Skocz do zawartości

tygrys

Forumowicze
  • Postów

    445
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tygrys

  1. jeżeli masz do niego papiery to możesz dostać około 2 tys.
  2. doprowadź instalację do porządku (schemat jest na forum),sprawdź szczotki alternatora ,pomierz uzwojenie alternatora czy nie ma skrótu,sprawdź regulator napięcia,
  3. ks-rider nie podpalaj się tak -spoko.Pisząc o kulturze kierującego nie miałem na myśli przypadku z babcią tylko codzienną jazdę w mieście i poza nim.Chodzi mi o to że jadąc zgodnie z przepisami musimy w obawie przed uszkodzeniem swojego mienia lub utraty zdrowia ustąpić innym którzy łamią świadomie te przepisy.A niestety nie jest dla mnie normalne jeżeli ktoś ma w d..pie ustąpienie pierwszeństwa jadącemu po pasie ruchu w przeciwnym kierunku(patrz wypadek motocyklisty z fiatem uno skręcającym na stację paliw -jest tu gdzieś na forum film z tego zdarzenia)Stwierdzenie że babcia nie musi znać zasady ograniczonego zaufania i tak jak napisał ktoś z forumowiczów przepisów bo nie ma prawa jazdy jest mylne.PIESZY TEŻ JEST UCZESTNIKIEM RUCHU.Nawet w przedszkolach uczą dzieci jak przechodzić przez jezdnię ,a nawet żeby poprosić kogoś starszego o pomoc w przejściu.Jeżeli chodzi o zielone światło to tu masz częściowo rację że nie wjadę na skrzyżowanie gdy nie mam możliwości kontynuowania jazdy za nim lub jeżeli nie opuścił go pojazd /człowiek będący w trakcie wykonywania manewru.Jednak jeżeli te dwa warunki nie mają miejsca to zielone światło daje mi pełne prawo do przejazdu i nie może być przypadku że ktoś olał przepis o zatrzymaniu się na czerwonym świetle i pojechał a ja mam hamować i czynić cuda żeby oszołoma puścić.nawet pojazd uprzywilejowany w akcji musi się upewnić czy w czasie przejeżdżania na czerwonym nie spowoduje zagrożenia dla innych uczestników ruchu .W opisanym przypadku babcię na drodze mógł spotkać każdy uczestnik ruchu nawet woźnica prowadzący zaprzęg i jemu także ta babcia obowiązana jest ustąpić.Dodam tylko od siebie że przy mnie pieszy rowerowej dostał mandat 50 zł za stanie na ścieżce rowerowej i utrudniał ruch rowerom.i co nie ma prawa jazdy nie musi znać przepisów a jednak świętą krową nie został.ks-rider bez urazy nie nic nie mam do ciebie i na pewno jak sie kiedyś spotkamy to poklepiemy się po plecach i będzie ok.pozdro
  4. Panowie nie róbcie sraczki z tematu.babcia naruszyła przepisy (nieznajomość przepisów nie zwalnia od poniesienia odpowiedzialności)i koniec.Stało się jak się stało i dobrze że babcia nie odniosła obrażeń poważniejszych.Sugerując się waszymi postami zaczniemy zatrzymywać się na zielonym świetle bo ktoś nie zna przepisów albo je olewa i pojedzie na czerwonym(znam zasadę ograniczonego zaufania na drodze ale nie popadajmy w absurdalne przypadki) .Można tylko mówić o kulturze jazdy kierującego który chcąc uniknąć zderzenia z innym użytkownikiem hamuje lub zwalnia dając mu możliwość ukończenia wykonywanego manewru .Wielokrotnie każdy z nas wpuścił w rząd jadących pojazdów jakiegoś buraka który z racji swojego cwaniactwa lup gapiostwa nie patrzy że musi ustąpić pierwszeństwa jadącym tylko włączy (lub nie) kierunkowskaz i wciska się przed nas na siłę.Nikt nie chce uszkodzić sobie samochodu wiec wpuszcza drania rzucając mięchem.A według przepisów waląc w niego winnym jest on gdyż nie przestrzegał przepisów.To on dostaje mandat + punkty a my jesteśmy z rozbitym pojazdem i czekamy na naprawę kilka tygodni.Gwarantuję wam że jeżeli każdy poszkodowany dostawałby od ręki samochód zastępczy na koszt winowajcy to cwaniaczki szybko by się wykruszyli o jakieś 70%.reszta to stracone przypadki.
  5. Pieszy ma pierwszeństwo na pasach lub w miejscu wyznaczonym do przechodzenia.Jeżeli odległość do przejścia jest większa niż 100m pieszy może przejść z zachowaniem ostrożności i ustępując pierwszeństwa nadjeżdżającym pojazdom.W 1987 roku trafiłem gościa który wybiegł mi na jezdnię.Pomimo że zakwalifikowane to było jako wtargnięcie ,tak właśnie zinterpretowano przepisy.Dla pieszego do bezpiecznego przejścia przez jezdnię jest wyznaczone przejście.Poza nim ma ustąpić pierwszeństwa innym -nawet rowerzyście.
  6. tygrys

    Mercedes

    Dawniej auto miało być niezawodne .fabryki nie były nastawione na sprzedaż części tylko samochodów.Dzisiaj niestety wszystko robione jest pod sprzedaż części i tak jak napisał kolega:silniki są wysilone czuli bez zapasu mocy a co za tym idzie nie są tak trwałe jak te starsze .
  7. kilkanaście lat temu kiedy robiłem remont silnika wstawiałem polski tłok(nie było można nigdzie dostać oryginału na 1 szlif).musiałem dać większy luz między tłokiem a cylindrem.Różnica rozszerzalności cieplnej materiałów z którego był zrobiony tłok niemiecki i nasz polski była dosyć duża i mogła spowodować nawet zatarcie cylindra..kilku moich koleżków robiąc szlify w przypadkowych warsztatach załatwiło sobie cylinder do ponownego szlifu.Może puchnąć tłok.ale może być też zapłon po rozgrzaniu młoteczek może mieć ciasno na ośce.albo ssanie nie zamyka do końca dyszy rozruchowej i po nagzaniu za dużo palia.
  8. tygrys

    Mercedes

    mam też merca 190 sprowadzonego z luxemburga -fakt że na benzynie .89rok i przekulane 330tys(jeżeli wierzyć licznikowi) i problemów nie ma.fakt że wkładam oryginalne części eksploatacyjne
  9. tygrys

    pomocy

    jeżeli to 50 ccm to pali zapewne niewiele ok 3l.Jak kupiłeś nowy to nie dali ci książeczki z danymi?
  10. wymień zaworki iglicowe i sprawdź czy pali .może go zalewa.sprawdź też poziom paliwa w komorze .
  11. rozwierć małym wiertłem(3) potem większym (8) .pilnuj żeby wywiercić w miarę centrycznie .resztki wydłubiesz cienkim wkrętakiem.
  12. 1. suzuki napisał że chce silnik chłodzony powietrzem . 2.w dalszym ciągu uważam że sprzedać posiadany sprzęt i kupić mocniejszy 3.to ze kolega wstawił silnik od RG 80 i zmienił hamulec nie znaczy że poprawiło się bezpieczeństwo.rama może w każdej chwili może pęknąc
  13. Moim skromnym zdaniem jeżeli nie wyrówna się ciśnienia między cylindrami to prędzej lub później nastąpi zużycie panewek wału.
  14. sprawdź czy jest upływ napięcia na innym akumulatorze.
  15. Jeżeli chcesz być w jednym kawałku to sprzedaj sprzęta i kup mocniejszy.
  16. tak jak napisałem kilka postów wcześniej-poproś kogoś doświadczonego z motocyklistów pomoże ci a ty z czasem nauczysz się robić okresowe wymiany płynów i części.i zawsze wyjedziesz i wrócisz o własnych siłach.bo czasem można oddać motor do serwisu bo nie odpala a tu zapchany kranik albo inna pierdoła.i do zobaczenia na trasie.
  17. wejdź na www.shadow.org.pl przywitaj się i poproś o pomoc kogoś z twoich okolic .na tym forum są bardzo życzliwi i uczynni ludzie -pomogą ci.a przy okazji może spotkasz się z większością na żywo na zlocie w czerwcu.pozdro i szerokości PS .z całym szacunkiem dla Piotra jeżeli będzie przeprowadzał tą wymianę lub inne naprawy pod okiem doświadczonego i obeznanego z naprawą i bezpieczeństwem motonity to nic mu nie grozi.Nabędzie doświadczenia i naocznie zobaczy co za co odpowiada w motorze ,a za kasiorę niech kupi paliwa i doszkala się w jeździe.( przeciwskręt)
  18. jemu myślenie sprawia ból. przepraszam forumowiczów i moda za moją gorącą krew ,ale taki typ to jeżdżący nosiciel śmierci i kalectwa dla motocyklistów
  19. współczucie dla przyszłej żony jak swojemu dzieciątku wyrwiesz nóżki bo zarysowało ci auteczko jadąc na rowerku.no ale każdy ma swój rozum a niektórzy jego brak.proszę modów aby nie wpuszczali na forum heretyków.
  20. joniec a jeżeli będzie skręcał motocyklista holujący innego motocyklistę,lub samochód z przyczepą?musi się naddać zarówno motocyklista jak i kierujący autem.nie chcę tworzyć bobów ale jest coś jak zachowanie bezpiecznej odległości i prędkości.jeżeli skręcał ze swojego pasa i sygnalizował zamiar skrętu kierunkowskazem to ta dziewczyna nie zachowała podstawowych zasad bezpieczeństwa ,tym bardziej że padło stwierdzenie że to nie pierwszy wypadek tej dziewczyny
  21. cubamen nie dawaj pomysłu bo zaczną do siebie strzelać z armat :icon_twisted:
  22. ale dla własnego bezpieczeństwa jedź tak aby samochód nie mógł przejechać obok motocykla tym samym pasem.jeżeli jadąc na wprost , stoisz na prawym pasie na czerwonym świetle nie stój przy samym krawężniku tylko na środku pasa.wyrywni kierowcy puszek mając miejsce z twojej lewej strony przejadą obok ciebie skręcając w prawo korzystając z zielonej strzałki do skrętu w prawo .nie muszę dodawać że nawet nie poczują jak zawadzą ci moto i pojadą a ty zostaniesz z problemem.jeżeli są wyznaczone pasy ruchu na jezdni motocyklista ma takie samo prawo zajmować pas jak i samochodziarz .
  23. a czy nie lepiej było sprawdzić średnicę pręta przed gwintowaniem suwmiarką?mowa o książkach nauce itd.zaczynacie się stroszyć jeden na drugiego,a tu prosta sprawa .nawet w sklepie gdzie kupował sprzedawca powinien mu zmierzyć ten pręt.
  24. w samochodzie wpisali mi liczba miejsc 0.panienka zaproponowała:wpis długopisem w adnotacjach lub reklamowanie dowodu rej.wybrałem wpis.w moto wpisali mi moc jakiej nie ma w żadnym modelu vt600 -olałem to.
  25. Jak kupować to tylko od motocyklisty.O choppera każdy dba.Celuj za 9000. bo na pewno coś ci nie będzie pasowało i zrobisz dla siebie i parę groszy będzie kosztowało.Hondy nawet leciwe a zadbane pośmigają jeszcze kupe kilometrów bez awarii.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...