shadok

W (ulubionej) kwestii formalnej, czy nie ma ktoś namiarów GPS na imprezę? Człowiek z wiekiem wygodny się robi... :icon_twisted:

A wcześniej go nie było? Olej z silnika dostaje się tzw. "odmą" czyli odpowietrzeniem skrzyni korbowej - tak jest w większości silników i motocyklowych też. Rozumiem, że masz "suchy" filtr? W VT500 były tez stosowane "mokre", nawilżane olejem i tam olej powinien byc właśnie. Jedną z głównych przyczyn dawania olejem przez odmę są niestety przedmuchy z cylindra czyli np. nieszczelne pierścienie - wtedy w karterze tworzy się znaczne ciśnienie które ucieka odpowietrzeniem ciągnąc ze sobą mgłę olejową. Ale trzebaby dokładnie sprawdzić w którym miejscu jest ten wlot - do filtra czy do kolektora. Jeśli mam rację, to co możesz zrobić - remont w okolicach tłok/pierścienie/cylinder. Masz możliwość pomierzenia kompresji w cylindrach? Pozdrawiam Dodane: A... Kolega z Otwocka... :) Czyli po sąsiedzku właściwie... Jakby co to mam miernik do pomierzenia tego ciśnienia.

PRAWIE z wami jedziemy... :P Będziemy w Chorwacji (z Szatrim i oczywiście familiami) od 9 sierpnia do 23. A Chorwacja taka mała w sumie... :crossy: Pozdrawiam

Chłopie... Jak by ci tu powiedzieć... My tu wszyscy już mamy Shadowy, więc pewnie nikt nie kupi... :) . Rozsądniej byłoby w temacie od Virażek... He he... To oczywiście żart taki... A motor fajny, cena chyba rozsądna więc pewnie znajdzie nabywcę, czego ci życzę.

Zestawienie parametrów sporej ilości olei jest na stronie www.shadow.org.pl w dziale "warsztat" Pozdrawiam

Kurcze... Już myślałem że cię fiordy zjadły, albo inne stwory podbiegunowe... :P Witaj!

Co do klasy lepkości zgadzam się w zupełności, trzeba jednak pamiętać o tym, że w motocyklach starszych (powiedzmy do lat 90) stosowanie olei o wysokich specyfikacjach (SJ, SL) jest niewskazane. Ma to m.in. związek z zawartością fosforu jako dodatku niewskazanego do używania w przypadku wyposażenia ukladu wydechowego w (ogólnie) katalizator. Jeśli ma się zatem coś katalizującego za cylindrem powinno się używać olei o specyfikacji od SJ w górę, zaś w przypadku motocykli starszych maks. do SH, najlepiej SG.

Wychodzi że pwwp pyta raczej za ile ją sprzedać, a nie za ile kupić... :notworthy: Jak każda przeróbka, pewnie warta jest tyle ile jest w stanie dać napalony nabywca. Jak usiadłem na swoją Shadowke, to kobieta musiała się targować, bo ja byłem skłonny jeszcze dołożyć... :notworthy: No i niestety nie ustrzeżesz się opini typu: "A przeróbka... No to musiała być nieźle skasowana..." - lać na takich klientów..! Pozdrawiam

Ja korzystałem... Dorabiał mi tarcze wg wzoru. Po wielu pierepałkach i obietnicach i co tu dużo mówić jakichś ściemach dostałem je w końcu (szczerze polecam wysyłkę za pobraniem, nie żeby coś tam było nie tak, ale taka forma zapłaty sprawia, że to wysyłającemu zależy na jak najszybszym wysłaniu, choć w moim przypadku też nie do końca). No i to co mnie najbardziej irytuje, to fakt, że te tarcze które mi zrobił rdzewieją, że tak powiem w oczach. Odstawisz moto na dzień po jeździe w deszczu i słychać jak się klocki od tarczy odrywają. Ale nie ulega wątpliwości, że jest to bardzo znaczna alternatywa cenowa.

Jeśli to RC15, to wydechowe/ssące 0,12mm. Pozdrawiam

Jeśli byłbyś zainteresowany licznikiem m-ki Trelock, zapraszam na priv. Mam nieużywany, Vmax do 199, niestety z przeciętym przewodem. Rozumie się, że to obniza wartość... :) http://www.trelock.com/trelock/t2/en/info/..._uebersicht.php

Również gratuluję nowych nabytków! Co do Shadowiska kilka rozważań jest tu: http://www.shadow.org.pl/forum/viewtopic.php?t=48 Pozdrawiam

Jedna techniczna uwaga :bigrazz: . Albo trzeba to robić najpierw w jednej, potem w drugiej, albo podeprzeć pod silnikiem, bo inaczej motorek "pacnie" na przód i bedzie problem. Najlepiej do odkręcania/dokręcania używać klucza nasadowego, wtedy bez problemu da się kontrolować sprężyne. Pozdrawiam!

Wiesz... Niektórzy twierdzą, że jak z "motóra" nie kapie, to znaczy, że nie ma w nim oleju... :cool: Ale oni jakieś hamerykańskie chyba mają. Wszystko zależy od tego ile kapie - samo kapanie jest nieestetyczne oczywiście i nieekologiczne również, ale da się z tym jeździć. Kontroluj stan oleju najczęściej jak możesz. A z drugiej strony, to skąd może kapać? Wydaje się możliwym, że spod ośki szpryngla od zmiany biegów - jeśli to rzeczywiście to, to wymiana nie jest skomplikowana (i droga), można to zrobić nawet bez spuszczania oleju, da się wydłubać i założyć ten simering (zimering?) po pochyleniu motocykla. O ile to to, oczywiście. Musisz dokładniej zdiagnozować - wytrzeć do sucha spód silnika przed zostawieniem na postoju, podłożyć np. arkusz gazety i jak nakapie podejrzeć dokładnie. A obejrzałem sobie Twojego Shadowa - sprzęgło masz mechaniczne, więc wyciek spod pompy zdawczej sprzęgła na szczęście odpada. Pozdrawiam

A pytanie mam do autora wątku, czy przypadkiem nie używasz kasku z daszkiem? :icon_rolleyes: Pozdrawiam

Miałem kiedyś podobny dylemat u siebie. "Na krótko" wentylator działał, ale w zasadzie nie włączał się nigdy. Uznałem zatem, że tak widocznie jest i trudno zagrzać takiego VT-eka. Mam tylko ten luksus, że ja mam wskaźnik temperatury więc mogę w czasie jazdy kontrolować temperaturę. No i któregoś pięknego dnia, korek, upał jak... i skala się skończyła, a wentylator nie kręcił. Okazało się, że wystaczyło poczyścić styki i było już dobrze. Naprawdę trudno zagrzać ten silnik do temperatury włączenia się wentylatora w normalnej eksploatacji. Pozdrawiam

Niestety, już nie jedzie... :icon_mrgreen: . Tak ze Brylant musisz kombinować, niestety... W związku ze związkiem zwalnia się też rezerwacja na 2-kę... Lajf jest brutal niestety... :icon_twisted:

No i po ostatnich forumowych "Borkach" zawsze jest możliwość, że oni nie bedą chcieli... :icon_mrgreen: Pozdrawiam

Klingieryt. :) Pozdrawiam

O! Przykleili nas... Chwała o Wielcy... :( Mnie sie Poznań podoba. Jest kilka kempingów, akuratnie na spokojny zlocik... :banghead: I jeziorko ładne... Pozdrawiam

Jakoś nie mam siły się przebijać przez strony... :clap: . W każdym bądź razie potwierdzam swoją obecność +1 i ze smutkiem zawiadamiam, że jadę puszką... :P W związku ze związkiem mogę kogoś zabrać ze stolicy. Odwieźć oczywiście też, o ile się dopasuje do godziny wyjazdu... :buttrock: Pozdrawiam

Cześć Właśnie smaruję artykulik o polerowaniu - testując na własnych deklach. Robota po pachy... :icon_mrgreen: W przybliżeniu ci już napisali, dodam tylko że powinieneś robić to papierem waterproof i na mokro. Jak skończę gryzmolenie - a mam nadzieję za parę dni dam znać i poproszę Kolegów o recenzje... :)

Czyli plan B..? :) Pozdrawiam

Poszukaj na Allegro, wystawia się tam firma DDT Racing która dorabia tarcze wg. modelu lub wzoru. Pozdrawiam

Wstępnie kiedyś rzuciłem dwa terminy: 39,30 VI - 1 VII 2007 lub 6,7,8 VII 2007 czyli piątek, sobota, niedziela Ale oczywiście to tylko propozycja :biggrin: Pozdrawiam Dodane: Wszedłem sobie na stronę Morska i obejrzałem ofertę. Nie wiem jednak czy Kroczyce nie byłyby lepsze. W Kroczycach masz możliwość noclegu pod namiotem, w gościńcu i w hotelu. Żarcie w gościńcu jest naprawqdę dobre i niedrogie. W okolicy jest ze 2 - 3 knajpy z browarem w tym jedna większa którą można anektować "z marszu" przez zasiedzenie. Na terenie jest też niezły zadaszony grill. Wszystko w zasięgu 500 m. Jest też utwardzony parking strzeżony. W Morsku chyba tylko to co na terenie (a tanio tam nie jest, ciekawe ile browar kosztuje...) Nie mówiąc juz o dojeździe który do Morska - jest lekko terenowy :biggrin: i w przypadku deszczu (odpukać :icon_biggrin: :banghead: :banghead: ) będzie krosowo. Pozdrawiam.