Skocz do zawartości

MGH - wyjazd na Pomorze Gdańskie 28.04 - 3(4) maja 2006


Hubert
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że jeszcze wcześnie, ale zakładam ten temat, abyśmy mogli podyskutować. Na razie dwie sprawy:

1) Podrzucajcie miejsca, w które warto zajrzeć podczas wyprawy na Pomorze.

2) Jeśli już teraz ktoś wie, że tylko towarzysz ibn Laden lub de Rydzyk może go powstrzymac od wyjazdu, to prosiłbym o deklarację. Pomoże nam to w planowaniu.

Pod koniec lutego robimy małe spoktanko "planistyczne", aby opracować w miarę ostateczną trasę.

Jeśli chodzi o planowane miejsca, to na pewno:

1.) Bateria Schlezwik na Helu

2.) schrony polskie na Helu

3.) BAS na Helu

4.) Błyskawica (postaram się załatwić wejście tam, gdzie nie wpuszcza się turystów - czy ktoś widział pomost niszczyciela z II wojny światowej?)

5.) Babie Doły

6.) Twierdza Wisłoujście

Reszta zależy od Was :D

Jakby ktoś chciał nam pomóc w kwestiach organizacyjnych, to też chętnie :)

Pozdrawiam

Hubert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę ciekawostek:

Knybawa - most ufortyfikowany

Mikoszewo - przeprawa promem, 2 mosty zwodzone po drodze.

latarnie morskie: Hel (optyka z 1940r), Jastarnia, Rozewie.

Gradowa Góra w Gdańsku- umocnienia bastionowe.

Greg z Luckiem

resztki umocnień z 1945r. - dosłownie bo Sowieci podjeżdżali ISU-152 na strzał bezpośredni.

Może jakieś muzeum morskie albo inne delfiny?

 

 

A jak przytniemy trasą gdańską to po drodze pare ciekawostek też będzie. Powrót możemy machnąć przez Tczew, Grudziądz, Brodnicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc po kolei:

Pannonia będzie służyć wyłącznie do lansowania się pod kolumną Zygmunta :) Finał renowacji już blisko (mam nadzieję).

Sevenka idzie na sprzedaż (wiosna już niedługo), maszyną codzienną stał się Zakapior.

 

Zakup Bandita był spowodowany "efektem jazdy próbnej" i przekalkulowania. Chciałem łyknąć Hondę CB 1300, ale wyszło mi, że za cenę 2-3 letniego egzemplarza będę miał nowego B12, co do którego mam pewność, że nie miał żadnych przygód. A że raczej lubię się wiązać na dłużej, wybrałem Zakapiora.

Dzięki za sugestie dotyczące ciekawych miejsc. Wykorzystamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakup Bandita był spowodowany "efektem jazdy próbnej" i przekalkulowania. Chciałem łyknąć Hondę CB 1300, ale wyszło mi, że za cenę 2-3 letniego egzemplarza będę miał nowego B12, co do którego mam pewność, że nie miał żadnych przygód.

 

Przykład idzie z góry, tzn od Prezesa. Ale było akurat odwrotnie. Zamiast nowego DL1000 wpadła XL1000 za pół ceny, rodem ze Szwajcarii jeszcze przed pierwszym przeglądem. Po konfrontacji wygody i parametrów V-strom odpadł jeszcze przed jazdą próbną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slyszlem na wyprawie na MRU jak Greg zachwalal knajpe w Gdansku.

chyba sie nie wykrecasz Greg!?

 

Wezwany odpowiadam.

Nie ma opcji abym się wykręcił, knajpa jest i ma największe kotlety jakie na oczy widzieliście. :-)

Co do organizacji Hubert, mogę się rozejrzeć za spankiem. Muszę tylko znać konkretny termin, ilość cwaniaczków, oraz miejsce i rodzaj (namioty, domki, pensjonat) gdzie ew chcielibyśmy spać. można zacząć od półwyspu helskiego a skończyć na mierzeji wiślanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...