Skocz do zawartości

shadok

E.K.G.
  • Postów

    766
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez shadok

  1. Ciekawe czy w googlach sprawdzałeś..? Google twoim przyjacielem jest... :biggrin:
  2. Pszebrdzo conieco: http://shadow.org.pl/125.html
  3. Coś tam było w temacie: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=58575&hl=
  4. Poprawka: od 1985 roku do 1994. :bigrazz:
  5. Podlukam jutro w Clymerze. Mam fiszki ale nie od tego modelu. Zresztą czekaj... tu popatrz Pozdrowienia - jutro jeździmy! :crossy:
  6. Skręcany kabelek (tak jak od słuchawki telefonicznej) to oczywiście bajer... Ale przy długości w "spoczynku" 30 cm mam zasięg ponad metr-cośtam od motocykla, no i się nie plącze gdzie nie trzeba... Praktyczne po prostu.
  7. Ja używam czegoś takiego: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=142139362 plus spiralnie skręcony kabel, bezpiecznik i i dwie końcówki "oczka" przykrecone go akumulatora. Schowane pod kanapą, jeśli potrzeba (głównie do zasilania palma) to wyciągam ile potrzeba :buttrock: . Fakt - nie da się tam zapalniczki wcisnąć, ale palenie to zgubny nałóg...
  8. Na marznące ręce najlepsze są ogrzewane manetki! Mam, używam i polecam. Nawet moja połówka dała się skusić i też sobie chwali. Aerograf - zagadnij kolegę o nicku 'maverik', działa w Podkowie Leśnej.
  9. A co pan szanowny życzy? Pewnie po całości... Ale na FTP to dużo trochę. A poczta sami wiecie... Pozdrawiam Shadok
  10. A ja bym polemizował... Jest to typowo marynistyczna piosenka (z calym szacunkiem dla Marysi ;) ), mało mająca wspólnego z motocyklizmem (chyba, że ona na tę potańcówkę miała motorem jechać...), nie dość ze w jezyku dialektowo-fińskim, to na dodatek w zasadzie pochodzi z północy... ;) Ale do chóru oczywiście przystąpię, oczywiście po niezbędnej, wstępnej polemizacji... :D
  11. Ja swojego za bardzo chwalić nie będę :) ... Mam model N41. Jest poprawny, ale gdybym teraz miał wybierać coś innego, wybrałbym pewnie szczękowca (ew. w wersji z odpinaną szczęką na gorące dni) albo inny model, a na pewno bez daszka (!) za to z osłoną na słońce. Odpięcie daszka uwolniło głowę od szarpania i extra-świstu wiatru, za to pod słońce ciężko się jeździ nawet w okularach. Wymysliłem sobie, że nakleję na górze szybki pasek z ciemnej folii (takiej do przyciemniania okien w samochodach i powinno ten problem rozwiązać. Poza tym - jest ok. Nie mogę narzekać na hałas, jest przyzwoity - zresztą w trasy i tak zakładam słuchawki i nie mam problemu ze słuchaniem (z hałasem) nawet przy 160. Jest wygodny, dobrze leży, nie uciska... Jedyna w zasadzie wada to taka że są już inne fajniejsze... Pozdrawiam!
  12. Witam, w zasadzie można powiedzieć - sąsiada... :clap: Gratulacje z nabytku! No i będzie z kim z Otwocka na zloty Shadowek jeżdzic... Ale widzę w innym temacie, że masz problem z kierunkowskazem. Z tego co pobieżnie sprawdziłem na schemacie, to jeśli świeci ci tylni kierunek, przedni powinien, bo są połączone równolegle. Pozdrawiam Shadok
  13. shadok

    Kawasaki LTD 450

    A może EN500? Też ładniutki i mały włos sam byłbym kiedyś jego posiadaczem. Trochę młodszy... :)
  14. Używam Mio P550 z Automapą XL, używam i na motocyklu i w samochodzie. W samochodzie nie ma problemu - uchwyt jest w zestawie. Na motocyklu radzę sobie dzięki "kieszonkowości" urządzenia. Palm jest w kieszeni kurtki, w uszach słuchawki (stosuję taki sprytne wciskane - uszy nie bolą). Mam zamontowane dodatkowe gniazdo zapalniczki jako dodatkowe zasilanie. I powiem szczerze, bardzo jestem z takiego rozwiązania zadowolony - palma stosuję "równolegle" jako odtwarzacz mp3 i całość na trasach zachowuje się świetnie. To że nie widać ekranu zupełnie mi nie przeszkadza, nawigowanie głosem wystarcza. A jak muszę coś dokładniej podpatrzeć to przystaję. Jak bym miał uchwyt, i tak byłoby to konieczne. Warunek - ponieważ P550 ma zintegrowaną antenę musi być "w pionie" podczas pracy tu dla wygodzy stosuję pokrowiec z uchwytem przypinany do kieszeni. Pozdrawiam
  15. shadok

    Trajka

    A może motocykl z koszem? Niedawno był temat a w nim film o kolesiu który bez władzy w nogach jeżdził na moto. Miał tam niezły patent polegający na przełączaniu biegów mechanizmem (siłownikiem) uruchamianym przyciskami przy manetkach Ja kiedyś buszując w Interprzestrzeni znalazłem taką stronę: http://www.mmvg.nl/_english/index_english.htm Pozdrawiam
  16. Nie bardzo łapię... A sprawdzasz tym samym sworzniem oba? Powinieneś sprawdzać tymi co były na każdym korbowodzie. I w razie co zainwestować niestety w nowe sworznie. Pozdrawiam
  17. Olej w przednich goleniach (uszczelniacze?). Płyn chłodniczy. pzdr
  18. Powiem oczywiście moje zdanie - ja się tego wszystkiego uczyłem, mając świadomość, że zwiększy to moje szanse na przeżycie na drodze. Umiejętność szybkiej reakcji przyda się właśnie wtedy, kiedy taka reakcja będzie potrzebna. Lepiej to umieć, niż nie umieć. Tak jak hamowanie awaryjne z odpuszczaniem, przeciwskręt i pewnie parę rzeczy.Po prostu robi się to sprawniej (że nie wspomnę o kojących uszy braku zgrzytów i płynnej muzyce silnika). No i oczywiście kiedy mam na to ochotę, pozwala to (umiejętoność szybkiego przełączenia biegu) na zrobienie 100km/h w 5 sekund (no, co... w końcu to tylko czopek :cool: )
  19. Panowie, pełna spokojność... Na razie rozmawiamy niezobowiązująco i jakby co, zaliczek jeszcze nie przyjmuję... :crossy: A co do moto - spotkanie dotyczy też fanów shadówek, niekoniecznie pewnie praktykujących bieżąco. :biggrin: Wasyl - również gratuluję!
  20. Nazywam się Shadok i używam tylnego hamulca :icon_biggrin: . Oczywiście w określonych warunkach...
  21. Jeżdżę dużą (?) V-ką z niezłym momentem obrotowym :banghead: i mogę cię zapewnic, że wszystko co Tomek napisał odnosi się i do takiego motolka. Stosuję i przegazówki i jazdę bez sprzęgła, acz raczej mam spokojny styl więc sprzęgła używam - lekki nacisk na dźwignię - pełny tylko na postojach lub przy totalnie lanserskich przejazdach. Co do napięcia dźwigni zmiany biegów przed wciśnięciem sprzęgła stosuję jak najbardziej - w praktyce jest to jeden ruch zsynchronizowany z wciśnięciem sprzęgła: stopa podciąga/naciska na dźwignię w momencie "wyczucia" oporu lekki nacisk na sprzęgło i mocniejsza akcja na dźwignię - oczywiście wszystko podlane synchronizacją gazem. Pozdrawiam!
  22. A w tym Rybniku... Jakiś namiar, adres albo choć dzielnicę..? ;)
  23. Obawiam się, że to nieaktualna wersja. Na dole przy numerze strony jest kod formularza i numerek w nawiasie - to jest właśnie nr wersji. Obecnie obowiązujący PCC1 to 5. Tu macie interaktywną wersję prosto z ministerstwa, można ją wypełnić i wydrukować: http://mf.gov.pl/_files_/podatki/formularz...tywne/pcc_1.pdf http://mf.gov.pl/_files_/podatki/formularz...ywne/pcc_1a.pdf Pozdrawiam Edit: Nie musi być dwustronnie, wystarczy że będzie spięte na stałe czyli zszywaczem. :)
  24. To może być rzeczywiście problem, tam niestety jeszcze nawet strzeżony parking nie daje gwarancji porannego wyjazdu. Pomysł z łańcuchami (np. każdy zabiera 1,2 m i kłódkę) i strażą jest chyba w każdym przypadku najlepszy jako jedyna albo uzupełnienie ochrony. Strzeżonego... No i te krótkofalówki... Gdyby rozpropagować wśród uczestników posiadanie PMR i pracować na wspólnym kanale, byłoby to niezłe rozwiązanie organizacyjne do skrzykiwania się w potrzebie i komunikacji ogólnogrupowej, nie mówiąc o wznoszeniu toastów na odległość :buttrock: Postaram się swoją drogą dowiedzieć, czy można je tam legalnie wwozić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...