Trafiłem teraz na ten wątek... i tak się wypowiem.
Jeżdżę choperem od lat. Byłem całkowitym przeciwnikiem szyby. Cżęsto robię trasy po kilkaet km i wiem co to muchy, albo długie ręce przy prędkościach autostradowych. Niestety przekroczyłem 50tke i doszedłem do wniosku,że zaryzykuję i założyłem szybę (dla wygody). Jężdżę zawsz w otwartym kasku i różnica jest naprawdę duża. :buttrock: