Skocz do zawartości

Stan

Forumowicze
  • Postów

    1173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stan

  1. spyl na allegro doloz i kup takie jak maja byc . doplacisz 30 zeta a bedziesz mial pewne ze sie nie rozpieprzysz
  2. pozatym moj post mial wprowadzic nutke tajemniczosci oraz zaciekawienia polaczonego z niepokojem, jako iz tego nie zrozumiales to sie oburzyles co bylo reakcja prostacka, wiejska i komsomolska... a przevudowany tez, chude toto i wogole jakies nijakie Lc sie prezentuje dostojnie
  3. ja bym bral LC bo ten chopper to brzydki jest
  4. a mnie ciagaty biora zeby walnac klocka w kibel
  5. ja mysle ze taki gs bylby bardzo dobry na poczatek zeby sie wszystkiego nauczyc
  6. na poczatek takie cos wydaje mi sie ze nie jest zle- http://allegro.pl/item203734684_gs_500_k5_2004.html nie za slabe nowe [mlody rocznik] multum czesci nie drogi w eksploatacji nie zostanie na ciuchy ale tak jak mowia koledzy nie napalaj sie lepiej na spokojnie w zimie, bo ceny zimowe i jakies promocej sa na ciuchy zawsze pozatym zawsze wychodzilem z zalozenia ze jak kupowac o cos porzadnego a nie syfa do ktorego trzeba dokladac, wiec lepiej odlozyc wiecej kasy i poczekac, ale miec konkretny sprzet do ktorego lejesz i jezdzisz
  7. sluchajcie powinnismy dojsc do jakiegos jednego koncowego wniosku wiem bo czesto czytam wypowiedzi Pana Piotra ze jest specem w technice motocyklowej, chcialem tylko zapytac czy nawet kiedy jedziemy te 50 na godzine na 4 biegu powiedzmy , po rownej drodze, nie pod gore, motor nic nie szarpie ani z jego pracy nie mozna wysluchac zadnego niepokojacego dzwieku, to wtedy jednak tez go nieswiadomie przeciazamy ? , nalezy jednak jezdzic tak na pol manetki odkreconej ?
  8. hehe juz sie balem ze to jakas nowa sportowa technika i ze jestem 100 lat za murzynami spoko :)
  9. popros o zdjecia na bank cos jest nie tak bo za 9,5 tysiaca to gsxr-a 600 owszem ale 8 lub 9 letniego :bigrazz:
  10. z tego co mi sie zawsze wydawalo to jak sie pusci na mniejszych obrotach to ze sie mniej bedzie zuzywac, bo nie bedzie tak wysilone, oczywiscie przy zalozeniu ze jest odpowiednie smarowanie itp
  11. dokladnie, prosze nie dyskredytowac mlodego z racji wieku, bo mysle ze jezeli juz chce sie z nim nie zgadzac to trzeba jednak uzyc argumentow a nie pisac ze jest jak ryba :)
  12. czy jazda samochodem na 5 biegu z predkosciami powiedzmy rzedu 60 na godzine, czyli ciutke gazu, auto nie szarpie, po prostej drodze, [nie mowie tutaj o jezdzie pod gore] - powoduje ze na tlok dziala ogromna sila i zamiast chodzic pionowo , ociera sie jakby, owalizuje minimalnie ? czy tak samo w motorze ? mowie tu o motorach dostosowanych raczej do malych niskich obrotow - crusierach , chopperach czy jezeli jedziemy wlasnie na 4 biegu powiedzmy 50 silnik ma ogromny moment, motor nie szarpie, nie jedziemy pod gore tylko po prostej drodze, nie odkrecamy gwaltowanie... to wtedy nie ma filmu olejowego ? , nastepuje znaczne zuzycie czesci ?
  13. a jak wyglada redukcja na otwartym gazie ?
  14. nie probuj odkrecac wiecej manetki na razie sluchaj starszych a dobrze na tym wyjdziesz szerokiej drogi
  15. mi sie widzi honda rune, z innego kalibru honda pan european ta nowa
  16. ze taki V max tyle ze od hondy ? :lalag: nie no spoko
  17. ze niby to ? http://www.cyclerep.at/images/Projektbilder/X4/x4001.jpg yyy to rzeczywiscie tylko twoim zdaniem :clap:
  18. to ty moze masz kompleks blokowego chama ? ale dziekuje za fachowa diagnoze, mistrzu.
  19. wypalaja sie gniazda zaworow to ze jezdzisz nie znaczy ze ci sie nic nie psuje tak ze jezdzij w te trasy 10 tysieczne
  20. Stan

    KAWASAKI VN 1600

    wpisz sobie w googlach i linkow masz od groma
  21. Gratulacje i odrazu ci powiem ze po 10 kilometrach napewno go nie wyczules :D , jezdzij ostroznie, nie popisuj sie i nie ryzykuj bo nie warto Szerokiej drogi
  22. Tak się składa chłopcze, że sporo świata zwiedziłem już w swoim życiu, m. in. dane mi było troszkę pomieszkać we Włoszech - i to zarówno na północy jak i -nieco dłużej- na południu. Wszystko więc co piszę oparte jest na moich własnych obserwacjach. Wsiądź więc na Ducati i jedź np. do Neapolu /o ile po drodze maszyna nie wysiądzie/ zobacz ulice, przyglądnij się życiu ludzi na przedmieściach... We włoszech samych Ducati nie widziałem aż tak wiele - przeważają japonie /nie wliczając plagi motorowerów i skuterów/. Włosi nie dbają o motocykle. Większość użytkowników traktuje je jak woły robocze, nie przejmuj się serwisem, tak więc Ducati się tam nie sprawdza. Jedyne co mi się podoba w tej marce to to że niektóre modele mają regulowany kąt nachylenia główki ramy oraz przednie światła starego 916 biposto. Poza tym więcej zalet nie widzę. A stereotypy elitarny chłopcze rodzą się w głowach takich kolesi jak ty na podstawie tego co osłuchają się przy takich wyjadaczach jak ja:). Żeby traktować ludzi z góry to trzeba coś w życiu zobaczyć i przeżyć żeby wyrobić sobie własne zdanie Ducatsimi. Ducati nigdy nie miałem ale dobrze znam mechanika, który robi przy takich moto. Mogę powiedzieć że gdyby regularnie i prawidłowo serwisować takie sprzęty jak WSKtsimi to można powiedzieć że to także elitarny, niezawodny sprzęt /przy założeniu że jako części eksploatacyjne potraktujemy pół silnika - jak w przypadku ducati/ 3500 to ja robiłem na komarku w 3 miesiące i też nic mnie nie interesowało...
  23. nie napewno nie warto kupowac takich tlumikow
  24. btw mysle ze takie cos by sie na ducati nie udalo - > :biggrin:
  25. no akurat jesli zawodnik sprzedaje to czesto juz nie ma co ratowac... wiec nie do konca..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...