DZIS PYTANIE-DZIS ODPOWIEDZ

[granat]

Zakładam taki temat w którym jak ktos czegos nie wie i chciałby sie dowiedziec, a nie znalazł odpowiedzi przekopujac bogate archiwum (jest jeszcze???) forum to niech pyta, ale wszelkie pytania typu "nie wiem jakiego ruska kupic bo mi sie w d... przewróciło" odpadaja poniewaz juz raz ustalilismy ze takim uniwersalnym ruskiem dla niewiedzących jest wierchowina.

To od razu zaczynam

1)jak zamocowac podstawke centralna, mam tam sprezyne (tak było jak kupiłem) ale to jest jakis lichy patent, jak kto ma taka rzecz(pewnie nikt, bo wóz podpiera moto) to prosze o foto

2)dziwna rzecz, na wyzszych biegach kiedy wciskam sprzegło i hamulec nozny silnik krztusi sie i gasnie, cos nie wysprzegla, ale na 1-2 tego problemu nie ma co jest grane? mam silnik kaski ale to chyba nie istotne a skrzynia bez wsteka z ulem

[ronon]

no podoba mi sie to :buttrock:

jeszcze tylko zapomniales o jednym jak to jest z tymi lozyskami stozkowymi do kol bo dalej nie wiem opanowales temat ??

[granat]

Owszem, opanowałem, pier.... je o sciane i pasuja, tylko polskie 6204 zz, i do teraz nie wiem jak sie to g.... reguluje, jak ktos wie to prosze o podpowiedz, tylko nie chrzance ze nakretka itd. bo to jakies nieporozumienie

[Gumiś714]

Owszem, opanowałem, pier.... je o sciane i pasuja, tylko polskie 6204 zz, i do teraz nie wiem jak sie to g.... reguluje, jak ktos wie to prosze o podpowiedz, tylko nie chrzance ze nakretka itd. bo to jakies nieporozumienie

A powiedz dokładnie jaki masz problem z łożyskami stożkowymi, bo trochę za mało informacji posałeś. :P

[mareczek804]

Witam! mam problem, bo z elektryki mocno kuleje, i jak można zbadać czy regulator od prądnicy jest walnięty, bo mam takie przeczucie, posiadam tam małą wiedze, i jakieś przyrządy pomiarowe.. pozdrawiam

[granat]

A powiedz dokładnie jaki masz problem z łożyskami stożkowymi, bo trochę za mało informacji posałeś. :icon_mrgreen:

dowcip polegał na tym ze miałem nowe łozyska stozki, orginał RU i wszystkie dystanse i nakretki nowe i uparłem sie zeby to poskładac, owszem wygladało ładnie jak załorzyłem to luzy jak na parkowej hustawce, i zaczeło sie regulowanie, najpierw instrukcja co w łozyskach piszczy i tak po 4 dniach zabawy pytania ludziów i kombinacji poddałem sie, nie dałem rady, jak nie było luzu to znowu klinował sie beben hamulcowy(pokrywa bebna i sam beben) a jak nie klinował to był luz, i dokrecanie nakretki zgodnie z instrukcvja nic nie dawało oprócz rosnacej agresji, mam pewne przemyslenia z tego okresu mianowicie wydaje mi sie ze jedne z łozysk wchodziło za głeboko albo za płytko i nie byłem w stanie ich ustawic odpowiedio mimo wielu prób rozbierania i składania od nowa, a nakretka w ogóle nie dotykała do łozyska i nawet podkładki nie dawały odpowiedniego efektu, lipa, ktos ma doswiadczenie? Bo warto wiedziec co i jak

[Gumiś714]

Witam! mam problem, bo z elektryki mocno kuleje, i jak można zbadać czy regulator od prądnicy jest walnięty, bo mam takie przeczucie, posiadam tam małą wiedze, i jakieś przyrządy pomiarowe.. pozdrawiam

Jaką prądnicę masz?

[mareczek804]

Jaką prądnicę masz?

Długą 6V jeśli o to Ci chodzi.. Przy okazji poszukuje regulatora..

[Gumiś714]

Długą 6V jeśli o to Ci chodzi.. Przy okazji poszukuje regulatora..

Sorka, ale jeszcze jedno pytanie. Chcesz sprawdzić ją w motorku bez wyciągania, czy na stole?

 

dowcip polegał na tym ze miałem nowe łozyska stozki, orginał RU i wszystkie dystanse i nakretki nowe i uparłem sie zeby to poskładac, owszem wygladało ładnie jak załorzyłem to luzy jak na parkowej hustawce, i zaczeło sie regulowanie, najpierw instrukcja co w łozyskach piszczy i tak po 4 dniach zabawy pytania ludziów i kombinacji poddałem sie, nie dałem rady, jak nie było luzu to znowu klinował sie beben hamulcowy(pokrywa bebna i sam beben) a jak nie klinował to był luz, i dokrecanie nakretki zgodnie z instrukcvja nic nie dawało oprócz rosnacej agresji, mam pewne przemyslenia z tego okresu mianowicie wydaje mi sie ze jedne z łozysk wchodziło za głeboko albo za płytko i nie byłem w stanie ich ustawic odpowiedio mimo wielu prób rozbierania i składania od nowa, a nakretka w ogóle nie dotykała do łozyska i nawet podkładki nie dawały odpowiedniego efektu, lipa, ktos ma doswiadczenie? Bo warto wiedziec co i jak

A nie pomyliłeś przypadkiem tulejek dystansowych? Dłuższa powinna być od strony szczękotrzymacza.

[mareczek804]

Muszę wyciągać prądnice żeby regulator sprawdzić? najlepiej jak by można było bez wyciągania..

[granat]

A nie pomyliłeś przypadkiem tulejek dystansowych? Dłuższa powinna być od strony szczękotrzymacza.

aaa widzisz moze tu tkwił bład, tego ja nie przewidział, ale ale tulejki obie były takie same:-)

[Gumiś714]

aaa widzisz moze tu tkwił bład, tego ja nie przewidział, ale ale tulejki obie były takie same:-)

No 100% są różne zresztą zobacz sobie na stronie http://www.sowiet-moto.neostrada.pl/

 

Muszę wyciągać prądnice żeby regulator sprawdzić? najlepiej jak by można było bez wyciągania..

 

Najprostszy "partyzancki" sposób to pominąć regulator i miernikiem zmierzyć napięcie.

Przy wyłączonym zapłonie odłącz od prądnicy kabel wzbudzania, wyjście wzbudzana połącz z masą i podłącz miernik do "+" prądnicy. Odpal motorek obserwując miernik. Przy dodawaniu gazu :banghead: napięcie powinno rosnąć, ale staraj się nie przekraczać napięcia 9 - 10V. Cewka i akumulator to przeżyją, żarówki nie.

Jeśli napięcie będzie rosło to prądnica jest OK, winy szukaj w reglerze i kablach. Jeśli napięcie nie rośnie - wyciągaj prądnice i zobacz co ją boli.

[Puzel]

dowcip polegał na tym ze miałem nowe łozyska stozki, orginał RU i wszystkie dystanse i nakretki nowe i uparłem sie zeby to poskładac, owszem wygladało ładnie jak załorzyłem to luzy jak na parkowej hustawce, i zaczeło sie regulowanie, najpierw instrukcja co w łozyskach piszczy i tak po 4 dniach zabawy pytania ludziów i kombinacji poddałem sie, nie dałem rady, jak nie było luzu to znowu klinował sie beben hamulcowy(pokrywa bebna i sam beben) a jak nie klinował to był luz, i dokrecanie nakretki zgodnie z instrukcvja nic nie dawało oprócz rosnacej agresji, mam pewne przemyslenia z tego okresu mianowicie wydaje mi sie ze jedne z łozysk wchodziło za głeboko albo za płytko i nie byłem w stanie ich ustawic odpowiedio mimo wielu prób rozbierania i składania od nowa, a nakretka w ogóle nie dotykała do łozyska i nawet podkładki nie dawały odpowiedniego efektu, lipa, ktos ma doswiadczenie? Bo warto wiedziec co i jak

 

 

jest jeszcze jedna możliwość - moze wszystkie dystanse łożyska, itp zamontowales do góry nogami?? Sprubuj powkładać to w odwrotnej kolejności. kumpel miał podobny problem ze luzy w kołach straszne. Okazalo sie ze jak wyjmowal wszystkie elementy z bębna to poukładał pokolei na stole ale przy wkładaniu włożył je nie tą stroną co trzeba :]

 

 

 

Co do szwundu mam podobny problem, do czasu remontu silnika prądnica ładowała pięknie, lecz po remoncie caly czas swieci sie kontrolka :/

[motozgrzyt]

Co do szwundu mam podobny problem, do czasu remontu silnika prądnica ładowała pięknie, lecz po remoncie caly czas swieci sie kontrolka :/

musisz wyregulwać regler, a to nie łatwa sprawa :)

[Puzel]

hmm, regler byl sprawny, przed remontem silnika mialem problemy ze zwarciami, poradzilem sobie z tym, wyczyscilem styki i dzialal poprawnie. Następnie rozebralem silnik, i po złożeniu ładowanie znikło :/