Skocz do zawartości

Yamaha TDM 850 ( TDM850 ), czyli co jest wart 15 letni motocykl?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nowy sezon sie zbliża a ja muszę kupić moto po sprzedaży Virago. Zastanawiałem się z początku nad Hornetem 600, tera przez myśl przeszła mi jeszcze TDM 850 ze względu na to że chciałbym zrobić kilka dalszych tras. Moje pytanie brzmi, jaki jest wzrost minimalny gwarantujący spokojne dotykanie ziemi nogami podczas siedzenie na Yamaszce ?? :) Mam 1,76m czy to wystarczy cze będę sie musiał opierać na jednej nodze n postojach i przy starcie odpychać od ziemi??:)

 

mam 172 cm, do ziemi z TDM'a dosiegalem, wprawdzie nie calymi stopami, ale dosiegalem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej tyle ma MarianKa

Kuba, ty to masz oko!

 

Dokladnie 176 cm i żadnych problemów z dosięganiem do ziemi.

Pewnie obiema stopami. I to na nieobładowanym motocyklu, bez względu na ustawienie zawieszenia. Polecam!

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, ty to masz oko!

 

Dokladnie 176 cm i żadnych problemów z dosięganiem do ziemi.

Pewnie obiema stopami. I to na nieobładowanym motocyklu, bez względu na ustawienie zawieszenia.

... ale za to po kracie browara chyba... :biggrin:

 

A tak na serio TDMa sama w sobie sprawia wrażenie wysokiej, ale siodło ma na całkiem normalnej wysokości, więc 1,76 bez najmniejszych problemów, jak w Samoobronie (czyli z palcem w d... :icon_mrgreen: ).

A sam motocykl cud, miód, malina, polecam, właściwie tylko Honda VFR jest ciut lepsza... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Ja mam 185 i mi moto pasi :icon_rolleyes:.

Jak juz ktos pisal - TDMa wydaje sie wysoka, bo ma strasznie "wypietrzony" bak i podniesiona nieco "dupe". Ale siodlo ma ksztalt siodla :icon_mrgreen: (konskiego), i jego wysokosc naprawde nie jest eksptremalna.

Kupuj!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co demonizować wysokości tego moto - mam ok. 170 cm wzrostu i nie zanotowałym w zw. z tym jakichś większych problemów z dosięgnięciem do ziemi czy prowadzeniem TDM-y. Zgadza się, wygląda na wysoką, ale siodło ma na przyzwoitej wysokości :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Tdma używana jest najczęściej jako długodystansowy podróżnik (modele ze stelażami pod kufry to już na 99%), nigdy nie widziałem jej na endurowych oponach, nie mówiąc już o kostkach. :banghead: Zdarzają się modele ze 'sportowymi' tłumikami i przewodami w stalowym oplocie (te natomiast rzadko mają stelaże pod kufry..)

 

myśląc ogólnikowo - bardziej zużyty będzie egzemplarz jeżdżony na długich trasach, pewnie nierzadko z pasażerem, czy ten jeżdżony bardziej intensywnie? (zakładam, że stalowego oplotu nie zakłada się dla szpanu :flesje: )

czy warto w ogóle jest kupować tak stare moto? co może już nie dać rady i kosztować...?

za 6-8 tys można znaleźć roczniki '91-'93, oczywiście wszystkie w stanie b. dobrym :biggrin: w tym przedziale cenowym te 2 tysiące stanowią dużą różnicę i interesuje mnie to, czy warto je wydać na moto w tym samym roczniku, ale czy zdrowsze?

 

wyjazd po moto wykluczam, ale ciekawe jest to, że na mobile.de tdmy stoją w podobnych, albo nawet wyższych cenach jak u nas, a mimo to jest wiele ogłoszeń ze świeżo sprowadzonymi (a przecież trzeba przywieźć i jeszcze na tym zarobić) - czy w tym przypadku lepsze jest moto wytłuczone na polskich drogach, ale sprawdzone? (a może zajechane :lalag: )

 

Gdzie można wjechać TDMą? piach i trudny teren odpadają, ale czy po polnej drodze te 200kg naprawdę nie daje rady i trzeba pyrkać jak ścigiem? Panuje opinia, że jej powołaniem jest droga, nawet słaba, ale jednak droga, zatem jak zachowuje się na drogach oznaczonych na mapie kolorem białym? :clap: czyli na niezliczonej ilości [nie]połatanych dziur - można utrzymywać 1zł bez strachu o zawiechę/własne życie? :clap: Naprawdę nie lubię gdy po ładnym odcinku trafia się taki, że muszę jechać 40gr i jeszcze pilnować, czy mi owiewki nie poodpadały :icon_twisted:

 

i jeszcze jedno - jak TDMka śmiga na paliwie niskiej jakości? ruskie paliwo (pb95) tansze o zeta odpada?

 

i jeszcze drugie :icon_twisted: - przednie światła w tdm są regulowane, czy to dwa różne modele/face lifting?

płaskie - http://bikepics.com/pictures/128291/

pod skosem http://bikepics.com/pictures/480709/

Edytowane przez Kilvov
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

pozwolę sobie przedstawić MOJĄ opinię o TDM, niestety dosyć powierzchowną ponieważ posiadam ją od 2 tygodni, ale do zakupu przymierzałem się jakiś czas. I tak:

- starsze roczniki o których mowa w poscie posiadają często uszkodzenie 2 lub 3 biegu objawiające się szarpaniem bądź wyskakiwaniem biegu, podobno usterka ta została potem wyeliminowana (dokładny opis na forum www.tdm.pl)

- w pieniądzach o których mowa można z powodzeniem upolować TDM trochę młodszą, ja np. kupiłem TDM 96' za 7tys PLN (oczywiście do drobnych napraw lakierniczych i mam nadzieję zmieścić się w 8 tys PLN) np.: obecnie na allegro jest 98' za ok. 7,5 tys do drobnych napraw i rejestracji

- nie wyobrażam sobie jazdy TDM w terenie bez istotnych modyfikacji, to jest motocykl na trochę gorsze drogi (takie jak nasze)

- motocykl dobrze się prowadzi i ma dobrą dynamikę, hamulce też niezłe (mam porównanie z Afriką Twin 750 i wypada na plus)

ogólnie to mam nadzieję nim sporo pojeździć w tym sezonie.

 

Resztę tematów z postu na pewno poruszą koledzy mający większe doświadczenie z TDM

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wypowiedź zostałem poproszony przez autora tematu. Moje i tylko moje zdanie z doświadczeń z jazdy na TDM-ce rok produkcji 1997. Był to model po liftingu. Już z cyfrową szafą. I ze zmianami w silniku. Po 1996 roku silnik uległ przebudowie. Zmiana kąta wykorbienia oraz przebudowa skrzyni biegów. Doszła również elektryczna pompka paliwa.

 

Z motocykla byłem bardzo zadowolony. Jeździł dość dziarsko. Nawet w 2 osoby z bagażem. Palił lekko ponad 5 litrów na setkę. Silnik uchodzi za bardzo trwały. Przebieg rzędu 100 tysięcy kilometów wrażenia na nim nie robi (jak zwykle pod warunkiem prawidłowej eksploatacji). Jest to silnik trudny do zniszczenia, gdyż ma dośc specyficzny układ smarowania z suchą miską olejową. Jeśli ktoś próbuje latać tym sprzętem na gumie, to silnik dzięki swoim rozwiązaniom smarowania nie traci. Zawieszenie bardzo fajne. Trzyma się drogi dobrze i fajnie chodzi po winkielkach. Przycieranie podnóżków nie powoduje utraty stabilności. Można zadziwić niejednego kierowcę ściga 600.

 

Dla mnie dwie sprawy miały istotne znaczenie: Pozycja za kierownicą bardzo wygodna i osiągi bez kompleksów.

 

Charakterystyka silnika jest również dość sympatyczna. Odręcasz i jedziesz. Nie ma dziur w charakterystyce i w miwrę odkręcania manetki silnik płynnie robi się coraz żwawszy, co pozwala go eksploatować mniej doświaczonym kierowcom. Jak ktos lubi sportowego muła, z którego wyłazi diabeł po przekroczeniu pewnych obrotów, to nie jest motocykl dla niego.

 

Co mnie się w TDM-ce nie podobało? Wymiana oleju. Trzeba się trochę śrubek naodkręcać, żeby to zobić. Później jeszcze odpowietrzanie układu i sprawdzanie, czy wszystko OK. Można zrobić przeróbkę i założyć kontrolkę ciśnienia oleju. richę to ułatwia i baaardzo uspokaja. Plecam tę przeróbkę. Dolewanie oleju kłopotliwe z powodu umieszczenia korka wlewu w ciasnym kącie między plastikami. Trzeba olej wozić w specjalnej butelce z bardzo długim wylewem. Wozić olej trzeba, bo silnik TDM-ki lubi sobie deczko oleju chlapnąć. 0,2 do 0,5 literka to norma. Jak dzidujesz, to nawet literek na tysiąc kilosków. Chętniej wchłania syntetyki.

 

Motocykl nadaje się wyłącznie do jazdy po drogach. Może być kiepska droga, ale droga musi być. Tere? Zapomnij. Nie lubi również piachu. Każda twarda nawierzchnia jest dla niego OK.

 

Pytałeś o jazdę z tankbagiem. Mój komin kappa zasłaniał na pełnej wysokości całą szafę. Po zdjęciu pięterka widziałem górną część zegarów. Kontrolki był widoczne dopiero po zmniejszeni komory głównej torby. Tankbag trzymał się na baku dobrze mino wysokich prędkośi (nawet 180 z tym jechałem).

 

Osłona przed wiatrem dobra, choć w Deauville mam duuużo lepszą. Na plus TDM-ki należy powiedzieć, że stopy miałem suche w każdą pogodę.

 

Tyle ważeń udało mnie się wyskrobać a'vista

 

TDM-ką przejeździłem 9,5 tysiąca kiometrów. Wszystko w minionym sezonie. Tylko raz stanęła mi w trasie. Okazało się, że elektryczna pomka paliwa straciła zasilanie z powodu zaśniedziałych styków. Wystaczyło wyjąć wtyczkę i włożyć z powrotem. Oczywiście zakonserwowałem styk odpowiednim "dezodorantem".

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

No to i ja sie wypowiem, choc TDMke posiadam krotko i mam z nia niewielkie doswiadczenie. Zaledwie 2700km...

 

Tak jak przedmowcy napisali, niezbyt wyobrazam sobie jazde tym sprzetem w terenie. CO prawda niewiele brakowalo a pojechalbym z Draco w las podzidowac, ale jakos nie wyszlo. Moze sie to uda na wiosne - wtedy nie omieszkam umiescic tu swojej opinii.

 

Moto baaaardzo wygodne. Ochrona przed wiatrem rewelacyjna. Silnik oddaje tak cholernie liniowo moc i moment, ze az czlowiek jest rozczarowany, ze moto nie idzie "lepiej" na wysokich obrotach. Idzie tak samo przy 4 co i przy 8 tys. obr.

Za to naprawde moc dostepna jest od samego dolu, a reakcja na gaz jest baaardzo spontaniczna. Przy spokojnym turlaniu sie na pierwszym biegu mozna zostac sponiewieranym przez szarpanie, bo lekkie ruszenie gazem powoduje natychmiastowy skok motocykla do przodu. Z tego tez wzgledu wydaje mi sie, ze trudno byloby smigac tym sprzetem w terenie, bo zrywanie przyczepnosci byloby natychmiastowe z powodu poteznego momentu obrotowego. Na sypkiej nawierzchni trzebaby z wielkim wyczuciem operowac gazem...

 

Potwierdzam - moto zre olej. U mnie spokojnie wyszlo przeszlo 0,5l na 1000km. Teraz zalalem silnik polsyntetykiem Motula i zobacze co sie bedzie dzialo. Przy wymianie nic nie odpowietrzalem i poki co nic sie nie zatarlo :icon_biggrin:. W serwisowce nic o odpowietrzaniu nie stalo napisane...

 

Z tankbagiem jeszcze nie jezdzilem. Z pasazerem i jako pasazer - owszem. I tu rowniez jest calkiem wygodnie, a gdy ma sie za plecami TopCase, to komfort jest na bardzo wysokim poziomie.

 

Moto rewelacyjnie jezdzi po zakretach, slucha sie kierowcy, nie robi niespodzianek i jest najbardziej neutralnym sprzetem w konfrontacji z koleinami jakie znam. Po prostu kolein (o ile to nie sa rowy melioracyjne) sie w ogole nie czuje przy zmianach pasa ruchu. Rewelacja.

 

Slabe swiatla. Wrecz beznadziejne. Nie wiem jak jest ze starszymi TDMkami (3VD), ale moja (4TX) swieci beznadziejnie. I koniecznie chce jakos temu zaradzic.

 

Jak moto lata po drogach podlej jakosci i na slabym paliwie - niestety nie wiem...

 

Pozdrawiam

 

PS

W razie czego, moge jeszcze odpowiedziec na konkretne pytania. Ciezko pisac elaborat :biggrin:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc chcialem sie czegos dowiedziec na temat YAMAHY TDM 850 jestem w temacie kupna i nie wiem bardzo czego sie po tym motorku mozna spodziewac interesuje mnie rocznik 93-96 a nie moge nic takiego znalezc na forum :notworthy: a jeszcze mam 174 wzrostu i 75kg z gory dzieki za rady i porady czego szukac co jest wada a co norma w tym motorze jak silnik czy lubi sie sypac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli podeślesz mi na PM swój e-mail to będę mógł Cię wesprzeć skanem opisu TDM-ki z "Motocykla". Taka pigułka trzech pokoleń tego sprzętu.

Nic nie mogłeś znaleźć? Całkiem niedawno był temat: TDM 850 czyli co jest wart 15 letni motocykl

http://forum.motocyklistow.pl/TDM-850-czyl...ykl-t64808.html

Pozdrawiam, Witaj na Forum

Edytowane przez jarcio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na TDMie 3VD pzrejechałem ładne paręnacie tys. km - po asfalcie różnej jakości. Drogi polne, trawa piach - tylko jako dojazd do kampingu albo krótki moment. Na asfalty - bardzo dobra, nawet na dziurawe, polskie. Na międzynarodowym forum (http://www.carpe-tdm.net/ipb/index.php?act=home) były tematy o jeździe w terenie, ale sporych cyrków wymagał dobór opon. Moim zdaniem nie jest to motocykl do jazdy poza drogami, ale za to do wszystkich innych zastosowań! Ogromna wiekszość używana do turystyki i na codzień, chociaż możesz też trafoć egzemplarz używany do stuntu lub nawet na torze. Ale tym maszynom to i tak nie szkodzi. Silnik wytrzymały, sucha miska, zawieszenie bardzo dobre, sporo regulacji, duże skoki.

 

Moja stara TDMa nie brała tyle oleju, ale to chyba był wyjątek (?).

Dolewanie w modelu 3VD może łatwiejsze niż w 4TX, ale wymagało zdjęcia siedzenia. I mały lejek konieczny!

 

Co do tych świateł - mają regulację w pionie i w poziomie, wiec na tych obrazkach to moze byc efekt tegoż właśnie, chociaż nie pamietam, czy zakres regulacji jest aż tak duży.

 

Tank baga raczej nie polecam, ja woziłem go na tylnym siedzeniu :icon_twisted:

Maszynka dobra jest równiez na codzień, na miasto. Siedzi się dośc prosto, co sprawia wrażenie, że wysoko i dobrze widać ponad autami. Nie jest też bardzo szeroka, nadmuchana, więc łatwo się przepychać w korkach. Nie przegrzewa sie, jak olejaki (aluzja do zbyhowej CB750 :biggrin: ) i raźnie rusza spod świateł.

o prowadzeniu i turystyce już było, jak jeszcze pytania o konkrety - służę pomocą.

Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...