Limo

Rozumiem że poprawa = przewinięcie na nowo?

Już wcześniej ustaliliśmy że to nie wina aku, skoro sprawdzałeś na pożyczonym sprawnym. Nie zmieniły się żadne inne parametry to i problem nie zniknął. A ten mechanior to jakiś patałach.

GS 500 po mieście spali litr mniej.

Faktycznie są dość ciemne ale nie widać żadnych śladów uszkodzeń.

Dużo pali jak na 500 i to jest fakt.

Tobie rozładowuje aku. Zrobiłbym to komplesowo na Twoim miejscu czyli nowy regler Ducati i nowe kable. Regler przekładasz pod tablicę rejestracyjną i żadnych wtyczek tylko wszystko lutowane.

Już tuż tuż, jeszcze tylko dać do polutowania :)

No nie ma to sensu ale możesz jeździć jak jest, albo sprzedać tylko uprzedź kupującego jaka jest sytuacja.

Ja za namową Minolcii kupiłem ducatowski regler bo jest odporniejszy na przeładowanie. Wygląda jak ten Twój ze zdjęć tylko ma napis Ducati na boku. Dodatkowo jeszcze utnę ten kołnierz i po założeniu konektorków zaleję je cyną, żeby zwiększyć powierzchnię styku. No i do tego grubsze kable od altka do reglera bez żadnych kostek po drodze i to powinno załatwić temat.

Oczywiście, skoro część energii mającej popychać tłok w dół ucieka przedmuchami, to te straty trzeba nadrobić większą ilością paliwa.

Nie, mój pali dobrze, ciepły i zimny. Dlatego pomyślałem że może aku nie domaga u Ciebie. Jak masz 11.2V po jeździe to on już jest praktycznie rozładowany. Tak jakby nie ładował się podczas jazdy. Patrzyłem na te zdjęcia regla ale nie widzę który pin jest przysmażony. Wszystkie wyglądają tak samo. Jakiej jest marki?

Sprawdzałeś kompresję?

Podmieniałeś aku na inne?

Co ciekawe u mnie jest bardzo podobna sytuacja, tj. na obrotach ładowanie spada poniżej 14V i tak stoi. Ale jestem jeszcze przed wymianą przewodów. Natomiast już dawno nie mam kostki więc to nic nie zmieniło. Dam znać po wymianie.

Wszędzie jest fajniej niż na radomiu :)

Ma być obcisłe to podstawa.

Dlaczego miałbym go w ogóle nazywać? Kalafiorem mi wisi.

A to już inna para kaloszy bo chińszczyzna ma to do siebie że podzespoły są gównianej jakości i szybko padają, jak na przykład te łożyska. Ale jak wymienisz na porządne to będziesz miał spokój.

Coś w tym stylu. To co opisałeś to zwykłe rzeczy eksploatacyjne.

To nie są poważne awarie więc technicznie się nie zepsuł.

O masz, pomyliło mie się z maruderem :)

Łańcuch szarpie, normalna rzecz.

Taaaak? To dawaj adres, pohałasuję Ci pod oknem o 3ej w nocy i wtedy się pochwalisz jak tam bobas :D

A ja właśnie takiej szyby szukałem do fajera. Idealna!

Ja bym oddał moto na przegląd ale pewnie zaraz będzie że nikt nie chce pomóc i pisze od czapy :D