więc przestańcie się przechwalać czy opisywać swoje wrażenia, tylko jak w temacie - doradźcie cos z sensem. goldas za 15 tys..... :( :D dla porządku dodam że autor nie miał na myśli euro, tylko złote. Cheloł, wejkap!
  8. Lepiej zwróćcie uwagę na tego niemieckiego Neandera. Ja tutaj widzę przyszłość. I ten moment co wał ukręca..... uch... :(
  9. Hmm, no to niezłego mechanika masz. Ja bym się zastanowił nad współpracą, jak on chce jeden gaźnik synchronizować... A w temacie - jeżeli wykluczyłeś świece to pozamieniaj fajki i przewody (jeżeli się da). Często ludzie skupiają sie na świecach, a przecież za iskrę odpowiada UKŁAD zapłonowy, a nie tylko jego końcówka. A jak nie kable i fajki, to obejrzyj cewkę. najlepiej oczywiście na chwilę podmienić np, od innego moto. Inaczej pozostaje miernik, ale i on może zwieść.... A potem wkręć irydowe świece, to zawsze będzie iskra.. :icon_rolleyes:
  10. No ludzie... pisac i myśleć nie umiecie, czy co? http://forum.motocyklistow.pl/index.php?ac...ghlite=interkom Temat opisany x razy. Ameryki nie odkryjecie, więc zamiast spamować, poczytajcie. P.S. Voxa od razu możesz sobie.... eee, wyłączyć. Nic z tego nie będzie. I pamiętaj - tanie radyjko - tani wynik. Dodam że bardzo dużo zależy od mikrofonu i jego umiejscowienia w kasku. I jeszcze poszukaj sobie w googlach terminu "mikrofon różnicowy". A jak to wszystko przeczytasz, to wróć i zdaj relację.....
  11. Poczytałem, i... jest to bardzo ciekawe. Ciekawe równiez, czy jak tak wiele innych pomysłów pójdzie do szuflady..... pewnie tak.... a szkoda......
  12. Musisz (jak to każdej usterki mechanicznej) podejśc do tego logicznie i systematycznie. Iskra mówisz jest. Paliwo też (bo świece mokre) - najszybciej wychodzi że zalewasz świece. Prosty sposób - wyjmij na chwilę (do odpalania) filtr powietrza. (A jednak patrz punkt 5 powyżej). Jak moto długo stało, to i myszy mogły tam gniazdo założyć. I kręć dalej. Jak dalej nic, to iskra słaba - sprawdź po kolei cały układ, zaczynając od kabli i fajek. A propos fajek - jezeli odpalił wczesniej to OK, ale swoja droga sprawdź czy właściwe fakji podłączone są do właściwych cylindrów. Kiedyś dużego fiata znajomy parę kilometrów na lince odpalał, zanim kable przestawił właściwie..... I napisz coś więcej co się dzieje..... Powodzenia
  13. Nie widziałem w tym temacie takiego hasła, a nawet jeżeli, to musiał być to ktoś bardzo pechowy. Hondy CB (250, 450, 500, 750) to jedne z trwalszych motocykli. Oczywiście kazda pliszka... :), ale szczerze mówiąc, dbając o regulacje (gaxniki , zawory, a w mich można to spoko samemu robić) te motorki cie nie zawiodą. Moja ma 27 lat, i nic jej nie dolega i nie mam najmniejszych zahamowań żeby ją wytaczać w trasy. Ale - KAŻDE moto powyżej 10 lat wymaga, ajkby to powiedzieć, uczucia. tzn, Trzeba je oglądac, słuchać, po prostu dbać, a wtedy nei zawiedzie. Moto żeby kupić i jeździć doelwając tylko paliwa, to chyba z wyjatkiem nówek nie istnieje. Ktoś powyżej polecał Xjki - bardzo słuszny wybór. jest tego dużo, konstrukcja banalnie prosta (gaźniki ostatnio zdjąłem w 15 minut!!! W Hondzie by to nie wyszlo :notworthy: ) i trwała.
  14. Mały szczegół - poniżej gdzieś tak, połowy zbiornika to i tak nie ma większego znaczenia, gdyż wtedy poziom paliwa w zbiorniku jest równy poziomowi paliwa w komorach. może pompa ma wtedy troszkę łatwiej, ale to tyle...
  15. A mnie zawsze nachodzi pytanie czy to jest fair? Znaczy, jak masz za duzo kasy i nie masz co z nia zrobić, to kupujesz sobie rundę wyścigów, czy turniej tenisa, w sumie to tylko dla szpanu! No bo ilu zagorzałych fanów motocykli moeszak w Katarze? JA wiem, GP to biznes prowadzony przez firmę Dorna, i tą firmę interesuje zysk w pierwszej kolejności, a nie opinia fanów, ale cos tu jest nie tak. Czy nie lepiej byłoby zrobić jeszcze jedną rundę w Europiem, czy USA, gdzie NA PEWNO przybyłoby o wiele więcej fanów? No ale to moja opinia. Zawsze mnei denerwuje gdy kraje siedzące na ropie po prostu wyrzucają pieniądze żeby sie pochwalić "jaką to brykę se moga kupić".... Takie totalne marnotrawstwo. Jak robienie wysepki na morzu z piasku, gdy na pewno lepiej by było zainwestować w techniki nawadniania czy odsalania wody....
  16. Eeee, jakby to było takie genialne to Pietroburg i Wenecja by przodowały. A fakt jest taki że kanały dobijają wenecję, bo transport wszystkiego wychodzi makabrycznie drogo..... Jakoś tego nie widzę - metro to jest przyszłość. Spójrz na czas zmarnowany na operację wsiąść/wysiąść/zacumować/odcumować... Pływałeś vaporettami? IMHO do mnie nie przemawia.
  17. Service manual i repair manual to prawie jedno i to samo. Dobrze zrobiony service manual będzie miał wszelakie wymiary, tolerancje, itp, itd (choć repair manual też powinien mieć), natomiast repair manual powinien mieć (i na ogół ma) lepsze zdjęcia i wyjaśnienia co i jak zrobić. Ale to dzielenie włosa na czworo. Możesz przyjąć że service i repair to to samo. Owners manual to instrukcja obsługi, taka jak dostajesz z każdym samochodem czy innym pojazdem, gdzie jest wyjaśnione gdzie są kierunkowskazy i hamulec :buttrock: Dla celów naprawczych można ją pominąć, dla celów poznawczych można przejrzeć.
  18. No tak to troszkę jest. Tutaj wypada nadmienić że kilak wycieczek tam zawiozłem, zastępując kumpla przewodnika. I jest to ciekawe, ale jak dla motocyklowej braci, są miejsca ciekawsze.. :buttrock: Ale - nie na darmo pierwsza na świecie organizacja przewodnicka została założona w Jeleniej Górze w XIX wieku... Atrakcji ci u nas pełno.....
  19. No tak, beginners luck.. Zapraszam do mnie, jak śnieg ni tylko pada, ale LEŻY na drodze, a droga jest pod górkę - po płaskim to żadna sztuka.. A tak na poważnie - więcej szczęścia niż rozumu. Jak chcesz pjeszcze przezd prawkiem zaliczyć pierwszą glebę, to właśnie tędy droga - jeździć w sniegu. Na to moga sobie pozwolić tylko moto z oponami enduro, a i to łatwe nie jest.... Choć znam gościa co w 80 latach zakładał łańcuch na tylne koło i na CZcie do schroniska w górach wyjeżdżał... :buttrock:
  20. Jest jeszcze opcja hurtowni sprzetów hydraulicznych - byłem ostatnio we wrocku, firma tubes.pl, mieli przewód w oplocie za 50zł/m plus końcówki jakie sobie zyczysz (łącznie z kolorem) od chyba 30zł za końcówkę, i zaciskają na miejscu, albo za parę dni. Nie jest to może HEL, ale jest to przewód w oplocie stalowym. A pewnie sam przewód jest z tej samej chińskiej fabryki.....
  21. Wiosna idzie, a mam plany na lato :notworthy: , więc przypominam temat. Myslę, że koncepcja jest dobra....
  22. mario, ahem, jakby to ująć - miniatury to typowa atrakcja dla typowych ceprów - czytaj wcasowiców (z góralskim akcentem). W Kowarach o WIELE ciekawsze (ale więcej czasu trzeba poświęcić) jest zwiedzanie, z tego co wiem, jedynej w Europie do zwiedzania, kopalni uranu. Z tego uranu ruscy robili swoje pierwsze bomby. To jest dopiero atrakcja, ale mniej znana, bo bardziej z boku szlaku (ale dróżka przez las pięęęękna!). Miniatury sa dobre dla dzieci z zielonej szkoły :smile: Prawda jest taka, że ciekawostek ci u nas dużo, o winklach nie wspominając. Spytajcie Shippa. A jeszcze jedno - kto chce pojeździć po koronie zapory wodnej z jeziorkiem w tle? A u nas tak można.... :icon_biggrin: Dogadamy się, będziecie mieli aż za dużo atrakcji.... ;)
  23. A do tego wszystkiego internet. Inglisz spiking i wszelakie fora. Jest duzo śmieci, ale też dużo wiedzy. Czytać, czytać, oglądać swoje moto, czytać, spróbować regulacji, pogadać ze znajomym mechanikiem, czytać, czytać, poregulować, itd, itp. A jak chcesz zainwestowac w kasę, to zainwestuj w kogos z forum - jest tu paru ludzi co mają jakie takie pojęcie i mają pecha że mieszkają w stolycy.... pojedź do 2oo i popytaj.
  24. A ja jeżdzę w tych: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=382 probiker textil, kupiłem na wiosennej obniżce w Berlinie za 50euro, jeździłem nawet poniżej zera BEZ KALESONKÓW i nie zmarzłem. Również w deszczu popylałem i było dobrze, tylko... po jakimś czasie membrana puściła w kroku na szwie, i musiałem ją połatać, ale po naprawie jest git. I jak się z moto zejdzie, to się nie wygląda jak zombie... Misię podoba......
  25. Jeżeli masz dobre zaworki w gaźnikach to powinno wytrzymać, ale.... nie powinno się tak robić zwłaszcza przy pełnym zbiorniku. Pompa się nie zapycha od tego czy kranik jest na pri czy on, tylko od brudnego paliwa.... Miałem kiedyś kłopoty z iglicami w hondzie (grwaitacyjna, bez pompki), ze starości nie wytrzymywały, i popuszczały paliwo i rano miałem "posikany" motór... Trzymaj na ON. Na PRI moto nie zabijesz, ale zalać ci się może udać.... I bardzo słusznie, bo w tym roku zmienili podciśnieniową na elektryczną. Nie pytaj co lepsze, bo są różne szkoły (np. Afrykanerzy zmieniają elektryczne na podciśnieniowe...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...