Bimbak Opublikowano 15 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2018 Sv ma kiepski przód. Ogarnij akcesoryjne sprężyny i gęstszy olej w lagach. A najlepiej to chyba zaszczepić przód od gixa 600 k6,k7. Mniej niespodzianek w zakręcie i przy szybkich zmianach kierunku. To może tylko moja opinia ale suzuki do swoich drogowych sprzętów daje żałosne zawiasy, nieprzystające do współczesności, a w przypadku sv nawet do hamulcy, które są w serii spoko jak na drogowy sprzet. Po drugie choć to w sumie wazniejsze na jakich oponach i ciśnieniach jeździsz? Jak wyglebileś na ciepłych to pewnie jakieś oemowe Bridgestone'y? Cytuj http://bikepics.com/members/chudy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian85 Opublikowano 15 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2018 Sv ma kiepski przód. Ogarnij akcesoryjne sprężyny i gęstszy olej w lagach. To może tylko moja opinia ale suzuki do swoich drogowych sprzętów daje żałosne zawiasy, nieprzystające do współczesności I trafna to opinia, bo SV 650 ma bardzo chu... zawieszenie, bardzo łatwo je dobić. Poprawili to dopiero w SV 1000. SV będę opychał w przyszłym sezonie, także wstrzymuję się z inwestycjami w ten sprzęt. , a w przypadku sv nawet do hamulcy, które są w serii spoko jak na drogowy sprzet. To się zgadza, hamulce w SV 650 dają radę, bez problemu można zablokować koło, czy zrobić stoppie. Po drugie choć to w sumie wazniejsze na jakich oponach i ciśnieniach jeździsz? Jak wyglebileś na ciepłych to pewnie jakieś oemowe Bridgestone'y? Nie, nie, właśnie chodzi o to, że oponki nie dały ciała, tylko ja (zły tor jazdy). Pierwsza gleba (trawa + powrót na asfalt) była na moim pierwszym pierdku w tym sezonie.Druga gleba była na SV 650, jazda na zimnych oponach (od wyjazdu z domu przejechałem może 3 kilometry), ale to i tak nie była przyczyna - główna przyczyna to zły tor jazdy i szarżowanie w zakręcie.Trzecia gleba na moim niedawno zakupionym zapasowym sprzęcie - ale tam też opony nie były przyczyną, tylko zły tor jazdy, za bardzo ściąłem zakręt, wjechałem na pobocze i wsio. Także dobry jestem, na każdym sprzęcie sobie raz yebłem - czy to chrzest bojowy? Co do opon, i ciśnienia - ciśnienie mam dedykowane do motocykli, w SV jest roczny komplet Pirelli Angel ST, a w rzędówce też całkiem świeże szosówki Heidenau. Z takimi kupiłem i nie zmieniałem, bo mięsa mają dużo i poniżej 3 lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimbak Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 No to dostałeś trudnej lekcji ze pirelki zwykle trzeba rozgrzać. To świetne opony które dobrze komunikują co się dzieje z nimi jednak podejrzewam że przód svki nie jest w stanie tego dobrze przenieść na kierownicę. Cytuj http://bikepics.com/members/chudy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 Jeśli pirelki trzeba rozgrzać to co trzeba zrobic z heidenau żeby trzymały, chyba spalić :D Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wójens Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 Tak to wszystko wina opon :D a i slabe zawieszenie tez dolozylo swoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 Moja pierwsza gleba ........ 3-cia nad ranem, Borki ......... zapomniałem stopki rozłożyć :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 O takiej godzinie w Borkach Ktoś jeszcze żył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 Popytaj :) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 właśnie dlatego że nie żył to zapomniał :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 16 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2018 Cienki Bolo ;) ha ha ha Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian85 Opublikowano 18 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2018 (edytowane) Moja pierwsza gleba ........ 3-cia nad ranem, Borki ......... zapomniałem stopki rozłożyć :) Też bym leżał na bank przez stopkę. Pamiętam jeden raz, gdy dziwiłem się dlaczego mi gaśnie po wbiciu biegu... próbowałem ruszyć z postoju. Próbowałem tak kilka razy, już myślałem, że skrzynia lub sprzęgło mi siadło, później spojrzałem na dół i pomyślałem sobie szczerze: "O ja pier..., jak dobrze, że montują te czujniki". Na bank bym leżał, bo 300 metrów od tamtego miejsca był zakręt w lewo, na takim odcinku raczej nie zdążyłbym się skapnąć, że stopka jest rozłożona. Pytane: czy montowanie czujników bocznej stopki nie było czasem wymogiem od któregoś roku? Z tego co pamiętam, to było z tego powodu bardzo wiele wypadków, co zostało zauważone i zaczęto powszechnie montować te czujniki. Edytowane 19 Października 2018 przez Damian85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałGSF Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udało mi się nagrać moją ostatnią glebę. Nic poważnego się nie stało, ale trochę adrenaliny było :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiciu_r Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 To było w 89r. pierwszy wyjazd na Półwysep i te tory za Puckiem przecinające drogę pod kątem. 30 lat temu tory ciut wystawały ponad kiepski asfalt i CZ 350 nie dała rady. Coś jakieś 90km/h było. Dobrą godzinę się zbierałem z trzcin... https://www.google.pl/maps/@54.721446,18.3927548,3a,75y,90t/data=!3m6!1e1!3m4!1szObQuA0XLsYRYbTT18RgAw!2e0!7i16384!8i8192?hl=pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tupisac Opublikowano 9 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2019 Moja pierwsza gleba zdarzyła się tuż przed majówką b.r.W skrócie - tory na ulicy Kraszewskiego w Poznaniu. Przedtem udało mi się przekulać ponad 1000 km bez żadnych niespodzianek i powoli się rozkręcałem. Od gleby znowu powrót do latania max 50 km/h ;) Efekt - przetarta kurtala na łokciu, porysowany skuterek i potężny biniol na biodrze. Spodnie z ochraniaczami bioder nabrały wysokiego priorytetu. Filmik z tego doniosłego zdarzenia tutaj:https://youtu.be/o1lSAvSHIoY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lech N Opublikowano 9 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2019 To już pewnie wiesz teraz że torowiska należy pokonywać pod innym kątem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.