LORD VADER

Mister russian boxer sprzedał mi kache z serduchem urala w 2002 roku. sprzet był w takim stanie że sie całej mechaniki na nim nauczyłem :D Dałem za nią ze 1350 zeta, bez kwita, interes zycia to to nie był ale po wpakowaniu 600zł w remont i ... 1800zł w kwity ;] (za to dziękuje pewnemu hujowi z Prudnika ,taka drobna informacja o karcie pojazdu za 1000 zeta mu umknęła) od emki z 1949, no i polatałem se 2 lata. Cześci do sprzeta brałem od goscia co sie maciej konopko zwie.Wg mnie ceny miał spoko choc dostałem szybką czwórke do dniepra zamiast do kachy to reklamacja była szybciutko uwzgledniona. Podsumowanie russian boxer - taki se, kacha był sklecona na szybko w nocy ze złomu, no ale jako jedyny miał taki komplet Jakis kolo z prudnika, wątpie czy sie ruskami zajmuje - wyjebał mnie na 1000zł maciej konopko- ogólnie pozytywnie, polecam Ostrzegam ze to było dawno temu, tak zze 4 lata.

Już w V-tec go nie zaznasz.Cichutko i tylko klikniecie przy 7tys obrotów daje znac ze cos sie pod spodem dzieje. A ryk RC36 miodzio wrzeczy samej. Co do nówek- bardzo podoba mi sie opcja 2 wersji. Jescze jakby w miare bezinwazyjnie dało sie przeskakiwac z wersji GT na F to ja go biore :icon_mrgreen: . Qurim, ucywilizowanie cebry to niegłupi pomysł. Lepiej miec mozliwosci niz ich nie mieć.

Wymiana silnika ;]

Odkształcenia bywaja sprężyste i niespręzyste. Uzywam takiego chińskiego wynalazka i zawsze wraca do zera.

To zanim burza dotarła do wawy ja juz ja u siebie koło wielunia miałem. 60km miedzy Kępnem a Wieluniem bocznymi drogami pokonałem w deszczu i napierdalajacych piorunach i to jescze z plecakiem. Zabawa była przednia, tylko w pewnym momencie znalazłem sie w centrum gdzie waliło duzo piorunów i do tego na górce, adrenalinka jak sie patrzy :buttrock: Ogólnie to wygladało to tak, srednio 100km/h byleby jak najszybciej dojechac i nie zmarznać, miałem tak szybe w kasu zawaloną ze widziałem tylko kontury i ni chu*a nie rozrózniałem wielkich kałuz od asfaltu. No i se jade, i tak cos tam przez szybke ten asfalt gładki jakis mi sie widzi , na blacie 80 i j*b! Jakbym dostał z weza strażackiego frontowo.Kałuza miała ze 40 metrów długosci i dobre 20 cm w najgłebszym miejscu. O mało co sie nie wyłożyłem , ale.. ze śmiechu.Z plecakiem lalismy przez 5 minut jescze bo takiego zonka to nie miałem jak żyje.Podrodze jescze kilka takich było ale juz wolniej forsowanych. Najfajniejsza kałuza w wieluniu koło edenu: jakoś zalany chodnik mie nie zdziwił, tylko jak wjechałem to buty miałem w wodzie trzymajac stopy na podnózkach ;] . w ogóle ten wieczorek był dosc ciekawy ;] Obyło sie bezglebowo.

To ja wole taki ze wskaznikiem bo go osobiscie moge skalibrowac ;] Jak mam upier... srubke trzymajaca zembatke na wałku rozrzadu to nastawnym podziekuje :biggrin:

Dżizs, masz problem.Zalicytuj cos u ariesa,w ten sposób zdobedziesz dane osobowe, niekoniecznie prawdziwe ale zawsze cos. Weź sie , weź NTV , weź kolege , udajcie sie pod adres z paczki czy allegro, i wytłumaczcie ręcznie o co chodzi :D Dzieki za informacje.

No bo mie sie widziało ze ta pierwsza blada jak smierć. Ale fakt ich prawdopodobnej swierzosci przeoczyłem ;]. Akurat w rozpoznawaniu co dokładnie boli sprzęta po swiecach musze sie doszkolic :)

Dla mnie bomba.Prawie, świeca nr 1 za uboga mieszanka , choc do konca nie jestem pewny.

Racz zapodac adres tych gosci zeby inni czasu nie tracili.I jedz do innej przeglądowni.

Jakość/cena .I nie mowie o jakosci wykonania tylko bardziej o całokształcie(serwis, częsci, koszty eksploatacji, osiagi) no i dizajn Wygrała Honda.Przegrało Kawasaki,zwłaszcza jak widze to "urocze" zielone malowanie ;]. Znam też pare kwiatuszków technicznch dotyczacych starszych modeli kawy (typu za ostry kat gniazd zaworowych czy brak zabezpieczenia dzwigni w deklu sprzegłowym ) Na wybór ma tez wpływ podejscie lokalnej społecznosci do danej marki. Np. nie kupie samochodu BMW bo wszystkiwe miejscowe buraki sie bejcami rozbijają aczkolwiek nie wiem jak wygląda bejca od strony technicznej na tle konkurencji, moze byc na topie ale ja tego nie kupie. Dlatego Kawasaki przegrało po raz kolejny. Co dres to ma kawe pod dupa, moze jakas miejscowa przypadłość.

Jawka 50 , po 10 latach przerwy Ural (sowiecki koktail gratów przymusowo sprzedany za 0 zł ), Suzi GR650 aka "kurowóz" i .. CBR1000RR teraz :icon_razz: Jest poblem bo juz sie zastanawiam co dalej ;] Widziałem cos takiego jak CB1000R , ładne . Byle by jakos tego sporta ucywilizowac i tak np duuży zadupek jak w blackbirdzie jakos zgrabnie wkomponowac.To by było to.

Zadaj mu pytanie gdzie mieszka a nastepnie czy moze twój znajomy wpasc i obejrzeć moto bo akurat jest we włoszech w jego okolicy.Jezeli bedzie bez odpowiedzi lub akurat nie ma mnie w domu to olej go.

Cramp. Te szkopskie klucze są nie do zarznięcia.Od roku na warsztacie i niedawno padła mała grzechotka.Dokładnie takie jak w linkach powyżej. Z zstawów których nie polece: Halfords - tym gównem to se h.. ukręcic można.Ich wspaniały system 3 różnych wielkosci nasadek z zaokrągloymi łbami.Ręce bolą od samych częstych zmian.Do tego jescze wiekszosc nasadek 12 kątna.

Zacznij od czyszczenia i wygrzewania swiec.Powinno pomoc. jezeli kluczyki byly z motocyklem to se pewnie kazdy go odpalil na chwile i ch.. swiece strzelil.

Póki śnieg nie pada to do Sosnowca masz ciepło.A tam siedzi Piotr Wielki Siwobrody :icon_question: .Bliżej nie znam.

Odepnij wypływ paliwa z kranika i wezyk podcisnieniowy - kranik-gaznik od gaznika.Jak nie leci to zassij waż podcisnieniowy, sprawdź czy nie przestaje leciec. Jaki koor świec?

Dzwończyk na swojcu 62zł.

łojesuu, jak turystyczno sportowa 600 ;]

qpa ,powiem tak: wez se kawałek cieńkiego , przeźroczystego wężyka , podłacz do kapilary na spodzie komory pływakowej i unies w góre , powiedzmy powyzej przepustnicy, odkrec srube spustu zupy na dole komory i obserwój poziom paliwa w wezyku. Jezeli jest na poziomie 6-8mm ponizej płasczyzny komory pływakowej i sie utrzymuje to zaworek iglicowy jest okej. Jezeli sie nie utrzymuje a wzrasta to zaworek iglicowy do dupy.Jezeli sie utrzymuje na innym poziomie to trza ustawic poziom zupy przez dogięcie blaszki na pływaku. jescze jedna sytuacja- jak bedzie za wysoko poziom paliwa ustawiony tozupa nie przestanie leciec i wyladuje w gardzieli poprzez dysze. cytat "sam to chyba na poczekaniu wymysliles... bo jak podlaczysz strzykawke do wezyka to nie wyleci z niej paliwo poniewaz tloczek szczelnie ja zamyka z drugiej strony i wytworzy sie podcisnienie, wiec pomysl nie bardzo, nadcisnienie w baku przy dobrze dzialajacym zaworku tez nie powinno byc przyczyna tego.... paliwo poprostu opuszcza komore plywakowa albo przez odparowanie albo wyciek pozdr." Żeby mu zupa w 2 godziny wyparowała to musiałby to byc aceton ;] A jak mawiał Owsiak: Róbta Co Chceta! Dla mnie bobma bo na takich experymentach zarabiam :) Pzdr.

Pokop dobrze po instalacji , kostka jakas ci sie rozpieła.Czeka cie sprawdzenie wszyskich połaczen i podopychanie za luźnych/rozłaczonych.

Poziom paliwa via szybkosc wypływajacego paliwa - informacja przydatna przy sprawdzaniu czy zaworek iglicowy jest dobry. W twoim przypadku prawdopodobnie nie jest o ile dobrze zrozumiałem twoje piefdolenie. Podłacz wlot paliwa w gażniku do strzykawki , ustaw ja pionowo, zalej zupą tak coby sie gaźnik wypełnił (do póki nie przestanie szybko leciec) i patzr jak szybko poziom zupy opada w strzykawce(przez godzine) Jezeli nie opada w ogóle to jest git, jeżeli opada to przy strzykawce 100ml moze byc max kilka milimetrów w ciagu godziny. Na początek zacznij używac kranika.

Serwisówka w rekę, binokle na nos i szukac, szukac, szukac. Bedzie inna wysokośc krzywki popychającej oraz inny kat otwarcia zaworu. Skutek- mniejsze napełnienie cylindrów - mniej kuniów. Ratunek - wymiana wałków.

1.Budownictwo to zaje.. kierunek , prace z palcem w dupie znajdziesz , popracujesz troche , pózniej zakładasz własna firme a klientów kradniesz poprzedniej. 2.Tylko w akademiku, pomijając ogół przezyc jakich doznasz , masz pod ręka ludzi z twojego roku, zawsze jakies notatki pierdoły informacje masz pod reka nawet jak całe wykład przedłubałes w nosie to ktos na nie polazł a jechac do znajomka przez pół miasta a przez 3 pietra to spora róznica :) 3. 5 lat w akademcu za mna , wiec powysze 2 punkty potraktuj powaznie.Nie studiowałem z betonami tylko znam ludzi i ich historie , opłaci sie , uwierz.

1. Skuter to nie motocykl 2...więc jakim motocyklem miałes okazje poruszac sie do tej pory , przymierzałes sie do czegos? 3.Jaka gotówka wchodzi w gre.