skladanie sie w winklach z "kolanem"

[Sikor]

no chciałbym to zobaczyć na filmie, jak coś znajdę to podrzucę

[Limo]

Ja widziałem kilka razy ale nie pamiętam która runda, a było ich trochę.

[theodor.]

Jasne że obie nogi, przecież jak się jest kierowcą z jajami to na nie się przenosi obciążenie przy hamowaniu.

[koroviov]

No dobra. Poważnie. Zastanawia mnie ciągle o co chodzi z tym wyciąganiem kopyta. Na pewnym poziomie to jest jak z kolanem. Jeździmy wystawiamy i w sumie nie wiadomo po jaka cholerę. Znaczy z kolanem już wiadomo conieco. A z nogą zagadka.

[Bimbak]

Ja widziałem kilka razy ale nie pamiętam która runda, a było ich trochę.

 

jeśli dobrze pamiętam to Jordi Tores w moto2 czasem wyciąga zewnętrzną nogę

 

 

No dobra. Poważnie. Zastanawia mnie ciągle o co chodzi z tym wyciąganiem kopyta. Na pewnym poziomie to jest jak z kolanem. Jeździmy wystawiamy i w sumie nie wiadomo po jaka cholerę. Znaczy z kolanem już wiadomo conieco. A z nogą zagadka.

 

Chyba sikor kiedyś wrzucał - chyba nawet tutaj - jakiś artykuł gdzieś ktoś opisywał swoje przemyślenia na ten temat i cytował zawodników którzybyli pytani dlaczego tak robią. Generalnie wychodził z tego obraz, że robią to z potrzeby przeniesienia środka ciężkości do wewnątrz zakrętu jednocześnie bez większego pochylania motocykla tak by móc trochę mocniej hamować na wejściu w zakręt na trochę bardziej odprostowanym motocyklu. To mi się wydaje logiczne i tego się trzymam, ale nie było to jednoznacznie powiedziane.

[Sherman]

A może to jest tak, że większość zawodników torowych trenuje również na crossie. A tam wystawianie nogi to podstawowa technika pokonywania winkli. Poza tym jest tak, że im szerzej rozłożysz nogi albo ręce, tym Twoje ciało jest stabilniejsze. Wniosek z tego taki, że kto umie jeździć szybciej od konkurencji ten wygrywa.

[Limo]

no chciałbym to zobaczyć na filmie, jak coś znajdę to podrzucę

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=rqUEX8450m8&list=UUr5Ns4Ll2xS552823ycVbFw

 

15 min. 24 sek. biało-czerwona honda na 7ej pozycji.

[szramer]

na crossie ale i flat track , chodzi o opanowanie motocykla w poslizgu , ktore potem nalezy przeniesc na tor

[Sikor]

Bez kitu, faktycznie :) , ale obawiam się Limo, że to zwykły błąd i ta noga mu się zsunęła, bo przed kolejnym winklem (prawym) w ogóle nie wystawia (logiczne, przed prawymi zawodnicy raczej nie machają nogą), a przed jeszcze następnym (znowu lewy winkiel) wystawia jedną.

[Limo]

Cholera wie, obejrzałem cały wyścig i robił to prawie na każdym okrążeniu ale tylko w tym jednym miejscu. Może ma jakąś gąbkę zamiast tankpada bo inaczej jakoś sobie tego nie wyobrażam :)

[tiger666]

O co chodzi z tym obciążaniem podnóżków przez złożeniem i w złożeniu ? Jakoś nigdy nie przykładam do tego uwagi, ale jak nie zwieszam sie przy dynamicznej jezdzie to ewidentnie naciskam na zewnetrzny podnóżek śródstopiem, natomiat kiedy zwieszam się to cały ciężar mam na wewnetrznym podnóżku i jakby wygodniej jest obciążyć ten wewnetrzny, niz zewnetrzny.

 

[theodor.]

Bo się zwieszasz nie mając pozycji zbudowanej o prawidłowe punkty podparcia.

 

Zresztą pod znakiem zapytania staje w takiej sytuacji jakiekolwiek zwieszanie czy jak to nazwać. Bo robienie pozycji do zakrętu robi sie w konkretnym celu. Jeśli nie umie sie zrobić pozycji to ten cel nie jest osiągany, a wręcz może bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo generuje kilka innych nieprawidłowości, lub zwiększa ich znaczenia. Np wykozystywanie wewnetrznej części kierownicy jako punktu podparcia.

[tiger666]

Znaczy tak Opanowalem pozycje bez zwieszania, przy ktorej nie obciążam kierownicy , jakoś automatycznie mi to wychodzi, ze naciskam na zewnetrzy podnóżek. Przy zwieszaniu tyłka tuż przed zakrętem, jak juz przygotowuję pozycję, to tak jak wspomniales nacisk idzie na kierownicę i wewnętrzny podnóżek... Co robię źle? Przesuwać tyłek naciskając na zewnetrzny podnóżek, czy na oba? Odrywanie tyłka od siedziska żeby przesunąć się jest złe?

 

ps. bardzo pomocny rysunek dzięki ;)

[theodor.]

Jesli prawidłowo umiesz znaleźć punkty podparcia na motocyklu jak to nazwałeś "bez zwieszania" to tak samo sie to robi, gdy budujesz pozycje do zakrętu. Tu musi być pełna analogia.

Pozycja to nie zwieszanie dupy.

Wręcz można wcale tyłka nie przesuwać po siedzeniu w poprzek motocykla by zrobić pozycje na motocyklu.

 

 

Jak ze wszystkim, trzeba najpierw zrozumieć po co się coś ma robić, a odpowiedzi same się zaczną znajdować.

[tiger666]

Jak mam wiekszą prędkość i chce złożyć się w zakręt, to zwieszając się z motocykla jakoś mniejsze opory w skręcaniu są, niz jakbym tak samo pokonał bez zwieszaniu