WSZYSTKO O BMW

[Arczi919]

 

Mi sie wlasnie ten dzwiek podoba, chodzi jak czolg I nie jest to klekot taki jak np. samochodow z sieslem 1.9 VW.

 

Tez do niedawna uwazalem tylko samochody z manualna skrzynia i z silnikiem benzynowym. Teraz to bez roznicy dla mnie jaki samochod ma silnik, byle tylko skrzynia byla automatyczna :) Manual widze tylko w samochodzie do wyglupow a nie uzywanym codziennie.

No mam nadzieję że nie tak całkiem bez różnicy ;) bo słabe silniczki z automatem są kiepskim połączeniem :)

 

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Adam M.]

Od razu widac Klaudiusz ze w korkach nie stoisz i w tloku nie jezdzisz.

Tylko automat w takich warunkach.

[WaZkA sm]

to temat o samochodach czy moto czy to i to hsaha? :banghead:

[Januszm]

Od razu widac Klaudiusz ze w korkach nie stoisz i w tloku nie jezdzisz.

Tylko automat w takich warunkach.

Nie tylko o korki chodzi. Jak się jedzie autostradą kawał drogi, to automat też robi różnicę, wystarczy ustawić prędkość na tempomacie i już, a tak pomimo włączonego tempomatu trzeba kontrolować obroty i zmieniać biegi.

 

to temat o samochodach czy moto czy to i to hsaha? :banghead:

Ale o co ci chodzi?

[Tommo]

No własnie mi się wys*ał automat.

Masz ZF'a czy GM?

[Tommo]

A u kogo robisz można wiedzieć?

[Adam M.]

Niestety kiedy juz robi sie automat to trzeba robic wszystko i koszt jest zawsze duzy.

No ale moj dosc prymitywny automat w Legacy wytrzymal 13 lat i 350 tys km tylko z wymianami oleju i dalej dziala.

[michoa]

 

Też tak kiedyś myślałem, póki nie przejechałem się współczesnym dieslem. No ale skąd ty możesz mieć porównanie :)

 

a jechałeś kiedykolwiek współczesną benzyną inną niż popularne w UK 1.0 twinboost ecotec ? to się przejedź a potem gadaj a nie pitolisz jakbyś się nie wyspał bo termostat w thermo kingu się zaciął i cała 12h pauze go słuchałeś ....

 

ból dupy polega jeszcze na tym że dużych benzyn już chyba nie ma więc zależy co rozumiemy przez współczesne auto.......

 

 

bo słabe silniczki z automatem są kiepskim połączeniem :)

 

zależy do czego czy do pałowania pod budą z kebsem czy jazdy po bułki

Ja jeździłem tico w automacie i zajebiście się jeździło , może nie miałem 5 sek do 100 czy palenia laka z 3 ( trzybiegowy automat ) ale mogłem ręka trzymać pasażerkę za kolano i ogólnie byłbym 100% za gdyby nie fakt że to był bardzo prymitywny automat i nie redukował do wzniesień czy wyprzedzeń i auto przez niego paliło 7-9/100 w mieście bo strasznie piłował ten silnik ......

 

natomiast mocny silnik benzynowy +automat ja jestem za :D

 

w becie 2.5 e36 jest np tyle mocy że widziałbym automat -i tak poszłaby bokiem po rondzie w sumie a zamiast mahać wajhą skupiasz się na obmyślaniu jak na nowe opony zarobić albo której stanik będzie zaraz u ciebie na głowie i mniejsze ryzyko wtopy że na 3 ci złapie trakcję i zanim ogarniesz redukcje to pojedziesz prosto ( siara ) albo po redukcji nie ogarniesz , w automacie skupiasz się na torze jazdy i tyle ......

 

i nie uważam że automat się nie nadaje do napierdalania , quady przeprawowe są w automacie i to prymitywne CVT i mega faza jest , owszem czasem człowiek zatęskni za magicznym redukcja do 2 i strzał z klamy bo to ma w sobie jakąś magię , ale np bączki kfxem 700 delicja jak duże cycki z kolczykami w sutach bo cvt jak traci trakcje na tylnich kołach to myśli że quad przyśpiesza i zmniejsza przełożenie i w rapim czy ltzie łapiesz odcinkę i musiałbyś bieg wyżej a tu robi za ciebie sam i piach lata wyżej jak zwolnisz sam redukuje :D

 

no i fakt w automacie nie zrobisz łutututu -100 do lansu ale pozatym jestem za....

najmocniejszym automatem co jechałem ( niestety jako pasażer :( ) to 350Z i ja wiem czy tam tak brakowałobymi manuala ? jechałem jeszcze jako pasażer buggy z saaba chyba 2.0 albo 2.3T w automacie i tak samo dobrze to nakurwiało :D

a betą w automacie nie jechałem , ale mam nadzieje że wsio przedemną :D

Edytowane 24 Września 2017 przez michoa

[Arczi919]

 

a jechałeś kiedykolwiek współczesną benzyną inną niż popularne w UK 1.0 twinboost ecotec ? to się przejedź a potem gadaj a nie pitolisz jakbyś się nie wyspał bo termostat w thermo kingu się zaciął i cała 12h pauze go słuchałeś ....

 

ból dupy polega jeszcze na tym że dużych benzyn już chyba nie ma więc zależy co rozumiemy przez współczesne auto.......

 

 

zależy do czego czy do pałowania pod budą z kebsem czy jazdy po bułki

Ja jeździłem tico w automacie i zajebiście się jeździło , może nie miałem 5 sek do 100 czy palenia laka z 3 ( trzybiegowy automat ) ale mogłem ręka trzymać pasażerkę za kolano i ogólnie byłbym 100% za gdyby nie fakt że to był bardzo prymitywny automat i nie redukował do wzniesień czy wyprzedzeń i auto przez niego paliło 7-9/100 w mieście bo strasznie piłował ten silnik ......

 

natomiast mocny silnik benzynowy +automat ja jestem za :D

 

w becie 2.5 e36 jest np tyle mocy że widziałbym automat -i tak poszłaby bokiem po rondzie w sumie a zamiast mahać wajhą skupiasz się na obmyślaniu jak na nowe opony zarobić albo której stanik będzie zaraz u ciebie na głowie i mniejsze ryzyko wtopy że na 3 ci złapie trakcję i zanim ogarniesz redukcje to pojedziesz prosto ( siara ) albo po redukcji nie ogarniesz , w automacie skupiasz się na torze jazdy i tyle ......

 

i nie uważam że automat się nie nadaje do napierdalania , quady przeprawowe są w automacie i to prymitywne CVT i mega faza jest , owszem czasem człowiek zatęskni za magicznym redukcja do 2 i strzał z klamy bo to ma w sobie jakąś magię , ale np bączki kfxem 700 delicja jak duże cycki z kolczykami w sutach bo cvt jak traci trakcje na tylnich kołach to myśli że quad przyśpiesza i zmniejsza przełożenie i w rapim czy ltzie łapiesz odcinkę i musiałbyś bieg wyżej a tu robi za ciebie sam i piach lata wyżej jak zwolnisz sam redukuje :D

 

no i fakt w automacie nie zrobisz łutututu -100 do lansu ale pozatym jestem za....

najmocniejszym automatem co jechałem ( niestety jako pasażer :( ) to 350Z i ja wiem czy tam tak brakowałobymi manuala ? jechałem jeszcze jako pasażer buggy z saaba chyba 2.0 albo 2.3T w automacie i tak samo dobrze to nakurwiało :D

a betą w automacie nie jechałem , ale mam nadzieje że wsio przedemną :D

Właśnie o to chodziło ze ten mały silniczek w automacie albo miesza tymi biegami jak pokręcony albo nie zmieni tego biegu w czas i męczy się żeby pojechać ;) pomimo że jestem przeciwnikiem automatycznej skrzyni biegów to duży silnik z automatem jak najbardziej przyjemny :) moment obrotowy wybacza takiej skrzyni trochę bardziej ;)

A łutututu pod remizą... No cóż :D co kto lubi ;) nie dla mnie takie zabawy :D

Edytowane 24 Września 2017 przez Arczi919

[Tommo]

Bardzo rzadko łączy się małe pojemności z klasycznym automatem. Z reguły są to cvt albo zautomatyzowane manuale. Ostatni dochodzą jeszcze DSG.

Dla mnie trochę bez sensy są te nowe 8-9 biegowe automaty. Miałem okazję takim pojeździć po mieście. Ta skrzynia non stop wachluje tymi biegami zupełnie bez sensu.

Sześć biegów zupełnie wystarcza myślę.

[Adam M.]

Yuby jak juz szukasz winnego to dla mnie w tej sytuacji to jest dalej wina producenta.

Nie polecana to dalej nie jest nie wolno i wg mnie nic nie powinno sie stac.

[Januszm]

 

a jechałeś kiedykolwiek współczesną benzyną inną niż popularne w UK 1.0 twinboost ecotec ? to się przejedź a potem gadaj a nie pitolisz jakbyś się nie wyspał bo termostat w thermo kingu się zaciął i cała 12h pauze go słuchałeś ....

 

 

Oczywiscie, ze jezdzilem i to nie jedna.

By benzyna miala moment diesla, to musi byc duzo mocniejszy silnik

[michoa]

 

By benzyna miala moment diesla, to musi byc duzo mocniejszy silnik

 

zacznijmy od zasadniczej kwesti żeby nie prowadzić gównoburzy -szukamy auta po bułki czy żeby zapie**alać ?

[emil1005]

No wlasnie, Tico czy Polonez?

[konrad1f]

 

Oczywiscie, ze jezdzilem i to nie jedna.

By benzyna miala moment diesla, to musi byc duzo mocniejszy silnik

 

po co ci moment cieżarówki jak i tak auto jechac nie będzie? no chyba, że nie umiesz ruszać. może kurs nauki jazdy pomoże ;)

turbobenzyna klepie turbodiesle w tej samej pojemności jak chce. wystarczy porównać jakąś starą imprezę 2,0l turbo z nowoczesnym 2,0 tdi od VW ;)

albo w druga stronę - jakikolwiek wolnossący diesel (nie wiem czy coś takiego ładują jeszcze do aut osobowych?) ze zwykłą benzyną