Skocz do zawartości

JAKI OLEJ ???


Rekomendowane odpowiedzi

Pamietam jak znajomy zalewal z racji oszczednosci i glupoty do swojego żuka przepracowane oleje , zmienial go co miesiac i tak przez pare dobrych lat , pewnego dnia po znacznej ilosci chmielu stwierdzil ze jego silnik zasluguje na cos lepszego i zalal go ful syntetykiem biedny silnik przejechal na nim moze z 30 km i wybuchl . Jak sie pozniej okazalo syntetyk rozpuscil nagar a bylo go tam wiecej niz tego oleju i pozapychal wszytsko co sie dalo Mina własciciela bezcenna :)

Edytowane przez ziomek30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Dobre. Syntetyk to w Harrym na pewno zaszkodzi. Sam kiedyś wlałem i zaczął smarkać olejem tu i tam.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla niektórych wykładowców 10w40 to nadal półsyntetyk ;)

 

Ale nie tylko. Jak się uprzeć to znajdzie się nawet mineralny 10W40 choć pewnie nie do moto.

 

Dobra ale oleje mineralne mają obecnie takie same właściwości myjące jak syntetyki a nierzadko większe. Więc tak naprawdę to wsioryba co lejemy. Chyba że jest to selektol albo superol.

 

Olej to nie tylko smarowidło i detergent, wszystko można sprowadzić do hasła "Liquid eengineering". Czasami chodząc po sieci można natknąć się na tabele porównawcze olejów i tam kryteriów jest wiele. Mineralki mają najmniejszą rozpiętość parametrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to mnie dokształćcie w takim razie, bo nie za bardzo kumam o co cho z tym 10w40. Przykładowo Motul 5100 10w40 jest olejem półsyntetycznym. http://www.motul-oleje.pl/product/index-id-102.html

Wszyscy kłamią łącznie z producentem?

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to kolego krzywer że podstawą klasyfikacji olejów na syntetyk półsyntetyk i minerał dla niektórych osobników jest indeks lepkości.

Obecnie nowoczesne oleje mogą mieć indeksy lepkości bardzo zbliżone do siebie.

Czyli można kupić minerała z indeksem 10w40 ale można też kupić takiego półsyntetyka i syntetyka.

O to chodzi w tym wariactwie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić półsyntetyka 10w40 albo pełnego 10w40. Można minerała 20w50 ( np. motul 3000) a w świecie samochodów królują ostatnio syntetyki 5w30.

 

czyli jak, im mniejsze liczby tym lepszy?

 

jeśli wielkość lepkości zależała by od tego czy olej jest syntetyczny czy mineralny to jak wytłumaczyć że jeden z droższych i najbardziej zaawansowanych jest pełen syntetyk o parametrach 20w60 ? (a nie 0w20)

 

(90zl za litr - http://allegro.pl/motorex-ktm-racing-oil-20w60-1l-rekomendacja-ktm-i2390278688.html )

 

warto poczytać co znaczy pierwszy parametr ( zimowy) a co drugi (letni)

 

http://chudzikj.republika.pl/Technika/Olej/olej.htm

 

 

generalnie producenci rozwijają 2 kierunki, oleje o niskiej lepkości (oszczędność paliwa i teoretycznie lepsze osiągi) i wtedy letnia jest na poziomie 30 (ostatnio ford nawet zaczął razem z castrolem promować 5w20) albo oleje o wysokiej czyli letni parametr 60, co daje wysokie zabezpieczenie silnika i odporność na wysokie temperatury.

Oba by być olejem trwałym potrzebują technologii syntetycznej.

 

Jeśli chodzi o zimowy parametr to faktycznie najczęściej w samochodowych olejach syntetyki mają 5w a pół 10w, ale w motocyklach nie stosuje się olei poniżej 10w.

 

Co ciekawe motorex 10w60 jest tańszy od 20w60 ( oba pełne syntetyki choć drugi nie nadaję się do tak niskich temperatur jak pierwszy)

dlaczego olej o większym zakresie jest tańszy ?

20w60 jest olejem o bardzo dużej gęstości nastawionym na maxymalną ochronę silnika pod wysokim obciążeniem i temperaturą, natomiast wersja 10w60 jest zrobiona na bazie oleju o mniejszej gęstości (po to by bardziej nadawał się do warunków zimowych) ale już letnie parametry (czyli 60 tka) jest osiągana tylko za pomocą dodatków co widocznie wychodzi taniej niż produkcja gęstej bazy olejowej z oleju 20w60.

EXC 125 -> XR650R -> EXC 520 --> lc4 620 i yz125

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawyk opowiadań że 5W to zawsze pełen syntetyk, 10 to pół, a 15 to minerał wziął się z rynku samochodowego, i z tamtejszej klasyfikacji oleji. Tak ludzie się dawno nauczyli, i tak im zostało. Zresztą tak samo nadal utrzymuje się że: Syntetyka lejemy do nowych silników, pół syntetyka do silników z "średnim" przebiegiem, a minerala lejemy jak tłoki wypadują przez tłumik.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...