michal750 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 (edytowane) Dzis wymienilem w swojej CBR 600 F2 napinacz lancuszka rozrzadu i chcialem sie podzielic wrazeniami z innymi uzytkownikami tych motocykli. Wiadomo, ze rozrzad jest slabym punktem CBR F2/3 i czesto slychac jego glosna prace. Nie kupowalem nowego napinacza, gdyz potwierdzilo sie u kilku osob, ze skutkuje on bardzo krotko albo wogole. Dwoch moich kolegow jezdzi juz od kilku lat swoimi F2, w ktorych maja pozakladane napinacze od FZR (ostro katuja) i do tej pory sprawuja im sie swietnie.Tak wiec kupilem na Allegro napinacz lancuszka rozrzadu od Yamahy FZR 600 z 93 roku.Napinacz wyglada tak jak na tych fotkach:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6904acc6336f9d2d.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a9ccb45922fd69a.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea2d28183191eaed.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14a7f86390f366b0.htmlKiedy wzialem oba napinacze do reki stwierdzilem , ze elementy napinaczy ktore wchodza do silnika nie roznia sie zbytnio od siebie. Roznia sie natomiast tylnia czescia, gdzie w F2 jest hydrauliczny system, natomiast w FZR sruba dociskajaca sprezyne.Musialem przeprowadzic tylko drobna modyfikacje w napinaczu od FZR tzn. rozwiercic odrobinke otwory (ok 0,5 mm), gdyz nie pokrywaly sie one z otworami montazowymi w bloku.Nastepnie oryginalna uszczelke posmarowalem silikonem, tak aby zakleic otworek przez ktory dochodzil olej. Nawet jesli cisnienie oleju przebije silikon to i tak sie nic nie stanie gdyz olej powroci do silnika poprzez specjalne wyciecie w uszczelce:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8632e037796b2c2e.htmlPotem wszystko dokladnie spasowalem i przystapilem do montazu. Nowy napinacz dokladnie przylegal do bloku i wygladal jakby byl od tego motocykla :flesje: Wlozylem dluga sprezyne do niego i przykrecilem od tylu srube, ktora spowodowala napiecie i docisniecie lancuszka rozrzadu. Skrecilem calosc i odczekalem az silikon zaschnie. Z pewna obawa przystapilem do procedury odpalenia silnika. Kluczyk, zaplon, ssanie i bruuuum. Silnik zapalil i od razu na mojej twarzy pojawil sie usmiech :flesje: Wydawalo mi sie , ze mam nowy silnik (albo po remoncie). Nie bylo slychac zadnych stukow, zadnego grzechotania, zadnego cykania, brzeczenia itp. Nigdy nie myslalem, ze moj silniczek moze tak cicho i ladnie pracowac :eek: Odczekalem kilka minut az silnik zlapie temperature i powoli zaczalem wkrecac go na coraz wyzsze obroty, a potem juz cakowicie do odcinki. Nastepnie wyjechalem na jazde probna i troche wstawilem mu (pomyslalem sobie: albo sie rozwali albo bedzie chodzic). No i jakos sie nie rozwalil :buttrock:Na razie przejechalem na nim tylko kilkanascie km, ale jesli nic sie zmieni przez najblizsze 1000 km to uznam to za sukces. Nie dam zadnej gwarancji , ze w Waszych motocyklach taka wymiana cos zmieni. Wszystko zalezy od stanu silnika i zuzycia poszczegolnych podzespolow. Ja w kazdym razie jestem bardzo zadowolony. Aha, gdyby ktos byl zainteresowany moim bylym napinaczem od F2, to moge tanio sie pozbyc :biggrin:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b8c73df926845439.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d19cf32f0aab6a6.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/51e4fd940fafdaed.html P.S Wkrotce wrzuce fotki jak wyglada efekt koncowy. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2365732b5861681.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c35082174937956.htmlGdyby ta wymiana przyniosla mi jakies negatywne skutki, na pewno Was o tym poinformuje. Edytowane 5 Czerwca 2006 przez michal750 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 a móglbyś zmierzyć odległość pomiędzy śrubami mocującymi napinacz do bloku silnika...od krawędzi otworu do krawędzi drugiego nie od środka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolek Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 nigdy nie słyszałem o wymianie napinacza na FZRa do oryginalnych napinaczy zakładam części HRC ponawiam temat... pytanie do zorientowanych/nego jakie dokładnie części trzeba kupić do oryginału z HRC :banghead: i czy w serwisie hondy normalnie można zamówić części HRC i ile to mniejwięcej kosztuje ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielbaldi Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 czesc jak mozesz to napisz jak ci wyszlo z tym napinaczem od fzr 600 i czy ciezko bylo go wymienic ja mam taki sam problem teraz podaj mi model fzr 600 jakiego mam napinacza szukac i moze wiesz gdzie go znajde i jeszcze ile cie kosztowalpozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal750 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Opisalem wszystko dokladnie troszke wyzej. Wymiana jest dziecinnie prosta.Ja kupilem napinacz od Yamahy FZR 600 z 93 roku. Wydaje mi sie, ze nowsze modele maja taki sam napinacz. Zreszta mozna sie posluzyc fotkami, ktore mozna obejrzec w linkach podanych powyzej.Na allegro znalazlem napinacz w cenie 45 zł , ale normalnie chodza 80-150 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 (edytowane) Odświerzam stary temat .Wczoraj wymieniłem u siebie napinacz na ten od FZR Było troszke zabawy z rozpiłowaniem otworów ale dobry pilnik dał rade :D w sumie cała operacja zajęła mi ok 1,5 godziny (z tego większość to demontowanie i ponowne montowanie owiewek i rozpiłowywanie otworów pilnikiem bo wiertarka mi padła 3 dni wcześniej :) ) :buttrock: Efekty :Łancyszek już tak nie nap...dala przy uruchamianiu , jeszcze troche go słychać w czasie normalnej jazdy ale i tak jest dużo ciszej niż wcześniej (niestety zeby było zupełnie cicho trzeba by wymienić jeszcze łańcuszek który jest dosyć mocno rozciągnięty ale to już zimą ) i tak jest b dobrze i duużo ciszej . Polecam wszystkim napinacz od fzr . Acha WYDAJE MI SIĘ że wiem na czym polega naprawa orginalnego napinacza od CBR Edytowane 23 Września 2006 przez kiler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 poprostu ma za słabą sprężyne...a z czasem ona traci swoje właściwosci i nie ciągnie tak jak powinna....o tym myślisz?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Napinacz HRC ma dużo mocniejszą sprężynę ale nie gwarantuje bardzo dużych przebiegów zwłaszcza na zużytym łańcuszku rozrządu. Poprostu używając motocykla na torze łańcuszek musi być mocno napięty ze względu na bardzo częste zmiany obciążenia silnika.CBR600 został skonstuowany dla rynku USA gdzie i tak nie wolno szybko jezdzić i w normalnych warunkach eksploatacyjnych wytrzymuje bardzo duże przebiegi.W kilku motocyklach krajowych wymieniałem napinacze i biegają do dziś bez problemu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajac Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Ja znalazłem jakiś stary napinacz. Nawet nie wiem skąd go miałem, wymontowałem sprężyne która wizualnie była grubsza od tej z F4. Złożyliśmy do kupy ogyginalny napinacz z tą sprężyną i F4i lata już trzeci miesiąc, a lekko nie ma. Żadnych hałasów ze strony rozrządu nie ma, jak na razie.http://www.bikepics.com/members/encik/01cbr600fs/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Encik Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Ja wymienilem sprezyne w moim napisnaczu i jest cisza.. Sprezyna zostala z innego napinacza - nie mam pojecia od czego on byl ale sprezyna byla troszeczke mocniejsza... Po wymianie sprezyny przejechalem z 4 tys km i nic narazie nie slychac.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 24 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2006 Wg mnie (oczywiście są to tylko moje przypuszczenia ale przy chwili czasu spróbuje to sprawdzić :icon_mrgreen: )wymiana spręzyny skutkuje ale przecież ten napinacz na tej sprężynie kiedyś jak był nowy pracował i było dobrze.Myśle (jeśli źle to niech mnie ktoś poprawi ) że po jakimś czasie pracy napinacza ciągłego wysuwania przy zapalaniu silnika i wsuwanie przy gaszeniu wyciera się i traci szczelność uszczelnienie pomiędzy korpusem napinacza a tym tłoczkiem który się z niego wysuwa i ciśnienie oleju zamiast wysuwać ten tłoczek ucieka na tym połączeniu napewno jeśli do tego jest zużyty łańcuszek to napewno to nie pomaga (prawdopodobnie od "kondycji " łańcuszka zależy to że jednemu org napinacz wystarcza na 2000 km a innemu na 10000 albo wiecej )jeszcze nie prawdziłem co się wyciera : tłoczek czy korpus ale myśle że np pochromowanie jakimś chromem technicznym i "uszczelnienie" tych 2 elementów powinno poskutkować .Nie wiem czy dobrze myśle ale na chłopski rozum tak powinno być może zimą będe to sprawdzał to napisze jak poszło narazie mam założony napinacz of FZR i daje rade ale z czystej ciekawości niedługo się za to wezme Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit_1 Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Wg mnie (oczywiście są to tylko moje przypuszczenia ale przy chwili czasu spróbuje to sprawdzić :icon_mrgreen: )wymiana spręzyny skutkuje ale przecież ten napinacz na tej sprężynie kiedyś jak był nowy pracował i było dobrze.Myśle (jeśli źle to niech mnie ktoś poprawi ) że po jakimś czasie pracy napinacza ciągłego wysuwania przy zapalaniu silnika i wsuwanie przy gaszeniu wyciera się i traci szczelność uszczelnienie pomiędzy korpusem napinacza a tym tłoczkiem który się z niego wysuwa i ciśnienie oleju zamiast wysuwać ten tłoczek ucieka na tym połączeniu napewno jeśli do tego jest zużyty łańcuszek to napewno to nie pomaga (prawdopodobnie od "kondycji " łańcuszka zależy to że jednemu org napinacz wystarcza na 2000 km a innemu na 10000 albo wiecej )jeszcze nie prawdziłem co się wyciera : tłoczek czy korpus ale myśle że np pochromowanie jakimś chromem technicznym i "uszczelnienie" tych 2 elementów powinno poskutkować .Nie wiem czy dobrze myśle ale na chłopski rozum tak powinno być może zimą będe to sprawdzał to napisze jak poszło narazie mam założony napinacz of FZR i daje rade ale z czystej ciekawości niedługo się za to wezme f4 z roku 2000 ma napinacz Mechaniczny a nie Hydrauliczny... więc za czym to idzie napinacz nie cofa sie ani nie powraca... a jeżeli chodzi o hydrauliczny w f3 to możliwe że po części masz racje.. najprostszy sposób to idź do sklepu z mikrometrem ewentualnie z dobra suwmiarką i zmierz funkiel nówke napinacz i porównaj ze swoimi wymiarami ... wynik da ci odpowiedź czy take luzy spowodują spadek ciśnienia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 najprostszy sposób to idź do sklepu z mikrometrem ewentualnie z dobra suwmiarką i zmierz funkiel nówke napinacz i porównaj ze swoimi wymiarami ... wynik da ci odpowiedź czy take luzy spowodują spadek ciśnienia...Pomysł dobry tylko zobaczymy czy ktoś w sklepie "poświeci" się i pozwoli mi to pomierzyć :icon_mrgreen: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Psh Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 no to moja cebra idzie pod noz nastepna.jutro wsadzam napinacz od fzr.wymienilem przed sezonem napinacz na nowy lancuszek na nowy i kola zebate rozrzadu zmienilem i nadal przy ~3000obr mi grzechocze.juz nie pamietam jak to jest gdy silniczek bzyka jak trzeba :/.3majcie kciuki,pozdrooo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VAT Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Podlacze sie do tematu zadam nastepujace pytanie. Slyszalem ze do cbr pc 25 mozna zalozyc mechaniczny napinacz z cbr pc 31, czy to prawada??? Probowal ktos takiego manewru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.