frafel1 Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 (edytowane) dawno mnie tu nie było ;] Ach ten człowiek zabiegany cały czas. A jeżeli chodzi o sponsoring waszej wyprawy to na jakiej zasadzie to działa ? On wam sponsoruje a wy reklamuecie prezesa ? ;> Edytowane 12 Września 2009 przez frafel1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 To najpierw patrząc od przodu motocykla - Koło kosza ustawione pionowo do podłoza( kąt porosty ). Motocykl górną swoją częścią odchylony od kosza pod kątem tak, że prosta wyznaczona od osi koła przedniego do góry moto waha sie w granicach 20 do 28cm. Teraz rzut od góry - Koło kosza wyznacza prostą zbiegająca sie z prostą wyznaczana przez koło kierujące motocykla. Koło kierujące jest ustawione prosto w stosunku do osi motocykla. I teraz gdyby wyznaczyć sobie prostą od hipotetycznie ustawionego równolegle koła kosza to na wysokości osi koła przedniego prawidłowo ustawione koło kosza odbiega od tej prostej o wartość 10-12mm w kierunku koła kierującego. Dodano Ha! Znalazłem . A podziękować dzikusce ;) http://www.wild-sovietboxer.yoyo.pl/index_pliki/Page8995.htm GEBE- nie kumam czemu nie pytasz na "kolyasce". Mało kto tu zagląda. Ja już bardzo rzadko. Princu nie takie to jest proste jak się wydaje Byłem na diagnostyce wjechałem na płytę do sprawdzania zbieżności z obciązoną kolaską 80 kg. i okazało sie ze u mnie zbiezność jest zerowa czyli koła od motocykla względem wózka są równoległe zresztą jak rozbierałem to ustrojstwo to porobiłem dokładnie znaki i tak samo idealnie wszystko poskładałem,więc okazuje się ze z fabryki tak wyszedł. ale do czego zmierzam, jeżeli zbieżność ma być około 12 mm mierząc z przodu to w moim przypadku wystarczy wysunąć o 1 mm ramę przy tylnym kulistym mocowanie co w efekcie na długosci 1 metra da 10 mm i po kłopocie żadnego innego dokładniejszego pomiaru nieda się zrobić.... Natomiast pochylenie moto względem wózka jest trudniejsze do wykonania , więc po przemyśleniach uważam tak. moto z wózkiem postawić równo tak obciążyć wóz aby jego rama była w idealnym poziomie potem ustawić do tego moto przykładając krótką poziomnicę z regulowanym oczkiem konta odchylenia pionu. Poziomnica nie może być dłuższa niż 50 cm. i należy ją przykładać do obręczy koła żeby jednak nie dotykała opony. no i dalej po ustawieni odchylenia będzie kicha bo jak do kolasy wsiądzie gość taki jak ja ze 140 kg to wszystkie ustawienia będą nieistotne kolasa się pochyli pociągając moto w swojś stronę i po ptakach. Uwazam więc że ustawiać odchylenia należy pod obciążeniem motocykla ciężarem kierowcy a wóz dociążyć około 80 kg wtedy zmnieszymy granicę błędu Jeżeli się mylę proszę o wyprowadzenie mnie z błędu.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orita Opublikowano 12 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2009 Według mnie masz rację , ustawienie zbieżności jest w zasadzie wielkością stałą i jeśli dobrze to zrobisz to masz spokój na wieki . A z pochyleniem to jak masz zamiar jezdzić najczęściej ? Z pasażerem , z dwoma i barbeclami , sam? Bo ja ustawiałem do takiej konfiguracji obciążenia w jakiej najczęściej się poruszam . To i tak będzie się zmieniać bo np. spadnie ciśnienie w oponie albo nieco siądą amortyzatory a i obręcze najczęściej nie są ideałem . Nie robiłem profesjonalnych pomiarów , też wykorzystywałem krótką poziomicę . Kiedyś znalazłem w necie jakąś stronę na której było że można ten pomiar przeprowadzać na różne sposoby(prawidłowe) i wyniki będą się nieco różnić od siebie (nic dziwnego) . Różni znajomi mają swoje patenty ale jak miałem problem podobny do Twojego to nikt nic mądrego nie doradził . Myślę tak : wsiądz i przejedz się trochę jeśli wyraznie nie ściąga to przy ok. 40-50 km\h puść na moment kierownicę jeżeli bedzie jechał prosto to jest (chyba) ok. po jakiś 600-1000 km. przebiegu zobaczysz czy nie drze opony z któregoś z boków . Jak się przejedziesz to wszystko się wyjaśni i ew. coś poprawisz .I to tyle mam nadzieję że będzie ok. , ale Ty masz chyba ręce z żelaza , skręcać zestawem z równoległym ustawieniem kół :buttrock: . A jeszcze sobie przypomniałem , amortyzator skrętu pewnie masz sprawny ale to też jest istotne z jaką siłą go skręcisz . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Princu nie takie to jest proste jak się wydaje Byłem na diagnostyce wjechałem na płytę do sprawdzania zbieżności z obciązoną kolaską 80 kg. i okazało sie ze u mnie zbiezność jest zerowa czyli koła od motocykla względem wózka są równoległe zresztą jak rozbierałem to ustrojstwo to porobiłem dokładnie znaki i tak samo idealnie wszystko poskładałem,więc okazuje się ze z fabryki tak wyszedł. ale do czego zmierzam, jeżeli zbieżność ma być około 12 mm mierząc z przodu to w moim przypadku wystarczy wysunąć o 1 mm ramę przy tylnym kulistym mocowanie co w efekcie na długosci 1 metra da 10 mm i po kłopocie żadnego innego dokładniejszego pomiaru nieda się zrobić.... Moim skromnym zdaniem do tego motocykla podchodzisz zbyt empirycznie. Osobiście stwierdziłem, że technikę radziecką najlepiej reguluje się na "oko", zresztą tak jak produkowano te sprzęty. :icon_razz: Moja metoda na wózek (kiedy jeszcze miałem swoją K750) była następująca. Motocykl bez obciążenia. Najpierw ustawienie zbieżności. Do tego służyły 2 rurki przyłożone do kół. Ustawienie tak by koła się schodziły, ale nie o konkretną wartość (bo to dobre w BMW gdzie wszystko do siebie pasuje), ale tylko tak by nie stały równolegle. Jak trzeba regulowałem mocowaniem tylnego przegubu w wózku. Tu ważne, by rama kolaski stała równolegle do podłoża, czyli metrówką pomiar z przodu i z tyłu by osiągnąć taki sam wynik. Wbrew pozorom, skośne ustawienie (pochylenie dziobu gondoli do dołu) wpływało na zachowanie zestawu. Następnie przejażdżka i jeśli przy prędkości 40-60 km/h moto nie ciągnęło w którąś stronę, to było ok. Jeśli ciągnęło zwiększałem zbieżność tylnym przegubem. Następnie ustawiałem wózek względem pionu, tak by był lekko odchylony na zewnątrz (regulując długością zastrzałów). I to wszystko. Motorek jeździł prosto zarówno bez jak i z obciążeniem. Niestety, ponieważ jak każdy rusek wymagał stałego zaglądania, regulowania itp. poszedł do rajchu a ja przesiadłem się na BMW, którym jeżdżę już 4 rok, bez oglądania się na technikę sowieckich ludzi. :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 13 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 No fajnie przy tych parametrach które mam ustawione przy prędkości ok. 50 km jedzie równo jak po sznurku,jednak jak dodam gazu to sciaga na prawo niezbyt ale ściąga natomiast jak gaz ujmuję to ściąga na lewo i jak???? No fajnie przy tych parametrach które mam ustawione przy prędkości ok. 50 km jedzie równo jak po sznurku,jednak jak dodam gazu to sciaga na prawo niezbyt ale ściąga natomiast jak gaz ujmuję to ściąga na lewo i jak???? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c24ee7576b7c79f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1fd8d33cd68a78d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/757fa17cd412d562.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99fcbb78751eb278.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88f30ab6a0a64060.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0affbefb600e90fd.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 13 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2009 Wuju, przeciez to logiczne, z której strony pojazdu masz naped zestawu?A ze masz trzxy koła a tylko jedne napedowe z prawej strony, to normal, chyba ze masz naped na wóz to nie bedzie zarzucac:)No własnie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 14 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2009 No fajnie przy tych parametrach które mam ustawione przy prędkości ok. 50 km jedzie równo jak po sznurku,jednak jak dodam gazu to sciaga na prawo niezbyt ale ściąga natomiast jak gaz ujmuję to ściąga na lewo i jak???? Wszystko prawidłowe i zgodne z zasadami poruszania się motocykla z wózkiem. :lalag: Trzeba trochę pojeździć aby poczuć i wyczuć zachowania zaprzęgu w różnych sytuacjach, ale to zarzucanie przy hamowaniu i ciągnięcie przy ruszaniu to właśnie samo sedno idei pojazdu niesymetrycznego. Sprawę załatwia napęd na koło wózka, ale to już inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orita Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Granat (pozdrowionka :buttrock: ) i HD 1940 mają rację , po prostu ciągniesz z jednej strony motocykla kilkadziesiąt kilo balastu (czyli kosz) i jego masa (kosza) będzie powodowała zawsze zejście z ustalonego toru jazdy bo koło napędowe nie jest już w osi pojazdu (tak jak w motocyklu solo). Można to jeszcze spotęgować (wychylanie )np. wciskając hamulec czy dodając ostro gazu , przydaje się przy pokonywaniu zakrętów co jest bardzo wskazane i do szpanowania np. parkowanie bokiem czego nie polecam . Zjawiska te występują silniej przy obniżonej przyczepności jak sypki piasek czy lód .Czyli jak dla mnie to pełen sukces motor jezdzi i zachowuje się tak jak przewidzieli konstruktorzy . Hius - gratuluję ukończonego remontu , :notworthy: . Do spotkania gdzieś tam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzeh750 Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 I to jest to ( jak ja i Jack London to nazywamy) NIEDŹWIEDZIE MIĘSO, czyli większa radocha z jazdy bez napędu wózka, trzeba trochę powalczyć z zaprzęgiem, a jak opanujesz te dziwne odruchy motocykla to są nawet bardzo pomocne podczas jazdy ( przy zakręcie w lewo lekko hamujesz, lub po prostu ujmujesz gazu, a przy prawym gazu dodajesz) oczywiście wszystko wymaga treningu i wyczucia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leber Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 No fajnie przy tych parametrach które mam ustawione przy prędkości ok. 50 km jedzie równo jak po sznurku,jednak jak dodam gazu to sciaga na prawo niezbyt ale ściąga natomiast jak gaz ujmuję to ściąga na lewo i jak???? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c24ee7576b7c79f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1fd8d33cd68a78d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/757fa17cd412d562.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/99fcbb78751eb278.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88f30ab6a0a64060.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0affbefb600e90fd.html Z innej beczki. Gdzie to kolega takie chromy pikne robił? Szukam jakiegoś porządnego zakładu coby w swoim podobne położyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HIUS Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Z innej beczki. Gdzie to kolega takie chromy pikne robił? Szukam jakiegoś porządnego zakładu coby w swoim podobne położyć. Zakłady mechaniczne Tarnów w Tarnowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GABE Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Byłem na wycieczce we Lwowie i trafiłem na bazar TORPEDO. Były części do rusków 2-3 razy tańsze niż na naszych moto bazarach. Nie nakupiłem zbyt wiele, bo kasy już nie miałem i dużo części kupiłem wcześniej w kraju. Z Tomaszowa Mazowieckiego jest do Lwowa 400 km więc jeszcze się tam wybiorę, ale już tylko po klamoty. Na granicy nie jest tak strasznie jak niektórzy opisują, na ukraińską stronę przejazd 30 min. a z powrotem 5 godzin. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leber Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Zakłady mechaniczne Tarnów w Tarnowie Dzięki ,za info, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 6 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2009 Potrzebuję schemat instalacji elektrycznej do motocykla Woschod 175......oraz jakies porady jak ustawić zapłon w tym sprzęcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Titi Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 I to jest to ( jak ja i Jack London to nazywamy) NIEDŹWIEDZIE MIĘSO, czyli większa radocha z jazdy bez napędu wózka, trzeba trochę powalczyć z zaprzęgiem, a jak opanujesz te dziwne odruchy motocykla to są nawet bardzo pomocne podczas jazdy ( przy zakręcie w lewo lekko hamujesz, lub po prostu ujmujesz gazu, a przy prawym gazu dodajesz) oczywiście wszystko wymaga treningu i wyczucia. Kombinowałem z ustawieniami we wszystkie strony, bez efektu. Przy ruszani do prędkości 20-30 km/godz szarpie mi kierownicą. Czy to normalne? Trochę trzeba walczyć z motorkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.