Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6521
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. konrad1f

    Suzuki Gn 125

    pogadamy jak sam bedziesz miał dzieciaki
  2. ośkę przód zazwyczaj i tak masz zaciśniętą goleniami a tył zabezpiecza zawleczka samohamowność to nie kwestia smarowania czy nie ale rodzaju gwintu żeby się nie odkręciło stosujesz odpowiedni moment a nie nakładasz farby, kleju czy innych patentów
  3. nie piszemy tu tylko o hamowaniu ale głównie o trzymaniu palcy na klamce ja swoim kursantom polecam trzymać 1 lub 2 place na klamkach z kilku powodów: - początkujący nie muszą szukać dzwigien wzrokiem i potem palcami - po prostu czuja gdzie one są - w razie koniecznośći mogą byłskawicznie zareagować - używając tego 1dnego lub 2ch palcy mogą zahamować delikatnie a gdy to jest potrzebne dołożyć resztę dlaczego używamy wskazującego i środkowego to juz zostało napisane - wynika to z budowy dłoni :) zresztą środkowym i wskazującym nie tylko się hamuje :) to dodatkowy argument przy dyskusjach odnośnie dlaczego akurat tymi :biggrin: łatwiej przez klamkę przerzucić (dołożyć) serdeczny i mały palec niż środkowy i wskazujący
  4. pomysł do bani - nawet w ten sposób nie ruszysz tak jak wcześniej koledzy pisali - linka powinna iśc blisko osi motocykla, potem owinąć wokół lag/kiery i końcówka pod dłoń na manecie ja najdalej byłem holowany ze zlotu w krotoszynie do domu - ok 100km motocykl: gsx750 -250kg masy, auto holujące:pf126p najważnejszy jest kierowca auta i głównie od jego umiejętnośći zależy pomyślność operacji nie dalej jak tydzień temu kumpel był holowany przez inny motocykl ok 300km po tym jak moto mu padło na ukrainie - to dopiero musiał być hard-core
  5. podoba mi się montaż materiału z kraśnika
  6. tu także minałeś się chyba z prawdą, z zasady większość gwintów zaleca się przesmarować zresztą z tych samych powodów dla których smarujemy ośkę
  7. ja stosuje "podziekowanie" samochodowe (kierunek prawo/lewo/prawo) - myślę że dla samochodziarzy jest to jak najbardziej zrozumiałe jakiś czas temu przewijał się podobny temat i podobno na zachodzie stosuje się wyciągnięcie nogi, niemniej może być to źle odebrane przez kierowców
  8. też miałem swifta i moge go polecić od strony technicznej - silnik zniesie wszystko, i duże przebiegi i katowanie (miałem 1.3 ohc) niestety blacha gnije na maxa co do bmw e30 to zapomnij o spalaniu mniejszym niż 12l , no chyba ze kupisz 1.8is :icon_mrgreen: ale takiego poniżej 4koła nie dostaniesz
  9. no foty na necie są lala - dlatego się napalilem i rozczarowanie było tym większe zresztą na fotach nie widać co się kryje pod plastikami i pod kanapą to o czym napisałem to też pewnie nie wszystko, oglądaliśmy go z kumplem ok 10-15 min, po następnych kilkunastu wyszłoby pewnie coś jeszcze
  10. http://allegro.pl/item194091940_ktm_duke_i...wany_ideal.html dzisiaj oglądałem ten sprzęt troszkę się wkurzyłem bo wcześniej oglądając foty na allegro strasznie się napaliłem tak więc w aukcji pisze że 2002r a najprawdopodobniej jest 00 lub 01 (stary typ ramy, na wszelkiego rodzaju plastikach i przewodach widnieją daty z 00r) cały malowany (koła, plastiki), konkretne zacieki koło przód jest delikatnie pogięte pod siedzeniem stelaż prostowany i spawany w kilku miejscach spawany uchwyt botnika przód stacyjka dziwnie przykręcona spękane plastiki, gdzieniegdzie poklejone wydechy pogięte (tłumiki, rury), dziura w jednym wydechu (wydarte przy dzwonie), nie przykręcone we wszystkich miejscach ponieważ po reanimacji już ich nie dopasowano pod uchwyty połamana obudowa ślimaka napędu prędkościomierza rozrusznik rozwalony - nie chwyta silnik też już rozbierany - ślady na wszystkich możliwych śrubach, kilka kolorów silikonu itp przecięcie na przedniej oponie na bank nie ma przejechane 10tyś km także nie polecam nawet gdyby kolo za moto chciał z 8tyś zł żal mi kogoś kto się w to wpakuje bo nie watpie że gość znajdzie leszcza na ten sprzęt
  11. tylko 40km/h? może aż! o ile mi wiadomo motocyklem jeździ się tylko w kasku (no chyba że wyposażony jest w pasy bezpieczeństwa)
  12. gsx jest jak dla mnie trochę za mały alby robić z niego szczura, najlepiej wyglądają duże szczury :) poza tym to trochę sztuczne mój gsx stawał się szczurem w "naturalny" sposób ;) (bez malowania, dokładania jakichś elementów)
  13. nie powinienem tego pisać ponieważ sam jestem teraz instruktorem kat A jeśli jeździsz to do zdania egzaminu nie jest potrzebny Ci kurs zresztą w większości OSK sprawy motocykli traktują po macoszemu więc najprawdopodbniej tak czy siak niczego Cię nie nauczą a skasują na pewno ponad 700zł będziesz kręcił ósemki do usranej śmierci i nawet przy kręceniu ósemek żaden instruktor Ci nie pomoże u nas wygląda to zgoła inaczej ale ja nie o Tym (niemniej zapraszam:) znajdz jakiegoś znajomego instruktora i spróbuj się z nim po prostu dogadać - tu na forum nikt nie poda Ci innej recepty oprócz preclowego lamentowania
  14. punkt styku z ziemią przedniego koła może przesuwa się w prawo ale gdy motocykl stoi gdy motocykl jedzie, skręcając koło w lewo samo koło jedzie w lewo a bezwładność motocykla działa dalej jakby prosto (jeśli wcześniej jechaliśmy powiedzmy prosto) na skutek powyższego przednie koło odjeżdża od motocykla w lewo a reszta wali się w prawo powodując pochylenie dalej my znowu świadomie skręcamy w prawo aby motocykl nie zwalił nam się na glebę i odpowiednimi małymi przeciwskrętami oraz gazem kontrolujemy promień zakrętu
  15. dlaczego piszesz że najlepszy? jak dla mnie po prostu bardziej rozreklamowany Kłopot backflipa robi już od jakiegoś czasu a ja miałem przyjemność zobaczyć tą sztuczkę na początku maja na zlocie w boryszynie
  16. 100zł za grochówkę? :buttrock: - fajnie :eek: aha - jakby co, to własnie z łagowa pochodzi zwrot: "tu jest zlot - tu się nie jeździ" :) P.S. bachus z zielonej też się od łagowa tego nauczył :biggrin:
  17. cena Kulka cena :biggrin: hehe, to w nomenklaturze amerykańskiej i kanadyjskiej pozostalo oznaczenie gs (bez x) :icon_eek:
  18. dziecku kup kask tak czy siak nie popieram siedzenia w wózku z drugą osobą - w razie "w" może być gorzej (jak na przy hamowaniu w samochodzie z dzieckiem na kolanach) z dziećmi do lat 7miu niezależnie czy wozisz w wózku czy na kanapie wolno poruszać się z prędkościami do 40km/h dla mnie (jeśli czujesz się pewnie w zaprzęgu) najlepszym rozwiązaniem będzie biorąc pociechę na przejażdżkę wsadzić ja do wózka wraz z samochodowym fotelikiem dziecięcym
  19. nie ważne od ilu zapałaciłeś podatek jeśli sprzedasz motocykl przed upłynięciem pół roku to zapłacisz podatek dochodowy od różnicy na umowach (jeśli wynikałoby z tego że sprzedałeś go z zyskiem)
  20. nie zgodnie z prawem ale z zaleceniem/nakazem/zakazem producenta w kodeksie drogowym nie ma nigdzie napisane że nie możesz jechać w otwartym kasku :buttrock:
  21. to jest wina właśnie wordów leśne dziadki z wordów mają układy z leśnymi dziadkam, którzy sprzedają te dalekowschodnie gówna i niestety trzeba na tym zdawać ucząc kursantów na "normalnych" motocyklach (np YBR 125, CBF 250) masz gwarancję że nie zdadzą egzaminu gwarantuję Ci że, mimo że jeździłeś już wieloma motocyklami za pierwszym podejściem nie przejechałbyś ósemki motocyklem egzaminacyjnym w Poznaniu tutaj mamy właśnie Tajfuny a to kompletne ścierwo
  22. kup po prostu zgodny z zaleceniami producenta (pojemność-Ah, prąd rozruchu-A, rozmiary rzeczywiste, umiejscowienie biegunów) niektórzy przejechali się na polskich akumulataorch Exide, ja ze swojej strony mogę je tylko polecić ponieważ w moim przypadku dawały radę (wg moich obserwacji stosunek cena/jakośc na poziomie przyzwoitym)
  23. raczej oszczędzałem Rudy widział tylko jak troszkę przy brzegu nad jeziorkiem polatałem :icon_mrgreen: tak naprawdę to w dupę nie dostała nie zdążyła :icon_mrgreen:
  24. no już nie rób ze mnie takiego mordercy motocykli :icon_mrgreen: suka swojego czasu dzielnie i długo się trzymała :icon_mrgreen:
  25. lubsko jest u mnie w kalendarzu niestety dzisiaj pozbyłem się motocykla, mam nadzieje że do tego czasu będę dysponował czymś na chodzie :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...