Skocz do zawartości

POLICJA MNIE ZŁAPALA A JA MAM 125 POMOCYY


Rekomendowane odpowiedzi

No ej ile ludzi tak jezdzi Ja nie mam na 50 tylko na 49 bo to roznica :buttrock:. tu odp do poprzedniego postu no ej ja sobie nie wbijam gwozdzia do trumny tylko on sie dar na mnie a ja roztrzesiony to podpisalem gadalem ze nie podpisze bo mam 49 a nie 79 to gadal jeszcze glosniej ty bys tez podpisal na moim miejscu ! Tata gadal ze sie nie mam martwic, policjant gadal ze sie nie mam martwic. To ja teraz nie wiem czy tak czy nie mysle ze raczej mam sie martwic bo jak wezma motor na testy ale moze w ten czas zrobie tak zeby jechal 45km/h....

ku....a moze to nauczy niektórych nie kombinować z pojemnością /papierami itp . patrzcie jakie niesprawiedliwe miśki - wiedzieli że jest większa pojemność niż w dowodzie a ty biedny i niewinny chociaż wiedziałeś ze jest 125 podpisałeś . No naprawdę bezczelna robi sie ta policja :icon_razz:

 

Niby według polskiego prawa każdy motorower musi jechać nie więcej jak 45km/h. Więc zalożyłbym jakąs blokade prędkości i kit. Bo jak pojedzie nie wiecej niz 45 to nikt wnikać nie bedzie czy to 125 czy 50 bo i tak jedzie jak 50. A że to tylko kontrola, a nie jakies spowodowanie W to bym sie nie przejmował, zrobil bolkade i nikt niczego nie bedzie dochodził, bo to jest podstawa. A rzeczoznawca, tak sie zna jak ja na robieniu placków, więc jak stwierdzi?? Tylko po prędkości, chyba.

 

pozdro

urban

i tu się mylisz - według polskiego prawa motorowerem jest pojazd o pojemności do 50 cm i nie jadący szybciej niż 45 . Jeśli którykolwiek z tych warunków jest przekroczony (czyli ma większą pojemność lub większy v-max) to jest motocyklem

 

 

 

podsumowując - jeździj na tym na co masz uprawnienia i nie kombinuj z papierami a nie będziesz musiał płakać policjantom

 

 

ps chyba jednak rzeczoznawca sie na tym dobrze zna inaczej nie byłby rzeczoznawcą . a już na pewno nie podpisze takiego "śmierdzącego jajka" jakim było by teraz zaświadczenie że ten sprzęt ma 50 cm pojemności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadne blokowanie nie pomoże, możesz napakować kitu do rury wydechowej, tak że moc spadnie do 1KM i Vmax do 15km/h, a i tak się złej pojemności doczepią.

Widzę tylko jedno wyjście, jeżeli nie oni wyznaczyli ci rzeczoznawce, to znaleźć takiego który ci napiszę, że dokonał oględzin i stwierdził, że to jednak 49ccm. Chociaż nie wiem jakim by musiał być tłukiem żeby ryzykować taki manewr, w końcu grozi mu za to grzywna i utrata uprawnień.

---edit---

Tak sobie zdałem sprawę, że nawet nie muszą go nikomu do oględzin dawać, pewnie po VIN-ie da się dojść że to 125.

Edytowane przez dfg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zes podpisal to nic nie znaczy, w koncu byles do tego zmuszony i tego sie trzymaj. jak cie wezma na skladanie jakichkolwiek wyjasnien, to mow ze podpisalems bo policjant cie zmusil - w takim wypadku, oswiadczenie jest niewazne. i dalej trzymaj sie tego ze ten pojazd ma 49, tak jak jest w dowodzie - tak ci sprzedali i nie wiedziales ze ma wieksza pojemnosc.

 

- grunt to plan! :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uprawnien ?

Uprawnienia to tu jest najmniejszy problem, bo jak go usraja za falszowanie dokumentow to dopiero bedzie milo.

"Bo wszyscy tak robia" brawo.

Z dedykacja.

http://img206.imageshack.us/img206/5683/re...0420112209f.jpg

http://img117.imageshack.us/img117/6986/re...0420112100m.jpg

http://img117.imageshack.us/img117/7416/re...0420112008k.jpg

 

Pozostalo ci chyba tylko udawac, ze nic o tym nie wiesz, ale nie traktuj tego jako rady, bo nie wiem czy to sie jeszcze gorzej nei skonczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aleś doj**ał. Jedyne co Ci zostaje to mówić, że się wystraszyłeś i zostałeś zmuszony do podpisania tego dokumentu a co do motocykla to rżnij głupa, że kupowałeś z ojcem, nie znacie się na tym itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zes podpisal to nic nie znaczy, w koncu byles do tego zmuszony i tego sie trzymaj. jak cie wezma na skladanie jakichkolwiek wyjasnien, to mow ze podpisalems bo policjant cie zmusil - w takim wypadku, oswiadczenie jest niewazne.

Dokładnie.

Poza tym warto wyrobić stosowne uprawnienia, jak już osiągnie się odpowiedni wiek.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do motocykla to rżnij głupa, że kupowałeś z ojcem, nie znacie się na tym itd.

 

Ale od kogoś kupił ten motocykl ... Więc tak czy owak ktoś dostanie w łeb ...

Edytowane przez abraxas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety tłumaczenie typu:" nie wiedziałem, taki kupiłem" nie zwalnia Cię od odpowiedzialności i pewnie "bekniesz" za jazdę bez uprawnień + dodatkowo będzie musiał zarejestrować na motocykl. No chyba że pozwiesz do sądu sprzedającego i udowodnisz że to on podstępnie wcisnął Ci 125 zarejestrowane na motorower:). Ciesz się tylko ze cała sprawa wynikła podczas rutynowej kontroli a nie podczas jakiejś kolizji z twoim udziałem bo wtedy dodatkowo ubezpieczyciel by sie na ciebie wypiął i bulił byś za wszystko ze swojej (rodziców) kieszeni.

Edytowane przez moonraker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu zmieniłbym silnik w motocyklu na taki, który będzie odpowiadał danym w dowodzie. Wtedy być może uniknąłbyś konsekwencji.

Edytowane przez marcpol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy ? Swiadomie jezdziles motocyklem bez wymaganych uprawnien a teraz co ? Przyjmij na klate i tyle

 

 

Dokładnie tak.

Uwielbiam te argumenty "inni też tak robią". No to inni tez mają przerąbane, albo nie. A Ty masz. I dobrze.

Przydałoby się więcej takich kontroli.

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jesli dal sie udupic i podpisał .... bylo trzeba dzwonic po starszego , masz 15 lat to cie zrobili w bambuko

 

Oj jakis Ty mundry, po szkodzie

 

Niby według polskiego prawa każdy motorower musi jechać nie więcej jak 45km/h. Więc zalożyłbym jakąs blokade prędkości i kit. Bo jak pojedzie nie wiecej niz 45 to nikt wnikać nie bedzie czy to 125 czy 50 bo i tak jedzie jak 50. A że to tylko kontrola, a nie jakies spowodowanie W to bym sie nie przejmował, zrobil bolkade i nikt niczego nie bedzie dochodził, bo to jest podstawa. A rzeczoznawca, tak sie zna jak ja na robieniu placków, więc jak stwierdzi?? Tylko po prędkości, chyba.

 

Urban rusz troche glowa i pomysl, nie podpisalby, lub gdyby przyjachal ojciec, zadzwoniliby po lawete, odwiezli moto na plac, wezwali rzeczoznawce trory stwierdzilby, ze pojazd ma nie 50 a 125 ccm i dopiero bylaby dupa blada.

 

nic sie młody nie martw-nic ci nie zrobią!

 

No jemu nic, tylko sterzy bekna, ze dokumenty sfalszowal :icon_twisted:

 

:banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jest tak .........

 

policjant se może pobawić sie pałką (niekoniecznie tą co ma przy pasku)on nie ma prawa stwierdzić na oko że masz 900 zarejestrowane na 50 !!! on może wysunąc przypuszczenie że dane faktyczne pojazdu nie zgadzają sie z danymi w dowodzie zabrać dowód wystawić pokwitowanie z którym masz sie skierować na przegląd i tyle

 

teraz dalszy tok postępowania jest taki.....odnośnie podpisanego kwitu powołujesz sie na szok masz 15 lat przestraszyłes sie kontroli policji bałeś sie więzienia i takie tam bzdury ( w tym wieku powinno przejść)

 

ja to w ogóle bym im proces wytoczył o zastraszenie... nie będą mnie do niczego zmuszać zechce podpisze nie zechce nie podpisze i tyle tak samo przysługuje mi prawo do odmowy zeznań.......już tak masakrycznie im sie nudzi ?? połowe tych pajaców wyrzucić kupić im samolot niech ganiają bety jeźdzące 180 po mieście czy ścigi latające po 280 a nie 125/50 jadącego 40km/h sie czepiają......masakra......człowiek sie boi wyjśc na ulice bo pod własna klatką mogą ci gardło poderżnąc a te pajace łapią 15 latków jeźdzących 40km/h i gnojków po 13 lat latających z piwem po krzakach....nie da sie ukryć jadąc 40km/h stanowiłes niesamowite zagrożenie dla ruchu bezpieczeństwa i w każdy twój przejechany metr zbliżał świat do apokalipsy.......boże w jakim kraju ja żyje ??

 

natomiast z moto.........lepiej nie przeginać z wymianą silnika bo pały mogą ci wytoczyć proces że wymieniłeś silnik jeśli ci to udowodnią to utoniesz........najlepiej pokombinuj z tulejowaniem popytaj.........jeśli to silnik chłodzony cieczą to pokombinuj może garnek 50 wlezie na szpile od 125 jeśli nie może np wbić jakąs tuleje w obecny cylinder.......u mnie znajomemu w takiej sytuacji robili na tokarce tuleje z żeliwa która wbił w cylinder mtx 125 i kupił tłok 50 i jakoś to działało......wydał mnóstwo kasy ale uniknąl jeszcze gorszych sankcji ...

 

jak już wbijesz tą tuleje czy zmienisz garnek jedziesz na zwykły przegląd gdzie z czystym sumieniem spokojnie przejdzie i ma 50 ?? no ma :icon_twisted: i po przeglądzie stawiasz sie na dowód i po sprawie..........

 

mojemu kumplowi toczyli z jakiejś prawie pełnej rury okna wydechowe wycięte na odwal sie całośc wbita po chamsku młotkiem w orginalny cylinder i tłok od mtx 50 i pierścienie jakoś to działało te 2 czy 3 tygodnie co ważyły sie jego losy (moto było słabe przegrzewało sie cuda sie działy ale jeździło )

 

w takiej sytuacji jest jeszcze sporo haczyków........np rzeczoznawca może udowodnić że reszta silnika jest od 125 ale wtedy robisz mine gorącej 20 latki która chce tatusiowi powiedzieć że właśnie skasowała jego jaguara i mówisz że nie jesteś mechanikiem i nie znasz sie jest 50 ?? no jest więc co cie interesuje skąd reszta silnika

 

idąc bardzo dogłebnie mogą zrobić superszczególową ekspertyze i dojdą że niedawno odwaliłeś fuszerke ale raczej wątpie bo po 1 chyba muszą mieć jakiś nakaz żeby co moto zarekwirować do tak szczególowej ekspertyzy a po 2 też zależy jakich mają speców .....

 

 

natomiast jeśli wszystko pójdzie pomyślnie to masz spokój już nigdy cie nie zatrzymają :buttrock:

 

za fałszowanie dokumementów są zawiasy że jesteś nieletni dostaniesz kuratora a zapewnie ktoś z twoich starych poleci siedzieć także lepiej walcz jeśli nie chcesz widywać sie z tatusiem przez szybe........

 

Przydałoby się więcej takich kontroli.

 

treż uważam że przydałoby sie więcej takich kontroli. Ciebie by skontrolowali napewno nie masz nic do zarzucenia sobie w mieście 50 poza 90 zawsze idealne opony 100% sprawne światła zero stuntu na drodze i w ogóle jesteś tzw motocyklistą idealnym i nigdy nic ci nie zarzucą

 

w kraju panuje PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ i efekty widać więc może bezprawie jest lepsze :wink: :) ??

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

treż uważam że przydałoby sie więcej takich kontroli. Ciebie by skontrolowali napewno nie masz nic do zarzucenia sobie w mieście 50 poza 90 zawsze idealne opony 100% sprawne światła zero stuntu na drodze i w ogóle jesteś tzw motocyklistą idealnym i nigdy nic ci nie zarzucą

 

byłoby Jej trudno... :crossy:

 

BTW co mają światła i prędkość do fałszowania dokumentów i jazdy pojazdem, na który nie posiada się uprawnień? bo ja nie widzę związku

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz jeszua nie sugerując sie przepisami tylko chłopskim rozumem kto stwarza większe zagrożenie na drodze jadący 40km/h 125/50 czy jadąca 200km/h cbr 900 (sory że ciągle nawiązuje do jednego moto ale nie znam sie na sportach a na tym nawet aż siedziałem :crossy: ) ?? co z tego że ta cbr 900 ma dokumenty ważne OC i jej kierowca ma prawo jazdy jak ma delikatnie mówiąc niedostosowaną prędkośc do warunków na drodze...... jak ten 125/50 jadąc 40km/h wbije sie w rowerzyste czy pieszego to sie doszczętnie połamią ale być może przeżyją ale jak ta CBR 900 z 200km/h wbije sie w rowerzyste to będzie to wyglądało jak użycie reedemera w unreal tournament (mokra plama )

 

sory jak piszesz odpowiedź nie wyświetla płci

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pękaj ziomek. Poprostu nie martw się. A dlaczego?

1. jesli masz na serio 15 lat to h*ja ci zrobią

2.niska szkodliwość czynu

3.nie spowodowałes wypadku/nie brałeś udziału w wypadku

4.nikogo nie skrzywdziłeś swoim poczynianiem

Z tego wynika że dostaniesz tylko mandat, ojciec odbierze dowód rej. pojazdu i koniec sprawy.

No chyba że rodzice Cię jeszcze rozgrzeszą. :crossy:

 

Jak beda chcieli zabrac moto do rzeczoznawcy to walcz - gryż i drap po oczach. Jak policja wezmie pojazd 'do siebie' to minie kilka lat zanim je odzyskasz, zniknie kilka częsci z niego, zardzewieje stojąc pod chmurką itd. Zeby odzyskac to jest duzo biegania, proszenia, biurokracji itd.

 

Mnie kiedyś depnęli w takiej sytuacji:

1. na drodze wyłączonej z ruchu (zakaz ruchu pojazdów)

2.pojazd bez dowodu rej. którego ja nigdy nie miałem

3.pojazd bez OC

4.jazda bez kasku

A stało się to bo wyjechałem z podwórza na ulicę depnąć sie Rometem Kadett`em a że mieszkam na przeciwko komisariatu i były tam psy z miasta wojewódzkiego to musieli się czepić bo lokalni to dają mi spokój zawsze.

W wyniku powyższych zdarzeń dostałem mandat 200PLN i tyle.

 

 

Nie pękaj. nie jesteś kryminalistą więc będzie spoko.

Wiedz że na silniku/cylindrze zwykle jest wybita pojemność. Spiłuj to, posmaruj elektrolitem i zostaw na noc to miejsce tak zeby zmatowiało, później nabij 49ccmi będziesz miał motorower.

Rzeczoznawca raczej nie będzie bawił się w rozbieranie silnika i mierzenie srednicy, skoku tłoka itd zeby określic pojemność silnika. :wink:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...