kfazimotor Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Taka oto ciekawa opinie wyrazil byly szef firmy Castrol... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medyk88 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 :banghead: "dobre" dobrze że nie wymyślił żeby lać olej słonecznikowy z frytek albo żeby napęd w moto był na przód........ ciekawe czemu jak sie wymieni na czyściutki olej moto lepiej lata.............. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 ha ha ha :biggrin: dobre... nie zmieniać oleju tylko jezdzić 20 lat żeby był jak woda :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wicek15 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Skoro koleś robił w tym wiele lat, to dlaczego podważacie jego opinie? Macie wyniki badań, że tak mówicie? To, że moto jest mocniejsze po wymienie oleju, to może być złudzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Cóż...każdy ma inna opinię. Jedni się naczytają serwisówek moto i przestrzegają wymiany oleju z dokładnością do 1km przebiegu. Inni robią to rzadzeij, a jeszcze inni np. Ja robią doświadczenia typu "ile wytrzyma silnika na starynm oleju gdy jest ostro jeżdzony co dzień od rana do nocy, przez cały rok". A no dużo wytrzyma. Narazie nalatałem ok.60kkm na tym samym oleju i jest git. Nic się nie zmieniło w pracy silnika, żadnych dziwnych dzwięków, nie chleje oleju prawie nic. A moto jeżdozny na kurierce więc muszę mieć pewność że dojedzie gdzie chcę bo to moja praca, sposób na chleb. Moto jeżdzone ostro od rana do nocy, głównie po miescie, dziurach, przyspieszanie do odcięcia zaplonu, zaraz ostre hamowanie itd. całe dnie. Wiem że mu to nie szkodzi. silnik został rozebrany, moto ma nalatane prawie 130kkm z teog prawie 60kkm na tym samym oleju. A żeby bylo zabawniej 100kkm nawiniete w niecały rok. Silnik od wewnątrz wygląda spoko, bardzo małe ślady zużycia. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Wiem że mu to nie szkodzi. silnik został rozebrany, moto ma nalatane prawie 130kkm z teog prawie 60kkm na tym samym oleju. A żeby bylo zabawniej 100kkm nawiniete w niecały rok. Silnik od wewnątrz wygląda spoko, bardzo małe ślady zużycia. Czyżby GSX600F tak dzielnie się trzymał :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Pisze chyba o GS 500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saltus Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Ciekaw jestem co na ten temat sądzą forumowi mechanicy z wieloletnim doświadczeniem ? Jest w tym coś prawdy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JanuszK30 Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 Ciekaw jestem co na ten temat sądzą forumowi mechanicy z wieloletnim doświadczeniem ? Jest w tym coś prawdy ? cos prawdy jest na pewno ale zaryzykujesz? i zdecydowanie latwiej utrzymac taki stan w silniku w ciaglej eksploatacji tak jak w przypadku qrima, on zreszta jezdzi w innym klimacie na wyspach. Co sie tyczy naszych motocykli zostawianych na zime, to na pewno nie jest to zdrowe dla silnika, bo substancje, ktore wytracily by sie w oleju w okresie 20 lat zjadly by silnik od srodka. Kolejna sprawa to opilki kumulujace sie w oleju, one rowniez przyspiesza zuzycie silnika pompy olejowej itp. A co sie tyczy mocy to moze i jest nieodczuwalnie wieksza na starym oleju, bo olej traci lepkosc, oleje o mniejszej lepkosci wywoluja mniejsze tarcie w silniku i tym samym maja wplyw na ewentualne mniejsze zuzycie paliwa i znikomy przyrost mocy pozdrawiam Cytuj Mechanika Motocyklowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motobandyta Opublikowano 19 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2008 tak qurim pisał też że zrobił sobie planowanie głowicy pilniczmiem do paznokci :flesje: i parę innych ciekawych postów ma na swoim kącie naprawde wiarygodny koleś :icon_mrgreen:pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tygrys Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 facet z castrola pisał że uzupełniał ubytki,więc olej nie tracił całkowicie właściwości.może te dolewki powodowały zachowanie minimum co powinien dać olej silnikowi. (ostrożna teoria) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moonraker Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Taaak i żona dyrektora castrola jeździła 20lat tym samym samochodem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leon84 Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Odprawy pewnie nie dostał dyrektorek. :icon_mrgreen: Dobra..od dzisiaj nei wymienaim oleju... :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janciownik Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Cos w tym jest - kiedys piaslem cos co mi powiedzial znajomy - doktur chemii, specjalista od olei, opracowywania nowoczesnych technologii i jeden z glownych technologow kiedys w texaco, obecnie uniwerek gdank i rafineria gdanska - w warunkach labolatoryjnych jak robili testy oleju, olej zachowywal 90% swoich wlasciwosci przez 30 czy 45 tys km - sam mowil ze reszta to marketing, a nawet jak sie opilismy powiedzial ze texaco pracuje nad zwiazkami ktore po okreslonm zuzyciu innych zwiazkow "zaczerniaja" oleja sugerujac zmiane,inna ciekawa rzecz jaka powiedzial to to ze olej np, raz przegrzany "zagotowany" nawet nowy potrafi stracic polowe swoich wlasciwosci, a olej ktory np. popracowal godzine "zagrzal sie odpowiednio" zostawiony na dwa czy trzy miesiace i ponownie zacznie pracowac traci wiecej wlasciwosci niz olej ktory pracowal non stop 45 tys km...technologie wytwarzania syntetykow tak poszlo do przody ze wyprodukowanie oleju wytrzymujacego 100 tys nie jest zadnym problemem - tylko jest absolutnie nieoplacalne ogolnie sporo rzeczy powiedzial ktore totalnie obalily moja wiedze na temato olejow, ja zmieniam olej raz - na poczatku sezony, ostatnio zrobilem w sezonie troche ponad 15 tys, na jednym oleju, dolalem przez ten przebieg okolo 2,5 litra oleju, olej ciagle byl wizualnie i zapachowo "normalny" Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sadriss Opublikowano 20 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2008 Skoro koleś robił w tym wiele lat, to dlaczego podważacie jego opinie? Macie wyniki badań, że tak mówicie? To, że moto jest mocniejsze po wymienie oleju, to może być złudzenie. To prezes! Wytłumacz mi po jakiego grzyba prezes musi sie na tym znać?Co do faktu marketingowych nacisków pewnie ma racje. Zresztą sam mówi że dolewał olej więc co jakiś czas dochodził nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.