Skocz do zawartości

skladanie sie w winklach z "kolanem"


Osek22
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

najlepsza zabawa to jest wciskanie sie po wewnetrznej na ciasnych zakretach , kolano w trawie albo zwirze i wypychanie ludzi na zewnetrzna :blush:

Zabawa przednia ;) pewnie są ubawieni po pachy ;)

proszą o bis?

"Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

, kolano w trawie albo zwirze i wypychanie ludzi na zewnetrzna :blush:

Słaby efekt.

Na trawie nie zeszlifujesz slajdera i jak się polansujesz pod knajpą?

A trawa na slajderze tylko będzie dowodem że się wyjebałeś.

 

Nie warto, lepiej zwiesić dupę przy zerowej prędkości i drzeć o asfalt ile wlezie.

http://ducatisti.pl/ PORTAL POŚWIĘCONY MARCE DUCATI
http://motomaniax.pl/ jedyny 100% serwis ducati w warszawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teamat jest o kolanie więc... Zawsze można iść do tematu fuul profi gdzie 40 letni ściganci walczą o każdą setną sekundy na najbardziej znanym torze w Europie-Pozen. Nie ma opierdalania się. Miliony euro czekają więc nie ma czasu na zabawy typu kolano. Liczyć się efekt, profi pozycja i droga w kierunku bycia LEGENDOM.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sikor wiesz ilu motocyklistów marzy o przytartych sliderach? Kiedyś do nich należałem a jak się już udało i oswoiłem się z tym to doszedłem do wniosku, o co było tyle krzyku?

 

No przecież chyba kazdy ma kogos znbajomego ktory ma w domu szlifierkre katowa, wiec gdzie problem ? ? ? :icon_mrgreen:

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać coś źle robiłem, bo przez rok jeżdżenia zużyłem jeden komplet sliderów, w dodatku do połowy tylko...

heh, ja mam jeszcze oryginalne dainesy które dostałem razem z kombikiem, ale na torze byłem z nimi może z 10 razy.

 

 

Na ulicy je ściągam i śmigam z futerkiem od przylepca (wiem, to takie obciachowe) zamiast zmasakrowanego ślizga. W życiu nie dotknąłem kolanem na ulicy i nie zamierzam. Jak widzę dwukierunkowy winkiel, albo taki z barierkami na publicznej drodze, to nie wyobrażam sobie jazdy z prędkością powodującą przycieranie łydek. A robienie szpagatu i wyciąganie na chama kolana to nie dla mnie, już od dawna nie ćwiczę i mam słaby naciąg ścięgien na takie wygibasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...