Skocz do zawartości

skladanie sie w winklach z "kolanem"


Osek22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

...skąd pomysł, żeby skręcać dopiero po wyhamowaniu. Nie robi się tego ani w samochodach (99% kierowców wbija się w winkle używając techniki zwanej hamowaniem lewą nogą), ani w motocyklach (już w pierwszym roku zabawy torowej Sikor stwierdził, że zdarza mu się odpuścić klamkę hamulca dopiero w momencie, kiedy szoruje kolanem po asfalcie). Ja sam zrobiłem największy "skok czasowy", jak zacząłem wbijać się w winkle na hamulcu i odpuszczać progresywnie, ale jednak w złożeniu hebel.

 

Generalnie hamujesz do poczatku zakretu, nastepnie odpuszczasz hamulec, do apexu przejezdzasz ze sciagnieta noga z gazu ( co lepsi z ta sama predkoscia ) po przekroczeniu apexu lekko lub bardziej dodajesz gazu na wyjsciu. Taka jest Technika, inna bajka, ze ktos jak nabierze wprawy robi to inaczej.

 

Motocyklowym adeptom tlucze sie do glowy, ze hamowanie w zakrecie jest zle, bo jest. Pytanie tylko z jaka sila hamujemy wchodzac w zakret czy bedac juz w zakrecie ? Polecam zapoznac sie z kolem / okregiem Kamm'a. To wizualizuje caly Problem, tyle, ze nikt nie jest w stanie wyliczyc gdzie lezy granica miedzy przyczepnoscia a botanika.

 

Hamowanie na wejsciu w zakret nie jest tez wiekszym problemem samym w sobie. Kursant cwiczacy omijanie przeszkody z wczesniejszym hamowaniem / dohamowywaniem radzi sobie z tym calkiem niezle, i nieraz mozna zauwazyc, ze tylna lampa stopu pali sie przez caly czas rozpoczeciu manewru az do jego skonczenia.

 

Piórko daj spokój, wiemy że byłaś, wywaliłaś kupę siana i tyle. Jakby było widać efekty to może jeszcze byśmy to przeboleli, a tak to psu w dupę tyle kasy.

Miej dla nas litość kobieto.

 

Yuby, jako Instruktor powinienes wiedziec, ze klucz do sukcesu jest mentalnosc. Ktos kto jest przekonany, ze robi cos dobrze, bedzie jezzdil zupelnie inaczej niz ktos kto ma watpliwosci ( dziala wlasciwie wszedzie, no moze poza Polska, bo nigdzie niema tylu miszczow kierownicy niz w kraju nad Wisla :icon_mrgreen: ) O tym, ze efekty moga wyjsc nieco pozniej nie bede bawet wspominal, bo pewne rzeczy potrzebuja czasu.

 

Apropo schodzenia na kolano, czy jest to Jakis wymiar miszczowskiego wtajemniczenia ? ? ? Daja za to Jakis czarny pas ? :icon_mrgreen:

 

 

 

:crossy:

Edytowane przez ks-rider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Apropo schodzenia na kolano, czy jest to Jakis wymiar miszczowskiego wtajemniczenia ? ? ? Daja za to Jakis czarny pas ? :icon_mrgreen:

 

 

 

:crossy:

 

kto nie schodzi na kolano ten nosi "Slajdery Wstydu" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropo schodzenia na kolano, czy jest to Jakis wymiar miszczowskiego wtajemniczenia ? ? ? Daja za to Jakis czarny pas ? :icon_mrgreen:

 

 

To wbrew pozorom bardzo proste. To szorowanie kolanem to pochodna dwóch rzeczy - odpowiedniej pozycji na motocyklu (tutaj trochę więcej w temacie: http://www.scigacz.pl/Pozycja,na,motocyklu,czy,siedzisz,poprawnie,20336.html i odpowiedniej prędkości. Tylko tyle i aż tyle. Ganianie w kółko po parkingu ze zwieszoną dupą to nie jest oznaka żadnego wtajemniczenia, szczególnie w temacie, który nie jest tajemniczy... ;)

 

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To wbrew pozorom bardzo proste. To szorowanie kolanem to pochodna dwóch rzeczy - odpowiedniej pozycji na motocyklu (tutaj trochę więcej w temacie: http://www.scigacz.pl/Pozycja,na,motocyklu,czy,siedzisz,poprawnie,20336.html i odpowiedniej prędkości. Tylko tyle i aż tyle. Ganianie w kółko po parkingu ze zwieszoną dupą to nie jest oznaka żadnego wtajemniczenia, szczególnie w temacie, który nie jest tajemniczy... ;)

 

 

 

Wewnętrzna stopa u Stonera i Pedrosy pięknie, na palcach, równolegle do moto. Panowie z pozostałych zdjęć ... no cóż ;) .

Sikor#44 Moto Training

https://www.facebook.com/Sikor44/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szorowanie kolanem to pochodna dwóch rzeczy - odpowiedniej pozycji na motocyklu i odpowiedniej prędkości. Tylko tyle i aż tyle. Ganianie w kółko po parkingu ze zwieszoną dupą to nie jest oznaka żadnego wtajemniczenia, szczególnie w temacie, który nie jest tajemniczy...

 

O ile potrafie zrozumiec, ze co niektorzy tlumacza to lepsza kontrola przechylu ( aby nie przedobrzyc ), tak nie dokonca zgodze sie z tym, ze jest to niezbedne w ruchu drogowym. Jak mozna juz zaobserwowac w moto GP, schodzenie na kolano staje sie nudne, obecnie na topie jest szlifowanie lokcia :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

O ile potrafie zrozumiec, ze co niektorzy tlumacza to lepsza kontrola przechylu ( aby nie przedobrzyc ), tak nie dokonca zgodze sie z tym, ze jest to niezbedne w ruchu drogowym. Jak mozna juz zaobserwowac w moto GP, schodzenie na kolano staje sie nudne, obecnie na topie jest szlifowanie lokcia :icon_mrgreen:

 

:crossy:

 

NIe jestem w stanie w sensownym czasie przebrnać przez 36 zakładaek, ale widzę, że przez ostatnie 7 lat ciągnięcia wątku nie zahaczyła ona o to skąd bierze się taka a nie inna pozycja na motocyklu, czemu służy itd?? :)

Ścigacz.pl - www.scigacz.pl | California Superbike School w Polsce - www.sbkschool.pl

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam się bierze z tego, że z kolanem łatwiej się składa, jak już pisałem nie wiem czy to opór wiatru czy jakiś inny środek ciężkości.

A przy dużej prędkości, jak moto zaczyna szorować podnóżkiem i tłumikiem delikatnie odpycham się kolanem od asfatu mając cały czas pod kontrolą szorowanie tymi elementami.

 

'Wiem, że nie ma to nic wspólnego z idealną pozycją jeźdzca wyścigowego, (zostało 2/3 podnóżka i dziura w tłumiku prawie na wylot, do tego slidery idą jak woda i dziura w bucie - czyli koszta) ale to jest zajebiste :)

Edytowane przez spiwor

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

NIe jestem w stanie w sensownym czasie przebrnać przez 36 zakładaek, ale widzę, że przez ostatnie 7 lat ciągnięcia wątku nie zahaczyła ona o to skąd bierze się taka a nie inna pozycja na motocyklu, czemu służy itd?? :)

Nie tylko w kwestii pozycji widać takie dziwne zachowania. Nie wspominając o cartingach ale nawet na speeddayach widać gości którzy próbują robić coś co widzieli w telewizji ale nie mają pojęcia do czego to służy. Niczego się nie uczą, tylko wypalają paliwo jeżdżąc bez pojęcia w kółko. Zero próby zrozumienia czegokolwiek. I dotyczy to wielu aspektów jazdy, nie tylko pozycji. Co do samego "kolana" to widać często że wręcz robiąc "pozycję" tylko pogłębiają problem który należałoby pozycją rozwiązywać. Ale to wymaga myślenia, a nie tylko posiadania motocykla.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

NIe jestem w stanie w sensownym czasie przebrnać przez 36 zakładaek, ale widzę, że przez ostatnie 7 lat ciągnięcia wątku nie zahaczyła ona o to skąd bierze się taka a nie inna pozycja na motocyklu, czemu służy itd?? :)

Od myślenia boli głowa, więc zamiast leczyć, należy temu zapobiegać.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ale nie powiecie bo to tajemnica :) (albo nie chcecie się przechwalać :) )

 

Kiedyś dawno temu w motocyklu pisało, że na wyścig Paweł Szkopek zakłada slidery lekko starte z treningu żeby móc mocniej pochylić motocykl.

Notoryczny kłamca :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od myślenia boli głowa, więc zamiast leczyć, należy temu zapobiegać.

 

No wlasnie, napijmy sie ! :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kiedyś dawno temu w motocyklu pisało, że na wyścig Paweł Szkopek zakłada slidery lekko starte z treningu żeby móc mocniej pochylić motocykl.

bo wlasnie sa po to zeby wiedziec ile jeszcze mozna sie zlozyc , a nie zeby tylko przycierac , ewentualnie odbic sie jak jak czlek zamocno zaciesni i lapie uslizg obydwu kol :blink: , zreszta najlepsza zabawa to jest wciskanie sie po wewnetrznej na ciasnych zakretach , kolano w trawie albo zwirze i wypychanie ludzi na zewnetrzna :blush:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...