Limo

Pół milimetra, serio? Ciekawe jak on to zmierzył...

Przyczyna tkwi gdzieś indziej. Nawet jak wtryski są rozregulowane to nie będą powodowały przerywania, co najwyżej silniejsze wibracje. Może problem jest w czujniku ciśnienia paliwa? Luźne konektorki albo coś w tym stylu?

No to jest karo 1.6 na fejsie za półtora koła. Nic tylko brać.

Tak dokładnie, zalewa go. Nie otwieraj ssania do końca i będzie git.

Obie sondy przykładasz do dwóch wybranych żółtych kabli (przez kostkę) i porównujesz każdą kombinację.

Nie strzela powietrzem :). Zapoznaj sie z budową i zasadą działania silnika spalinowego, to tak na początek :)

Nie obraź się ale masz bardzo nikłe pojęcie nt. obsługi motocykla. Nie piszę tego żeby Ci dowalić ale żeby uchronić Cię przed uszkodzeniem motocykla. Dlatego zanim cokolwiek będziesz przy nim robił, ściągnij z neta serwisówkę i przeczytaj ją. Dowiesz się z niej że wolne obroty ustawia się za pomocą specjalnego pokrętła a nie przez naciąganie linki. Tak samo strzały przy schodzeniu z obrotów świadczą że ciągnie lewe powietrze albo gaźniki są ubogo ustawione. Szczerze mówiąc to na Twoim miejscu oddałbym go na serwis do mechanika bo wygląda na to że tam jest sporo rzeczy do ogarnięcia.

Wystarczyła awaria świec żeby się pozbyć :)

Nie powoduje.

Croowab, dobrze że wybrałeś metzy bo nie byłoby zaproszenia :D

Zmierz ile ma jak próbujesz zakręcić.

Rozładowałeś aku więc zacznij od naładowania i wtedy próbuj odpalać.

Jak piszesz że błyska to wymień fajki i profilaktycznie świece.

Może czasem odkręcasz mocniej gaz nie zdając sobie z tego sprawy.

Spróbuję jeszcze raz. To zdławienie nie polega na ograniczeniu mocy w całym jej zakresie tylko na ograniczeniu ruchu manetką. Motocykl będzie przyśpieszał z pełną mocą tak długo jak długo możesz odwijać gaz.

No i dlatego przyspiesza jakby miał pełną moc, bo ma ją w zakresie ruchu manetki.

Auto dla fryzjera.

Tak powinna pasować. Tam tylko zadupek jest inny. Wygląda na to że zacięła się linka gazu. A nie czekaj, pomyliłem F4i z F4i sport. Felgi od F4 mogą być inne.

No i git!

No tak po to są te kanaliki na dole gniazd żeby nie stała tam woda i nie powodowała korozji na świecach :). Przydaje się również przy wyciekach oleju ;) Uszczelka wygląda tak, a puszcza na tych kółkach:

Nie, to nie uszczelka pod głowicą. Jeśli mechanior ma zdejmować lagi to dostęp już będzie bardzo łatwy.

Zaopatrz się od razu w śrubokręt udarowy bo zwykłym bardzo łatwo objechać śruby.

Wszystko się zgadza. Cieknie z otworów które są tuż nad łączeniem nr 2. A wyciek jest z łączenia nr 1 ale spływa w dół gniazda świecy i wypływa otworem.

Zobacz jaki ten płyn jest w palcach. Jeśli tłusty to olej.

Nie musisz zmieniać oleju bo otwierasz samą górę. A koło fachowca to ja nawet nie stałem :D