konrad1f

125 elisnore to chyba jednak był bardziej wyczynowy motocykl, 2takt, brak lamp, blaszane botniki itd. itp.

wygląda jak xl125 lata osiemdziesiąte ale pewien nie jestem

czy akumulator jest właściwy dla tego motocykla (głównie chodzi o prąd rozruchowy)? czy jest prawidłowo podłączony? czy akumulator samochodowy podpinasz bezpośrednio pod rozrusznik czy do klem akumulatora motocyklowego? czy w tym motocyklu jest odprężnik (starowany manualnie czy automatycznie?) i czy działa prawidłowo? czy problem powstał niedawno?

o wygladaniu też nic nie pisał. zapewne chodzi bardziej o wygodę 😉

tyle, że on szukał motocykla łatwiejszego w ogarnięciu niż st1300 a nie bardziej topornego i mniej ekonomicznego zabytku

cb900 to motocykl z początku lat 80tych, stary, ryzyko awarii większe, z klamotami problem, wujowe rozmiary opon, ciężki (na pewno nie będzie prowadził się łatwiej niż st1300) - na dzisiaj to bardziej motocykl do "miacia" niż do regularnego jeżdżenia (uprzedzając jęki - przyznać się kto tym robi 15-20kkm rocznie?), w zasadzie klasyk, o ekonomice zapomnij. seven fify może odrobinę lepiej ale to już też stary cop. z użytkowego punktu widzenia nie ma sensu kupowania tych motocykli jako uzupełnienie st1300. benelli - który model? ogólnie wynalazki

prawko jest?

sporciaka 1200 (pisze o evo 😉 ), ostatecznie niech będzie 883 - zawsze możesz mu zafundować upgrade do 1200. street rod nie dość, że to nie harley to już go nie robią. epizod i to zupełnie nieudany. w HD zapewne chcieliby o nim jak najszybciej zapomnieć. wg mnie będzie tracił sporo na wartości. sporciak w europie już nie jest dostępny (ostał się jeszcze na rynek amerykański) ale robili go przez długie lata bez większych zmian. klamotów do tego masz opór, także tuningowych. mimo, że jest dyńka to chętnie wszedłbym jeszcze w posiadanie sporciaka. co do pozostałych pytań - eksploatacja sporciaka nie jest w sumie jakaś droga, ogólnie dość pancerny motocykl. zazwyczaj koszty w czasie eksploatacji wynikają bardziej z chęci przerobienia czegoś niż z musu. ze spraw eksploatacyjnych masz to co w japoniach. niektóre części oem mogą być sporo tańsze niż oem do japońców ale np. sprzęgło aftermarket na pewno będzie droższe. w przypadku wymiany oleju masz dwie dziury a nie jedną ale koszty wymiany oliwy to raczej śmiech. zużycie paliwa przy normalnej jeździe niewielkie. - o jakie ubezpieczenie pytasz? jeśli chodzi o AC to ja nic nie podpowiem ale zazwyczaj jest to jakiś % od wartości. natomiast w przypadku OC marka motocykla ma niewielkie znaczenie. jak masz full zniżek to powinno wyjść poniżej 200zł/rok niezależnie od marki motocykla.

w budżecie do 10kzł - er6, dynamika na prawdę spoko, przy spokojnej jeździe potrafi spalić niewiele (da się zejść do prawie czwórki przy 90km/h w trasie - sprawdzone), wtrysk, dwa gary, konstrukcyjnie to jeszcze nie jest zabytek niewiele ponad ten budżet - nc700, albo jeszcze odrobinę droższa nc750 (raczej w wersji S bo X-y są droższe). sam teraz się w taką zaopatrzyłem. podobno da się tym zejść do skuterowych wyników spalania rzędu 3,5l - będę testował 😛 chyba, że nie przeszkadza Ci skuterowy wygląd to integry są tańsze można by jeszcze polecić odrobinę starszą cbf500 ale technologicznie to są lata 90te i cena niewspółmiernie wysoka do tego co motocykl oferuje, poza tym jest tego niewiele i duże ryzyko zakupu pojazdy, który wcześniej na zachodzie chodził na kurierce albo w nauce jazdy dl650 to też jest motocykl dość uniwersalny i ekonomiczny - nie wiem jednak jak teraz z cenami tego modelu transalp 700 - raczej niestety nie mieści się w budżecie, 650tka spoko ale to już starszy sprzęt i na gaźnikach

płyn chłodzący? wyciek z pompy?

https://allegro.pl/oferta/cardo-scala-rider-q2-multiset-zestaw-komplet-2szt-11906165124 za 4 stówki oddam

patrole motocyklowe to jedno a policjanci drogówki ogółem to drugie. zakładam, że pewnie ok. 50% to nawet prawka nie ma.

a ta informacja z kolei skąd? 😄

no cóż - kolejny raz narysuję (zacytuję), wytłuszczę, podkreślę i pokoloruję na czerwono abyś miał łatwiej gdzie Ty tu widzisz coś o braku enerdowskich papierów?

ad1 - nieprzerejestrowanie - normalna sprawa. dopilnuj czy jest ciągłość umów. od września (konkretnie 04.09.2022 - ustawa PoRD) karta pojazdu nie będzie potrzebna. jeśli kupisz - zgłoś tylko nabycie. jeśli będziesz chciał na siłę przerejestrowywać to zrób to we wrześniu - nie będziesz musiał wyrabiać duplikatu karty pojazdu. ad2 - sprzęgło w k1200 normalna sprawa. niektórzy regenerują. gorzej jak zapuka panewka. wśród znajomych dwa takie przypadki. ad3 - stawiam na szczepa. albo moto po gongu odbudowane na innej ramie, albo może jakiś ciepły temat wyprostowany inną ramą z papierem ad4 - jeśli "korekta" przebiegu miała miejsce przed zmianą przepisów ("korekta" stała się przestępstwem) to bym się niczym nie martwił ad5 - brak przeglądu to nie problem - wygląda na taki, który przejdzie go na każdej stacji diagnostycznej co myśleć? najprawdopodobniej wałek ale w tej cenie (jeśli moto technicznie ok) to chyba warto jeżeli chcesz tym dłużej jeździć. miej jednak na uwadze to, że z tytułu powyższych nie zarobisz na nim. chyba, że kogoś w wuja zrobisz. po jakiego grzyba wozić do niemiec motocykl zarejestrowany w pl? znajomość języka? ... no tak... 🤣

vt750/1100 c2 jak chcesz to ciąć to nie trzeba szukać lalki

jeszcze są hondy 😉 jaki budżet?

nie mam pojęcia czy będą się nadawały. w tej cenie to zapewne chiństwo więc może długo nie pobanglać. poza tym za dużo kombinacji, np. przełączniki kierunkowskazów w hd są osobne. wszystko przemawia za tym aby nie iść w calową i aby zostać przy oryginalnym osprzęcie. ta pompa hamulcowa wygląda jak podróba hondowskiej. i zapewne to jest również chiństwo. ale czy wiesz jaka jest średnica tłoczka? czy "przełożenie" (stosunek średnicy a właściwie powierzchni przekroju tłoczka pompy do tłoczków hamulcowych) układu hamulcowego będzie Ci pasować? czy będziesz w stanie kupić do tego bezproblemowo zestaw naprawczy pompy? czy przełożenie ramion/dźwigni sprzęgła będzie takie samo (chociaż tu w zasadzie nie powinno być problemu)? temat dorabiania linek - zakładam, że dobrze byłoby np. do linek gazu skołować fajeczki harleyowe od strony rollgazu jak będziesz dorabiał linki. jeśli miałbyś dorabiać linki do ori osprzętu to wszystkie koncówki masz - do zmiany sama linka i pancerz. za jakiś czas jak się coś spierdzieli to w przypadku oryginalnego osprzętu nie ma problemu aby za grosze kupić używkę - i wiesz do czego.

że co? te przełącznik, które są pod pierwszym linkiem są przeznaczone do sporciaka - tam normalnie są otwory pod linki - od spodu. ogólnie pomysł z calowym osprzętem i kierownicą ... poroniony

Ktoś zainteresowany zabawą w gymkhanę w tym roku? Pojawił się termin pierwszej rundy 2022 - 15.05.2022 Gorzów Wielkopolski (w sumie już jest też termin drugiej w Bolesławcu - 16.07.2022) więcej informacji na temat rundy oraz link do zapisów np. tutaj na fejsbukach: https://www.facebook.com/events/477854543718102 osobiście na zawodach nie byłem chyba jakieś 7lat ale z uwagi na to, że raczej w tym roku znowu niewiele potoruję pomyślałem aby znowu pobawić się w ten, jakby nie było, najtańszy motorsport. zapraszam również do dyskusji dotyczącej gymkhany ogółem

z ciekawości spytam - ile chciałbyś kasować?

zupełnie inne motocykle (Z750S a ZR-7), zupełnie inne ramy numer na ramie bardziej przedstawia kod modelu a nie nazwę handlową i tak - Z750S z 2005r ma w numerze vin "ZR750"

adv raczej ciężko ale coś do szosowej turystyki spokojnie np. xj600 - możesz przebierać, dołożysz 1kzł i możesz rozglądać się za xj900 za ok. 5kzł są już oferty deauville 650, banditów 600 sporo, gsxf-y nawet w jajku, bywają vfr-y rc36

dlatego podaję ten przykład jako kuriozalny - przepis jest idiotycznie napisany i tego w naszym prawie nie brakuje. no i trzeba się zdecydować - albo działasz zgodnie z literą prawa albo nie 😛 jak najbardziej masz rację. tylko w tym przypadku po prostu nabyłem auto już po kolizji 😉 a jaj jest jeszcze więcej 😀 w pokwitowaniu milicjant (a właściwie milicjantka) napisała, że zatrzymuje dowód rejestracyjny ... którego już dawno nie było. nie wiem jak to się stało ale numer dowodu w pokwitowaniu to numer pierwszego dowodu wydanego w pl (pierwszy w karcie pojazdu) a nie ten aktualny - także może nawet nie udało się jej go zablokować 🤣

może i jest "bezpieczna" ale jeśli ma papier starszy niż data gonga to nie jest to zgodne z zapisem rozporządzenia 😉 i w tym przypadku naginasz "prawo", tłumacząc sobie co miał na myśli ustawodawca