Skocz do zawartości

GABE

Forumowicze
  • Postów

    46
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez GABE

  1. Po piaskowaniu bardzo szybko rdzewieje. Trzeba tego samego dnia pomalować.
  2. Nic nie trzeba kombinować z tłokami. W Almocie robią tłoki do Kaśki/Emki, pierścienie w Primie, zawory u Paradowskich, Wszystkie simmeringi i łożyska do kupienia (zamienniki). Wał regeneruje się w dobrej firmie ( nie chcę robić reklamy, a jak coś to na priv) Po pierwsze trzeba określić stopień zużycia poprzez sprawdzenie kompresji lub po rozebraniu pomierzyć wszystko. Ale właściwie to trzeba rozpocząć od studiowania literatury.Trzeba trochę poczytać wcześniejsze posty - przemyśleć - zrobić. Nikomu nie będzie się chciało po raz kolejny pisać o tym samym, skoro to już było kilka razy. Sam zanim zacząłem cokolwiek pisać to przez pół roku tylko czytałem. Nie trzeba zadawać banalnych pytań, żeby czegoś się dowiedzieć. Nie można odpowiedzieć na pytanie "kupiłem Kąśkę, jak zrobić remont?" w jednym zdaniu. Właściwie to można odpowiedzieć: zrobić szybko, lub dobrze :biggrin: Gdzie te zdjęcia?
  3. Można tylko i tak trzeba zrobić przejściówkę (dystans). Chyba na forum kolyaska o tym pisali lub redmotorz. Szkoda taki rocznik skundlić - to już zabytek. Jakie przednie zawieszenie i bębny kół?
  4. Można przerobić prądnicę od Malucha i założyć bez cięcia bloku silnika. Najgorsze co można zrobić w motórze to zepsuć go bezmyślnie. Wszystkie działania powinny być odwracalne. Który to rocznik produkcji? Może jakieś zdjęcia?
  5. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie: czy będziesz remontował na oryginał, czy byle jak aby jeździło, za niską cenę? Elektrykę zostaw sobie na koniec
  6. GABE

    Umarł temat

    Przenieśli się na inne fora
  7. Szczeciniaki mają takie nadwymiarowe zawory. http://www.oldtimergarage.eu/store/popup_i...b6d701a07875557 tylko drogie jak i wszystko co tam maja.
  8. Kupiłem Kaśkę, ale teraz kupiłbym Emkę. W przyszłości i tak kupię drugi sprzęt i to będzie właśnie Emka, a na sam koniec jak już będę bogaty to - R75. Oczywiście dostępność części do Dnieprów i Urali jest większa. Teraz podchodzę do tego w sposób, że jak się chce jeździć na co dzień to się kupuje z salonu albo używkę (oczywiście im nowsza tym lepiej), a jak się chce mieć zabytkowy motor to się kupuje jak najstarszy, i najbardziej oryginalny. Jakoś nie wyobrażam sobie aby te dwie sprawy wypośrodkować i mieć 100% sprawny motor do jazdy codziennej i do tego 100% zabytkowy. Można mieć 50/50 lub 70/30 albo jeszcze inaczej.
  9. Pogadali? To do roboty bo sprzęt rdzewieje :icon_biggrin:
  10. I to jest ciekawa koncepcja. Prince jest z Krakowa to mógłby obejrzeć i doradzić (oczywiście jak sam nie podkupi :icon_biggrin: )
  11. Osobiście odradzam zakup u syna_sama. http://www.polskajazda.pl/Motocykle/KMZ/K-...28,472141') Tak wyglądał kranik paliwa po rozkręceniu, ale dziwnym trafem motor palił. Sprzedający twierdził, że motor przyjechał na własnych kołach ze wschodu :wink: O innych kwiatkach pisałem wcześniej. Jedyną zaletą było to, że nie było problemów z rejestracją. Przed chwilą po raz kolejny aukcja się zakończyła, bez osiągnięcia ceny minimalnej. Nie uda się wylicytować u syna_sama! Cenę minimalną ma tak ustawioną, że na allegro sprzedał tylko 3 rzeczy i to w 2006 i 2007 roku. Allegro to po prostu najlepsza, najtańsza reklama. PS. Wydaje mi się, że to jest na temat.
  12. http://nasza-klasa.pl/profile/11955455/gallery/55 to jest moja kacha czesciowo już rozebrana bo myjka była myta kosz do niej mam równierz z otwierana czescia koła zapasowego typu m 72 Czy możesz inaczej umieścić zdjęcia? Nie wszyscy są zalogowani na naszej-klasie.
  13. Jak pisałem wcześniej Siedlec (syn_sama) NIE polecam. Sprzedał mi Dniepra MT-10 jako K-750.
  14. Zazwyczaj handlarze przerabiają Dniepra 12 na MW-750. Jak go kupiłeś od syna_sama to pewnie tak jest jak pisałem wyżej.
  15. Sprzedał mi Dniepra MT-10 jako Kaśkę. Tylko silnik z K-750 a i tak nie ten rocznik. Zaraz się rozlegną głosy, że dobrze mi tak, bo trzeba WPISOWE płacić. I zapłaciłem! Oj słono! PS. Składam skrzynię biegów (MT804) Zbycho ciekaw jestem od jak dawna masz to MW-750M bo jakoś wcześniej nie zauważyłem abyś się udzielał w tematyce rusków, chyba, że to było dawno temu kiedy mnie jeszcze na tym forum nie było.
  16. Chodzi mi o tego oszusta co ma plac na ul. Partyzantów, a mieszka na ul. Domanickiej. Z wyglądu - taki miły grubasek (z twarzy podobny zupełnie do nikogo), ale nie wiem czy on ma brata. Nawet jeśli nie ma brata to i tak jest kawał drania, i zdania nie zmienię. Nie interesuje mnie, że dla innych był OK. Dla mnie jest istotne, że to mnie oszukał. Robiłem z nim raz interes i raz mnie naciągnął - więc jest to 100% nieuczciwości!
  17. Też dobry wybór! Dolnozaworowce są THE BEST
  18. artur.h chyba zrezygnował bo się już nie odzywa.
  19. W Siedlcach dokumenty były OKi tylko, że motur jakiś nie taki jak w dokumentach. Siedlce odradzam zdecydowanie. Jak chłopaki z forum polecają innych to tego się trzymaj.
  20. artur.h - kup M-72 Po pierwsze wartość historyczna. Lepsza jakość materiałów. Oprócz niektórych części które będziesz musiał wymienić, to robocizna będzie kosztować tyle samo niezależnie od moto. (regeneracja wału, tulejowanie cylindrów, tłoki, piaskowanie, malowanie, łożyska, simmeringi, itp.) Tylko nie kupuj od tego s.... z SIEDLEC A jak chcesz mieć motor do jazdy na co dzień to kup sobie rower :icon_biggrin:
  21. Tutaj była mowa o chromie technicznym. Nie chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne tyko o nadanie większej twardości i pogrubienie danego elementu (no i kto musi się zastanowić nad tym co pisze?). Pozdrawiam
  22. Odebrałem lagi po chromowaniu technicznym w Warszawie, zapłaciłem 100 PLN za dwie sztuki.
  23. Byłem na wycieczce we Lwowie i trafiłem na bazar TORPEDO. Były części do rusków 2-3 razy tańsze niż na naszych moto bazarach. Nie nakupiłem zbyt wiele, bo kasy już nie miałem i dużo części kupiłem wcześniej w kraju. Z Tomaszowa Mazowieckiego jest do Lwowa 400 km więc jeszcze się tam wybiorę, ale już tylko po klamoty. Na granicy nie jest tak strasznie jak niektórzy opisują, na ukraińską stronę przejazd 30 min. a z powrotem 5 godzin. Pozdrawiam
  24. Pomyłka. Oczywiście rury prowadzące.
  25. Znalazłem faceta który sprawdził bicie prowadnicy i mówi, że jest OK, lekko przeszlifował papierem 600. Ponadto dorobił mi wysprzęglik - wszystko za 30 PLN. Trzeba teraz tylko do chromowania i nowe tulejki (Poprzedni tokarz chyba zwietrzył niezły zarobek) Facet ma 80 lat i jeszcze nieźle baraszkuje na tokarce. W latach 50 w wojsku jeździł Emką, potem miał Harleya. Dorabiał części do BMW i Harleya. Polecili mi go chłopaki z grupy tomaszowskiej. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...