LORD VADER

A waćpan króćcom sie przyglądnął ? moze jakis kapselek do synchronizacji spadł i lewe powietrze wlata do cylindra , zubaza mieszanke i wypadanie zapłonu powoduje. Pozdro.

Racja. Nie zapomnij też wziąć na zakupy kabli rozruchowych , akku i rozrusznika no i zajrzec w dziury ze tyłu i z przodka podczas krecenia czy zawory pracuja zebys nie kupił takiego silnika jak masz ;]

raczej jak w banku rozbieranie silnika na pół. Ale musiałbym zajrzeć do manuala coby miec pewnosc.

Parkingówka za czasów posiadania ruska.Najechałem sobie któryms kołem na któregoś buta (ni pamietam konfiguracja :biggrin: ) .Po chwili bydle leżało na mnie a ja desperacko wyrywałem sie spod niego.Dramaturgie zdarzenia przerwał ojciec podnoszac klamota ze mnie .Straty: zdemolowany glan

Nie zapomnij poluzować samego napinacza coby sie schował ;] Ot taka pierdoła , a można se łańcuch spartolić. Pzdr :crossy:

Prawdopodobnie dysza jałowych obrotów w tym gaźniku jest przytkana.

Podpie.. tu okultyzmem :eek: . Ja w takie bzdety nie wierze :buttrock: P.S. ... i nie uwierze.

Rozbujaj sie tak do stówki powiedzmy , wrzuć na luz i wykonaj hamowanie, jezeli wtedy ci nie zgasnie to któras z powyzszych przyczyn... A jak zgasnie... hmm , napisz od jak długiego czasu wystepuje ten problem.

Czysty peszek no i brak korków które piknie maskują przed pałami :biggrin:

Za tą kase to mozesz używke XT-ka se kupic.To jest jakis baotian składany na polach ryżowych. Pozdro

Eee tam , za często zabieram kumplowi emke coby se polatac poza miastem :D Panowie luzujemy zwieracze bo tu strasznie spieta atmosfera sie robi :P Pozdro.

Podobno jezdzi se po niemczech mój sprzęcior. Ewidentnie podpieprzony na zamówienie. Skrzynie miałem od kachy bez wsteka a tak czy inaczej tego manewru nie znałem :P Akcja jak już pisałem zdarzyła sie 2 lata temu takze ból i rozpacz nastepnym sprzetem już wywiałem z bani :biggrin: . Ale kiedys kupie se rucholca i go zrobie , identyko jak miałem rama od kachy , serducho od urala m-67 z alternatorem , musze sie jescze zastanowic nad zestawem wózek boczny z napedem ;) .Teraz nie ma czasu tym bardziej ze chce mi sie "toczyc" na sprzetach posiadajacych tak ze 100KM lub więcej ;)

Bak wyobrazni u innych mie gryzie czas cały :) ;) I tak sie juz innym sprzetem bujam bo ruchola mi ukradli :) .

Rzebyś ty misiu choć fragment pojecia miał o tym jakim ja sprzetem musiałem sie posługiwac to bys głupot nie pierdolił. Pistolet pamietajacy Jaruzelskiego , hujowy kompresor , przeróba z jakiegos stara i do tego rzygajacy olejem od czasu do czasu do powietrza, swietlówka wiszaca na koszulce , 3 w nocy i te j*b.. ćmy tak, ze 2 to mi sie wkomponowały w strukture. A frędzle z nudów :clap: Przypierdalac to sie kazdy potrafi ... PS. Nie mam nawet jak zrobic wiecej fotek bo moje moto sie komus do łap przykleiło(ze 2 lata temu). Aktualnie, powoli i delikatnie namierzam typa który maczał w tym łapska. PS2 Prince a potrafiłbys skonstruowac elektroniczny regler (13,4V betonowo przez cały czas no ale alternator do czegos zobowiazuje :flesje: ) i zapłon(tranzystorowy ze stabilizacją prądu maksymalnego cewki) do tego wszysko schowac tak zeby wygladalo jak oryginał.Postojówki tez se zrobiłem , a to wszystko na stacyjce od jawy i najlepsze na koniec - ta moja rzeźba w elektryce przejechała 4000km bezawaryjnie wiec raczej sie nie spieprzy. Pozdro.

http://img215.imageshack.us/img215/1267/img0006nx5.jpg http://img215.imageshack.us/img215/2800/img0005pn8.jpg :notworthy:

Ustrzeliłem kiedys czarną parówe (coś jamnikopodobnego) tłumikiem... ugryzłem sie w jezor i zawinąłem podjeżdżając na wyłaczonym zapłonie , parówa siedziała tam gdzie dostała i bujała głową , komicznie to dosyc wygladało.Parówa wstała i polazła pod płot a ja sie zawinąłem.Własciciel blizej nieznany bo by zje... dostał.

Jawka 50 to raczej podwórkowo od czasu do czasu , next to K750 z silnikiem urala zaraejestrowane na M72 :( no i teraz GR650X.

Jest jeszcze taki gośc , sie nazywa Jan Skwarko niestety zmienił nr telefonu i trza by jakąś gazetke poczytac coby ogłoszenie znaleźć.Kiedyś szukałem szybkiej 4 do mojej skrzynki bez wstecznego do kaśki (silnik od urala M-63).Nie pamiętam o jakie przełozenia mi chodziło ale to co przysłał mi ten klient sprawiło że nie musiałem zmieniać dyfra na 9x35, no i silnik ruchola sie mocno uspokoił(tyle pamietam ze nie była to typowa szybka czwórka tylko coś jeszcze szybszego) :(. Moge polećic wszystkim rusmaniakom tego pana aczkolwiek duuzo czasu(ze 3 lata) minęło od mojego ostatniego kontaktu z nim, więc nie wiem jak jest teraz.

Ja posiadam :). Tylko musze uruchomic ftp. Edit. Kutfa zmienili mi hasło do stronki ;(

Rzuc jeszcze okiem na ta ostatnią, jest od haynesa(englisz) a to fajne manuale.

A nie zatankowałes ponownie przypadkiem na tej samej stacji? Z tym wlaniem paliwa do samochodu to nie był dobry pomysł.Najpierw do przeżroczystego baniaka i patrzec czy sie jakiś syf na dnie nie osadzi po czasie.

No okej , wiadomo kolo przegiął , ale nie latał z klamka po mieście i nie strzelał do ludzi wiec świadomym celem jego działań nie było zabójstwo .Niestety obywatel za kratkami nie może zarabiać kasy ,tym samym płacić podatków i jeszcze wciąga publiczna kase. Ja mysle ze jakby mu dop.. 1rok robót publicznych i takz 50kzł to by było okej , bo nie od dzis wiadomo ze najbardziej boli i uczy brak kasy. Aaa , prawka też mu nie zabierac bo w robocie potrzebne no i co widac na filmie jezdzic umie :P , a że jest debilem... patrz wyżej... i niebędzie :crossy: Ten nasz kaczy kraj zaczyna byc coraz bardziej extremalny jezeli chodzi o podejmowanie jakichkolwiek decyzji :icon_mrgreen:

Wyglada na to że wszyscy kolesie z tej fury dochodzili i doszli pare razy podczas jazdy.Poje.. i tyle , no i do tego matoły żeby w necie cos takiego po sobie zostawiać. Druga sprawa to 8 latek to mocne przegięcie tym bardziej że udało im sie nikogo nie ustrzelic , tym bardziej ze to 8 lat na koszt podatników a tak wysoki mandat czy kolegium i budżet miasta zasilony :flesje:

Nie wiem jak jest w ktm-ach ale sprawdż poziom oleju, świece, no i czy filtr powietrza nie jest dokumentnie zarzygany olejem Edit. No i jescze gażniki

Nigdy!!!! Jescze mie jakiś penis zaatakuje od tylca :) Do garażu ku*wa - wymieniać!!! A nie pierdoły popychać.