siarka

Jak w temacie, bardzo bym chciał kupić :-)

witam. no niestety ja Ci nic nie doradzę bo sam takiego sprzęta nie mam :-( ale ... juz od kliku miesięcy właśnie vn1600/2000 chodzi mi po głowie i to bardzo chodzi :-) stylistyka powalająca, osiągi ... wystarczające ... cena do przyjęcia :-) na razie jednak pieszczę swojego vn750 ale w przyszłym roku przyjdzie czas na zmiany :-) pozdrawiam i życzę udanego wyboru, bo wiadomo jak to jest na allegro :-)

dzięki za wskazówkę, dzisiaj to sprawdzę o ile można to ustrojstwo jakoś bezboleśnie rozebrać :-) pzdr

gaśnie raptownie, czasem strzeli z rury i zaskoczy, ale przeważnie muszę go zgasić na OFF i odpalić ponownie

witam wszystkich. myślałem że to świece, ale niestety nie. zastanawiam się nad przewodami wysokiego napięcia ale pewnie i regulacja gaźników by się przydała. Czy ktoś wie gdzie można taką regulację przeprowadzić w Wawie i ile ona kosztuje ?? :-) Temat regulacji trochę pilny, bo w sobotę ruszam w trasę a z gasnącym moto nie pojadę :-( pozdr.

witam wszystkich :-) jeżdżę juz drugi sezon na tej wspaniałej maszynie, ale ostatnio zaczyna mnie wkurzac ;-( potrafi zgasnąć podczas jazdy, wtedy muszę stanąć i ponownie odpalić. z odpalaniem nie ma problemu. jednego dnia potrafi mi zgasnąć kilka razy w przeciągu 30 minut jazdy, a następnego dnia latamy bez żadnych problemów :-| WTF ?? ma ktoś jakiś pomysł co to może być ??

witojcie :banghead:. wtedy nam się udało to może i teraz :). Jak by co to ja sie piszę :)

Kamiloski, za nic nie trzeba mnie ciągnąć, sam się dowlekę :icon_razz:. a co do godziny to proponuję po Mszy o 6:00

Słuchajta ludziska. Jak coś będzie z nieba padać to nie jadę bo nie lubię moknąć.... ale wiem na 100% że wiosna jest już bliziutko. A wiem to bo mój pies ... a jest to zimolubny Husky zrzuca już zimowe futerko :-). Nie ma bata ... wiosna stoi na granicy ;-)

Aśka, a na jakiej stronce patrzyłaś ? :icon_mrgreen:

witam wszystkich. Jeśli pogoda będzie sprzyjająca to możecie i na mnie liczyć. Myśle że także mój kumpel też by się pisał bo tak samo jak i mnie nosi go aby pojeździć. Obydwaj mamy Vulcany i nie jesteśmy demonami prędkości ;). Nie wiem jak on ale ja bym skończył przejażdżkę w Błoniu ... bo właśnie tam mieszkam ;) No ale lepiej pojechać pół trasy niż nic ;) Pozdrawiam wszystkich nie mogących się już doczekać wiosenki :lalag:

No właśnie, niewielu chyba kolegów będzie trzymało sprzęta w pokoju :-) I tak się zastanawiam co poza zalaniem do pełna i okresowym ładowaniem aku można jeszcze zrobić dla mojego Vulcanika :-) Macie jakieś rady ?? ;)

Szwarc, powiedz skąd ściągnąłeś i w jakim języku. Bo po niemiecku to mam ale to barbarzyński język :0 jak możesz to napisz mi PW :-) pzdr

sie ma :-) a ja sobie juz długo szukam książeczki do Vulcana'91 w jakimś normalnym jezyku :-) jak na razie trafiłem na niemiecki :)((( brrrrrr, pogański język :-) [email protected] to mój mail który z największą przyjemnościa przyjmie serwisówke :-)) z góry dzięki !!

Niestety, po 2 miesiącach użytkowania bolidu :( zaczyna być słychać szeleszczenie najpewniej zwiastujące problem z łańcuszkiem :( I oto moje pytanka: - czy od razu jechać w trybie pilnym do warsztatu czy może można się jeszcze troszkę pobujać ?? - jaki jest orientacyjny chociaż koszt naprawy ? - po jakim mniej więcej przebiegu powinny się one odezwać ?? z góry dzięki za odpowiedź :)