DEAD

Może szukasz dziury w całym, może poprostu miernik ci oszukuje o tego jednego volta. Widać że regulator pracuje bo jakąś tam wartość napięcia utrzymuje. Użytkuj normlanie motocykl i po pewnym czasie sprawdz napięcie na aku. Odłącz aku, poczekaj 30min jeżeli aku był ładowany lub rozładowywany i zmierz napięcie. Jak będzie ono w zakresie 12.5 - 12.7V to wszystko jest oki.

Dla pewności zdejmij raz jedną fajkę raz druga i sprawdz jak chodzą gary. Pomierz kompresje na obu garach manometrem i będziesz wiedział co jest nie tak. Jak nie masz manometru to możesz też zgrubnie ocenić wykręcając raz jedną świecę raz drugą i kopiąć moto. Pozamieniaj miejscami cewki, fajki, kondensatory, kowadełka i młoteczki (chyba to wszystko jest kompatybilne) - bedziesz miał pewność że to nie zapłon. Trochę sie zapędziłem, zdejmowanie fajek przy uruchomionym silniku to kiepski pomysł bo można uwalić cewke, najlepiej odłącz cewkę lub platynki.

Zapodaj zdjęcie starego filtru wraz z wymiarami, może jakiś samochodowy lub popularny motocyklowy się nada. Ludziska pooglądają i może coś wydumają :-). Zawsze taki filtr można rozciąć skrócić i zkleić ponownie. Ważne tylko aby w miejscu sklejenia był szczelny.

Wkręcasz śrubę - mieszanka bogatsza (dla małych otwarć przepustnicy). Podnosisz iglicę - mieszanka bogatsza (dla średnich otwarć przepustnicy).

CDI - Capacitor Discharge Ignition.

No mnie też to wygląda na zupełnie niezależny od akumulatora modół zapłonowy. Czyli taki z cewką zasilającą i czujnikiem. Cewkę zasilającą mierzyłeś w obie strony? bo może ona mieć wbudowaną diodę. Impulsator masz dobry, powinien mieć od 80 do 120 Ohm. Napisz dokładnie jakie kolory masz kabli wychodzących z alternatora.

Może powinny być złożone na kleju? np. Loctite 242.

A ja mam takie wątpliwości co do mycia łańcucha. Czy mycie naftą czy innymi rzadkimi, penetrującymi smarami O-ringów nie powoduje wymycia oryginalnego smaru z łańcucha? Czytałem gdzieś że czyszczenie O-ringa powinno się ograniczać tylko do przetarcia szmatką dla poprawy estetyki i własnego samopoczucia.

Świeca o niewłaściwej ciepłocie, lub co bardziej prawdopodobne źle wyregulowany gaźnik (zawysoki stan na pływaku, za duża dysza główna, za wysoko podniesiona iglica, brudny filtr powietrza......).

Cholera jasna, tyle właśnie miałem: przegląd, zaswiadczenie rzeczoznawcy i umowę KS, odprawili mnie z niczym, ale to było kilka lat temu, jak będę teraz w rodzinnych stronach to chyba uderzę jeszcze raz :-).

Silnik przerywa? czy cały czas pracuje normalnie?

Słuchaj BANANAvanDYKa, nie da się stworzyć mapy zapłonów opierając się tylko na matematyce bo wszystkich zjawisk nie ogarniesz. Żeby wyznaczyć charakterstykę dla której motocykl ma największą moc konieczna jest hamownia i łatwo przestrajalny moduł zapłonowy (np. potencjometrem).

No właśnie o to chodzi. Mam opinie rzeczoznawcy, zrobiłem ją ładnych kilka lat temu, w czasach kiedy było ich trochę więcej, zdaje się że teraz ich trochę pokasowali. Ta stara opinia mam nadzieję że jest ważna i właśnie ona stwierdza że mój pojazd jest "unikalny i ważny dla polskiej motoryzacji i sportu (lub coś w tym stylu)". Jak kilka lat temu poszedłem do urzędu to mi powiedzieli że "wszystko ładnie" tylko nie jestem "prawnym właścicielem" pojazdu bo mam tylko umowę kupna-sprzedaży, która nie jest dokumentem potwierdzającym ciągłość rejestracji. Więc pozostało mi tylko "zasiedzenie moto" żeby stać się jego "prawnym właścicielem". A teraz się okazuje że jest inna droga poza zasiedzeniem, czyli faktura ze złomu. Faktura ze złomu wydaje się prostrzą drogą niż "zasiedzenie" bo omija mnie rozprawa w sądzie i cała niepewność z tym związana. Oki, poczytam ten wątek.

Ta faktura ze złomu to ciekawa alternatywa dla "zasiadywania" motocykla w sądzie. Jak dobrze rozumiem to wystarczy żebym oddał motocykl na złom a puźniej go wykupił??? Czy na takiej fakturze znajduje się numer ramy motocykla? Możesz coś więcej napsisac o tej fakturze ze złomu? Aaaa, doczytałem wyżej, że musi być tablica na którą był kiedyś zarejestrowany, to znaczy że na takiej fakturze są też dane poprzedniego właściciela?

Nie powtarzaj plotek i weź się zastanów zanim coś walniesz...... Zresztą róbcie chłopaki jak chcecie :-). Optyka to najłatwiejsze i zarazem najgorsze rozwiązanie.

Oki może coś zmodze, ale to jest naprawde prosta sprawa, wystarczy wykasować te elementy co napisałem i do Anody tyrystora doprowadzić to 180V. PS. Pytałeś kolegi czy lubi programować PIC'e?? bo może warto zmienić uP na taki jaki się będzie koledze podobał. Link do schematu: http://img377.imageshack.us/img377/5248/cdiaxj4.jpg

Zaraz, zaraz IFA 350 to dwusów, 100tys km na 2T to niewyobrażalny wynik.

A rzeczywiście pali Ci te żarówki? Przy takim napięciu to powinny nienaturalnie jasno (biało) świecić i nie wtrzymały by zbyt długo. Najlepiej prównaj jasność świecenia podłączająca żarówkę do instalacji pracującego samochodu.

Na początek to najlepiej wrócić do ustawień fabrycznych. Na moim gaźniku pod śrubką którą się przykręca przepustnicę byłą taka blaszka z wybitym numerem konfiguracji gaźnika. Ja mam nr. 4922 i dla takiego numeru powinno być tak: dysza głóna 195, rozpylacz 272, dysza jałowa 45, iglica 51, 2 rowek od góry na iglicy, regulacja powietrza 1.5 obrotu wykręcona. Jak nie znasz numerka to się nie przejmuj, generalnie zapinka na iglicy powinna być na 2 lub 3 rowku od góry, a śróbka powietrza wykręcona 1.5 obrotu. Warto sprawdzić wielkość dyszy głównej i po jej numerze poszukać w serwisówkach pozostałych ustawień. AAAA o najważniejszym zapomniałem - poziom w komorze pływakowej, ustaw tak aby pływak był równolegle do płaszczyzny gaźnika w momencie gdy listek gaźnika styka się (nie naciska sprężynki) zaworu.

To tylko wyjście np. na diodke superjasną o małym kącie świecenia, lub stroboskop, nic nie musisz tam podłączać, ale dioda superjasna i znak na kole magnesowym to dobry sprzęt do dniagnozowania gdy nie masz oscyloskopu. Przypuszczalnie nic. Nie jestm pewien tylko jaki to będzie miało wpływ na generatr wysokiego napięcia, ale takie sprawy wyjdą przy uruchamianiu. Nie wiem nigdy nie interesowałem się PIC'ami. Na elektrodzie napewno coś znajdziesz. TLE4905 lub TLE4935 lub wyjmij sobie taki z wiatraczka komputerowego. Skoro masz w motorku 200V to elementy B1, L1, L2, L3, R5, R6, C8, T2, C7 możesz wyrzucić :-)

Wszystko to są CDI czyli Tyrystorowe a więc potrzebujesz do nich zewnętrzne 200V, masz takie w motocyklu? Od tego jest jeden wyjątek gdzie był generator i transformator do generowania 200V (ale takie rozwiązanie to można polecić bardziej doświadczonym). Wszystkie CDI z uP dają się programować, a co się tam da zaprogramować to zależy już od zasobów danego uP.

Dla mnie to wygląda tak jakby tylko nagar na nich poodpadał, a same zawory są całe (nie wyszczerbione).

hehehe, ciekawe jak by wyglądała Twoja wypowiedz gdyby dotyczyła urwanych lag w trzech motocyklach marek chińskich? :-)

To jest zapłon tyrystorowy, używany gdy w motorku dostępne jest uzwojenie wytwarzające 400V. Jeśli w swoim motorku masz taki zapłon to żadna samoróbka nie poprawi jego osiągów. Działający (bo wypróbowany przez jednego z forumowiczów) schemat takiego modułu można znaleźć w dziale mechanika ogólna. Bo oryginalny czujnik jest indukcyjny (analogowy) wytwarza napięcie raz mniejsze raz większe, raz szybciej, raz wolniej i wszystko to zależnie od prędkości obrotowej silnika. Żeby taki czujnik wykorzystać potrzeba sporo badań i oscyloskop. Dodatkowo jest on bardzo wrażliwy na odległość od koła magnesowego. Masz w ogóle akumulator w motorku?

No jasne że lepiej, możesz nawet mieć dwa w jednym motocyklu i jak któryś nawali to szybko przepinasz ten drugi, zwłaszcza że czujnik halotronowy to koszt kilku złotych+sporo pracy, sam moduł wykonawczy, czyli sterujący cewką też nie jest drogi (tranzystor + driver + zabezpieczenia przepięciowe + kondensator). PS. Jakie masz doświadczenie w programowaniu uProcesorków?