Stan

Jezeli gwalcicieli, mordercow itd sie u nas w kraju nie wiesza, pali i zabija, tylko tacy "ludzie" maja prawo do uczciwego procesu sadowego, gdzie bronia go i oskarzaja ludzie wyksztalceni... to dlaczego policjant, ktory pewnie mial wyksztalcenie srednie moze byc w takim wypadku sedziom i katem i zabijac motocykliste podejrzewanego o kradzies paru tysiecy zlotych? jak dla mnie to nie do przyjecia

temat z 2005 roku chyba nieaktualne rady dajecie

widzisz ty sie cieszysz tym ze przejezdziles 3 sezony swoim triumphem :flesje: natomiast ja nie zamierzam przez najblizesz 6 sezonow wogole sie zastanawiac czy cos moze mi sie w motorze zepsuc tak honda to honda, zwlaszcza jak porownujesz motory z lat 90 znam 2 hondy w ktorych przekrecil sie caly licznik i teraz nabija kilometry od nowa czyli przebieg grubo ponad 100 tys ile znasz triumphow ktore tak maja ? ja nie mowie ze triumphy sa zle, i be poprostu mowie ze bym go nie chcial, a ty tam pisales ze ci co nie chca triumpha czy ducati to tak naprawde zazdroszcza... wiec chcialem ci uzmyslowic ze tak nie jest :cool: nie zazdroszcze, nie zamienilbym sie

tak jak robson13 mowi, ale oby pod wzgledem technicznym byl ok bo to wazniejsze szerokiej drogi http://bikepics.com/honda/cbf500/

widzisz mlodziencze tak sie sklada ze ja w tym motocyklowym swiatku jestem odrobinke dluzej niz ty, to akurat moze nie miec znaczenia bo z kazdym rokiem nowe rozwiazania techniczne. Ale tak sie sklada rowniez mlody czlowieku ze mam przyjaciela mechanika w serwisie ducati - honda, a i kilku innych w serwisach ogolnych [ dla wszystkich ] , posiadam rowniez kilku znajomych ktorzy na wloszczyznie jezdzili, ci co jezdza nie sa obiektywni ;) ale takich tez posiadam :) Jak mi dobrze poleciles, jestem ci wdzieczny zastanawiam sie chwile, jest taki temat w ktorym bylo sporo poruszane i nie chce mi sie powtarzac: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?s=...ndpost&p=961619 nie zamierzam sie rowniez z toba mlody chlopcze klocic, poprostu mamy inny tok myslenia, widzisz ja na przyklad wierze ze ARO jest gownianym samochodem i nie musze nim jezdzic, bo naczytalem sie i nasluchalem o nich tyle, ze mi to wystarcza. Ty jednak musisz osobiscie sprawdzic , co zapewne jest cecha mlodosci - enericzny, buntownik itd, musisz sam zobaczyc , starych dziakow nie bedziesz sluchal, tez kiedys bylem mlody wiem, rozumiem. Zreszta zeby tego bylo malo to jeszcze jezdzisz motocyklem o ktorym sie niepochlebnie dane mi bylo wypowiedziec, co juz zupelnie mnie przekreslilo i nadalo etykiete precla. Jednak ja twierdze jedynie, ze wloszczyzna dobrze serwisowana bedzie chodzic, tak samo anglia, jednak z opowiesci znajomych i mechanikow, uwierz nie sa to gawedziarze, ktorzy mowia o tym jak przejechali caly swiat motorem w 2 dni... , z ich opini czerpie taka wiedze , ze te motocykle nie chetnie wybaczaja zaniedbania serwisowe, oraz ze czesto posiadaja jakies wady fabryczne. Sam mechanik w ducati mowi ze przed sprzedaza ducati brali go na warsztat i ogladali, dokrecali itd bo poprostu bylo to zrobione niedbale. A o japoni nie mogli nic zlego powiedziec, inni sobie jakos racjonalizuja ze japonia jest bezpluciowa nie ma duszy itd, ja to wszystko rozumiem, nie czuje sie lepszy ani gorszy tymbardziej :), ani nie uwazam osoby jezdzace na anligkach czy wlochach za gorsze czy lepsze. Sadze jednak ze te 2 marki poruszone sa bardziej awaryjnymi konstrukcjami , czesto gorzej dopracowanymi, dlatego osobiscie nie marze o nich i nie jezdze banditem sniac w nocy o monsterze itd... Motonici dziela sie na takich ktorym sam fakt posiadania super motora wystarczy i takich ktorzy lubia duzo jezdzic, dla tych drugich wybor owych sprzetow czesto moze prowadzic do pojawienia sie siwych wlosow :) pozdro S

wlasnie classic sie prezentuje , miesiste kola i potezny sprzet, a chopek to taki chudawy, ale zalezy co kto lubi klaus co tam z twoim drifterem?

z tego co wiem to wlasnie buell robi tak miske ze mozliwa jest ciagla jazda na kole bez uszczerbku dla silnika

widzisz racjonalizujesz chlopcze, probujesz sobie jakos wyjasnic dlaczego ludzie wieszaja psy na ducatach i triumphah, tlumaczysz sobie to w taki sposob i czujesz sie dobrze, wydaje ci sie ze ktos kto kupuje sobie japonie, ale cale zycie marzy o wloszczyznie ... takie cos mogl napisac tylko posiadacz ducati albo triumpha, gratuluje ale dobrze ze przynajmniej sam sie dobrze z tym czujesz, szerokiej drogi :)

takie jak do auta sa koraliki

to nie jest Wsk-a gdzie przerwy i odstepy miedzy czesciami w silniku nie graly istotnej roli ...

[`] to jest teraz norma na naszych drogach, jak rowniez zasypywanie dziur smola z kamyczkami, na tym rowniez mozna sie zabic, wypadaloby cos zrobic z tym :/ tylko co... petycja ?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M494127 plus: wal kardana honda minus: slaba moc ogolnie i tak wzialbym to bo w tym zakresie pieniedzy o ktorym mowisz niczego uczciwszego nie ma :icon_mrgreen: zwlaszcza rocznikowo bo ja bym wolal motocykl z 1999 niz z 1991 nawet kosztem mocy, zwlaszcza ze chcesz jezdzic turystycznie

przezyje brzydki spaw i jestem to w stanie zaakceptowac nie przezyje brania oleju przez moto i tego nie akceptuje koszty : w pierwszym przypadku musze znosic widok brzydkiego spawu w drugim dolewac oleju co 1000 km... wole japonie :icon_mrgreen:

skrecal moto, a potem okazalo sie ze zostalo 10 srubek, rozejrzal sie czy nikt nie patrzy, szybkim ruchem buta zamiotl je do kratki kanalizacyjnej, i moto skrecone elegancko :icon_mrgreen:

gosciu ma negatywny komenatarz mysle ze jest zydem

a to kicha, no to ja bym sie bal jezdzic jakby mi mialo zablokowac skrzynie... przeciez to smierc murowana w 80% jak sie jezdzi :/...

dokladnie, wyglada obciachowo ale sie sprawdza :icon_mrgreen: nie wiem jakie sa twoje umiejetnosci w tym zakresie, bo ja osobiscie sam bym nie probowal

a ile kosztowalo usuniecie awarii i co bylo jej przyczyna ?

:bigrazz:

mysle ze to spaczenie tym ze masz triumpha oraz brzydkim malowaniem

bardzo ladny sprzet tak jak ktos wspomnial opone z przodu masz lysa to ja wymien bo mozna niezla glebe zaliczyc szerokiej drogi ile dales za moto ?

po takim dystansie to na kazdym moto dupa boli :)

i fajniejszy

i ten obciachowy licznik w milach

logo forum jest i jest to znak opatentowany czy jak to tam zwal w kazdym badz razie nie mozna sobie bez zgody go umieszczac poszukajcie tematow o forumowych koszulkach, itd bylotego sporo pozatym mialbyc sklepik forumowy juz od roku ale cos nie moze wypalic