-
Postów
766 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez shadok
-
Tyle, że z rynku do Korony kawałek drogi, a aż tylu taksówek to w Zamościu nie ma... :banghead:
-
Masz rację co do kosztów. Postaram się jakoś skomponować takie wyliczenie, choć nie na osobę, a na całą imprezę. Wtedy oczywiście można będzie zasymulować koszt dla imprezy na 20, 30 50 czy 80 osób. 80 - bo tyle jest miejsc w domkach :icon_razz: Pozdrawiam
-
Witaj Honda Shadow 800, o ile się rientuję, była produkowana tylko na USA i w dodatku bardzo krótko (jeden-dwa lata). Bedzie to miało konsekwencje w postaci bardzo ubogiego rynku na części używane lub nowe które występują tylko w tym modelu i prawie zerowym akcesoriów dedykowanych do modelu. Na pewno jest spora kompatybilność z modelem VT 700 i 750, bo z nich w prostej llinii wywodzi się ten silnik. Oddziedziczył od nich na pewno wszystkie zalety VT Hondy - długie przebiegi, prostotę konstrukcji co przekłada się na niezawodność i niezłą pracę V-ki. Stara śpiewka - wszystko tak naprawdę zależy od konkretnego modelu. Jeśli nie został "zarżnięty" do tego czasu, jest duże prawdopodobieństwo, że i Tobie się ta sztuka nie uda, przy prawidłowej eksploatacji. Jest na to duża szansa, Holendrzy słyną z dobrego traktowania motocykli (sam jeżdżę na wersji amerykańskiej, sprowadzonej z Holandii - nie dam sobie ręki uciąć, czy nie przez tego samego Darka :icon_biggrin: ). Jeśli moto ma przebieg 70 kkm to jest duże prawdopodobieństwo, że spokojnie zrobisz na nim jeszcze ze 20-30. Shadow wygląda nieźle na zdjęciach, trzebaby go jednak obejrzeć na żywo. I jeśli miałbym ci cokolwiek doradzać, to zastanowiłbym się jednak nad modelem 750 lub 1100 z tych lat. Pozdrawiam
-
Panowie, powracam z tematem przyszłorocznego spotkania pt. "Shadowisko 2007 - Spotkanie posiadaczy i fanów motocykli Honda Shadow" Proponowany termin to: 39,30 VI - 1 VII 2007 lub 6,7,8 VII 2007 czyli piątek, sobota, niedziela Miejsce: Ośrodek wypoczynkowy w okolicach Otwocka, zakwaterowanie w domkach (z łazienkami), innych domkach (ze wspólnymi łazienkami), dla hardcorowców pod namiotem (niedaleko jest strumień :biggrin: ). Wyżywienie we własnym zakresie, biesiadowanie w karczmie na terenie ośrodka jak również w podgrupach. Wstępne propozycje programowe: piątek: przyjazd, wstępne piwko. sobota: przybycie reszty uczestników, obiad i: - np. rajd na orientację po okolicy (oczywiście po asfaltach :bigrazz: )? - przejazd paradny po mieście? - inne propozycje? wieczorem oczywiście wspólne oglądanie telewizji... :wink: albo do wyboru jakis program dowolny (świniak z ogniska? kapela? taniec egzotyczny :rolleyes: ?), niedziela: o świcie dobranocka, drzemka, dzień wolny (od stresów), pożegnanie, rozjazd itepe. W trakcie planowana jest też sesja fotograficzna motocykli, a to w celach dydaktycznych. Ponieważ NIE BĘDZIE TO TYPOWY ZLOT od chętnych będzie wymagana wcześniejsza rezerwacja, pewne wstępne zaangażowanie finansowe i co jeszcze się zobaczy, również zaakceptowania pewnych zasad które przedewszystkim umożliwią nieskrępowaną rozrywkę. Od razu też potwierdzam, że mogą być koszulki, ale bez nicków :icon_twisted: . Zapraszam do wstępnej, niezobowiązującej dyskusji. Idzie zima, możemy od czasu do czasu coś stuknąć w klawiatury, jeśli faktycznie będzie zainteresowanie, to temat ruszy szybko razem z lodami na rzekach. Chciałbym żeby z tego wyszła fajna impreza, po niewielkich kosztach jednostkowych za to w dobrej kompanii. Pozdrawiam
-
Azotowanie Cieplno - Chemiczna Wałow
shadok odpowiedział(a) na kusztyk temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Słowa docieranie użyłem może na wyrost :bigrazz: nie było to stricte wyłącznie docieranie - odpaliliśmy silnik, czekaliśmy aż się zagrzeje, potem regulacje, osłuchiwanie, krótki przejażdżki, znowu osłuchiwania i regulacje - no i godzina z tego wyszła. Potem już był w ruchu drogowym. Kumpel który woził ten wał opowiadał, że ruch w warsztacie jeśli chodzi o motocykle był spory - koledzy przywozili i odbierali elementy od poważnych maszyn. No i szkoda, że nie dało się zrobić testu długodystansowego... -
Azotowanie Cieplno - Chemiczna Wałow
shadok odpowiedział(a) na kusztyk temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Masz rację. W skrócie: robiliśmy silnik kolegi do Hondy VT500. Wał był zatarty, został kiedyś zregenerowany "po samochodowemu", wytrzymał na tym ze 100 km. Rozebraliśmy silnik, wał i korbowody oddane zostały do firmy która zrobiła szlif i azotowanie wału, zostały też dorobione panewki - dla obu korbowodów. Cała ta usługa kosztowała ok. 350 zł. Po złożeniu silnik pracował bez zarzutu. Niestety luz na jednym ze sworzni tłoka był za duży, a tego nie dało się zregenerować ze względów fizycznych - za mało mięska było. A że trafił się cały silnik w cenie korbowodu... Na tym zregenerowanym zestawie zrobine było ze czterysta kilometrów, plus czas "dotarcia" bez jeżdżenia (ok. godziny w sumie). Jako że "kompilowaliśmy" silnik, po tym czasie został on ponownie częściowo rozebrany, na wale żadnych nowych luzów nie stwierdziliśmy. To tak w skrócie. -
Azotowanie Cieplno - Chemiczna Wałow
shadok odpowiedział(a) na kusztyk temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Moje doświadczenia w tym względzie znasz. :bigrazz: -
Klucz dynamometryczny i klucz do filtra
shadok odpowiedział(a) na skoal temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Do odkręcania, to chyba najlepszy paskowy albo łańcuchowy - przydają się też czasem do odkręcania słoików. :biggrin: Jeśli są problemy z odkręceniem nawet kluczem, a bywają takie przypadki (np. ostatnia wymiana filtra siedem lat wcześniej), najprościej jest wbić w filtr na wylot tęgi śrubokręt i wtedy idzie. Reasumując też polecam klucz paskowy lub łańcuchowy. Pozdrawiam -
Klucz dynamometryczny i klucz do filtra
shadok odpowiedział(a) na skoal temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Tak i mnie kiedyś uczyli - filtr mocno dokręcać "ręcznie", nie zapominając o naolejeniu uszczelki i dokladnym wytaciu gniazda. Tak stosuję i nic nie cieknie. A klucze o takim zakresie widziałem w którymś markecie, ale to były klucze tzw. "wychylne" - niezbyt precyzyjne, kosztowały chyba z 15 zł. No i jeśli chcesz stosować do filtra, to filtr musi mieć "końcówkę" do klucza albo mieć taki zmyślny klucz do filtra. -
hamować 1. «zmniejszać prędkość» 2. «utrudniać jakieś działanie lub przebieg jakichś procesów» 3. «powstrzymywać kogoś przed czymś» 4. «ukrywać lub tłumić swoje pragnienia lub emocje» To ze słownika języka polskiego. Czyli, przymknicie gazu powodujące zmniejszenie prędkości można z definicji nazwać hamowaniem. Stąd zresztą pojęcie hamowania silnikiem się pewnie wzięło. Ten przykład Adu co podałaś z rowerem, wbrew nawet mojemu przekonaniu też się mieści w tym pojęciu. Ale biorąc pod uwagę że czynnikami hamującymi są opory wewnętrzne i opór aerodynamiczny rozwianych włosów oraz tarcia na styku opona/podłoże możemy uznać chyba że to też hamowanie. Pozdrówka :(
-
Mieliśmy nadzieję na degustację najlepszego trunku na "S" w Podlesicach koło Kroczyc w najbliższy weekend. Decyzja czy wyjedziemy (Szatri i ja) podejmiemy pewnie w piątek - pogoda zaczyna sie popisywać... :(
-
Samo przymknięcie/otwarcie gazu (w rozsądnych granicach) wpływa na prędkość, a ta ma wpływ na siły (odśrodkową głównie - masa razy prędkość liniowa do kwadratu przez promień) działające na motocykl i to one (złożona siła odśrodkowa i masa motocykla) ew. powodują zmianę pochylenia/toru motocykla. Pozdrawiam
-
Trochę żartem - zaznaczam. Postaw motocykl pionowo, stabilnie. Potem skręć kierownię popychając prawą rączkę (czyli skręć mocno w lewo - pamiętając, żeby nadal tylne koło stało dokładnie prostopadle do nawierzchni) i puść. W którą stronę upadnie motocykl? :) Najlepiej oczywiście zrób to w wyobraźni, ale w ten sposób zobaczysz, że motocykl po skręceniu kiery w lewo pochyla się na prawą stronę i dzięki temu skręca. Pozdrawiam! Dodane: O tego patentu z krzesłem nie znałem...
-
? Jeśli prostujesz motocykl w sposób jaki napisałeś to poszerzasz łuk. W jaki sposób miałbyś go zacieśnić? W skrócie myślowym: "popychając" lewą stronę kierownicy powodujesz skręt w lewo, a zakręt jest w prawo. Niedodawanie gazu w zakręcie po pochyleniu motocykla można porównać do lekkiego przyhamowania tylnym kołem. Pozdrawiam
-
Bez oglądania trudno powiedzieć... :bigrazz: Wygląda ładnie, ale zdjęcia sa kiepskiej jakości. Malowana była? Choć to moż nic nie znaczyć. O ile wiem, często w tym modelu dochodziło do "obtłukiwania" baku kierownicą. W tej hondzie kierownica zresztą nie jest chyba oryginalna. Pozdrawiam
-
Dokładnie! Jeśli będzie pogoda, chętnie pojadę! Pozdrawiam! Shadok
-
Sprawa prosta - jadąc w zakręcie pochylamy motocykl, stąd przesuwa się punkt styku opony i jezdni i zmienia się (zmniejsza się) "robocza średnica" naszego koła. Powoduje to zmniejszenie prędkości i niebezpieczeństwo położenia motocykla (za mała siła odśrodkowa nie zrównoważy ciężaru motocykla - odruchowo zmniejszamy pochylenie i stąd może się zdarzyć poszerzenie łuku). Aby to skompensować i utrzymać prędkość/pochylenie/tor należy zwiększyć prędkość obrotową koła, czyli dodać gazu. Dodatkowo ułatwia to wyprostowanie motocykla przy wyjściu z zakrętu. Jakoś tak. :bigrazz:
-
Pomysł świetny... Roboczo się zgłaszam! Pozdrowienia
-
He... he... Czytuję forum... :D Widziałem... Według danych tam podanych mój rocznik vt powinien wyglądać jak rocznik 87 i ma 10 kucyków więcej niż powinien (to akurat miłe), mam jedną zbędną tarczę hamulcową... Ale z moim rocznikiem w zasadzie wszędzie są problemy... Pozdrawiam!!!
-
Wybór na rynku jest spory, można znaleźć egzemplarze w naprawdę dobrym stanie. Żadnego egzemplarza ci niestety nie polecę. Mój kolega ma vt500 i rozważa jej sprzedaż, ale po pierwsze to na razie rozważa, a po drugie to 83 rocznik. Chociaż te motocykle robiono chyba tylko 4 lata i mechanicznie się od siebie nie różnią - praktycznie to te młodsze mają polerowane dekle silnika i ew. okrągłe reflektory. No i pamiętaj, że one NIE MAJĄ hydraulicznego kasowania luzów, jeśli sprzedawca będzie ci to wciskał, to znaczy że nie ma pojęcia co sprzedaje i co gorsza - nie regulował zaworów... Np: http://moto.allegro.pl/item134786612_honda...egro_1989r.html Opis z sufitu, rocznik :D , a cena "zimowa"...
-
jak ładnie odnowić silnik (wygląd)
shadok odpowiedział(a) na loko temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Oddawałem do szkiełkowania "nierozopołowiony" silnik z wszystkimi bebechami (skrzynia, wał) - całość pooklejałem amerykańską taśmą możliwie szczelnie, ale i tak szkło dostało się do środka - grom wie którędy, bo okleiny nie puściły. Zastosowałem mycie "pod ciśnieniem" gorącą wodą (w wannie...), wypłukałem porządnie i natychmiast powtórzyłem to w tzw. ropie czyli oleju napędowym. Silnik chodzi do tej pory bez zastrzeżeń. Szkiełokowane aluminium wygląda ładnie, niestety "poleruje" się w miejscach gdzie coś obciera i wtedy widać różnicę. Trzeba to brać pod uwagę. Pozdrawiam -
Proponowane zmiany w kształceniu kierowców.
shadok odpowiedział(a) na Michal1 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Oczywiście. Uważam, że litr na dwóch to wytarczy. Czyli 500. i nie więcej jak 40 prom... to jest KM. :icon_mrgreen: -
Proponowane zmiany w kształceniu kierowców.
shadok odpowiedział(a) na Michal1 temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Osobiście dołożyłbym "paragraf" o ograniczeniu mocy/pojemności motocykli w okresie próbnym dla kat. A. I wprowadził "kartę motorowerową" czy jak to zwał dla wszystkich. Dla mnie to absurd - osoba z dowodem osobistym może bez nijakiej znajomości podstawowych przepisów drogowych dosiąść skutera czy motorowera i jest pełnoprawnym użytkownikiem drogi. Co najwyżej, dla osób powyżej 18 roku życia możnaby to sprowadzić do samego zdania testu z przepisów. A nauka przepisów w gimnazjum - obowiązkowa, może nawet z egzaminem! Pozdrawiam -
Druga połowa października ma być niestety ponoć zimna bardzo... Wręcz słyszałem coś o deszczach ze śniegiem... :buttrock: A przyszłoroczne Shadowisko się odbędzie, spokojnie... :bigrazz:
-
Znam osobiście firmę w mieście stołecznym, która wały motocyklowe mierzy, szlifuje, po czym stosuje obróbkę chemiczno-termiczną czy cuśtam. Naprawialiśmy z sukcesem silnik od VT500 (czyli Honda). Gość głównie naprawia sporty, czyli kitu raczej nie robi... A pieniądze wychodzą baaardzo rozsądne, w porównaniu do nowego to nawet baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo rozsądne... :)