Płukanie silnika

[dark_rider]

Witam :clap:

 

 

Chciałbym trochę przepłukać wnętrze silnika w mojej leciwej już (1989r) Virago. Kupiłem ją rok temu i jak zlewałem olej to trochę mnie przeraził jego stan. Poprzedni właściciel chyba nie uznawał czegoś takiego jak sezonowa wymiana oleju :crossy: Motocykl całą zimę przestał niestety na sucho (bez oleju), gdyż odnawiałem chromy i inne pierdułki :clap: ...

 

Teraz właśnie chciałbym zająć się przepłukaniem silnika. Jak i czym to zrobić?

Najprostszy (chyba), a na pewno najbezpieczniejszy sposób to kupić jakiś tani olej, wlać, pojeździć ze 200 - 300km, zlać, wlać ponownie świeży, wszytko powtórzyć i na końcu wlać właściwy olej. Pytanie tylko CO wlać? Wiadomo, że nie Kujawski, a wlanie Motula do samego płukania to zgroza cenowa...

 

Sceptycznie podchodzę do różnych after-marketowych "płukaczy" silnika, tym bardziej jeśli chodzi o motocykl. Myślę, że można sobie narobić tym więcej szkód, jak pożytku. Chyba, że ktoś z Was jest w stanie polecić mi jakiś dobry środek?

 

 

Pozdrawiam

[Jaro_G]

Cześć,

Wydaje mi się, że do płukania stosuje sie olej wrzecionowy, tak słyszałem, może ktoś wie cos więcej na ten temat...

[Leon84]

Ja bym silnika nie płukał.

Osady w silniku tworzyły się na olejach , które produkowane były w ch..lat temu.

Nowoczesne oleje nie tworzą osadów/nagarów itp sysfów.

W ich skąłdzie są detergenty-środki myjące.

 

Faktycznie z silnika mogłes spuścić czarny/śmierdzący olej.

Pewnei był to jakis mineral. On tak właśnie wygląda jakby go nikt przez 5 lat nie wymieniał.

W swojej Virago miałem dokładnie tak samo a olej wymieniałęm co 5 tys.

 

Jesli bardzo chcesz przepłukac silnik to możesz wlać tani olej samochodowy.

Zrobisz sobie mała wycieczkę i spuścisz go.( kilkanaście kilometrów)

Sprzęgła Ci nie zabije przez - o to się nie martw.

Virago ma pancerne sprzęgło.

 

Zalej następnie silnik nowym olejem motocyklowym + filtr i będzie OK!

 

Pozdrawiam

[Buber]

na płukanie najlepsza naftaja mam ze śmigłowca - suuper sie czyści moto). Tylko boże broń na tym nie jeździj! Tylko wypłucz, pokręć rozrusznikiem i spuść.

[Luca]

Nic nie kombinuj z naftą. Naftą się czyści jak masz rozebrany silnik a nie jak jest w całości. Kup po prostu najtańszy mineralny (podwójną ilość), może być samochodowy, zalej i popyrkaj troche. Wylej, jak już zmieni olej kolor i nalej znowu świeżego i to samo, tylko troche dłużej. Potem niech Ci ścieknie dobrze gorący olej i dopiero wtedy wlej właściwy, ale nie odrazu syntetyk. Najpierw radze półsyntetyk bo ma mniej substancji czyszczących i nie zawali kanalików rozpuszczonym świństwem a trochę wyczyści. Jak już przyjdzie pora na następną wymianę możesz zaryzykować syntetyk.

To jest mój sposób, ale nie koniecznie musi być najlepszy.

[mareczek804]

Witam! Kup 2 razy większą ilość ilość nowego oleju tego samego, wymień filtr przy zmianie, zrób z 500km na nowym oleju, wylej go, wylej olej z nowego filtra, wlej nowy, czyściutki olej, i koniecznie zmień filtr oleju przy zmianie pierwszej, bo tam zawsze zostaje olej..

pozdrawiam

[mati27d]

ja robilem tak kupilem lotosa mineralnego w cenie 7zl litr zalalem do silnika zrobilem 100km spuscilem i zalalem swiezy tez lotos znowu 100km zlalem i pozniej nowy filtr i olej syntetyk nic sie zlego nie dzialo w trakcie i po plukaniu

[dark_rider]

ja robilem tak kupilem lotosa mineralnego w cenie 7zl litr zalalem do silnika zrobilem 100km spuscilem i zalalem swiezy tez lotos znowu 100km zlalem i pozniej nowy filtr i olej syntetyk nic sie zlego nie dzialo w trakcie i po plukaniu

 

Gdzie Mati kupiłes tego Lotosa? Domyślam się, że był to olej mineralny?

7 zł. za litr to dobra cena...

[xbrzytwa]

Witam

Jestem nowy ;-)

Mam Kwę ZX636R 2005 3tys przebiegu z Anglii.

Maszynka trochę stałą w ubezpieczalni.

Na kontrolce oleju był biały szlam. Zmieniłem olej i następnego dnia było trochę pary na wizjerze.

Po tygodniu i przejechaniu 50km pojawiło się znowu trochę białego osadu na wizjerze.

Z silnikiem wszystko OK. czy taka sytuacja może się wydarzyć tylko po dostaniu się wody do silnika

czy może oleje do siebie nie spasowały? Olej Castrol full syntetyk.

 

Wpadłem na pomysł żeby przepłukać silnik środkiem do tego celu.

Czy można wykonać taką operację w motocyklu sportowym?

[Piotr Dudek]

Rozgrzej silnik i wymień olej z filtrem.

Ponownie rozgrzej do pełnej temperatury i postaw go w garażu z odkręconym korkiem wlewu oleju.

Jeżeli to wina kondensatu pary wodnej to będzie po problemie.

[Nico]

Chciałbym poznać opinie na n/t tego, czy warto stosowac preparaty do płukania silnika przy wymianie oleju ?

Rzecz jasna preparaty do plukania silnikow benzynowych z mokrym sprzeglem np. taki:

Motul Engine Clean

 

Mowa o motocyklach kilkunstoletnich (u mnie 15 letni), a wiec takich, którym takie płukanie teoretycznie by się przydało.

Wiadomo ze przez kilkanascie lat moglo sie nagromadzic troche osadów m.inn.blokujących pierścienie tłokowe, zanieczyszczajacych kanały olejowe itp.

Przebieg moto to mysle, ze minimum 50 tys.km (licznikiem sie nie sugeruje)

Nie wiem tez jaki olej był lany poprzednio, wiec to tez przemawia za tym, zeby taki srodek zastosowac ?

 

Slyszalem tez ze niektorzy zalewali silnik jakims tanim olejem o podobnych parametrach, a nastepnie olej ten po kilkunastu minutach spuszczali i zalewali tym wlasciwym...

 

Opinie sa rozne, jedni stosują, inni twierdza ze nie ma takiej potrzeby, a nawet , ze lepiej nie stosowac takich "wynalazkow"

 

Drugie pytanie : czy czesciowe zalanie filtra oleju nowym olejem przy wymianie rzeczywiscie sprawia ze silnik nie pracuje w fazie poczatkowej po wymianie oliwy na sucho?

 

[MłodyWilk22]

Osobiście uważam, że jesli motocykl był serwisowany na bierząco, to żadne płukanki nie są mu potrzebne choćby nie wiem ilo letni był i jaki przebieg miał...

Sam mam 14-letni motocykl, ale miał zawsze wszystko robione na czas i odpukać chodzi jak nowy...

 

Natomiast jeśli motocykl bardzo długo stał, albo jest podejrzenie, że poprzedni właściciel ,,nie wiedział o tym, że olej się wymienia" to wtedy zalanie taniego oleju, nagrzanie i spuszczenie a następnie zalanie juz odpowiedniego powinno załatwić sprawę. Płukanek osobiscie bym unikał...

[Limo]

Zalanie taniego oleju raczej nic nie zmieni, w sensie że ten "docelowy" i tak po pierwszej jeździe będzie czarny. Ale ja bym się nie przejmował.

[wueska]

Bo tu każdy mówi o najtańszym a ja bym płukał takim z wysoka liczba TBN.

[Limo]

Co byś nie zalał to i tak kilka setek starego oleju zostanie w silniku, to wymiesza się z tym "przejściowym" i zrobi się czarny, potem go zalejesz "docelowym" i będzie to samo.