Skocz do zawartości

Mam zamiar zrobić sobie kategorie A1


Gość Wojtas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam radę- wpadnij w rutynę. Wstajesz-szkoła-dom-spanie-wstajesz-szkoła-dom-spanie. Nie myśl o niczym innym, tylko o tym. Czas tak zapie**ala, że nawet się nie pokapujesz

 

Ło ku*wa, tylko se chlopaki nie zapomnijcie nastawic jakiegos budzika czy cos, bo jeszcze sie obudzicie z kredytem na mieszkanie, zona i stadem bachorow do wy-karmienia/chowania/edukowania. A to pasztet niewaski bedzie, tak zaraz po przebudzeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witam, tak jak w temacie - opłaca się czy nie? Otóż jak sprawa wygląda później z wyrobieniem kat.A. W tym roku skończę 17 lat, miałem zamiar iść na A1 ale słyszałem parę opinii, że to nie ma sensu ponieważ kosztuję ono tyle samo co na kat.A i lepiej poczekać ten rok bo i po co płacić dwa razy tyle samo...? I właśnie tu moje pytanie - jak sprawa wygląda podczas zdawania później na kat.A (tzn. w jakim stopniu bierze się pod uwagę posiadanie kat.A1 - o ile w ogóle jest to brane pod uwagę)?

 

Proszę o jakieś porady w tej sprawie, pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem w 3/4 robienia kursu na kat. A i mogę powiedzieć tyle, że nikt mnie nie pytał czy mam kategorię A1 czy też nie. Nie sądzę żeby było to brane pod uwagę. Swoją drogą kat. A1 można wyrobić za kilkaset (200-300?) złotych z tego co czytałem na forum, więc nie są to koszty takie jak A ( w moim przypadku 900zł ). Moim zdaniem się nie opłaca. 75/125 jak się uprzesz można zarejestrować na motorower i jeździć na kartę motorowerową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbb!! ja zrobiłem i załujee kasa poszła moto mam wieksze prawko nie ważne już.Musze od nowa robić całe A tylko nie zdaje egzaminu teoretycznego który jest najłatwiejszy ;) A1 za 300 zł BZDURA!!!! kurs trwa tyle samo co na A wiec cena ta sama

Edytowane przez nowytzrdt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie róbb!! ja zrobiłem i załujee kasa poszła moto mam wieksze prawko nie ważne już.Musze od nowa robić całe A tylko nie zdaje egzaminu teoretycznego który jest najłatwiejszy ;) A1 za 300 zł BZDURA!!!! kurs trwa tyle samo co na A wiec cena ta sama

Bo trzeba się dogadać . Ja Mam A1 i A zrobiłem za polowe kasy i to nie mit tylko trzeba pogadać z gosciami z szkoły jazdy bo robiąc A po a1 masz do wyjeżdżenia polowe mniej godzin wiec i koszty powinny być mniejsze.

I Zrobiłem A za 250zl . no ale to było 3 lata temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Coraz częściej myślę o prawku A1. Bo podobno mają wprowadzać A od 24 lat to mam nadzieje ze zdążę zrobić A1 ( jeszcze niecały rok ) .

 

Przeczytaj moze jeszcze raz ustawe jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, do czasu jak zrozumiesz. JA bowiem nie widze w niej nic aby nie mozna bylo jezdzic motocyklem przed 24 r. zycia - widac czytam ze zrozumieniem.

 

. jak się uprzesz można zarejestrować na motorower i jeździć na kartę motorowerową.

 

jak sie uprzesz to i kupe w majty zrobisz, trzeba tylko mocno zeby zacisnac :icon_mrgreen: Cieawe co zrobisz jak diagnosta sie uprze, ze NIE, co wtedy zrobisz ? Przyprowadzisz kumpli z piaskownicy i bedziesz mu grozul ze uderzysz go lopatka ?

 

Bo trzeba się dogadać . Ja Mam A1 i A zrobiłem za polowe kasy i to nie mit tylko trzeba pogadać z gosciami z szkoły jazdy bo robiąc A po a1 masz do wyjeżdżenia polowe mniej godzin wiec i koszty powinny być mniejsze.

I Zrobiłem A za 250zl . no ale to było 3 lata temu.

 

Juz widze jak wygladalo Twoje szkolenie, ty udawales, ze placisz a instruktor udawal, ze Cie szkoli :banghead:

 

Powiem Coi szczerze, gdyby ktos przyszedl do mnie i probowal sie targowac dostal by kopa i wyfrunal.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj moze jeszcze raz ustawe jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, do czasu jak zrozumiesz. JA bowiem nie widze w niej nic aby nie mozna bylo jezdzic motocyklem przed 24 r. zycia - widac czytam ze zrozumieniem.

jak sie uprzesz to i kupe w majty zrobisz, trzeba tylko mocno zeby zacisnac :icon_mrgreen: Cieawe co zrobisz jak diagnosta sie uprze, ze NIE, co wtedy zrobisz ? Przyprowadzisz kumpli z piaskownicy i bedziesz mu grozul ze uderzysz go lopatka ?

Juz widze jak wygladalo Twoje szkolenie, ty udawales, ze placisz a instruktor udawal, ze Cie szkoli :banghead:

 

Powiem Coi szczerze, gdyby ktos przyszedl do mnie i probowal sie targowac dostal by kopa i wyfrunal.

 

:crossy:

Biorąc pod uwagę że w Polsce szkól jazdy które uczą naprawdę jeździć jest bardzo mało a u mnie w mieście na ten czas nie było ani jednej wybrałem najtańsza opcję. BO jeżeli mam płacić 900zl za to że udają że mnie uczą jeździć to wole się potargować zrobić za 250zl i mam to samo. Taka jest rzeczywistość .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niedawno zrobiłem A1. W sumie wyniosło mnie to 750 zł z egzaminem itd. W tym roku kończę 17 lat. Oczywiście, nie brałbym się za to gdyby nie te cholerne zmiany, które mają być wprowadzone już niedługo.

 

 

Przeczytaj moze jeszcze raz ustawe jak nie zrozumiesz to jeszcze raz, do czasu jak zrozumiesz. JA bowiem nie widze w niej nic aby nie mozna bylo jezdzic motocyklem przed 24 r. zycia - widac czytam ze zrozumieniem.

 

10 lutego rząd przyjął zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym, według których, kierowca będzie mógł uzbierać 48 punktów karnych zanim straci prawo jazdy. Będą również nowe kategorie praw jazdy(...)

Pojawiły się również nowe kategorie praw jazdy - AM (dostępne od 14 roku życia i uprawniające do prowadzenia motorowerów) oraz A2 uprawniająca do prowadzenia motocykla o mocy do 35 kW, którego stosunek mocy do masy nie przekracza 02 kW/kg. A2 będzie można uzyskać po ukończeniu 18 roku życia, tak jak obecnie kat. A, którą po zmianach będzie można zdobyć w wieku 24 lat.

 

Ciekawe, jak szybko wprowadzą te przepisy w życie. :bigrazz:

 

To tak apropoz czytania ze zrozumieniem. :icon_biggrin:

 

 

Edytowane przez VinAlucard

"Generalnie rzecz biorąc, zdejmuję linkę tylko w niedzielę jak idę do kościoła..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez zapisalem sie na A1 :D teorie zaczynam 4 maja... A wiec jusz nie dlugo :D

Gdzie bedziesz ja robil w PL czy w Szwecji ?

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robilem A1 i teraz zrobilem jeszcze A. Mysle, ze im wczesniej na lzejszych sprzetach zaczniesz jezdzic tym lepiej dla Ciebie.

 

Jesli patrzysz na sprawe od strony finansow to lepiej od razu sobie odpusc bo to sie finansowo kompletnie nie oplaca. Placisz okolo 800zl za kurs A1 (w Poznaniu) + okolo 150zl za egzamin (teoria + praktyka). Potem jak sie juz ma 18 lat i mozna zrobic A to trzeba wykupic 10 godzin jazd tj. 200zl-250zl + znowu 120 egzamin praktyczny na A. Do tego motorek 125cm kupujesz za 6-8 tysiecy uzywany przykladowo, ktorego znowu pozniej musisz sie pozbyc po 2 latach. Kosztowne to wszystko, ale...

 

Maly motocykl 125cm3 jest bardzo lekki (zalezy jaki ale okolo 120-140kg) i z pewnoscia wybacza wiele bledow. Za to dysponuje na tyle duza moca, ze wytniesz wiekszosc aut spod swiatel i pali 3l/100km (czterosuw). Latwo sie nim jezdzi po miescie i bez problemu przeciska w korkach. A i te 120km/h pojedzie wiec zapewnia frajde o wiele wieksza niz skuter.

 

Ja osobiscie zaczalem w wieku 16 lat od CBR125, a po roku zmienilem na Varadero125, ktorym jezdze do teraz pomimo, ze mam prawko A. Motor lekki wagowo, duzy tj. wygodny i wysoko zawieszony, i pali 3l/100, a jest kompletnie bezawaryjny i bezobslugowy. Do miasta idealny, ale na trase juz sie kompletnie nie nadaje. Szczerze polecam wszystkim, ktorzy najpierw chca sie nauczyc, a dopiero pozniej wyszalec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak apropoz czytania ze zrozumieniem. :icon_biggrin:

 

w szkole średniej jak chodziłem był taki przedmiot, jak wiedza o społeczeństwie. tam tłumaczyli, co to jest ścieżka legislacyjna i jak przebiega uchwalanie ustaw. proponuję wrócić do tego podręcznika, bo "przyjęcie przez rząd" (BTW: projektu ustawy) jeszcze o niczym nie decyduje

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiscie zaczalem w wieku 16 lat od CBR125, a po roku zmienilem na Varadero125, ktorym jezdze do teraz pomimo, ze mam prawko A. Motor lekki wagowo, duzy tj. wygodny i wysoko zawieszony, i pali 3l/100, a jest kompletnie bezawaryjny i bezobslugowy. Do miasta idealny, ale na trase juz sie kompletnie nie nadaje. Szczerze polecam wszystkim, ktorzy najpierw chca sie nauczyc, a dopiero pozniej wyszalec.

 

Koło 10 maja będę miał egzamin na prawo jazdy kat. A nie jeżdżąc nigdy wcześniej na żadnym pierdzipędzie. Około pół roku temu kupiłem Varadero 125 i mam zamiar jeździć nią przez najbliższe dwa lata. Jestem bardzo zadowolony z tego motorku. Rozmiary ma co najmniej takie jak motocykl o pojemności 600cm3. Waży około 170kg więc tyle samo co Yamaha R6. Jest to jednocześnie największy motocykl o pojemności 125. Dla mnie jak na pierwszy motocykl jest to super wybór. Muszę jednak powiedzieć, że wydaje się być trochę mulasty. Możesz powiedzieć jak daje rade na światłach? Jeszcze nie mam wprawy w "atomowych startach" spod świateł i ciekawi mnie jak radzi sobie ciężkie Varadero. Jedyne co testowałem to przekręcanie manetki do oporu przy małej prędkości. Motocykl nie szarpie tylko powoli się rozpędza, więc mogę czuć się bezpiecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli patrzysz na sprawe od strony finansow to lepiej od razu sobie odpusc bo to sie finansowo kompletnie nie oplaca. Placisz okolo 800zl za kurs A1 (w Poznaniu) + okolo 150zl za egzamin (teoria + praktyka). Potem jak sie juz ma 18 lat i mozna zrobic A to trzeba wykupic 10 godzin jazd tj. 200zl-250zl + znowu 120 egzamin praktyczny na A. Do tego motorek 125cm kupujesz za 6-8 tysiecy uzywany przykladowo, ktorego znowu pozniej musisz sie pozbyc po 2 latach. Kosztowne to wszystko, ale...

 

Zapominasz niestey o jednym bezcennym aspekcie, mianowicie o tym ile nauczyles sie przez te dwa lata w ktorych wyrabiasz sobie podklady i zachowania. Nauka kosztuje zawsze, nic w zyciu niema za darmo. Osobiscie wole wydac pare zloty niz pozniej stracic ewentualnie bezcenne zdrowie.

 

:crossy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...